Skocz do zawartości

Czarny Wilk

Użytkownik
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Czarny Wilk

  1. 31 minut temu, bassfreak napisał(a):

    Luzuj to nie tak ze to ci resetuje cały progres

     

    Po tym czasie już ścieżki dopaminowe są mocno odbudowane, tym bardziej że bez porno mówisz.

    Lecisz dalej 💪

    Dziękuję za ten komentarz. Dodał mi otuchy że idę w dobrym kierunku.

    Dzisiaj od rana o tym sporo rozmyślam.

     

    Ale to też dało mi do myślenia. Po prostu muszę ograniczyć alkohol do minimum.

     

    Jeśli chodzi o nofap to gdy będę miał chwilę słabości i będę chciał to zrobić, po prostu wstne z łóżka i pójdę robić pompki bądź podciągnięcia na drążku.

    • Dzięki 1
  2. Od miesiąca rozmawiałem z kumplami o wyjeździe na weekend który miał się odbyć za tydzień. Dzisiaj z kolegą rozmawiam i mu mówię że ja tym razem nie będę rezerwował hotelu niech to zrobi reszta ekipy która wcześniej nic nie organizowała( zazwyczaj ja orgaziuje wyjazdy)

     

    Dzisiaj kumpel pisze na grupie konfersacji żeby reszta się tym zajęła. Po czym oni piszą że myśleli że wyjazd się nie odbędzie bo nic w tygodniu o tym nie pisaliśmy. 

    No jak dzieci, czasami mam wrażenie że oni zachowują się jak pizdy. 

     

    • Smutny 1
  3. Zwolniłem się z pracy na magazynie z myślą o rozwoju i lepszych zarobkach. Zacząłem pracę na spedycji, zmieniłem branże, nie mialem wcześniej styczności z tym.

    Zajmuje się sprzedawaniem ładunków, jednak mam problem, nie mogę przeskoczyć pewnego poziomu, właściwie na ten moment to moja wypłata jest gorsza niż na magazynie. Tutaj mam płacone podstawę + procent od marży. Jednak nie potrafię się zbliżyć nawet żeby dostać ten procent od marży.

    Nie wiem jak to zrobić, brałem ładunki do przodu żeby sprzedać je później ale miałem ogromny problem żeby je sprzedać. Staram się każdego dnia ale nie widzę efektów. Na ten moment czuje ogromne rozczarowanie.

     

    Czy jest tu jakiś spedytor który mógłby mi pomóc,  chodzi mi o jakieś rady, jak to zrobić żeby sprzedawać więcej ładunków?

    Jak zdobyć klientów? Wiem że nikt mi nie poda swoich klientów. Chodzi mi głównie o jakies rady.

    Dziękuję za wszelkie podpowiedzi i wskazówki. Dziękuję.

     

     

     

     

     

     

    • Like 1
  4. 3 godziny temu, tmr napisał:

    Humanista? Techniczny?

    Wydział lekarski? Akademia Sztuki Wojennej? AWF ?

    Wypisywanie nazw kierunków to bezsens. Trzeba zawęzić. 

    Chyba, że na niczym się nie znasz to idziesz na Prawo;) ( żeby nie bylo -absolwent collegium iuridicum to pisze )

     

    Humanista,  z matematyką nigdy nie miałem po drodze. 

    Aktualnie pracuje jako spedytor, zacząłem miesiąc temu. Dopiero się tego wszystkiego uczę. 

  5. W tym roku poprawiałem wynik matury z angielskiego z 34% na 80%.

    Na drugi rok chciałbym napisać jeszcze raz i dołożyć do tego rozszerzenie.Caly czas się dalej uczę.

    Myślałem czy nie iść na studia, coś związanego z angielskim, jakieś biznesowe czy jakieś zarządzanie. 

    Po takich studniach, miałbym możliwość zdobycia lepszej pracy, zdobycia znajomości które są cholernie ważne. Z tym że nie wiem co wybrać. Mógłby mi ktoś doradzić?

     

    • Like 4
  6. Godzinę temu, zychu napisał:

    Wystarczy, abyś miał coś, czego potrzebują inni, wtedy to oni będą zabiegać, aby budować z tobą relacje. Bezinteresowne znajomości możesz sobie pielęgnować w wieku licealnym albo na studiach, później wszystko jest już podszyte interesem. 

    Z drugiej strony, gdy zaczęło mi się powodzić, dawni znajomi zaczęli się oddalać, co też dało mi do myślenia. Zychu był fajny, gdy nie wybijał się ponad kolektyw. 

    Dokładnie są też tacy koledzy którzy jak widzą że się rozwijasz to się oddalają.

    Sam mam taki przykład, kiedyś się kumplowalem z takim kolega. Najpierw zaczął mi zazdrościć że wyjechałem za granicę do pracy, potem że zacząłem ćwiczyć na siłowni. Ogólnie to chłopak jak widzi że ktoś się rozwija to bardzo zazdrości.

    • Like 2
  7. W dniu 15.05.2022 o 21:51, Pocztowy napisał:

    @smerf

     

    Jest taka aplikacja do nauki angielskiego, polega to na tym, że możesz gadać z ludźmi z różnych części świata po ang, z tego co się orientuje, żeby na tej apce pogadać z laskami też trzeba mieć wysokie smv XD. Wstawiasz tam swoje zdjęcia jak na tindera i jak jesteś incelem, to tylko gadka z chłopami zostaje.

    O jakiej aplikacji mowa?

     

  8. 19 godzin temu, Bullitt napisał:

    A ja napiszę coś nieco innego. Jasne, szukaj znajomych z ciekawym zajęciem i pasją, ale NIE TYLKO takich. 

    Gdybym w liceum/na studiach/tuż po studiach poznał ludzi, z którymi można konkretnie poimprezować i którzy są dobrzy z kobietami (zwykle najlepsi są właśnie tacy kolesie, którzy mają masę doświadczeń) to wiedzę o uwodzeniu i o kobietach miałbym 10-15 lat wcześniej. Samo przebywanie z takimi kolesiami na imprezach i patrzenie jak wyrywają laski, dałoby mi ogrom wiedzy i przy okazji praktyki. A tak, wszyscy moi ówcześnie koledzy to właśnie ludzie z pasją, ale totalni leszcze jeśli chodzi o kobiety. Jeszcze więksi niż ja wtedy. Zresztą do dzisiaj chuja wiedzą, coś im czasami trybi, ale nie mają doświadczenia i skilla. 

     

    Nie fiksujmy się na pasje. Szczerze, to chciałbym mieć w W-wie choć 2-3 ziomów, z którymi mógłbym uderzyć konkretnie na miasto bez pierdolenia i cackania, zacząć wyrywać panny niż mieć kolejnego kumpla z pasją, ale teoretyka i leszcza. Dzisiaj uważam, że bardzo dużo straciłem w młodych latach, że nie poznałem takich dobrych naturali. 

     

    Dokładnie tak. Masz rację. Tacy znajomi też są potrzebni. Sam mam takich 3 kumpli z którymi często wychodzę i podbijamy do lasek. Kluby, wakacje, wyjazdy weekendowe itd.

     

    Ale nie ograniczam się tylko do nich. Warto mieć wśród znajomych ludzi z pasjami i takich z którymi można lecieć na imprezę i podrywać dupery. 

    • Like 1
  9. Wyjazd za granicę na pewno otwiera myślenie. Wyjedziesz pracować jako magazynier. Ale przy okazji poprawisz swój język obcy. Wrócisz do Pl i ze znajomością języka możesz szukać lepszej pracy. Dodatkowo taki wyjazd rozwija człowieka, zobaczysz jak ludzie żyją w innym kraju itp

    • Like 4
  10. Godzinę temu, johnnygoodboy napisał:

    Ja na Twoim miejscu starałbym się to przekłuć we własny atut. Nie masz za sobą toksycznych doświadczeń, nikt Cię nie skrzywdził, nie zwichrował Ci psychiki. Taki facet to skarb!

    Jeśli powiesz dziewczynie patrząc jej głęboko w oczy, że "jest Twoją pierwszą randką w życiu" to z pewnością Cię zapamięta na długo ;) 

    Tzn miałem wcześniej randki. Ale nie byłem w takim typowym związku. 

  11. Czasami mam takie myśli, miałem kilka okazji w których zabrakło mi zdecydowania i pewności siebie. 

    Jedna z tych sytuacji to gdy byłem na 18stce, wyszedłem z dziewczyną za sale i się całowaliśmy dosyć długo, ewidentnie na mnie leciała. Mogłem zaproponować wtedy żebyśmy poszli gdzieś dalej, bo było do tego miejsce. 

     

    Druga sytuacja to kino. Całowałem się z dziewczyną i robiłem jej placówkę. 

    No ale teraz powiedziałem sobie, że jak będę miał okazję to będę je wykorzystywał. Nie ma co o tym zbytnio  rozmyślać. 

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.