Skocz do zawartości

Tyran

Emerytura
  • Postów

    224
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Tyran

  1. Szkoda czy nie szkoda he. Parafianin trafił w sedno sprawy w przysłowiową 10 na tarczy, właśnie teraz nie ulegam na żadnym froncie doktryna "ani kroku w tył". Tak to prawda kobieta coraz mniej się mnie boi i to z każdym dniem powód staż relacji. Zobacz powiedziała że to koniec ja się zgodziłem 3 tygodnie i przyszła sama. Przeprosiny sex stulecia, pewien okres czasu bycia miłą, kochającą sex nieziemski. Ostatnio powiedziała że jak zostanę na melanżu to koniec "z nami" zostałem i znowu to samo. 5 dzień bez kontaktu, znowu nic nie zrobię za dumny na to jestem przyjdzie przeprosi sex petarda i tak będzie w kółko do momentu aż nie będę ulegał. A jak ulegniesz to wiesz skończy się rozstaniem. Jestem z nią 1,5 roku a więc w jakiś sposób czuję się bezpieczna, z drugiej strony ja ten czas wykorzystuję dla Siebie. Pasje, popijawy z koleżkami, wypoczynek, ona myśli że mnie tak karzę a tak naprawdę to błogosławieństwo dla mnie. Sytuacja wzorcowa opisana w felietonach, książkach. Mi to się podoba mam 2 pieczenie upieczone na jednym ogniu Czas na swoje pasje, rozrywkę. Czas na sex i jej obecność. Czasami nawet Sam prowokuję sytuacje aby się pożreć delikatnie, wtedy mam czas dla Siebie. Ona siedzi wkurwiona itd. a mnie to bawi. Zobacz ona w jakiś sposób jest mnie pewna właśnie przez staż relacji ale chcę mnie złamać i wziąć pod pantofel. Ja się nie daje a więc odpuszcza ale za jakiś czas znowu spróbuję. Wiesz złamanie kogoś takiego dla kobiety to jak wygrać w totka szóstkę dla jej ego a przy tym jest pobudzona silnie sexualnie to sens praktycznie jej istnienia. Jej podświadomość kocha ten sport, walczysz stawiasz opór jesteś Bogiem dla niej. Przestajesz się stawiać, ulegasz odcięcie haju hormonalnego i koniec relacji.
  2. Ja bym wybrał sex i tylko wyłącznie sex. Za free nie trzeba płacić a jak jest dobra to tym bardziej, ale tylko sex i nic więcej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  3. tak jak Red napisał propsy dla Niego. a swoją drogą to: Pomijamy jeszcze jeden bardzo istotny element. Kobiety są też wzrokowcami jak my one też chcą przystojnego wysokiego mężczyznę ociekającego testosteronem, dla tego elementu są naprawdę wiele przemilczeć i przeboleć. A o tym tutaj całkowicie nic nie mówimy. Miłość dla samiczki to połączenie charakteru i wyglądu. Posiadanie samiczki zwłaszcza atrakcyjnej to w sumie jak odpalenie gierki na maszynie = "zabawa" możesz wygrać możesz przegrać jeśli tak to traktujesz to wygrasz i da Ci to dużo zabawy, pamiętaj jest dużo gier na rynku i zawsze wychodzą nowe tytuły. Kończysz grę wyłączasz pc/konsole i koniec tematu. Jeśli twoja samiczka dla Ciebie to życie to przegrałeś.
  4. A no widzisz Parafianin z tego co przeczytałem to wnioskuję że zawsze jednak na coś dłuższego liczyłeś i miałeś wzorzec długiego i szczęśliwego związku (podświadomie jednak zaczynałeś się starać). To Cię gubiło moim zdaniem. Wiemy że to nie jest możliwe na dłuższą metę. Będą wojny wygra silniejszy. Mi się wydaję że tutaj jest inny problem. Tak naprawdę że powierzchownie nie którzy mówią że znają naturę kobiet to prawdziwą, ale podświadomie mają zakodowany wzorzec cały czas że po prostu trafili na tą złą!!!!, że inna będzie kochana itd.
  5. To ja się nie zgadzam. -Samica chcę pragnie!!! samca Alfa a więc będzie testowała już na początku czy nim jest. Jesteś ok. -Masz przez pewien czas spokój. -Następnie co jakiś czas będzie sprawdzała czy dalej jesteś najsilniejszym samcem alfa. -Zdasz testy znowu masz spokój przez pewien czas. -I tak od nowa w kółko ale z większą mocą i częstotliwością. Oczywiście liczba testów i ich moc zależy od temperamentu samiczki. Jeśli nie ma testów albo zostały zaprzestane wniosek jest prosty nie byłeś samcem alfa nigdy dla niej albo przestałeś i jesteś tylko opcją, chcę tylko Cię wykorzystać. Samiczki są wierne dla Samców Alfa oddadzą dla nich życie (przepraszam dla wizji bycia przy Samcu Alfa) nie żartuję w mediach jest pełno takich doniesień, ale to i tak nie przeszkadza im wykorzystywać jednocześnie innych beta dla swoich celów, przysługi, pieniądze, taxi driver, tampon emocjonalny (zaklinam was Bracia samiec Alfa ma w dupie rozterki emocjonalne samiczki, każdą próbę z ich strony kwituję w jeden sposób nie chcę mi się z tobą gadać idź do kogoś innego gadać a jak się nie podoba to wypad i mi nie zawracaj gitary) itp. Dla samiczki posiadanie samca alfa to najważniejsza rzecz w życiu!!!!!!!!!!!!!! = najlepsze geny, najlepsza opieka. One są do tego stworzone!!!!!!!!!!!!! i tylko do tego !!!!!!!!!!!!!. My mamy inne umysły!!!!!!!!!!!!, widzę że chyba nie wszyscy zrozumieli dokładnie podstawy wiedzy. To tak jak byś chciał liczyć równania różniczkowe nie bardzo rozumiejąc dodawanie albo odejmowanie!!!!!!!!!!!!!
  6. "Ale taka prawdziwa miłość kobiety jest tylko do siebie i do samca genetycznie jaskiniowego, który we wszystkim ją zdominuje i ona go szanuje na wszelkie sposoby." Właśnie o tym piszę jak chcesz aby kobieta naprawdę Cie kochała musisz być samcem prosto z jaskini, wysoki poziom testosteronu oznaczający feromony, arogancja, chamstwo, egoista, niedorozwinięty gówniarz, tyran, manipulant, "kobieciarz", agresja, "SSman" itd. (Kiedyś jak mnie wkurwiła mocno to jak siedziała podszedłem do niej stanąłem nad nią mina groźna, wroga mowa ciała agresywna, grożenie palcem i mówiłem wtedy efekt murowany) (Stałem ubrany w szlafrok, potem mi powiedziała że się mnie bała bo wyglądałem jak ssman który bez mrugnięcia palcem był gotów posłać ludzi na śmierć) (Nie ważne co mówisz liczy się mowa Ciała) Samiczki często spotykają takiego i w ciągu paru sekund zakochana ma wilgotno(działanie feromonów).
  7. Z tymi zaręczynami to jest ciekawa sprawa prawie zawsze jak koleś chcę się zaręczyć snuję plany razem przyszłości domek dzieci itp. jeszcze jej o tym opowiada. To się dzieje coś bardzo dziwnego laska puszcza go z torbami albo zdradza no kurwa zawsze. Mi moja sugeruje coś takiego -nie czuję się z tobą stabilnie stąd moje nerwowe zachowania itp. -testy, groźby odejścia, zacięte milczenia raz miesiąc raz 3 tygodnie aktualnie 4 dzień:D, gadka to już koniec. -dam Ci trochę czasu abyś to zmienił. -wniosek czego oczekuje nasuwa się sam -zawsze udaję greka że nie wiem o co chodzi jej tymi tekstami Pamiętaj to jej ma zależeć aby Cię związać a nie Tobie. -w takim wypadku jak twoim jej podświadomość Tobą gardzi co to za samiec chcę mnie usidlić jest słaby nie może mieć innej samiczki to wbrew naturze. -dlatego masz takie problemy. Brzytwa złota sentencja: "Komu mniej zależy ten kontroluje sytuację." Rada w tej sytuacji: -Idź poruchaj sobie jakąś inną wtedy Ci przejdzie.
  8. To prawda Ja np. kocham i szanuje kobiety ale rozumiem ich bezwzględna naturę i fakt że to ona nimi dowodzi. To jest moje motto. Wiesz aby pod siebie układać to byś musiał ją "mieć" za młodu, ale rzadko się tak zdarza, najczęściej to dostajesz taką jak ma 24-25 latek. Taka już ma swoje pod kopułką dodaj do tego media, koleżanki, mamusia te też dolewają oliwy do ognia. Przykład ile znaczy słowo u samiczki: Moja samiczka 2 miechy temu piekielnie się pożarła ze swoją najlepszą koleżanką bo tamta próbowała ze mną flirtować na sylwka, nie pamiętam czy tak było najebany byłem generalnie mam to w dupie. Jej zapewnienia to żmija już nigdy z nią nie będę rozmawiała itd. Dzwonię do samiczki z 3 tygodnie a ta do mnie że jest u niej na kawie. Ja mówię ale jak to mówiłaś że to największa szuja itp. A ona no wiesz kochanie przeprosiła mnie itp. wyjaśniła. Tyle znaczy u nich rozmowa dlatego nigdy ich nie słucham. Jak jesteś zaszufladkowany jako silny możesz sobie na bardzo wiele pozwolić. Sam odpierdoliłem parę numerów siedziałem potem milczałem udawałem greka że nic nie zrobiłem sama przyszła. Zakochana jeszcze mocniej niż wcześniej.
  9. Nie, Nie i jeszcze raz Nie nasz Wódz napisał wyraźnie nie ma czegoś takiego jak związek/relacja z kobietą jeśli coś takiego stworzysz prędzej czy później polegniesz. To ty masz rządzić a rozmawiać masz wyłącznie o pierdołach z dnia codziennego aby zaspokoić ich paplaninę. No tak a do czego innego Samcowi Alfa kobieta tylko do seksu i ma się ładnie prezentować od rozmów itp masz innych samców = takie jest podejście samca alfa. A i co najciekawsze podświadomość kobiety będzie w takim osobniku zakochana po uszy, nie będzie widzieć świata po za nim. Co prawda świadomość nie lubi Cię wtedy nie jesteś jak bracia Mrok z M jak Mdłość. Wtedy samiczka będzie gadać o tobie cały czas, że jesteś taki zły nie dobry żeś tyran ale to tylko dowód że podświadomość tak Cie cenni że każe cały czas jej o Tobie ględzić. Zobacz czasy prehistoryczne alfa chciał samicę tylko do sexu, zgrywał się z niej, śmiał, nie traktował jej poważnie, nie przywiązywał się do niej, już wtedy to wiedział że tak jest słusznie. Samiec alfa idący zabijać groźne bestię nie mógł myśleć o humorach samiczki, martwić się o nią bo sam by zginął a wtedy samiczka i potomstwo na jego utrzymaniu także. Jak się stawiała to zatłukł w jej miejsce było 200 następnych napalonych na niego. Oczywiście samiec alfa dobry w łowiectwie był tak bardzo pożyteczny dla wodza że ten przymykał oko na to że ten zatłukł jakąś niesforną samiczkę. Myślisz że samiec alfa rozmawiał ze samiczką o nowym grocie do strzał, albo o nowej technice polowania. Uważał że jest zbyt mało inteligentna aby mu doradzić, ją to też nie interesowało. Samiec alfa nie musi być bogaty musi sobie umieć radzić to się liczy dla programu podświadomego samiczki. Dzisiaj jest podobnie z tym że nie możesz zatłuc(piszę o tym bo nie którzy mogą zbyt dosłownie zinterpretować moje słowa, a nie chce iść do paki za namawianie kogoś).
  10. z tymi problemami to mam trochę inne zdanie wygląda to tak: Jeśli masz problemy ale radzisz sobie z nimi (nie dajesz po sobie poznać że je masz, nie żalisz się jej, nie pijesz codziennie, nie chcesz się powiesić, wiesz że się z nich wygrzebiesz, masz do tego potencjał, jesteś pewny siebie, masz je trochę w dupie te problemy) to wtedy samiczka wbrew pozorom nie ucieknie nawet bardzo mocno podniesiesz swoje notowania u niej w podświadomości. To dopiero samiec alfa wygrzebał się z poważnych problemów, a jak dziecko zachoruje.... itp., samiczki myślą bardzo przyziemnie, dlatego nienawidzą słabości. Swoją drogą gwiazdą wieczoru po takiej sytuacji jest tekst "mieliśmy problemy ale razem z nich wyszliśmy" = jak bym coś takiego usłyszał zatłukł bym gałęzią samiczkę. Ale jest jedna główna prawda jak liczysz na pomoc samiczki no to jesteś w czarnej dupie. Ona nie pomaga ty też nie pomagaj i sprawa załatwiona.
  11. Moja obecna samiczka co nieco by pasowała do twojego opisu(moim zdaniem wzorzec z domu ojciec samiec alfa nie natura), na pierwszy rzut oka hybryda zgubne podejście. Wyczujesz że jest taka sama jak inne jak z nią pomieszkasz. minusy: -naprawdę musisz być alfa inaczej szybko CI wejdzie na głowę. -naprawdę chcę rządzić. -do urody swojej przywiązuje wagę ogromną ale robi to jak nikt nie widzi. -oj gaduła ale z wąskim gronem ludzi jedna koleżanka + mamusia. -jak robi testy są mocniejsze i dłuższe przykład zwykła ustąpi po 2 dniach taka ma siłę na miesiąc. -jest mistrzynią w ukrywaniu swoich zamiarów i natury. REASUMUJĄC I TAK RZĄDZI NIĄ NATURA. Tak wyjście z matrixa i życie po za nim jest nie łatwe, czuję że cały czas chcesz aby "czajnik był mikrofalą". Wzorce się zamienia/podmienia nie zmienia w ten sposób walcząc z nim dajesz mu tylko energię. Np. palisz fajki a nie chcesz a więc nie mówisz sobie nie będę palił bo to......., tylko jestem zdrowym człowiekiem i prowadzę zdrowy tryb życia. Trzeba pamiętać że manipulując nimi możemy też się przejechać, zawsze możemy trafić na jakąś mistrzyni co będzie silniejsza od nas. Generalnie moim zdaniem trzeba manipulować ale czasami trzeba je mieć w dupie i wyjść z założenia nie z tą to z inną.(to naprawdę mocno działa na nie, to jest chyba najsilniejsza manipulacja z naszej strony) Tak jak mówią za darmo jest ser w pułapce na myszy i to nie zawsze. To interes ty dajesz silne geny (samiczka sprawdza czy aby na pewno tak jest cały czas) czy towar nie pogorszył się na jakości, ona płaci swoim wyglądem i sexem kiedy zażądasz zapłaty. Okrutne ale to nie ja stworzyłem ten skuteczny system trochę już żyjemy na tej planecie dzięki niemu. Natura ma w dupie nas, liczy się tylko przetrwanie.
  12. Dlatego trzeba manipulować nimi, wbrew pozorom mamy lepiej pod jednym warunkiem że znamy zasady gry. Popatrzmy: -Wiemy jaka kobieta jest, wiemy że sterują nią natura(kobieta jeśli nawet to w jakiś magiczny sposób wie, a jeszcze takiej nie spotkałem) to i tak nie jest w stanie tego zmienić.(takiej co potrafi też nie spotkałem) -My dysponujemy możliwością zmiany swoich zachowań(zmiana wzorców, przyznaję nie jest to proste, wymaga czasu ale jest możliwe) A więc w łącznym rozrachunku możemy być "Królami Życia i sprawować władzę na samiczkami jak to miało miejsce kiedyś), samiczki mają łatwiej na starcie ale nigdy nie mogą osiągnąć takiego pułapu jak my. Oczywiście nie wymyśliłem tutaj nic nowego, to pomysł natury. faktycznie parafianin różnimy się w podejściu: -nigdy nie liczył bym na pomoc ze strony samiczki, jak ktoś o tym mówi to śmiać mi się chce -jej problemy one je rozwiązuje -jak przegnie z testami albo nie zapłaci za nie dużą ilością swoich "monet" to kop w dupę -ja stwierdzam brak empatii u siebie to pewnie dlatego -a byłem kiedyś miły dla samiczek = miałem taki wzorzec społeczny
  13. "Zobaczcie że w sytuacji kiedy jestes biedny, słaby, z problemami, chory - kobiet kręcących się "zakochanych" bedzie 0, a aktualna bedzie juz sie rozglądała nad odejściem, testowała kiedy SAM sie z tego wygrzebiesz. Wystarczy wiec nie liczyć że kobieta coś może dać poważniejszego. I to do dziś nie moge w swojej psychice złamać. Wciaz licze na "równe" traktowanie. Jak człowiek do człowieka. Bez manipulacji, a ze szczerością, bez egoizmu i zapatrzenia w siebie, a ze spojrzeniem też na to czego ja moge potrzebować." To prawda jak ma się nawet kłopoty to nigdy się o tym nie mówi samiczce nigdy!!!!!!!!!!!!!!!!, jak byś konał, wisiał 1 mln Plnów piratom z Somalii, to mówisz uśmiechnięty i pewny siebie wszystko jest ok. Wtedy samiczka dziwnym trafem nie uważa Cie za słabego.
  14. Dokładnie początek to jest chuj jeden to nie ma znaczenia tak jak napisał kolega, jazda u Samiczki zaczyna się tak około 1-2 rok po rozpoczęciu "związku" wtedy jak już jest w jakiejś mierze pewna samca. Wtedy to masz właśnie początek festiwalu testów, szantaży, gróźb aby dostać to co chcę pamiętajmy że im mocniej kobieta uważa mężczyzn za Samca Alfa tym bardziej boi się o jego stratę i chcę go "usidlić" i mieć tylko dla Siebie. Od tego momentu walka wchodzi na wysoki level, każdego dnia będzie coraz więcej testów i będą coraz mocniejsze. Podasz się przegrałeś będziesz stawiał opór wygrałeś ale będziesz go musiał stawiać do końca życia jak chcesz być z tą samiczką.(oczywiście na jakieś momenty będziesz miał spokój, kochane zachowanie z jej strony ale to tylko cisza przed kolejną burzą). Plus takiego zachowania będziesz miał zawsze wierną, wilgotną samiczkę. (choć będzie takie rzeczy wygadywała że jeż włosy się jeżą na głowię ale to tylko słowa). (jak raz wybiorą zawszę będą sprawdzać czy dalej jesteś najsilniejszy). To właśnie miałem na myśli im bardziej jesteś silnym Samcem Alfa tym więcej samiczek przyciągasz taka jest to właśnie cena, to jak tytuł mistrza na ringu, każdy chcę z tobą później walczyć i pokonać.
  15. Też to chciałem napisać bliziutko do 30 a wiec trzeba być milsza, i tak natura wybierze za nią oczywiście jeśli ma kogo wybrać. Nie które samice mają takiego nie farta że praktycznie nie mają żadnego samca alfa w zasięgu wtedy beta albo koty.
  16. To prawda pisałem o tym już że po wyjściu z matrixa wcale kolorowo nie jest, ale to lepsze niż życie w nim - to oczywiście moje zdanie. Jest tylko jeden afrodyzjak na nasze piękne samiczki - siła, rozumiejąc to nie jest najgorzej. Kiedyś podsłuchałem tekst w autobusie miejskim "czemu nie chcesz ze mną rozmawiać samiczka do jakiegoś gościa a on na to jak bym chciał porozmawiać to bym włączył sobie tv" wtedy za chuj nie wiedziałem ocb, teraz wszystko jasne. Ciekawostka z ostatnich dni jak gadałem coś tam z samiczką pytam się a czemu po 3 tygodniach milczeniach, przyjechałaś sama do mnie a ona na to nie wiem nie chciałam obraziłeś mnie ale moje ciało zrobiło to samo(czytaj podświadomość), kobieta jest więźniem programu selekcji naturalnej to cała tajemnica.( a byłem jak wychodziła ode mnie 3 tygodnie wcześniej arogancki, chamski, bezczelny).
  17. Witam Braci, Testy są takie które są podświadome i takie które są świadome (bardziej mam na myśli przemyślane manipulacje które mają Cie za coś ukarać bądź wymusić) bardzo często ten drugi rodzaj ma miejsce pod wpływem pośrednim osób trzecich np. mamusia samiczki. Oczywiście jest taka zależności im lepsze notowania masz u jej podświadomości to tym gorsze u jej programu świadomości, z czasem te testy są coraz trudniejsze i częstsze. Samiczka po jakimś czasie jak już jesteś z nią np. 2 lata jest w jakimś stopniu pewna że będziecie razem(jej podświadomość nie pozwoli jej odejść byłeś i jesteś dla niej najsilniejszym samcem alfa) dlatego dobrze po takim czasie sygnalizować możliwość odejścia. Wtedy ona ustąpi na jakiś czas ale kółko się zamyka po danym czasie i znowu będzie bardziej pewna Ciebie i zacznie się od nowa dlatego to będzie trwało w nie skończoność. Złota zasada żadna samiczka nie pomoże CI w kłopotach(to tylko ich pierdolenie aby im pomagać jak je mają), jak się pojawiają powie CI że to twoja broszka i masz sobie sam poradzić. Władze mają właśnie przez szkolenie białych rycerzy, popatrz ilu oświeconych jest Samców? prawie zerowy odsetek. Mając tą wiedzę co my mamy raczej nie będziesz dumny z tego że masz takie powodzenie = wiesz jakie to niesie konsekwencje. Chcesz sytuację aby parę samiczek za Tobą biegało i skomlało przed posesją? dla nich nie ma znaczenia cena i środki jak się uprą na Ciebie boś samiec Alfa kolego to kaplica nie ma barier, to regularna wojna. Po 30 spada ich wartość na rynku dlatego muszą być grzeczniejsze !!!!!!!!!!!!!!! Tak to prawda z drugiej strony dzięki temu co się dzieje(tak dużo rycerstwa) jesteśmy pożądani i coraz bardziej cenniejsi. UWAGA A TERAZ WRÓĆ DO "Mając tą wiedzę co my mamy raczej nie będziesz dumny z tego że masz takie powodzenie = wiesz jakie to niesie konsekwencje. Chcesz sytuację aby parę samiczek za Tobą biegało i skomlało przed posesją? dla nich nie ma znaczenia cena i środki jak się uprą na Ciebie boś samiec Alfa kolego to kaplica nie ma barier, to regularna wojna."
  18. No powiem Ci bracie że coś w tym jest ale ja z obecną jeszcze inaczej miałem otóż: -w jakieś kłótni powiedziała że nie pozwoli sobie na takie traktowanie i dostanę wpierdol od jej kolegów, ja śmiech wiedzą jak wyglądam a więc niech próbują szczęścia(tak odpowiedziałem), oczywiście gadanie i pusta groźba do dzisiaj jakąś mi się nic nie stało, a jej koledzy raczej mnie omijają szerokim łukiem, ba a nawet są bardzo mili jak mnie spotykają. -raz koleś jeden przypierdolił się do mnie w jej imieniu to samiczka dzień później pojechała do niego i powiedziała że ma się odpierdolić ode mnie bo jestem wspaniały "czasami wariat" ale jej i że mnie kocha. - a więc samiczka mówi że jestem SSmanem itd., ale jak przychodzi do czynów to mnie broniła jak lwica.
  19. Właśnie jest atrakcyjna fizycznie dlatego ma całą rzeszę adoratorów którzy są na skinienie palcem (wiem że kolesie na co nieco liczą), jeszcze jak im się żali jaki zły to ja jestem to mówią aby mnie zostawiła itp, że jestem w sekcie chodzi o Nas.
  20. Wiem Panowie o tym (teraz już wiem), dlatego ANI KROKU W TYŁ W ŻADNEJ GAŁĘZI. Tylko takim zachowaniem co jakiś czas mam groźby że odejdzie, że to koniec, że jej nie kocham, milczenie zacięte dwa razy nawet po 3 tygodnie.(ale dziwnym trafem zawsze przybiegnie i przeprasza i wiadomo płaci tym co ma najlepsze). P.S ostatnio dojebałem(dziwiła się że nie chcę sprawdzać jej telefonu, że jej nie kocham, że nic dla mnie nie znaczy) że po chuj mam to robić znam swoją wysoką cenę(nie ty to inna) a jak coś odpierdolisz to będzie koniec a na dzieciaka i tak zrobię testy. 3 dni milczenia. Ostatnio szukała pracy nawet palcem nie kiwnąłem aby pomóc(za to jej koledzy jej szukali załatwiali itp. biali rycerze) po chuj niech sama poszuka, a ja się z nich śmiałem i mówiłem że lamusy z nich.
  21. Gram w gałę kiedyś profesjonalnie dzisiaj amatorsko na orlikach(zauważyłem że jak patrzy na moje "korkotrampki" to ją krew zalewa), hobby mam informatykę(i taką też pracę) dużo czasu poświęcam kompom tutaj ją też krew zalewa że maszyna z piasku jest cenniejsza od niej. Kiedyś nie rozumiałem czemu tak się zachowuję teraz wszystko jest jasne.(zazdrość sama mówi że ma być dla Mnie wszystkim ja na nią patrzę śmieje się wtedy i pukam ją w głowę i mówię pusto tutaj).
  22. Dlatego nie wróciłem tylko olałem temat na szczęście wyjechała na tydzień do mamuśki i tatusia. P.S Nie lubię ich oni mnie też nie:D ANI KROKU W TYŁ.
  23. Nono 20 k za sex taniocha. Jedno jest prawdą takie rzeczy trzeba robić od początku, później jest trudniej. Swoją drogą dzięki takim zachowaniom nie będzie mi robić cyrków w przyszłości. Kurwa moja ostatnio daję mi do zrozumienia tak po cichu że "brakuje jej stabilizacji i że da Mi trochę czasu abym to zmienił", mam u niej opinie kobieciarza itp(a tutaj jest paradoks bo mam kobiety w dupie i wtedy przychodzą najmocniej), jestem 1,5 roku. Już teraz odpierdala mi cyrki (chce mi wejść na głowę) i masa manipulacji aby jej to się udało. Wiem że po ślubie to już kaplica.
  24. z kalkulacji wychodzi że się nie opłaca... , jej koledzy mnie widzieli miałem nie farta z tym.
  25. Wiem o tym doskonale, taki miałem i mam zamiar. Swoją drogą to nawet fajnie mam cisze, spokój lubię pobyć sam ze sobą tylko. Zawsze wtedy kalkuluje że się nie opłaca mieć kobiety same problemy (a najczęściej one jeszcze je potęgują) zero korzyści tylko sex.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.