Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'śmierć' .
Znaleziono 38 wyników
-
Arsen powinien wreszcie dostać łomot za swoje odpały.
- 4 odpowiedzi
-
- danielmagical
- arsen
- (i 9 więcej)
-
Czat pisze, że Małysz się powiesił, a Jachimek w to wierzy
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum DanielMagical
- 2 odpowiedzi
-
- danielmagical
- stream
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pewien popularny bloger z powodu rozpadu swojego małżeństwa postanowił umrzeć przez ukąszenie czarnej mamby. Prosił też w trakcie transmisji aby przekazali jego żonie wieść o jego śmierci. Kolejny mężczyzna, który umiera z powodu kobiety, która go zdradziła Co o tym sądzicie bracia? link - https://www.wprost.pl/swiat/10077759/Popularny-bloger-dal-sie-ukasic-czarnej-mambie-Swoja-smierc-transmitowal-w-Internecie.html treść: 31-letni Arslan Valeev popełnił samobójstwo, dając się ugryźć czarnej mambie. Swoją samobójczą śmierć uwiecznił w relacji na żywo prowadzonej w Internecie. Media informują, że mężczyzna najprawdopodobniej był zdruzgotany po rozpadzie swojego małżeństwa. W trakcie nagrania miał prosić przerażonych widzów, aby dali znać jego byłej żonie o tym, co zrobił. Arslan Valeev i jego żona Ekaterina „Katya” Pyatyzhkina byli słynną parą blogerów i prowadzili na serwisie YouTube kanał dotyczący hodowli węży i kotów. Mieli setki tysięcy fanów na całym świecie. Sam moment ukąszenie węża nie został uwieczniony na nagraniu. Widać jednak, że mężczyzna ma ranę od ukąszenia na dłoni. W pewnym momencie oddech meżczyzny zaczyna znacznie przyspieszać, a jego kończyny drętwieją. Pod koniec filmu widać, jak mężczyzna wstaje z krzesła i wyłącza kamerę. Wkrótce potem, 31-latek zmarł. Mężczyzna podczas nagrania podaje widzom numer do swojej żony, prosząc ich, aby wysłali jej wiadomość i napisali, że „bardzo ją kocha”. Jeden z mężczyzn, który oglądał transmitowane wideo, wezwał do Arslana Valeeva karetkę pogotowia. Służby po jakimś czasie zjawiły się na miejscu, jednak mężczyzny nie udało się uratować. Przyjaciele Arslana przekazali w rozmowie z mediami, że jego żona dopuściła się zdrady. Z kolei doniesienia medialne mówią o tym, że powodem rozstania pary było to, że 31-latek pobił swoją żonę. W zeszłym tygodniu mężczyzna miał przeprosić Ekaterinę Pyatyzhkinę za swoje zachowanie, jednak już wcześniej kobieta wniosła pozew o rozwód. Miała także być w nowym związku.
-
Reakcja Isamu na rzekomą śmierć znanej streamerki
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum IsAmUxPompa
Tak zareagował Isamu kiedy dowiedział się o rzekomej śmierci znanej streamerki.-
- isamuxpompa
- pompateam
- (i 5 więcej)
-
Szczęść Boże Bracia! Założyłem ten temat, bo chciałbym was zachęcić do przeczytania książki pt. „Medytacje” M. Aureliusza. Ci zaś, którzy już to zrobili, mogą opisać tutaj swoje przemyślenia na ten temat. Uważam, że w wielu kwestiach związanych zwłaszcza z przemijaniem Cesarz-filozof zgodziłby się, z Naszym Nauczycielem. Marku, jeżeli czytasz ten post daj znać, czy miałeś styczność z tym dziełem. Jeśli chodzi zaś o moje refleksje: mimo, że wierzę w Boga, ale nie będę się tutaj rozpisywał w jakiej postaci, to w pewnym momencie w życiu zaczęło mnie przerażać, że wszyscy kiedyś umrzemy. Książka, „Medytacje” Marka Aureliusza pomogła mi przyjąć odpowiednią postawę w stosunku do śmierci. Zostańcie z Bogiem.
- 2 odpowiedzi
-
- sens istnienia
- życie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Uwaga bracia! Dzisiejszego dnia zmarł jeden z najważniejszych, najbardziej wpływowych i najbogatszych ludzi na tej planecie - David Rockefeller. Co sądzicie na ten temat? http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/zmarl-david-rockefeller-jego-siodme-przeszczepione-serce-nie-wytrzymalo?utm_source=dlvr.it&utm_medium=facebook <-- źródło
- 39 odpowiedzi
-
- david
- rockefeller
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzisiaj w nocy miałem nieprawdopodobny sen, który cały ze szczegółami pamiętam. Byłem w jakiejś starożytnej świątyni w której był smok. Atakowałem tego smoka za pomocą łuku i strzał, ale on nic z tego sobie nie robił. Ciągle mnie atakował i zionął ogniem w moim kierunku, a ja kryłem się między filarami. Później za pomocą "magii" otworzyłem portal i przywołałem mniejszego smoka. Ten smok zaczął atakować tego dużego, a ja stałem obok i się przyglądałem. Ale ten duży zagryzł tego mniejszego i zaczął kierować się w moim kierunku. Ja siedziałem na gzymsie i skoczyłem na łeb tego smoka. Przez chwilę na nim latałem i próbowałem go oswoić, ale nie udało się i skręciłem mu kark. Dosłownie. Pokusi ktoś się o wyjaśnienie owego snu, a może powinienem mniej ćpać przed snem?
-
Everest (2015) https://www.youtube.com/watch?v=5ZQVpPiOji0 Film oparty na prawdziwych wydarzeniach z 1996 roku. Podczas wspinaczki na najwyższy szczyt świata członkowie ekspedycji stawiają czoło potężnej burzy śnieżnej. Obejrzałem to w kinie w 3D. Film po którym poczułem strach, żywy strach przed śmiercią... Zboczysz z trasy, zasłabniesz i po tobie! Zamykasz oczy i zostajesz na zawsze pod śniegiem. W jednej chwili jesteś, a w drugiej Cię nie ma! Jeszcze ze dwa tygodnie po obejrzeniu serce kołatało mi na myśl o wyprawie w góry! Jak będę chciał umrzeć, to tam. Koszt wyprawy na dzisiaj to około 125 000 zł - tanio nie jest. (źródło: http://www.wyprawy.net/d1730_mount_everest.html ) Czy taki strach to zdrowa reakcja? Czy znacie filmy, które wywołały u was podobny efekt?
-
Kill Bill - wielki hit kinowy Quentina Tarantino z Umą Thurman w roli głównej, swego czasu bardzo popularny. Oficjalnie fabułę przedstawia się mniej więcej tak: Jest sobie młoda, blondwłosa, zdolna zabójczyni Beatrix Kiddo o wymownym pseudonimie Czarna Mamba. Doskonale radzi sobie z bronią palną jak i białą, zna sztuki walki i generalnie jest zajebista. Należy do Plutonu Śmiercionośnych Żmij, któremu przywodzi niejaki Bill, w którym bohaterka jest zakochana na zabój. Kiedy jednak zachodzi w ciążę, zdaje sobie sprawę że jej codzienne towarzystwo nie jest najlepszym środowiskiem do wychowania dziecka. Postanawia więc się zmienić, odchodzi od Billa i reszty zabijaków, wchodzi w związek z normalnym facetem i planuje nowe życie. Niestety Bill, w ramach zemsty posyła członków Plutonu, którzy w dniu ślubu zabijają niedoszłego męża Beatrix i gości w Kościele, samej Czarnej Mambie cudem udaje się przeżyć i zapada w śpiączkę. Po czterech latach budzi się i planuje krwawą zemstę na dawnych "znajomych" którzy zniszczyli jej życie. Przy okazji poznajemy złożoność osobowości głównej bohaterki. Z jednej strony psychopatka i maszyna do zabijania, a z drugiej potrafi zachować się tak wspaniałomyślnie, że np. nie chce zabić kobiety na oczach jej małej córki, postanawia osierocić małą w bardziej humanitarny sposób, umawiając się z mamuśką na pojedynek w innym terminie. Niestety okazuje się to niemożliwe, gdyż mamusia nie gra fair i próbuje zastrzelić naszą bohaterkę z pistoletu ukrytego w pudełku płatków śniadaniowych, co przypłaca ciosem noża w serce. Czarna Mamba w związku z tym oznajmia małej dziewczynce, że jak ta dorośnie może szukać zemsty, a ona nie będzie się gniewać. Bohaterka ma jeszcze wiele przygód, w tym pojedynek na miecze z dawną koleżanką, która zaczęła robić karierę w Yakuzie, czy brawurową ucieczkę z trumny, która była możliwa dzięki dawnemu treningowi u pewnego mistrza kung-fu. I tak po kolei Czarna Mamba wykańcza wszystkich dawnych przyjaciół, którzy chcieli ją zabić, za wyjątkiem niejakiej Elle Driver, którą tylko oślepia. Na koniec swej drogi Beatrix odnajduje Billa, a tu zonk, okazuje się że jej córeczka żyje. Dla dobra dziecka postanawia więc odłożyć "rozmowę" z jej tatusiem. Po zachowaniu pozorów, kiedy córeczka idzie spać, kończymy tę zabawę w dom. Bill podstępnie aplikuje jej serum prawdy, po rozmowie kiedy Pan i Pani wszystko sobie wyjaśnili zaczyna się pojedynek, Bill przegrywa, bo niestety tylko Czarna Mamba znała Technikę Pięciu Palców Dłoni Rozsadzających Serce. Zemsta się dokonała, nasza dzielna bohaterka może bezpiecznie odejść z dzieckiem, które wychowa w bardziej cywilizowanych warunkach. Dzielna lwica odnalazła swoje lwiątko. Mamy happy end. A tak powinna wyglądać autentyczna interpretacja fabuły: Mamy sobie młodą dziewoję, która zwąchała się z Billem, największym łobuzem w okolicy, prawdziwym samcem alfa, który na samą myśl wywoływał jej kisiel w majtkach. I tak sobie prowadziła ekscytujące i podniecają życie wśród bandziorów, aż któregoś dnia zaciążyła z Billem. Jej kobieca biologia podpowiedziała jej że owszem materiał genetyczny został pobrany z prawdziwego samca alfa, ale do wychowania dziecka to on się nie nadaje. Postanawia więc odejść nic mu nie mówiąc (w końcu jej brzuch to jej sprawa). Znajduje "misia", z którym postanawia wziąć ślub. "Najpiękniejszy dzień życia" jednak zamienia się w krwawą jadkę, z której cudem uchodzi z życiem. Po obudzeniu się ze śpiączki, mści się na swoich niedoszłych oprawcach i dociera do Billa. Po załatwieniu sprawy, tak jak już pisałem wcześniej i zabiciu Billa zabiera swoją córeczkę ze sobą. Niewątpliwie mała będzie miała w dorosłym życiu totalnie zjebaną psychikę. Bo raz, że jej rodzicie to bandziory, a dwa będzie musiała żyć z takim bagażem emocjonalnym jak to, że jej mamusia zabiła tatusia, który zresztą pierwszy chciał zabić mamusię, pierwsze cztery lata chowała się bez matki, a resztę życia bez ojca. A wszystko przez to, że mamusi zachciało się w młodości bawić w mafię, koniec . Ale żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał, mój post nie ma na celu hejtowania filmu, który abstrahując od mocno naciąganej fabuły ma swoje walory. Taka specyfika kina Tarantino, że film rozkłada się na poszczególne części, poszczególne scenki, stop klatki, wszystko się z osobna "smakuje". No i film ma również naprawdę piękną ścieżkę dźwiękową. Zapraszam do komentowania mojej analizy .
- 2 odpowiedzi
-
- 4
-
- Quentin Tarantino
- Uma Thurman
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziś mi się śniło, że bardzo realnie morduję siebie jakimś ciosem ostrym narzędziem w gardło - przytulałem siebie, dokładnie widziałem swoje ciało, twarz, czułem drgania, ostatni oddech, wiotczenie ciała. Teraz jak to piszę wydaje się to nieco wstrętne, ale w śnie było takie... neutralne.
-
Dziś miałem chyba najgłupszy sen - że umarło w wypadku dwóch pracowników kancelarii prezydenta Budzę się, lukam na łonety i nic nie ma. No i jak takie coś zinterpretować?
-
Uwaga to nie materiał dla wrażliwców, żeby płaczu nie było
- 19 odpowiedzi
-
- śmierć
- obdzieranie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: