Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'mindset' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

Znaleziono 3 wyniki

  1. Czołem Wstęp lub przedmowa jak kto woli Budząc się dziś rano otworzyłem Whatsapaa i przyleciały do mnie 4 wiadomości od różnych kobiet … podobnie jak wczoraj tylko że wczoraj tych kobiet było 5, dlaczego więc dziś tylko 4 ? Dlatego że wczoraj jedną pożegnałem. Pewnie niejeden forumowicz powie no ale chwalisz się czy żalisz ? Nie żalę się, bo zrobiłem to świadomie. Nie chwalę się dla próżnej chwili …. ale dlatego dzielę się wiedzą że przychodząc kiedyś na to forum dostałem pomoc gdy jej potrzebowałem i otwarłem oczy szeroko zamknięte . Dziękuje było warto Wielki Szu powiedział kiedyś - całe życie uczyłem moje ręce niezdarności w kontakcie z kartami (kobietami, talerzami) , pewnie, można i tak: i tu pokazał zajebistą sztuczkę. Obserwujący to Jurek-taksówkarz zrobił ruch ustami wyrażający frazę "o, kurwa" - tylko kto po takim popisie siądzie z tobą do gry ? - dodał Szu. - rozumiem - odrzekł Jurek, rozumiem, Szu. A Szu na to: - Szu. Szu to jest myślenie. Myślenie przewidujące i myślenie wyprzedzające, o ruch, o gest, o posunięcie --------------------------------------------------------------------------------------------------------- CZ.1 LEKCJA POKORY Jedną z rzeczy która mnie zmotywowała do napisania tego było również to czego doświadczyłem w związkach z płcią „piękną” Od Kobiet dostałem w łeb dwa razy mocniej (ex żona i pierwsza partnerka po rozwodzie – temat na inny raz) i kiedy wydawało mi się że już mam wiedzę zdobytą przez własne doświadczenia, forum, książki to … dostałem tym razem jeszcze mocniej na pełnym rozbiegu z buta w twarz tak że tym razem zaliczyłem nokaut …. I to od osoby która sama w pewnym momencie związku wydawała mi się bardzo słaba …. Cóż uparty jestem… pozbierałem się, pomyślałem…. No w końcu mnie ktoś znokautował i porzucił…. Ale jak to jest możliwe ? Jest jest . Nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka Jak to mówił mój ojciec morda nie szklanka. Potrafiłem wychodzić z rożnych sytuacji życiowych. Ale mój mit „szczęścia w związku” tym razem dostał w sam fundament. Bo po rozwodzie i ostatnim związku chciałem w końcu „normalnie” coś zbudować. Oczywiście po nokaucie targały mną emocje raz złe raz dobre …. Rollescoaster to przy tym kaszka z mleczkiem. Byłem u niej dwa razy na noc Na jednym z moich laptopów który rzadko używałem mój syn odkrył że wciąż jest niewylogowana i zacząłem czytać korespondencje min. z jej nowym „bogatym kandydatem” który jak cytuje w jednej z wiadomości z jej koleżanką „nie jest tak przystojny jak ja (miałam już ładnego teraz chce dobregoJ ) ale za to jest dobry a ona teraz takiego szuka". On jest przekochany bo kupił mi prezent za 600 zł na drugiej randce a po 13 dniach powiedział że zrozumiał że się zakochał… Niektórzy bardziej kumaci wiedzą na co jest to recepta J i jak to działa. Potem po wyznaniu miłosnym gość robi odwrót taktyczny bo okazuje się że ma żonę i boi się do niej wprowadzić … Schemat znany i lubiany Moja ex zaczyna wspominki z koleżankami że tęskni za mną. W dalszej korespondencji z koleżankami pojawiają się zbyt osobiste teksty o naszym wspólnym seksie …..które łapią mnie spowrotem. Odzywa się do mnie, delikatne sugestie…. Kończymy w łóżku. Ustalamy zasady związku. Powrót. Prawa fizyki i masa pełnych jąder zwyciężyła 😈 Pamiętam wpisy braci z mojego wątku że miałem szczęście iż sama odeszła i ja to rozumiałem. Że kobiety po rodzinach alkoholowych to z jednej strony bombardowanie miłością a z drugiej emocjonalne dno. Piekło i niebo. Więc skończyło się tak że po powrocie był niebo ...... a następnie zjazd do piekła. Po powrocie oddała klucze i obiecała brak ucieczek. Do czasu pierwszego poważniejszego dymu, gdzie poprosiła o klucze - dwa razy ich nie oddałem a za trzecim razem powiedziałem proszę są tutaj. Kolejny schemat @johnnygoodboy @niemlodyjoda Jedyne co mi się udało to wysłać ją na terapię bo zagroziłem że ma już nie wracać. Po zapisaniu się wróciła do mnie, ale i tak stare demony Dda wróciły - Dymy, zazdrość, jej lęki - no fakt jednego nie brakowało – seksu. Piekło i niebo. Po jednej akcji Ona – że żałuje że wróciliśmy że to było niepotrzebne… czeka na reakcję… J : mówię chcesz ? to tam są drzwi . Ona : Oczywiście mindfuck i czy to ja chcę ? J : Przecież podjęłaś decyzję Z osoby która chciała sama wyjść i wzbudzić poczucie winy (na co nie dałem się zrobić) …. naraz robi się petentem. Całuje, przeprasza, wskakuje, Kocham Cię … J : Obojętny Ona: Kotku Kocham Cię, a potem to chcesz czy nie abym się wyprowadziła ? (kolejny push and pull) J : Nie nie chcę, wyprowadź się End of lovestory. I dziękuje bardzo że jestem tu i teraz ale bez niej od ponad 3 miesiące. Klapki spadły z oczu totalnie. Gdzie jestem. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ CZ.2 ROZWÓJ Przydługi wstęp i cz.1 ? Czasem jest potrzebny aby zrozumieć jak głęboko w du... człowiek był Sięgnąłem więc do głębi siebie i siedziałem z tymi emocjami a one trwały i wybrzmiewały - ale ich nie wypierałem jak radził @johnnygoodboy I tu wielkie dzięki za pomoc i wsparcie nie tylko dla nich ale również dla @lync@niemlodyjoda @sleepwalking @Iceman84PL Z każdym dniem było lepiej. Postanowiłem że sięgnę głębiej i spróbuje zbudować szczęście w sobie, aby już potencjalnie nie cierpieć. Podstawy psychologii które zdobyłem będąc z ex, chęć rozwoju i ostatnie książki które przeczytałem (Potęga Teraźniejszości, Mapa świadomości D.R. Hawkinsa) spowodowały że zacząłem patrzeć zupełnie inaczej na to co się rozgrywa wokół i żyć chwilą ale tu i teraz. Dołożyłem medytację ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ CZ.3 PORTALE, HIMALAJKA, OBRACANIE TALERZY Wracam na portale i zaczynam poszukiwać kolejny raz „szczęśliwego związku” Zwierzyna ładna, kusząca i dużo jej …. Tylko …. No właśnie jest jedno ale ……….świadomość psychologii i zaburzeń z tym związanych coraz większa Trafiam na ciekawy wachlarz bo min. Nuerastenia DDA x 2 Depresja Psycholożka ale przeszłością jak większość młodych kobiet Z niektórymi spałem I sam mam mindfuck… szukam i co znajduje ? Są kolejne. Już lepiej. Trzeba odsiać ziarno od plew. Co ciekawe zaczynam odpisywać kobietom bez zdjęć które muszą się ukrywać bo też mają dość „rynku” i masy spermiarzy. Niektóre naprawdę ciekawe i to nie tylko fizycznie. Łapię dystans ….. i zauważam że mam logikę „faceta ze strzelbą” – hmm czytałem to gdzieś... No właśnie Rollo Tomassi - czas to odświeżyć Tutaj będzie trochę cytatów z Rollo Tomassiego „Mężczyzna Racjonalny” ale ujął to kapitalnie i nie warto nic zmieniać „Poza długotrwałą relacją większość facetów odwołuje się do tak zwanej mentalności snajpera. Polega ona na tym, że głupek poświęca cały swój czas, wysiłek i środki cierpliwie wyczekując swojego celu, wypatrując tej jednej, idealnej szansy, żeby zebrać całą siłę woli i w ściśle precyzyjnych warunkach oddać strzał do obiektu swoich łowów – dziewczyny, która od razu jest postrzegana za tą jedyną. "Ten proces może trwać dowolną ilość czasu, od kilku tygodni, do kilku lat w przypadkach ekstremalnych, podczas którego facet dobrowolnie marnuje wszystkie potencjalne szanse. Mężczyzna, który stosuje teorię talerzy, może dużo łatwiej uniknąć takiej sytuacji, biorąc na polowanie strzelbę. Podczas gdy głupek używa do połowu wędki z haczykiem, znawca naszej teorii rozrzuca sieć i wybiera ryby, które warto zostawić oraz wyrzuca te, które nie prezentują odpowiedniej wartości" I niech kamieniem rzuci ten co tak kiedyś a może i obecnie nie myśli. Jedna i jedyna wyśniona z marzeń i snów – musi to i tamto. Tak wielu celuje i celować będzie. Nie ukrywam że z kobietą musi być chemia ale trzeba też patrzeć na inne aspekty. Dawniej łapałem się chemicznie, dziś chemia to może być wstęp i początek ale musi być coś więcej. „Kardynalna zasada związków – w każdym związku najwięcej władzy ma ten, kto mniej potrzebuje drugiej osoby” I tu kolejne przemyślenia już przy spotkaniu, czy ja tego chcę z tą osobą …. No niekoniecznie ale „Gdy mężczyzna obraca dużą ilością talerzy, kiedy kuje żelazo, póki gorące, gdy utrzymuje relacje z kilkoma kobietami jednocześnie i posiada szereg opcji, z których każda jest warta zgłębienia, wtedy posiada naturalne, podświadome przeczucie, że jeśli jedna perspektywa nie wypali, to do skutku mogą dojść inne. Nic skuteczniej nie otwiera drzwi do kobiecego serca niż umiejętna manifestacja męskości. Mężczyzna z opcjami ma pewną manierę, sposób zachowania, który podświadomie komunikuje potencjalnej wybrance, że warto o niego konkurować” Czym jest teoria talerzy „Wyobraź sobie na chwilę osobę, która wykonuje sztuczkę, utrzymując kręcący się talerz na długim, cienkim patyczku. Nasi teoretyczni obracający są jak żonglerzy, którzy muszą wykazać się prawdziwą finezją i zręcznością. Tak jak nasz obracający, mężczyzna musi być zdolny do podjęcia kilku możliwych działań w każdym momencie. Pomyśl o talerzu, jak o każdej, oddzielnej kobiecie, o której względy aktualnie zabiegasz. Niektóre talerze mogą spaść i z łoskotem roztrzaskać się o posadzkę, innym możesz pozwolić wytracić tempo, a jeszcze innych nie będziesz w stanie rozkręcić do satysfakcjonującej prędkości. Sedno sprawy polega na tym, że mężczyzna jest na tyle pewny siebie i do tego stopnia wartościowy, jak przedstawiają się jego zdolności. Na tym właśnie polega tytułowy dostatek – pewność siebie jest pochodną własnych możliwości” Czym nie jest teoria talerzy „Krytycy teorii talerzy często w swoich argumentach podchodzą zero jedynkowo do sprawy. Rzucają następujące stwierdzenia: Nigdy nie mógłbym być z więcej niż jedną kobietą na raz, zachowajmy trochę szacunku!” Hmm dobiłem do tego momentu że mogę „Więc to oznacza, że powinienem kłamać i spotykać się na boku z innymi dziewczynami? Mógłbym udowodnić, że podane przykłady są po prostu kolejnymi kobiecymi normami społecznymi, które mają za zadanie ograniczyć mężczyźnie wybór i utrzymać płeć żeńską na pozycji ostatecznego selektora seksualnego. Jeśli można sprawić, aby chłopak czuł się źle z powodu widywania więcej niż jednej dziewczyny na raz lub nie dopuszczał możliwości bycia niezależnym od jednej kobiety, to tylko polepsza pozycję płci pięknej w procesie wyboru. Kobiety dla pewności powinny pozostać naturalnymi „filtrami” własnej seksualności, ale to głównie mężczyźni winni sprawować funkcję głównego selektora. Powszechne powiedzenie, według którego dziewczyny dokonują wyboru partnera seksualnego, jest fałszywe – po prostu męska część równania selekcyjnego jest szkodliwa dla celów żeńskiej supremacji.” Naturalna selekcja „Obracanie kilku talerzy umożliwia wybór spośród szerszego spektrum potencjalnych kobiet oraz do randkowania lub odrzucania innych możliwości, zgodnie z własną oceną. Ma to dwie zasadnicze zalety. Po pierwsze, można bez ciążących zobowiązań rozwinąć doświadczenie i nabyć wiedzę, czego mężczyzna potrzebuje dla własnej satysfakcji. Tak jak napisałem wcześniej, doświadczenie jest nauczycielem surowym, lecz najlepszym – im więcej wprawy, tym lepiej. Czyje spojrzenie na świat jest szersze, żeglarza, który opłynął cały glob czy pyszałka, który nigdy nie przepłynął jeziora? Po drugie, okazje i alternatywy czynią z mężczyzny nagrodę w oczach kobiety. Gwiazdy rocka, zawodowi sportowcy i znani aktorzy nie są pociągający dla kobiet ze względu na swoją sławę, a ze względu na przymioty, które jej towarzyszą. Osoby o wysokiej reputacji są jaskrawym, potwierdzonym społecznie uosobieniem pewności siebie i dlatego, że mają możliwość wyboru, są przedmiotem zawistnej rywalizacji ze strony kobiet.” -------------------------------------------------------------------------------------------- CZ.4 PUENTA „Gros mężczyzn, zwłaszcza głupków, czuje wszechogarniający strach na myśl o utracie tej jedynej, wspaniałej i niepowtarzalnej „księżniczki” (i ja też byłem zapatrzony w nią J). W następstwie facet nigdy nie podejmuje próby obracania większej ilości talerzy, a nawet nie zauważa w innych dziewczynach cech, które mogłyby zagrozić jego „chodzącej perfekcji”. Widywałem nawet mistrzów podrywu, którzy powielali to zachowanie. Byli do tego stopnia wstrząśnięci skutecznością swoich nowo nabytych technik, że zaczęli osiadać z tą jedyną. W następstwie przekonywali się, że ich zaloty są bezwartościowe w momencie, w którym wybranka orientuje się, że jest jedynym źródłem ich zaspokojenia – schemat ulegał obróceniu i odtąd byli marginalizowani. To nie technika zawiodła, a raczej podejście „ Kto zna teorię uciekającego króliczka ? „Co należy więc czynić, aby wdrożyć teorię i osiągnąć pełną niezależność w stosunkach z kobietami? Na początek sugeruję, żeby zacząć postępować dokładnie tak, jak czynią to kobiety przez większą część swojego życia – zacznij być tajemniczy i niejednoznaczny w relacjach międzypłciowych. Panny mają to do siebie, że uprawiają teorię talerzy domyślnie, na przykład grając kartą ciężkiej do zdobycia kokietki. Kobiety doskonale wiedzą, jak utrzymać tajemniczość, gwarantującą im dostęp do różnych opcji, i jednocześnie nie spłoszyć faceta. Zdają sobie sprawę z faktu, że gonić można wyłącznie uciekającą zwierzynę. Kobieta nigdy nie zaangażuje się w pełni, ale utrzyma przysłowiową marchewkę przed głową osiołka.” Doświadczyliście kiedyś pogoni za „mirażem” który nagle się oddalił ? Ile jest tutaj wątków, czemu ona nie odpisuje dlaczego znika się i pojawia ? Dlaczego robi to a dlaczego tamto ? Myślę że dlatego bo zasadę obracania wielu talerzy kobiety mają bardziej obeznaną niż nam się wydaję Zobaczcie ich poradniki, jak sprawić aby się w tobie zakochał, aby myślał o tobie. Dlaczego mężczyźni Kochają zołzy - tutaj moja była miała nawet notatki J po całej książce która została w mojej szafie po rozstaniu I dlatego w to idę. Idę na randkę i bawię się podrywem. Pozostawiam niedopowiedziane, zaczynam zdania i ich nie kończę. Kiedyś Ci to powiem. Jeszcze za wcześnie aby to powiedzieć Talerze zaczynam obracać dopiero po randce. Co zauważyłem : Klęskę urodzaju – gdy rzadko odpisuje Duże zainteresowanie – gdy nie mam czasu spotkać się codziennie (jest wyczekiwanie) CEL – Monogamia „Za każdym razem, gdy facet niezaznajomiony z teorią talerzy czyta ją po raz pierwszy, jego typową reakcją jest odrzucenie jej założeń, gdyż kłócą się one z jego głównym celem, czyli monogamią. Należy zrozumieć, że teoria zawsze pozostanie twardym orzechem do zgryzienia, nie tylko dla faceta wciąż podłączonego do kobiecego Matrixu, ale też dla gościa, który nie ma problemu z kobietami. Typowe u mężczyzn podejście, które zakłada monogamię za główny cel, jest na służbie żeńskiego imperatywu oraz ma swoje źródło w naszym naturalnym pragnieniu poczucia bezpieczeństwa. Z tego względu czynność nawet w najmniejszym stopniu przypominająca obracanie talerzy wydaje się sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem. Wojny talerzy „Na koniec dodam, że omawiane zjawisko stanowi bardzo efektywną społecznie broń w siostrobójczej walce. Niepewność wynikająca z rywalizacji jest atutem w rękach mężczyzn dlatego, że panny tak ochoczo wykorzystują ją przeciwko sobie. Stąd oplucie innej określeniem „dziwka” jest odpowiedzią na jawne pogwałcenie konwenansu. Można to wytłumaczyć w ten sposób: Zgodnie z regułami kobieta potrzebuje związku przed seksem, a oto proszę – buntowniczka! Nigdy nie będzie zasługiwać na relację z żadnym facetem, ponieważ nie potrafi grać zgodnie z zasadami „ „Swobodne obracanie talerzami przez kobiety jest społecznie akceptowalne. Czyż nie brzmi to skandalicznie? Co prawda kobieta ryzykuje swoją opinią, gdy zbyt otwarcie demonstruje swoje praktyki seksualne (co i tak można poddać pod wątpliwość w dzisiejszych czasach), lecz względnie atrakcyjne dziewczyny mają do swojej dyspozycji cały wachlarz mężczyzn, z którego mogą zamawiać w dowolnym czasie – pozycjami w karcie są tak zwani orbiterzy” ------------------------------------------------------------------------------------------------------- Miało być prosto i krótko ale wyszło przydługo Mógłbym pisać do wieczora ale czasem trzeba zostawić coś niedopowiedzianego Jest tu wiele mądrych i doświadczonych osób ale zostawiam to młodym wilkom i być może innym starszym wyjadaczom Powodzenia Panowie. Decyzja należy do was co z tą wiedzą zrobicie 👊👊👊 Ja się zastanawiam do której dziś odpisać ...... „Pewność siebie jest wynikiem posiadanych alternatyw” " Znawca naszej teorii rozrzuca sieć i wybiera ryby, które warto zostawić oraz wyrzuca te, które nie prezentują odpowiedniej wartości" "Ziemia nawożona łzami kochanków czasem może przynieść jakiś plon" @Marek Kotoński
  2. Skąd pomysł? Pomysł podpatrzony u pewnego znajomego, który w tamtym roku podejmował challenge na 100 dni. Nad czym pracował? Tego dokładnie nie wiem, ale spodobała mi się idea tego, że zmieniał się na lepsze. A pomysł na wdrożenie podobnego wyzwania u siebie przyszedł wczoraj kiedy to mówiąc wprost - byłem na siebie wkurwiony. Powiedziałem sobie... 50 dni. Tyle czasu będę testować, próbować i rozwijać się w tych sferach, które moim zdaniem są ogarnięcia. Później zerknąłem w kalendarz i licząc od jutra do końca roku będzie równo 50 dni. Jest okazja, żeby dobrze zakończyć rok i stworzyć lepszego siebie Cel? - poznanie siebie - sprawdzenie ile jestem w stanie wytrzymać ten dyskomfort, uczucie wychodzenia poza swoją strefę komfortu - poprawa jakości życia - poprawa mindsetu - budowanie zaufania do siebie (jak się na coś ze sobą umawiam - to to ROBIĘ) i więcej... Co będzie? Wszystkiego po trochę. Planuję zdawać relację co kilka dni albo i nawet czasami codziennie jak będzie dużo ciekawych wątków do opisania. Co nowego u mnie, jakieś wyzwania na dany tydzień, czy wykonałem coś dodatkowego do swoich treningów, jak idzie mi z medytacją i jakie techniki testuję? Jakie zmiany w myśleniu? Morsowanie, oddychanie, zimne prysznice, joga, dieta, poprawa zdrowia i sprawności, pewność siebie, wygląd, kasa i tak dalej i tak dalej... Od jutra przez kolejne #50DNI: 1. Rezygnuję z jedzenia słodyczy, podjadania i unikam cukru (mieszkam z rodzicami i w domu zawsze coś się znajdzie do podjedzenia dlatego uważam, że ten punkt pozwoli na jeszcze większą kontrolę na sobą) 2. Wstaję codziennie o 7 albo wcześniej 3. Uczę się oszczędzać kasę 4. Reszta to dodatki, które pozwolą mi wejść na wyższy poziom. Będę pisać w trakcie Liczę też tutaj na Waszą pomoc, bracia. Wspierajcie mnie, podsyłajcie swoje pomysły, które mógłbym wdrażać do swojego życia według waszej obserwacji. Piszcie, pytajcie i liczę na to, że dacie mi solidnego kopniaka na rozpęd! No i mam nadzieję, że znajdzie się jakiś wariat, który dołączy do wspólnej drogi. Będzie ciężko, ale zaczynamy zabawę! Na koniec dodam tylko, że uwielbiam te uczucie spełnienia, że zrobiłem kawał dobrej roboty jak mi się nie chciało i musiałem walczyć sam ze sobą. Zapowiada się najciekawsza końcówka roku w moim życiu Robię to nie dlatego, że muszę tylko dlatego, że chcę. A im więcej chcę, tym więcej mogę. I tego się trzymajmy. "Umiem myśleć. Umiem czekać. Umiem pościć. Umiem nieźle cierpieć."
  3. Hej, Polecam każdemu zainteresować się męskim nurtem MGTOW(Men Going Their Own Way),gdy spytałem się "koleżanki" co o tym nurcie sądzi stwierdziła ze śmiechem,że to taki męski feminizm i uznała to za moje "głupotki",ale po pewnym czasie przyznała mi racje te głupotki mają sens(zrobiła to jedynie tylko dlatego,że to dobra koleżanka),uważam,że każda inna znajoma by nigdy nie uznała tego nurtu jako czegoś wartościowego.Podrzucam tutaj link do bardzo wartościowego moim zdaniem kanału o tej tematyce: Ten post nie ma na celu odbierania widzów naszemu Guru,ani publikując go nie mam ŻADNYCH złych intencji,ale chcę tym postem pokazać,że warto się otwierać,też na nowe treści,które są wartościowe... Kobieta to istota,która jest prawie zawsze w trybie NEVER ENOUGH (można to rozkminiać na wiele sposobów),ja odbieram to tak zawsze Panie będą pociągali bogaci ekscentrycy,a biedni będą uznawani za uroczych niezrozumiałych dziwaków,sam jestem pośrodku tej stawki,dochodzę do wniosków,że kobiety w większości osoby,z którymi można rozmawiać na niezbyt głębokie tematy,ale gdy poruszymy jakiś temat w odpowiedni sposób,złapiemy ich uwagę nie ma nic lepszego,od gadania swoich "głupotek" i patrzenia w zafascynowaną samiczkę,sam czasami stosuję ten "patent" w celu wybadania zainteresowania,moją osobą,gdy słucha uważanie patrzy w oczy,już wiem,że bez problemu możemy przejść do bardziej subtelnych i pierwotnych tematów Nazywam to sobie takim samczym "shit testem" btw. Nowy głos Drizzta na Radio Samiec robi dobrą robotę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.