Skocz do zawartości

Odbudowanie starej relacji.


Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, MMorda napisał:

Barcia, a jakby tak odwrócić ten schemat i panna sponsoruje tego 26latka ?

Mi się wydaje, że on potrzebował takiej mamuski, która się nim zaopiekuje. 

 

Teraz widać, że sam nie potrafi podejmować męskich decyzji tylko zachowuje się jak małolat. 

 

Ale to tylko moje domysły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu piszecie, że koleś to troll?

Na forum jest wielu konkretnych samców, którzy mają doktorat z kobiet. Ale nie zapominajmy, że 99% populacji mężczyzn nie ma jaj między nogami. I czasem wpadnie do nas taki człowiek z zewnątrz, w wypucowanej, lśniącej zbroi. To nie powinno nas aż tak dziwić inaczej dostaniemy łatkę hermetycznych ekspertów którzy pałują się między sobą nawzajem... coś jak forum elektroda.pl xD.

(oczywiście napisałem żeby się nie dziwić a nie żeby im nie dowalać :D)

 

A teraz co do ciebie gagatku. W skrócie: podłożyłeś jej się. Pochwaliłeś się jej, że przy niej jesteś jak nowo narodzony a dla niej to znaczy: jestem tak niesamowita, że szaraczkowi styki przepaliło. Co innego gdybyś jej nie widział 5 tygodni, ona by spytała samopoczucie a ty piszesz, że nowo narodzony. Wtedy jesteś kimś bo jesteś niezależny od niej. One też lubią sobie pozdobywać faceta, zagrać o jakąś stawkę - nawet w stałych związkach ten element musi występować inaczej namiętność umrze. Idziemy dalej - jazdy jej robiłeś? To oznaka desperacji - ona myśli, że taka z niej femme fatale, że koleś się dąsa o nieodebrane telefony więc pewnie nie ma co robić poza myśleniem o niej. Znowu plus samooceny dla niej, minus dla ciebie. Dalej piszesz, że kobieta daje ci siłę. Człowieku... ty masz w sobie mieć siłę - wtedy jesteś konkret samiec, na tym polega męskość i kobiety tego w tobie będą szukać.

 

Nie powinieneś też marnować czasu swojej blisko czterdziestoletniej partnerce. Gniew kobiet jest okrutny nawet dla ludzi, którzy siedzą w temacie. Dlatego póki cię nie zaczęła nienawidzić (a ma za co i nie jest powiedziane, że nie zacznie) to kulturalnie zakończ z nią relację, przestań ją zwodzić bo tylko bardziej po tym oberwiesz.

3 godziny temu, dareczek1981 napisał:

Patrzę po znajomych każdy kredyt ślub , czy muszę? Czy taka jest naturalna kolej rzeczy . Znam odpowiedz , chyba ją znam. 

Chcesz brać kredyt (utrata wolności, zobowiązania na lata)... chcesz brać ślub (zobowiązania na wieczność, utrata jaj) - to jest szczęście wg ciebie?

3 godziny temu, dareczek1981 napisał:

Jaka jest wasza opinia?

Że komuś tu obraz świata popierdoliło.


Ale jest na to lek. Zapraszam do twórczości Braci, do książek naszego Przywódcy a także do jego darmowych audycji w Radiu Samiec (też pomagają). Odpowiedzi tam są ale nie bezpośrednio. Po prostu musisz tą wiedzą przesiąknąć. Wtedy poznasz prawa jakim rządzi się kobieca natura. Ale nie uczysz się tego jak historii w podstawówce, że wkuwasz na pamięć tylko to jest proces, podczas którego sam będziesz musiał przejść przemianę. Gdy go przejdziesz nie będziesz musiał nikogo pytać o rady. Będziesz mógł nawet pouczać na forum zbłąkane duszyczki jak ja teraz... ale to najmniejsza z korzyści jakich wtedy doświadczysz. Do dzieła Dariuszu!

Edytowane przez SzejkNaftowy
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.