Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'dusza' .
-
W naszym społeczeństwie występuje tajemnicze zjawisko znane jako „utrata duszy”, które pojawia się u wszystkich ludzi w każdym wieku, płci, rasy i pochodzenia. Rdzenni mieszkańcy wiedzieli o występowaniu utraty duszy od tysiącleci i rozumieją to w wyniku wewnętrznej fragmentacji spowodowanej traumatycznym doświadczeniem lub intensywnym szokiem dla umysłu i ciała. Podczas gdy dla wielu z nas utrata duszy brzmi nieprzyjemnie znajomo, to doświadczenie jest zwykle tymczasowe, a przy właściwej pracy wewnętrznej te utracone elementy nas samych mogą zostać ponownie włączone w nasze życie. Co to jest utrata duszy? Kiedy doświadczamy utraty duszy, część naszej duszy - lub żywej esencji - „ukrywa się” lub zamyka, utrudniając nam wyrażanie i doświadczanie naszego prawdziwego potencjału i pełni jako istot ludzkich. Często całe aspekty naszej psychiki są całkowicie blokowane lub tłumione. Podczas mojej eksploracji szamanizmu i metod jego odnajdywania, utrata duszy została zdefiniowana jako doświadczenie duszy podróżującej do innych królestw lub rzeczywistości alternatywnych i często opętanej przez duchy. W szamańskiej perspektywie, kiedy te części naszych dusz nie zostaną odzyskane, nie możemy znaleźć wewnętrznego dopełnienia ani całości. Przed psychologią to wyjaśnienie było jedynym sposobem, w jaki kultury pierwotne mogły wyjaśnić traumę (którą nazywamy w czasach współczesnych), aby znaleźć sposoby jej leczenia - i była wówczas niezwykle skuteczna. Jednak do Straty Duszy można teraz podchodzić z wielu różnych punktów widzenia. Następnie zbadamy te różne perspektywy. Jak tracisz duszę - jak to się może stać Niestety w naszym współczesnym świecie utrata duszy jest raczej regułą niż wyjątkiem. Jako jednostki tracimy połączenie z naszymi duszami (lub Prawdziwą Naturą) za każdym razem, gdy utożsamiamy się z naszymi ego i staramy się znów poczuć całość poprzez uzależnienia, poszukiwanie stymulacji, wierzenia dogmatyczne, relacje warunkowe i pracoholizm. Ale jest powód, dla którego identyfikujemy się z ego i odłączamy się od duszy: jest to mechanizm przetrwania. Musimy rozwinąć w sobie poczucie siebie, odrębne poczucie „mnie” na świecie, aby funkcjonować. Ale jednocześnie rozwijanie ego (które jest w zasadzie jednym wielkim mechanizmem obronnym zapewniającym, że jesteśmy kochani, akceptowani, zadbani, unikamy bólu itp.) Oznacza, że tracimy kontakt z autentyczną istotą tego, kim naprawdę jesteśmy: Dusza. W wyniku utraty duszy zaczynamy doświadczać objawów osłabienia, zmęczenia, depresji, niepokoju i pustki. Po prostu wiemy, że czegoś brakuje w naszym życiu - ale wielu z nas stara się odkryć, czego dokładnie brakuje. Zrozumienie utraty duszy jako utraty lub odłączenia się od najważniejszych części nas, jest w psychologii znane jako dysocjacja: źródło wielu chorób psychicznych. Co mówi psychologia o utracie duszy Jak zatem zachodzi faktyczny proces utraty kontaktu z naszą Duszą z psychologicznego punktu widzenia? Kiedy odłączamy się od korzenia tego, kim jesteśmy, w psychice powstaje brak równowagi. To odłączenie narasta z czasem i może być nasilone przez traumatyczne okoliczności, które mają tendencję do fragmentacji psychiki. Co się stanie, gdy nasze psychiki rozpadną się? Odpowiedź jest taka, że poszczególne części naszej osobowości (np. Jaźń cienia, anima, animus itp.) Zostają uniezależnione i tym samym wymykają się spod kontroli świadomego umysłu. Pozostając w podświadomości, te części nas pragną być zintegrowane i uświadomione, i mogą uciekać się do ekstremalnych środków, aby zwrócić naszą uwagę (takich jak depresje samobójcze, zachowania autodestrukcyjne, nagłe szaleństwo). Co dzieje się, gdy jeden z naszych „kompleksów” psychologicznych emancypuje się i staje się tyranicznym uzurpatorem świadomości? Rezultatem jest rosnące poczucie wyobcowania od nas samych, życia i Boskości. Możemy żyć ze strachem, winą i wstydem jako stałe tło naszego życia. I zwykle czujemy się odrętwiali, pusti w środku i poczucie beznadziejności, które staramy się stłumić pracą, życiem rodzinnym, przyjaźnią, plotkami i różnymi uzależnieniami. Utrata duszy jest również znana jako dysocjacja Utrata duszy, w pewnym sensie, jest innym sposobem mówienia o dysocjacji. Jeśli znasz podstawową psychologię, będziesz wiedział, że dysocjacja oznacza odłączenie się od czegoś, w tym przypadku od nas samych. To rozłączenie ma miejsce w wyniku traumatycznej sytuacji lub środowiska, na które jesteśmy narażeni. Jest to mechanizm obronny, który uniemożliwia nam całkowite zamknięcie się i niezdolność do funkcjonowania. Oto (tragicznie bardzo częsty) scenariusz działania dysocjacji: Wyobraź sobie, że małe dziecko jest molestowane. Aby poradzić sobie z przerażającym doświadczeniem, dziecko ucieka, odsuwając się lub odrywając od sytuacji. W procesie samoobrony dziecko tworzy w sobie różne alter ego lub całkowicie różne osobowości jako mechanizm obronny. W psychologii jest to traktowane jako „zaburzenie wielu osobowości” (obecnie znane jako zaburzenie tożsamości dysocjacyjnej). Łatwo jest zrozumieć, jak kultury plemienne postrzegałyby to jako utratę Duszy. Zasadniczo jednak dysocjacja psychiczna jest sposobem natury na ochronę się przed intensywną traumą i utratą przez blokowanie tych rannych sytuacji. Ale utrata duszy lub dysocjacja nie ogranicza się do tych ekstremalnych przypadków i można ją znaleźć w różnym stopniu u większości ludzi. Uzależnienia, zaburzenia odżywiania, zaburzenia tożsamości, stres pourazowy, depresja, współzależność, narcyzm, niska samoocena i zaburzenia adaptacyjne są powszechnymi przyczynami (i symptomów) utraty duszy w naszych powierzchownych, szybkich, materialistycznych współczesnych społeczeństwach które są w większości pozbawione wszelkiego poczucia świętości. Młoda kobieta, która marzy o byciu artystą, ale musi sprostać oczekiwaniom rodziców co do bycia lekarzem, straci trochę Duszy, ignorując istotną część jej istnienia. Albo przypuśćmy, że młoda kobieta idzie naprzód i realizuje swoje marzenie o byciu artystą, ale w głębi duszy wciąż zależy od aprobaty rodziców. Potem albo obwinia ich, że nie biorą odpowiedzialności za realizację swojej pasji, albo zapada w depresję, ponieważ nie są przez nich akceptowani. Ta historia może brzmieć znajomo. Na szczęście istnieje wiele sposobów ponownego znalezienia całości. Większość materiałów, które piszę razem z Luną dla samotnego wilka, jest formą Odzyskiwania Duszy, w której pomagamy ci uświadomić sobie, jakie aspekty w tobie mogą zostać zakopane lub utracone. Robimy to poprzez zachęcanie do rozwijania autentyczności, eksploracji, miłości i transformacji. Niedługo później przedstawię kilka popularnych praktyk związanych z wyszukiwaniem dusz. Ale po pierwsze, czy doświadczasz utraty duszy? 21 znaków, że możesz doświadczyć utraty duszy Istnieje wiele fizycznych, psychologicznych i duchowych objawów utraty duszy. Kiedy doświadczamy utraty duszy - to znaczy części naszej duszy „chowają się” lub odsuwają od nas, rezultatem jest utrata duszy energii lub bardzo żywotności naszego życia. Ta utrata energii uniemożliwia nam zdrowe, satysfakcjonujące i kreatywne życie. Czasami utrata duszy może trwać przez całe życie, co powoduje rozwój osoby autodestrukcyjnej, którą często nazywamy w naszym języku „zagubioną duszą”. Aby odzyskać utracone części nas samych i aby ponownie stać się zrównoważonym, całym i skoncentrowanym, musimy najpierw zidentyfikować objawy utraty duszy w nas. Poniżej znajdziesz niektóre z najczęstszych objawów: Wspomnienia i części twojego życia zostały zablokowane. Występują silne okresy depresji. Części w tobie wydają się brakujące lub uszkodzone. Doświadczasz ogólnego odrętwienia emocjonalnego w życiu. Dręczą cię ciągłe uczucia strachu lub niepokoju. Przechodzisz długie okresy bezsenności. Czujesz się zagubiony lub niekompletny. Czujesz się jak „inna osoba” po szokującym lub traumatycznym wydarzeniu życiowym. Czujesz się zablokowany lub niezdolny do przezwyciężenia pewnego problemu w swoim życiu. Czujesz się rozczarowany życiem. Czujesz się tak, jakbyś miał w sobie wiele „jaźni”. Próbujesz uciec, zwracając się do alkoholu, narkotyków, seksu, telewizji lub nadmiernego wysiłku. Czujesz się niegodny bycia kochanym. Doświadczasz ciemnej nocy duszy. Chcesz znaleźć swój cel i sens w życiu. Czujesz, że twoje codzienne życie jest pozbawione sensu i ukierunkowane na zadania. Unikasz poczucia bezbronności i trzymasz innych na dystans. Tęsknisz za całością i poczuciem przynależności. Czasami czujesz, że nie masz nad sobą kontroli. Ciągle czujesz się zmęczony psychicznie lub fizycznie bez powodu medycznego. Pragniesz autentyczności i całkowitej akceptacji siebie. "Cóż bowiem za pożytek ma człowiekowi, skoro cały świat zyska i straci duszę?" - Jezus z Nazaretu. Praca wewnętrzna lub praktyki odzyskiwania duszy są najlepszym sposobem na ponowne połączenie się z duszą. To dlatego, że zabierają cię w wewnętrzną przygodę i kierują twoją energię w kierunku najgłębszych zakopanych uczuć, myśli i snów: wszystkie z nich niosą ze sobą ważne części. Istnieje wiele wewnętrznych praktyk pracy. Niektóre z tych szczególnie nadających się do wyszukiwania duszy mogą obejmować: Wewnętrzna praca dziecka Praca w cieniu Terapia sztuką Praca marzeń Praca lustrzana Prace archetypowe (obejmuje także terapię wewnętrznymi systemami rodzinnymi) Podróżowanie po medycynie roślinnej (podejmuj to z doświadczonym przewodnikiem) Medytacja i uważność Wyobrażanie sobie Śpiewanie i śpiewanie Zanurzenie w naturze i ekoterapia Terapia ruchowa (joga, taniec itp.) Wybierz kilka interesujących Cię obszarów i trzymaj się ich przez okres co najmniej roku. (Jednak ostatecznie skorzystaj z własnego osądu - a jeśli czujesz się przytłoczony, natychmiast przestań). Ta praca wymaga poświęcenia i szczerości. Więc idź wolnym i stałym tempem. Pewnego dnia spojrzysz wstecz na chwilę, gdy czytasz ten artykuł i zdasz sobie sprawę, jak daleko zaszedłeś! Źródło (orginał) https://lonerwolf.com/soul-loss/ Przetłumaczone przez: https://translate.google.com/?hl=en&tab=TT&authuser=0 P: Czy odzyskiwanie duszy można wykonać tylko u szamana? Odp .: Chociaż „pobieranie duszy” jest terminem szamańskim, nie musi być wykonywane wyłącznie przez szamana. Psychoterapeuci, bodyworkerzy i uzdrowiciele duchowi również mogą udzielić pomocy w pozyskiwaniu duszy. Spróbuj znaleźć kogoś godnego zaufania, jeśli chodzi o odzyskiwanie duszy: zaufaj swojemu instynktowi. To święta podróż i wymaga wskazówek od osoby, która naprawdę szanuje ciebie i cały proces. *** Aby być zdrowym, czuć się całością i prowadzić harmonijne życie, musisz odzyskać najważniejsze utracone części siebie, ucząc się życia w równowadze, autentyczności i miłości własnej. Odnalezienie utraconych fragmentów siebie i przywrócenie ich oznacza powrót do wrodzonej pełni, przywrócenie niezbędnej witalności, jaką jest Twoja Dusza, często jest częścią podróży przebudzenia duchowego. Nauczenie się powolnej reintegracji utraconych elementów Duszy poprzez praktykę pracy wewnętrznej (lub Odzyskiwania Duszy) jest wypełnieniem twojego potencjału jako boskiej istoty posiadającej ludzkie doświadczenie.
- 38 odpowiedzi
-
- 15
-
- 21 znaków
- utrata duszy
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Siemka, ostatnio z rozmowy pewnych osób wyciągnąłem pomysł jak można ulokować pieniądze by przynosiły one nam zysk a nie bezczynnie leżały w banku. Niestety pieniądze te byłyby zainwestowane w sektory / firmy / korporacje które dorabiają się na krzywdzie / nieszczęściu / niszczeniu zdrowia innych ludzi i tutaj pytanie do sektora tych osób którym nie obcy jest temat duszy, czy takie zarabianie pieniądze może być negatywne dla nas ?, czy pomimo tego że Ja osobiście wiem jak złe są czyny tych firm a mimo to dorabiam się za ich pośrednictwem to nie zostanie mi to zwrócone ? może głupie pytanie ale dla mnie dość intrygujące, a Wy jakie macie zdanie.
-
9.5 Byliśmy razem, ja kochałem Ją jeszcze rok dłużej. Ona co pewien czas się odzywa i od 5 lat co jakiś czas mi się śni. Chciałem spytać gdzie znaleźć co to się dzieje lub gdzie i czego szukać. Nie mam rozeznania w zagranicznych ani krajowych www. Dziękuję z góry samicy i pozdrowienia.
-
Spalanie karmy albo praca z własnymi emocjami, a choroby ciała.
Samiec Alfa opublikował(a) temat w Męskość i rozwój ogólnie
Pracując nad sobą i swoimi emocjami polepszyłem swój standard życia o całe 180 stopni od kiedy w ogóle do tego się zabrałem. Zmiany mogę wyliczać i wyliczać. Co prawda w niektórych obszarach życia zmiany nie są duże, ale zachodzą one stopniowe. Co ciekawe zaobserwowałem, że nie tylko wewnętrzne emocje zaczynam przerabiać, albo spalać karmę jak zwał tak zwał. Pojawiają się problemy ze zdrowiem. Jednak te wszystkie rzeczy są w jednym ciągu takie same jak choroby członków rodziny w linii prostej. Nie miałem jeszcze okazji czytać książki Swami Ramy o której nie raz wspominał @Stulejman Wspaniały w swoich audycjach. W kilku z nich był umówiony przykład tego jak jego uczniowie spalali swoją własną karmę. Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić. Jeden z uczniów Swami Ramy miał umrzeć w płomieniach, ale uderzony przez swojego mistrza płonącą gałązką w twarz został oczyszczony, albo też inny jego uczeń miał spaść z urwiska i się zabić, ale tylko się potłukł i nabawił kilku siniaków. Chciałbym bardzo nawiązać rzeczową dyskusję na ten temat Bo też dostaję te "siniaki" i wydaje mi się, że jednocześnie moje emocje, które miały mnie kierować podświadomie w stronę jakiegoś dziadostwa zostają przerobione. Jeśli nie ten dział to proszę o przeniesienie.- 3 odpowiedzi
-
- dusza
- podświadomość
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dusza - cytaty z książek
unkindled opublikował(a) wpis na blogu w Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
Dimitri Wereszczagin - DEIR I Vadim Zeland - Transerfing Rzeczywistości tom 1 Neale Donald Walsch - Rozmowy z Bogiem tom 1. Neale Donald Walsch - Rozmowy z Bogiem tom 1. Robert Schwartz - Odważne dusze Siergiej Łazariew - Diagnostyka karmy tom 1 Siergiej Łazariew - Diagnostyka karmy tom 1 -
