Skocz do zawartości

Tyran

Emerytura
  • Postów

    224
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Tyran

  1. Co ciekawe z samiczkami zawsze trzeba iść na noże. Możesz nawet 100 razy postawić na swoje a 101 raz ustąpić i właśnie poległeś, jeśli tak postąpisz to otwierasz furtkę do kolejnych ustępstw. Trzeba zapomnieć o jakichkolwiek kompromisach.
  2. Tak to prawda wyjście z pod pantofla oznacza wojnę na wielką skalę to będą mroczne czasy dla Ciebie. zobaczysz zachowania których nigdy wcześniej nie widziałeś. Ja też tak robię ona wyjście z koleżanką = za tydzień w weekend 3 dni pije i chodzę po klubach z kumplami których nie cierpi.
  3. Tak wiesz ja na razie wychodzę z założenia że chciała sprawdzić granicę. Zobaczymy jak wyjdzie dalej zdam relację Sprawa jest tego typu że i tak wybrałem najlepszą opcje, jak bym nie oddał to by była tragedia dopiero. Wtedy by mną gardziła co to za mężczyzna co nie oda to leszcz...
  4. No co ty Parafianin nie dam się władować do paki przez nią, taka delikatna manipulacja chciała sprawdzić czy jak dała to teraz zmiękłem. Jak widać szybko uciąłem manipulację na pewien czas spokój.
  5. Oczywiście że mnie to cieszy uwielbiam wiedzieć jak coś działa, rozkręcałem zawsze wszystko aby dojść do środka i zobaczyć co tam jest. Ktoś mną manipulował przez 1,5 roku to czemu ja nie mogę? Poza tym robię to dla swojego dobra a z tego co wiem to samiczce też nie wyrządzam krzywdy a nawet daję jej radość. Ma emocje ma sex kozak a więc to do czego została stworzona powinna mnie po stopach jeszcze całować. Cel jeszcze się pytasz? śmieszne jest to co napisałeś. Aby mieć władze nad nią proste jak budowa cepa. Tutaj masz Vasco linka jak byś nie wiedział jak cep wygląda https://pl.wikipedia.org/wiki/Cep_(narzędzie) Tutaj masz rację Adolf ciężka sprawa pozbyć się tej samicy, jak ją olewasz kompletnie to skacze w nocy przez ogrodzenie do Ciebie. Powaga i chce Cię zgwałcić. Albo jak by mnie zobaczyła z inną samicą że coś robię to by ją zatłukła czasami mam wrażenie że wczoraj wyszła z jaskini albo tam jeszcze jest. Swoją drogą jej matka to samo w stosunku do swojego męża jak się jakaś inna samica zbliży do niego to chcę ją praktycznie zatłuc. Włącza się jej jakiś program muszę go mieć i chuj nie ważne koszta.
  6. Nie zawsze zdarza się że mężami zostają Ci z którymi się pierdolą Ale wtedy zawsze lament że źle wybrały że mają męża tyrana, chama, prostaka, SSmana, ale one go bardzo kochają i są nie szczęśliwe bo on ich nie kocha
  7. Wróciła sex pierwsza klasa, milutka, ale z tekstem na końcu że musi się zastanowić czy chcę ze mną być. a Ja riposta szybka 1 sekunda to ja muszę się zastanowić czy warto z tobą być zamurowało ją trochę i skończyła z tekścikami od tej pory
  8. Witam Braci, Dzisiaj słowo na temat manipulacji muszę przyznać że dzięki Zakonowi Samców sam się stałem świetnym Manipulantem(byłem wychowywany głównie przez matkę ("z jajami")) to mi mogło dać solidny grunt. Co najciekawsze samiczka wie że nią manipuluję ale i tak to działa na nią w 100%, tutaj mamy przewagę dzięki intelektowi My wiemy że coś jest manipulacją i na nas to nie działa, one wiedzą że manipulujemy ale i tak to na nie działa. Doszedłem do takiej perfekcji że nawet przez parę minutową rozmowę potrafię ją doprowadzić do każdego stanu jakiego chcę najczęściej do złości itp stosuję to jako karę. Samiczka robi coś nie po mojej myśli chcę Mnie ukarać myślę sobie dobrze chcesz wojny to będziesz ją miała i zawsze robię tak aby dać jej w kość (ostatnio zauważyłem że najskuteczniejsze jest milczenie, ignorowanie, straszenie że jak tak dalej będzie to pójdę do innej, kiedyś byłem niezłym "skurwielem" a więc wie że nie żartuję), swoją drogą ona w nic mi nie wierzy kiedyś myślałem że to źle teraz stwierdzam że to wyśmienicie) Albo tekst z jej strony będę Cię obserwowała jak się zachowujesz a Ja na to to ja będę Ciebie obserwował i się zastanowię czy warto z tobą być. Kurwa jestem jak samiczka
  9. Dzisiaj widzę że to jest podstawowy błąd i jeden z głównych jak można zrobić. Dzisiaj widzę że to jest podstawowy błąd i jeden z głównych jak można zrobić. Kurwa ciesze się że mnie aż tak nie pojebało ale to chyba dzięki vodzie "voda nas poprowadzi" - chłopaki z baraków Z tego co widzę także po sobie nie można się nimi przejmować zawszę wychodź z założenia nie ta to inna. To jedyny sposób 100% na to aby było ok wszystko.
  10. Nie księżna mi dzisiaj powiedziała przez telefon: -"że za dużo się złego stało że jej oddałem i to koniec z z nami". Moja odpowiedź: -"a ja na to że ją ostrzegałem co się stanie jak podniesie na mnie rękę, dobra jak chcesz to koniec zgadzam się, Ja też pomyślałem że rozejście to najlepsza decyzja. i życzę powodzenia na nowej drodze życia" Dużo eksperymentów przeprowadziłem to fakt chciałem sprawdzić czy wszystko się zgadza nie ufam na słowo w ważnych kwestiach i faktycznie wszystko się potwierdziło. Ale chciałem w miarę możliwości dowiedzieć się jak najwięcej w tym temacie. To prawda chwila spokoju jakaś kłótnia ruchańsko i tak w kółeczko.
  11. Czyli zagrywka typu odchodzę na zewnątrz. A tak naprawdę w środku odczucia obrócone o 180 stopni. Czyli kolejny test?
  12. Mój błąd polegał na analizowaniu tego wszystkiego i się zapętlałem. Teraz już wiem trzeba olać i to nie tylko nią ale także marnowanie czasu na myślenie o tym. Swoją droga jak oleje to i tak przyjdzie i da dupy. Moja nie wiedza wynika z faktu że nie miałem nigdy wcześniej żadnej relacji z kobietą dłużej niż 1 do 7 dni Wiadomo o co chodzi.
  13. Przyznaję dałem się nabrać na początku jej zachowanie + moje zmiany było dobrze przez pewien czas. Ale każdego dnia powracała do swojego poprzedniego zachowania ze zdwojoną siłą. Znowu chciała mnie zdominować ale tym razem nie dałem się na żadnym polu a więc znowu zagrała kartą odchodzę i to bardzo szybko. Tylko że znam Ją i moje podejście (że będę ją olewał) spowoduje że za pewien czas przybiegnie ona tak ma że jak ją olewasz to sama przyjdzie i się będzie do Ciebie pchała.
  14. Dobra faktycznie macie rację. Myślałem że się zmieni pod takim wpływem mojego zachowania ale nic z tego tak jak była jebnięta tak będzie. Wiem teraz już po sobie że istnieje taki typ które nigdy się nie zmienią pod żadną siłą. Marek pisał o takich co zawsze będą szturmować granicę a jak czują że się nie da to po prostu atakują ze zdwojoną siłą.
  15. A z tą zakrętką to dobre było: -Samiczka mówi podnieś jesteś obok Ja że nie. -Samiczka że ona nie podniesie -Ja na to że też nie podniosę i dodałem że jak będę u niej to wezmę reklamówkę zakrętek i będę rzucał je pod każdy mebel jaki ma -Wyszedłem z pokoju, wróciłem i już była podniesiona.
  16. Ostatnio dostała teraz zacięte milczenie. Kurwa Panowie ale to nie jest sedno sprawy, inne pytanie postawiłem.
  17. Witam Braci, A więc krótko zwięźle i na temat. Po tym jak przeistoczyłem się w pełni w samca alfa (wcześniej byłem takim w połowie czasami nim byłem, czasami nie ( to ze względu że lubię popić i mam buntowniczy charakter)). To jest szok ciągłe walki, starcia, testy, (ostatnio awantura bo nie podniosłem nakrętki od wody, którą samiczka zwaliła, powiedziałem zwaliłaś to ty podniesiesz 40 minut awantury ale w końcu podniosła) wiem to test kiedyś bym na to nie wpadł. Jest gorąca jak na froncie wschodnim. W wielkim skrócie czym bardziej pokazuję że mi nie zależy do końca to tym testów, prób manipulacji, sprawdzenia czy za nią będę biegał jest coraz więcej. (Tak jak w felietonie Marek napisał ona będzie testowała twoją postawę regularnymi odejściami do mamy) kurwa to już się stało rutyną.
  18. No kurwa zmartwiłeś mnie teraz, wiadomo żadne ustępstwa z mojej strony nie wchodzą w rachubę . Ale jak to takim zachowaniem powinna być jeszcze bardziej nagrzana a więc powinno szybko pójść?
  19. " spacyfikowania twej osoby" dobre kurwa też spodziewam się tej pierwszej opcji P.S Beka by była jak bym sobie gdzieś idąc śródmieściem został wciągnięty w bramę i wpierdol od rycerstwa dostał tego jeszcze nie grali. No kurwa ale przez taką akcje powinienem raczej nabrać szacunku, swoją drogą to się pokrywa z felietonem Mężczyzna jamnik ojciec samiczki to właśnie taki alfa tylko że taki z wiochy trochę typowo keta itp. No kurwa właśnie tego się obawiam abym sobie poruchał, poważnie może nie dać dupy?
  20. Piękny :), ale pytanie jest bardziej typu czego mogę się spodziewać?
  21. "Dzisiaj miałem akcję samica uderzyła mnie z otwartej dłoni (bo wspomniałem że koleżanka kiedyś brała jakieś zioła na schudnięcie a ona że na pewno ją dymałem itp a Ja na to zamknij się wredna jędzą) co zrobiłem nawet się nie zastanowiłem ułamek sekundy i to samo zrobiłem wielki płacz wyzwiska że damski bokser i do mamusi jazda i oczywiście gadka że to koniec. A Ja spokojnie na to teraz już wiesz czym będą się kończyły takie zachowania z twojej strony a ostrzegałem Cię. P.S swoją drogą to kiedyś bym nie oddał teraz bez skrupułów, nawet nie mam żadnych wyrzutów nie jest mi żal itp. Wiem że jej się należało." Co o tym sądzicie samica milczy po takiej sytuacji i siedzi u mamusi. Jak ta sytuacja może się rozwinąć?, oczywiście z mojej strony cisza nie dzwonię, nie piszę z jej także akcja 2 dni temu.
  22. Tutaj popieram w 100% jedynym skutecznym sposobem na samicę aby została ustawiona do pionu jest świadomość że możesz w każdej chwili odejść.
  23. Moim zdaniem faktycznie tak jak napisał Vasco to akt ostatecznej kapitulacji. Ja bym raczej na jego miejscu rzucił bym mięsem i coś w stylu po moim trupie wredna suko. Kurwa pewnie jeszcze bym został dodatkowo ukarany. Problem polega na tym że mężczyźni nie walczą o swoje, nie chcą chwilę pocierpieć dla przyszłych zysków.
  24. Bardzo ciężko trzymać ramę właśnie w takiej sytuacji. Z własnej obserwacji to masz rację do czasu. Też tak miałem chwila spokoju i znowu szturm na granicę. To prawda czuja że jesteśmy osłabienie i chcą ugrać jak najwięcej. Jedyny sposób na wzmocnienie ramy to "zbrojenie się" a więc rozwiązanie swoich problemów jak najszybciej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.