Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'papierosy' .
-
Jak rzucić palenie? Można spróbować używając mojego nagrania: https://samczeruno.pl/sklep/downloads/rzuc-palenie/
- 18 odpowiedzi
-
- 8
-
- palenie
- jakrzucićpalenie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witajcie, Mam pewien problem, z którym nie mogę się uporać - chodzi o sąsiada palącego papierosy na balkonie, którego to fajki wydzielają niesamowity smród przenikający do pozostałych mieszkań, który truje ludzi w tym mnie. Moje pytanie brzmi - jak walczyć z takimi przypadkami? Ktoś tutaj mi zaraz napisze, że jego balkon to może robić na nim co chce - zgoda jego własność to ma prawo tam przebywać ale co jak jego własność (dym papierosowy) przenika do własności innych osób (mieszkania sąsiadów) bez należytej zgody? To tak samo jak z puszczaniem muzyki po 22:00 w blokowisku, muzykę można puszczać ale trzeba uważać, by dźwięk nie przedostał się do innych lokali w celu zachowania ciszy nocnej, W takim razie ja mógłbym oddawać mocz na swoim balkonie (no bo mój balkon i mogę robić co chcę) a jak mocz zacząłby kapać na balkon sąsiada to już byłbym winny i dostałbym karę - prawda? dlaczego w takim razie dym z fajek (rakotwórczy) nie jest karany a zaś mocz (nieszkodliwy) już tak? Najgorzej jak człowiek chce wywietrzyć pokój przed spaniem, otwiera okno a tutaj smród fajek wlatuje do środka, że później zasnąć nie można. Palacz nie widzi problemu ale osoba, która nie pali i która nienawidzi tego smrodu zaczyna widzieć ten problem, Co robić?
- 24 odpowiedzi
-
- rak
- rakotwórczość
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wszystkich Braci, Problem jest dość złożony, ale mam nadzieje, że zostanę zrozumiany. Ostatnimi czasy dużo się u mnie w życiu dzieje. Kolejny semestr na studiach technicznych i jest o wiele więcej nauki - dużo obcokrajowców mnie uczy, stąd ciężko czasem proste rzeczy zrozumieć. I zaczyna we mnie powoli coś burzyć. Szczególnie dzisiaj to u siebie zauważyłem - proste czynności potrafią mnie strasznie zirytować. Jestem trochę pod ścianą, bo już kiedyś rezygnowałem - nie zamierzam tego zrobić (po liceum dużo umiejętności nie mam). Kolejna sprawa dotyczy ludzi. Wyróżniam się z tłumu, stąd często jest narażony na shit testy, ale do tego idzie przywyknąć. Ostatnio zauważyłem (takie mam odczucie), że zaczynam być na uboczu niektórych spraw - przestaję dominować w grupie co szczerze mówiąc trochę mi przeszkadza, ale nie chcę zostać źle zrozumiany. Po prostu może niektórzy zaczynają się rozkręcać, ja zawsze robiłem "dobre pierwsze wrażenie". Od jakiegoś czasu nie palę i to też powoduję huśtawki nastrojów. I tak te wszystkie wyżej kwestię burzą mój spokój wewnętrzny. Prosiłbym o radę Braci Samców bez owijania . Pozdrawiam
-
Cześć Bracia. PIS planuje zrobić nowy podatek dla palaczy e-papierosów. Pewnie im już hajsu na 500+ brakuje więc dowalają nowym podatkiem w społeczeństwo http://www.strefabiznesu.pl/wiadomosci/a/nowy-podatek-40-zlotych-miesiecznie-od-kazdego-kto-pali-epapierosy,12591478/ Rada Ministrów zatwierdziła projekt ustawy, który obejmuje wysoką akcyzą e-papierosy oraz płyny do nich. Oznacza to, że od 1 stycznia 2018 r. palenie mocno obciąży kieszeń palacza, niezależnie od tego czy sięga po klasyczny tytoń czy jego elektroniczne substytuty. Jak ktoś z Was pali elektryki to współczuję. Ja osobiście nie pale, ale ciekawi mnie jedna rzecz. Czy takie rzeczy jak nałożenie dodatkowego podatku dla palaczy skłoni ich to rzucenia tego nałogu? Czy zwyczajnie przerzucą się na zwykłe papierosy? Co o tym sądzicie?
-
Cześć Bracia. Postanowiłem stworzyć temat ogólny dla palaczy e-papierosów oraz osób zainteresowanych tym tematem. Będziemy się tu wymieniać informacjami o e-papierosach Marki, dodatki, liquidy itp. No to aby dać dobry przykład i zachęcić innych do dyskusji zacznę jako pierwszy Mój brat chce przejść z palenia zwykłych fajek na rzecz e-papierosów i zastanawia się jaki smak wybrać. Zazwyczaj palił czerwone chesterfieldy. Jednak nie znalazł takiego smaku - http://www.eliquidy.sklepna5.pl/informacje/6/97-smakow.html Jaki smak mu polecicie na początek?
