deleteduser28 Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Okazało się iż jej matka zmarła jak miała 3 lata i wychowywał ją ojciec, mechanik motocyklowy, więc od małego szwendała sie po warsztacie i pomagała ojcu i tak się tym zaraziła. (...) I przy okazji tego fascynującego przypadku wysnułem teorię iż córki wychowane przez samotnych ojców są bardziej ukierunkowane na sukces i mają szersze zainteresowania niż wychowane przez samotne matki (podkreślam to moja teoria), chętnie bym się zaznajomił z badaniami jeśli takie kiedykolwiek były przeprowadzane w tym temacie. Może ktoś się orientuje czy coś takiego istnieje? Ewentualnie ktoś obcykany w psychologii może mi objaśnić ten fenomen? Przepraszam za offtop, jak coś to post do usunięcia ale te cytaty mi coś przypomniały.Ja z kolei zastanawiam się nad synami wychowanymi bez ojca. Mojego tatę wychowywała tylko matka i większość wakacji jako dzieciak spędzał u babki.I jego niektóre zachowania jakoś przypominają mi typowo "kobiece" gierki czy jak to nazwać. To tyle wstępu. Wczoraj wracaliśmy z działki i przy bramie garażowej stała WKRĘTARKA, kazał mi ją spakować do samochodu, widział jak ją bioręi wszystko ok. Dzisiaj rano mnie budzi i pyta gdzie jest WIERTARKA. Ja zdziwiony tłumaczę, że kazał mi wkrętarkę wziąć.I tyle gadki było. Usłyszałem, że on nie będzie na wszystko pracować i o wszystkim myśleć, że wszyscy są dobrzy jak coś chcą,do tego wyciągnięcie jakichś bzdur z przeszłości które są bez znaczenia. I jeszcze spojrzenie z wyrzutem jak mogłem się zachować w tak podły sposób. Oczywiście nic z tych rzeczy nie ma pokrycia w rzeczywistości, już nie mówiąc, że wszystkie remonty w domu od paru lat wyłącznie ja robię (dopiero teraz przy okazji tej pogadanki to sobie uświadomiłem). O reszcie rzeczy nie wspominam. Generalnie to na co dzień jest w porządku, mogę mu być wdzięczny za wiele spraw ale takie zachowania jak powyżej opisane co jakiś czas mu się załączają i nie mogę go traktować inaczej niż mentalnego 15 latka, bo wszedłby na głowę. Ogólnie sprowokowanie jakiejś dziwnej sytuacji nie przeszkadza mu się mnie zapytać tego samego dnia czy np. nie mam stówy pożyczyć. Ciekawi mnie czy sytuacja z dzieciństwa miała na to wpływ czy to raczej bez znaczenia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Miała, mój ojciec wychowal sie z matka i czterema siostrami, dopiero nie dawno zauwazylem w sobie bardzo wiele damskich zachować. Mało tego, podczas niebecnosci ojca przez 20 lat mojego zycia( byl tylko fizycznie) zżyłem sie z matka, co zaowocowało ze przez wiele wiele lat przejąlem jej cech charakteru... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2015 fszystko fhooy ma znaczenie%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeasloux Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Pozwole się wtrącić. Człowiek ma bardzo rozwinięty zmysł przystosowawczy. Od najmłodszych lat uczy się tego co wpajają mu najbliższe osoby robiąc to bezwolnie. I jeśli dominujące w jego życiu są kobiety lub wyłącznie kobiety, to uczy się sposobu funkcjonowania kobiecego i niejako identyfikuje się z nimi. Kto z kim przystaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Kwestia tylko tego czy ktos jest na tyle kumaty by zobaczyc ze "tego sie tak nie robi"%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Mnie wychowały kobiety. Nie jest to dobra rzecz dla dorastającego chłopaka. Dopiero po 16 roku życia doszedłem mniej więcej do siebie. Dbały o mnie, aż za bardzo. Teraz wiem, że to największa wada. Długo byłem miękką pałą i romantyczną duszą. Całe szczęście wróciłem na dobry tor. Pomógł mi w tym dojrzały ponad wiek kumpel (naturalny samiec alfa). Nigdy mnie nie wyśmiał. Po prostu gadaliśmy, mieliśmy różne przygody, itp. Zobaczyłem, że jego postawa działa, moja gówno daje i logicznie się przestawiłem na właściwy tryb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2015 No a mi własnie brakuje męskiego wzoru...Dlatego sam musze kopać ten wYngiel... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Potężny Opublikowano 11 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2015 U mnie w rodzinie też nie ma facetów. Wychowany byłem tylko przez matkę, mieszkałem też z babką, a teraz mieszkam z siostrą. Uważam że dla faceta u którego przeważa męska część osobowości to dobrze że wychowywany jest przez kobiety. Wtedy naturalnie dązy do równowagi osobowości kobiety i mężczyzny w sobie. Natomiast powiedzmy szczerze że w rodzinach w Polsce dominują kobiety. Mężczyźni mimo że pozują na macho w Polsce to wewnętrzne miękkie faje. Więc rzadko się zdarza że młody chłopak ma cechy męskie. Mnie wychowywały kobiety. Wady jakie wyniosłem z tego to idealizowanie kobiet, uległość wobec kobiet (podświadomie lubię dominujące laski) oraz brak zdecydowania w konataktach z kobietami. Wyleczyło mnie częściowo (no może nie wyleczyło, a przejrzałem na oczy) eco ego póżniej samcze runo no i teraz podłączyłem się do wahadła tego forum.Teraz staram się mieć wyjebane na Panie i dobrze na tym wychodzę. Podsumowując lepiej nie będzie. Kobiety będą miały dominującą role w rodzinie (tak przewiduje). Może to jakaś sprawiedliwość karmiczna za lata ucisku ze strony mężczyzn. A może wynik tego że faceci dali się wkręcić w ten archetyp męskości która nie posiada wiedzy o inteligencji emocjonalnej nie mówiąc już o przebudzeniu, świadomości. Ogólnie Panowie teraz to ciepłe kluchy. PS. Chciało by się powiedzieć że cała nadzieja w nas współczesnych świadomych facetach (takich jak z tego forum). No ale my ani dzieci nie chcemy mieć, nie mówiąc już o hajtaniu. Więc lepiej nie będzie jeśli chodzi o wzorce męskie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi