deleteduser61 Opublikowano 10 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2018 No argument ad personam, jeszcze do tego nietrafiony, na podstawie wyrwanego z kontekstu nawet nie zdania, tylko jego fragmentu, z pewnością dowodzi wysokiej zdolności logicznego myślenia i wybitnej przewagi w dyskusji. Próbowałem być kurtuazyjny, ale widzę, że nie załapałeś, trudno zapamiętam i następnym razem postaram się dostosować do poziomu. To teraz ja zadam Tobie zagadkę z logicznego myślenia, bo do tego sprowadza się dyskusja między nami: wolisz żyć w ustroju, w którym jakiś tam "rodzic" może wedle własnego widzimisię decydować o życiu Twoim i Twoich bliskich, czy w takim, w którym nie można zrobić z Tobą wszystkiego, bo masz zagwarantowane jakieś tam prawa? Demokracja może być praworządna, podobnie jak monarchia, absolutyzm. Zgadzam się, że nie jest to istota tego ustroju, to jest (może być) niejako przy okazji. To właśnie próbowałem przekazać w poprzednim wpisie. No ale skoro twierdzisz, że demokracja w ogóle nie ma nic wspólnego z rządami prawa, a ja piszę o tej praworządności, to czemu z tego powodu wyzywasz mnie od demokratów? To ostatnie pytanie jest retoryczne, gdybyś nie załapał. Retoryczne to takie, na które nie trzeba odpowiadać, bo odpowiedź nasuwa się sama. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryss Opublikowano 11 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2018 (edytowane) Ktoś już dawno temu prowadził takie projekty depopulacji i podobne do innych dzisiejszych . Historia powoli zatacza koło, jak to historia, jedynie metody się zmieniły Czy to w niektórych przypadkach nie są to podobne obrazki do dzisiejszych na żywo... Edytowane 11 Września 2018 przez kryss 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi