Skocz do zawartości

Colemanka

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1045
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Colemanka

  1. Przygotowałam się. Pisałam o tym ale nie odrobiłeś pracy domowej. Podpowiem: w jakim kraju 99%? Bo chyba nie w każdym, co? Nigdy o żadną opiekę nie występowałam ani ojciec mojego dziecka nie występował. Zawsze byliśmy zgodni co do naszego syna. Dla kogo? Dla Ciebie? Zarabiam mniej? Płacę podatków mniej? Od kogo? Pasożytuję na kim? Człowieku ja żyję sama, sama na siebie zarabiam i płacę dobrowolnie alimenty na syna. Wszystkie moje dochody są jawne, opodatkowane i oskładkowane, nie pobieram żadnego 500+ ani innych socjali. Także na kim niby pasożytuję? Za co stygmatyzowana? Czy ja popełniłam jakieś przestępstwo? To życie wolnego człowieka w Polsce to jest 'dryfowanie'? Kto mi może zabronić żyć jak żyję i na jakiej podstawie? Zastanów się co piszesz.
  2. Tylko że kobieta nie jest ‘po coś’ dla Ciebie. Rodzi się i żyje dla siebie, ta jak i Ty rodzisz się i żyjesz dla siebie. Byłeś w związku małżeńskim z prawdziwą kobietą? I teraz przez chwile wyobraźmy sobie, że jestem polską sędziną, którą ‘prawdziwa kobieta’ próbuje przekonać do zachowania dziecka wyłącznie dla siebie alienując ojca gdyz stanowi ono 'kwintesencję jej istnienia'. Ehe, na pewno mnie przekona. Sobą. Perfect (Z. Hołdys) "Chcemy być sobą" 1983 - YouTube
  3. @Imiennik tylko, że ja nikogo nie bronię. Twierdzę, że kobiety wreszcie ujawniły swoja prawdziwą twarz. Nie muszą już dłużej ukrywać swojej tożsamości. Chcą się schlać, to się schlają. To się nazywa wolność. Robisz ze swoim życiem co chcesz i nikt Ci nie może powiedzieć, że nie możesz. Ponosisz tylko konsekwencje swoich wyborów i tyle. Wcześniej się ukrywały, udawały, nie ujawniały. Lepiej żyć jako wolny człowiek, za każdą cenę. Nawet za docelową cenę w postaci kota i samotności. W moim odczuciu: opłacało się.
  4. Ale co? Wydaje Ci się to za wysoką ceną za uzyskanie wolności społecznej kobiet? Czasem jak Cię czytam to wydaje mi się, że twoja postawa wynika z jakiegoś naiwnego pragnienia czy oczekiwania, że kobiety powinny różnić się od mężczyzn. Na przykładzie tej foty: od dzieciaka jesteśmy przyzwyczajeni do takiego widoku mężczyzn (jak tej Pani). Zapity leżący chłop był standardem na klatkach schodowych w bloku, gdzie się go przekraczało i szło na swoje piętro, to samo na weselach, na imieninach, pod sklepami. Kto nie widział kobiety targającej chwiejącego się chłopa do domu? Ewentualnie rower go sam prowadził. Kto nie widział swojego ojca, wójka czy kuzyna zaprutego? I teraz nagle wyszło, że kobiety stały się równe mężczyznom w zapijaniu się, sekszeniu i co tylko. A dokładnie rzecz ujmując: ujawniły się. No i co w tym takiego dziwnego? Dlaczego by miały się różnić od mężczyzn? Powinny być lepsze, moralniejsze, bardziej strachliwe, powinny bardziej myśleć co ludzie powiedzą? A dlaczego? Czy bycie kobietą do czegoś zobowiązuje? Do czego? Proponuję porzucić te szkodliwe marzenia o mitycznej kobiecości. To już nie istnieje. Nawet nie wiem czy kiedykolwiek istniało czy to jacyś przebierańcy byli
  5. Twoją rodziną jest twoje dziecko, matka, ojciec i rodzeństwo jeśli je masz. Twoja partnerka nie jest twoją rodziną (chyba, że masz na to jakiś papier w co wątpię). Wiec bardzo słusznie, że wraca do pracy, zwłaszcza że 40stka za rogiem. Zatem najwyższa pora pomyśleć o swojej przyszłości kiedy to Ty przerzucisz się na młodszy model. W przeciwnym razie obudzi się z ręką w nocniku. Mnie na tej samej zasadzie rozwala jak faceci spotykający się wyłącznie na bzykanko i 'miłe spędzenie czasu' oczekują serwisu i zaangażowania a la żona tudzież girlfriend experience typu wspieraj go, czekaj z wytęsknieniem z gorącym obiadkiem, wysłuchuj co mu się wydarzyło w robocie i pocieszaj. Ehe. Cwaniaki.
  6. Chodziło mi @SamiecGamma żebyś nie opierał się na opiniach, że udany seks jest rzadkością, gdyż na takowe mogą wpływać czasowe zawirowania innego rodzaju/pochodzenia. Nie rezygnuj tylko szukaj tego, czego potrzebujesz zamiast poddawać się walkowerem. Jesteś jeszcze (stosunkowo) za młody żeby rezygnować z seksu. Jest też w Tobie jakaś taka ujmująca szczerość. Dasz radę. Powodzenia.
  7. Uczciwie. Tylko widzisz kobietom nikt nie mówi w twarz, że jak jesteś gruba to jesteś odpad. Szczerze mówiąc to gdybym na forum nie zawitała to bym nawet o tym się nie dowiedziała. Dlatego uważam, że najcenniejsze co mogłoby się przydarzyć kobietom to usłyszenie tego wszystkiego, co tu mężczyźni o nich mówią, tylko w twarz. Esencjonalne: w twarz. Bo jak nie powiedziałeś w ryj, to nie powiedziałeś nic. Dlatego zachęcam Panów: opisać Pańcie, opisać relacje, pozbierać komentarze i podesłać jej linka, niech poczyta. Czyż nie byłoby to oczyszczające? Dlaczego mężczyźni nie są tak wylewni w relacji? Dlaczego nie stać ich na szczerość w twarz?
  8. @SamiecGamma zwróć uwagę na tę wypowiedź: i wróć do tego, co napisałeś wcześniej: Uprawiałbyś przez poł roku seks z kimś 2-3 razy dziennie jeśli byłby on co najwyżej poprawny? Wniosek?
  9. Moje są i będą zbieżne, bo ja jestem mocno męska jeśli chodzi ‘o te sprawy’. Słuchaj @Ramzes przypomnij mi ile Ty masz lat, że tu sobie tak na luzie gadasz z nami starymi dziadami. Mam dobrą pamięć ale gdzieś umknąłeś mojej usystematyzowanej kartotece szufladkowej. I nie wiem gdzie Cię wsadzić co budzi lekki dyskomfort. Sam rozumiesz Miałeś inny avatar?
  10. Haha no i proszę, poczucie humoru level hard, 100 pkt do zajebistości. Apropos damskiego, kociego spierdolenia znam historię przystojnego, ogarniętego faceta, którego młoda żona zamiast inwestować w małżeństwo uganiała się za bezdomnymi kotami. Trochę bólu się z Niego wylało. Także osobniki z cipką w kroku z kotami ostrożnie 😉 Chociaż Lapuszka uwodzi.
  11. Uczciwie ostrzegam: jestem ekstrawertykiem. Jak jesteś spostrzegawczy to pewnie już spostrzegłeś 😜 Myślisz, że to dlatego się rozmyśliły po spotkaniu? Ja myślę że nie. Dlaczego wstawiłeś randki w cudzysłów? Jak one wygladały (te randki)?
  12. A dlaczego miał zerowe branie? Nie tyle pecha, co Cię do nich ciągnęło. Co to było? Może niewystarczająco z bliska się przyjrzały
  13. Wiesz co, ja sobie zawsze podwójnie albo i nawet potrójnie przemyślę co tu do Nas piszesz. I tak wczoraj właśnie leciałam i przyjemnie rozmawiałam z panem, który mówił, że pozostało mu 4 lata do (niemieckiej) emerytury. Czyli tak jak piszesz 60+, a ja 40+. Tak mu się przyglądałam podczas tej rozmowy i myślałam o twoich słowach i powiem Ci jedno: nie ma szans żebym mogła się przełamać i w erotyczny sposób dotknąć człowieka w jego wieku. Także przypuszczam, że finał pogłębiającego się braku zbieżności męskich potrzeb z kobiecymi będzie raczej taki, że kobiety pójdą w koty, a mężczyźni gdzie tam chcą. Po prostu nie da się. Będziemy żyć oddzielnie, mężczyźni i kobiety docelowo oddzielnie i nie będzie żadnego powrotu do tradycyjnych wartości, jak inni wróżą.
  14. A co to właściwie znaczy? Ja myślałam, że MGTOW to jest wybór życia w samotności, a tu Pan z głosem Akopa Szostaka mówi o byciu w związku. Niby tak a jednak nie. U mnie w robocie kolejna zaciążyła i to jeszcze przed zaplanowanym ślubem wiec na szybko będzie tylko cywilny. Druga jest tuż po ślubie i tylko czekam aż gruchnie wspaniała wiadomość o bąbelku. Korpo to dla kobiet środowisko do zabąbelkowania, dlatego nie wierze w żadną kobiecą miłość do pracy. Wyłapać umowę na czas nieokreślony, najlepiej jakieś ciut wyższe stanowisko żeby dorwać wyższą pensję i buch zniknąć na 2-4 lata żeby się rozmnożyć.
  15. No tak jak mówisz, nie inaczej. Wystarczy poczytać o porażającym nieskażeniu poniżej: ''Upewniając mnie w swym uczuciu i tym, że nic nie oczekuje ani nie chce (pieniędzy, mieszkania itp.), postanowiłem zostawić to co miałem w Polsce" 🤑 BTW próbowałeś ostatnio może gdzieś polecieć?
  16. Jak Ci nie zależy na 40chach, to niech im wisi bebzon, cycki i co tam jeszcze na zdrowie, who cares anyway.
  17. No to jak naginał na kompie choć na pewno pyton się przypominał, że należałoby zacząć inny aspekt życia już sobie powoli ogarniać, to został z ręką w nocniku.
  18. No dobra ale do tych rozważań wyszliśmy od tego, że ten programista poczuł się niesprawiedliwie potraktowany przez życie. Natomiast jak się jakaś pani spasła ale nie zgłasza pretensji, to nie ma podstawy do dyskusji, tak? Mam jednak optymistycznego newsa: podobnież w czasie pandemii wzrosła liczba operacji plastycznych wiec wiesz jak już ściągniemy te maseczki to padniecie! A na poważnie: jeśli mówisz o jakiejś konkretnej Pani, na której załóżmy Ci zależy, to za niecałe 50 dych sobie brzuch i te cycki spokojnie ogarnie, jak będzie chciała.
  19. Inteligencja kreci kobiety wtedy i tylko wtedy, gdy służy do ich zabawiania. Natomiast małomówny inteligent czy też filozof rozważający każdą sprawę z 50 stron używający do tego iluś teorii, to jest dla kobiet zwykły męczybuła przygłup. W ogóle pominąwszy ludzi wybitnie inteligentnych, którzy są już tak niestabilni psychicznie, że nie nadają się do życia.
  20. Kulawo się wyraziłam. Nie tyle próbowałam porównać na niekorzyść czterdziestolatków do młodszych pokoleń, co chciałam wyłączyć te młodsze z moich dywagacji z uwagi na zwykłą nieznajomość ich life style'u (w aspekcie sportowym). Resztę wywodu potwierdzam. Sieciówek nie było tylko trenowało się w jakiś piwnicach czy osiedlówkach, gdzie wydawało się że nie każdy mógł w ogóle wejść. Sama trenowałam wyczynowo w klubie przy szkole sportowej, do której chodziłam. A co to za sport ‘przez przypadek’?
  21. Nie napisałeś wprost, jak i ja nie napisałam (zasugerowałam). Powiedzmy: wyróżniłeś się preferencjami. A zresztą podzielam je w pewnym zakresie wiec w czym problem. W kwestii formalnej: nie znajdę tego, nie pamiętam gdzie to było ale like’owałam, stąd pamiętam.
  22. Ależ kochanie prosiłam Cię żebyś nie reagował tak emocjonalnie na moje posty, a dokładniej to prosiłam Cię żebyś nie reagował w ogóle. Nie dosyć, że już wrzuciłeś w innym wątku jak się poznaliśmy, a już dotarliśmy do problemów z erekcją, no wiesz? Jeszcze ktoś połączy kropki 🤫 Nigdzie nie napisałam że jestem atrakcyjna i wysportowana. 😂😂😂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.