Długo musiałem dochodzić do tej prawdy, ale z czasem coraz bardziej ją rozumiałem i przyswajałem, a wszystko zmierzała do jej ostatecznego poznania i zrozumienia. Spójrzmy na nasz świat, którym rządzą odwieczne prawa natury, a tylko jednostka silna ma szanse na to, by coś ugrać dla samej siebie. Każdy z nas gra taką rolę jaką sam sobie przyjął czy to drapieżnika czy też ofiary czy też została nam wmówiona przez rodzinę, otoczenie itd. Przyjęte postawy kształtują cały czas to jak wygląda nasze życie i to co na czym świadomie się skupiamy jest przez nas przyciągane. Ten świat wykreował w nas wzorce, które umożliwiają przede wszystkim przetrwanie gatunku czyli sama natura spaczyła nasz naturalny stan bycia. Czy to znaczy, ze mamy temu wszystkiemu się poddać i zaakceptować to, że tak naprawdę każdy z nas w pierwszej kolejności jest uwarunkowany tak, że bez wyjątku myśli sam o sobie. Nawet chęć pomocy innym jest uwarunkowane pobudkami naszego ego, które w trakcie jej wykonywania pobudza nas w imię wyższych idei, ale także dlatego, że po prostu czujemy szczęście w samych sobie na myśl o tym, żeby móc poratować każdego nieszczęśliwego człowieka na tej planecie, Czy to jest złe? Czy ktoś myślący o samym sobie czy też o innych jest gorszy od tego drugiego? Nie, nie jest, bo każde z tych zachowań jest czymś uwarunkowane. To jest neutralne, bo bierze się to z prostego rachunku matematycznego gdzie każdy wybierze ten wynika, który bardziej do niego przemawia z aspektu emocjonalnego. 2 +2 = 4 czy też 2 + 2 = 5 ? To nie ma znaczenia. Po prostu jest to suma dwóch liczb, ale o różnym wyniku. A czym różni się każdy z tych wyników? Czy 4 i 5 to nie cyfry? Podświadomie zawsze będziemy dążyć do przyjemności, ale w żadnym wypadku nasze nie wiadomo jak szlachetne i wzniosłe działania nie będą się różnić niczym od " egoistycznych pobudek ludzi myślących o samych sobie" , ale za to będą się różnić wynikiem. Więc wychodząc z tego, że każda osoba jest uwarunkowana tak, że zawsze będzie dążyć do poczucia przyjemności i spełnienia to czemu szukamy tego w innych ludziach skoro oni także jak Ty są egoistami. Czy egoizm jest zły? Nie, nie jest. Jest to jak najbardziej naturalna rzecz na świecie. Możesz skupiać się na innych albo skupiać na sobie. To proste. Możesz inwestować w siebie albo w innych ludzi, którzy jak dobrze wiemy także patrzą się na Ciebie , ale nie z punktu takiego, żeby spełniać Ciebie, ale żeby spełniać samych siebie. A co jeśli zamiast w innych zainwestujesz w samego siebie? Co się wtedy stanie? Czyżbyś nagle nie stał się gwiazdą polarną dla ludzi zagubionych w mroku? Zaczniesz emanować siłą, a zgodnie z zasadami natury zawsze siła w dowolnej postaci będzie innych rajcować A jakie to ma znaczenie dla Ciebie? Takie, że zaczniesz przyciągać innych do siebie. Ludzie będą sami do Ciebie przychodzić tylko po to, żeby grzać się w Twoim blasku, który będzie rozświetlał ich serca i umysły. Staniesz się liderem, zaczniesz kreować idee... Siebie nigdy nie stracisz. Chyba, że umrzesz, ale wtedy umrze tylko Twoje ciało. A ludzie wokół Ciebie mogą Cię zranić, odejść, zeszmacić, zostawić z niczym. Dlaczego, więc mieliby Ciebie zostawić w tym momencie kiedy Ty masz coś czego oni nie mają. Oni nie mają szczęścia w sobie ani spełnienia. A ty widzisz i rozumiesz zasady gry zwaną życiem i nie przywiązujesz się tak naprawdę do niczego. Po prostu czerpiesz radość z samej zabawy zwanej boskim darem istnienia,
-
Ostatnimi czasy czuje pustkę, głupio to opisać, ale gdy czymś się nie zajmuje albo, leże sam to przychodzi takie uczucie sie dziwnej pustki w środku, kiedyś myślałem że to można wypełnić uczuciem względem kobietki ale nie, było jeszcze gorzej więc to nie tego mi brakuje. Mam swoją pasje, wiem kim chce zostać i znam moje cele, ale to mnie rozwala, jak kropla po kropli w skałę. Mieliście podobne odczucie ? Jaki był wasz sposób na to ?