-
Bardzo dobre wieści i to w dodatku z Polski Mężczyźni zaczynają coraz bardziej dbać o zdrowie i odrzucają złe uzależnienia. Polacy coraz rzadziej palą papierosy. Natomiast polskie kobiety swoich przyzwyczajeń nie zmieniają. http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-11-11/mezczyzni-w-polsce-przestaja-palic-w-trzy-lata-10-procent-zdecydowalo-sie-rzucic-papierosy/?ref=aside_najnowsze "Od kilku lat spada zapadalność na ten nowotwór wśród mężczyzn. Zmniejszył się bowiem odsetek mężczyzn palących, tylko w ciągu trzech lat z prawie 40 do 31 proc. Niestety liczba kobiet palących papierosy się nie zmienia, pozostając na poziomie ok. 23 proc. A zapadalność na raka płuca wśród kobiet rośnie." Brawo
-
Daniel pali papierosa i dusi się oraz prawie wymiotuje
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum DanielMagical
Daniel już jarać zaczyna.- 2 odpowiedzi
-
- danielmagical
- urzędnicza
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Daniel oblewa Gochę wodą bo chce jej zgasić papierosa
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum DanielMagical
Daniel chce zgasić papierosa wodą- 2 odpowiedzi
-
- danielmagical
- stream
- (i 8 więcej)
-
Dziwna sprawa - samoczynna zmiana nawyków
ReddAnthony opublikował(a) temat w Zdrowie - dział zbiorczy
Nie wiem czy dobry dział, w razie czego proszę o przeniesienie. Mam ostatnio dziwną sytuację. Samoczynnie dostałem wstrętu do alkoholu, słodyczy, fajek, trawy. O ile alk i trawa od dłuższego czasu mnie nie pociągają tak teraz odczuwam nawet do nich lekką niechęć. Co do słodyczy, to czasem zdarzało mi się po posiłku wciągnąć coś słodkiego. Ostatnio mam tak, że nawet na siłę mi to po prostu nie wchodzi. Nie stosowałem żadnych technik afirmacji, nie biorę żadnych leków, nie byłem u żadnej "uzdrowicielki" Chciałbym znaleźć przyczynę tego stanu. Gdybym ją znał może inni mogli by też z tego skorzystać. Wszak wiele osób ma z tym problem. -
Bracia, nie palę już prawie tydzień i mam dziwne objawy. Mrowienie w nogach przez cały czas (jakby delikatne pieczenie), do tego, niekontrolowane ruchy nóg (np. jak leżę, albo siedzę, to poruszam cały czas). Z rękami mam tak samo, ale w mniejszym stopniu. Jest to dość uciążliwe. Do tego zaburzenia snu, śpię po 3 godziny i czuję się wyspany, ale przymulony. Mam wątpliwości, czy to aby na pewno od braku fajek. Zdarzyło mi się rzucać już wcześniej i nigdy tak to u mnie nie wyglądało. Ktoś z Was wie, co to może być?
- 12 odpowiedzi
-
Ostatniego papierosa wypaliłem w piątek rano, leci mi 4 dzień jak nie palę, kupiłem jako wspomagacz "tabex" , ale uznałem że po tym dziadostwie mam większego "głoda" niż jak nie biorę. Leci kolejny dzień, cieszyć się nie zamierzam, ponieważ kiedyś też udało mi się nie palić 3mc, ale wtedy udało mi się nie palić, teraz po prostu - CHCĘ NIE PALIĆ! I Wy Bracia jesteście świadkiem, jak kiedykolwiek wrócę do palenia fajek, to jestem cipa i pizdeusz! - a takiej zniewagi nie zniese pzdr!
-
Bracia, stalowy Rumcjas składa Wam stos żołędzi, którymi możecie go zatłuc jak tylko sięgnie po kolejnego fajka. Koniec z tym dziadostwem. To kompletnie nie ma sensu - nawet nie ma sensu pisać dlaczego to nie ma sensu. Jednocześnie deklaruję poranne bieganie lub rower. No i jogę odpalę, która w połączeniu z oddechem cuda sprawia - a jak do tego dodamy salę pełną panien wypinających dupska to jest super zabawa. No i skarbonkę stawiam - zyski na dzieci!
-
Jakby nie patrzeć też używka, niby minister zdrowia przestrzega, że zabija, ale całkowicie legalna. Mam to szczęście, że próbowałem x3 w życiu, za każdym razem będąc tak naprutym, że nie mogło się to dobrze skończyć. Także wspomnienia do najmilszych nie należą. Poza tym mój ojciec pali nałogowo (paczka Malboro dziennie), niby to nie są jakieś wielkie pieniądze w skali miesiąca, ale ziarnko do ziarnka i po takiej dekadzie wychodzi z tego całkiem konkretna miarka. Kiedyś (jeszcze za dzieciaka) uważałem to za coś bardzo męskiego (eh ten dawny Bond), później jak i teraz nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, któzy palą. Pomijając ten smród (do którego rozumiem, że palacz się najzwyczajnie przyzwyczaja) "denerwuje" mnie rzucanie niedopałków gdziekolwiek popadnie (a robi tak raczej większość palaczy). Potem człowiek szuka miejsca na plaży, a tam jeden obok drugiego pet, pet, pet...