Ale jaja :-(

[MiJa]

Jestem tutaj bardzo krótko i nie wiem jak jest na innych forach, bo „Braciasamcy” jest moim pierwszym. Przez ostatnie kilka dni byłam świadkiem wydarzeń, które spowodowały, że moje oczy otwierały się coraz szerzej ze zdziwienia. Zwroty akcji niczym w „Modzie na sukces” i nie wiadomo kto jest kim jak w czeskim filmie. Nie będę komentować tego co się stało, bo do końca nie rozumiem zaplątania całej tej sytuacji i jej bohaterów. W efekcie na „Wykopie” pod tekstem Marka: „Czy kobiety są wykorzystywane przez mężczyzn” pojawiły się takie oto wpisy:

 

„ (...)I podziwiam nieliczne ujawniające się tam "zue kobiety",bo jaki trzeba mieć w sobie masochizm lub potrzebę emocji żeby takie pomyje zbierać na siebie xDDDDD”

„(...)Celna uwaga odnośnie rezerwatu. A może dziewczęta znajdują w tym jakąś, nieznaną nam bliżej, podnietę ”

 

Większość forumowiczów (zarówno mężczyzn jak i kobiet) ma jakąś historię, która ich tu przywiodła i dzieląc się swoimi bardzo osobistymi doświadczeniami pomagają sobie i innym. Jesteśmy tu jako odrębne opowieści, często wielowątkowe z niezliczona liczbą przeróżnych postaci o przeróżnych charakterach, mające swój finał lub w trakcie rozgrywającej się akcji.

 

Bardzo sugestywnie brzmią słowa: masochizm, potrzeba emocji, zbieranie na siebie pomyj, nieznana podnieta – słowa godne „Pudelka” i „Faktu”. Bardzo łatwo przyszło ich napisanie i widać, że wiele zadowolenia sprawiło to ich autorom. Można by z nich ułożyć chwytliwe nagłówki, które przyciągnęłyby masę czytelników spragnionych sensacyjnych doniesień i lubujących się w podglądaniu życia innych ludzi.

 

Tylko, że te słowa jakoś mi nie pasują do opisywanych na forum historii. Nie pasują do tego, co widzę na co dzień. Za to jak na dłoni widzę wszystkie omawiane tu schematy. Jestem na forum, bo większość tych schematów zaobserwowałam u siebie i to najpierw mnie zawstydziło i przeraziło a potem dało kopa do zmiany :-)

[kootas]

• Wierzysz, że istota mojej siły lub szybkości ma coś wspólnego z moimi mięśniami, w tym miejscu? Myślisz, że oddychasz teraz powietrzem?
  • Do you believe that my being stronger or faster has anything to do with my muscles in this place? Do you think that’s air you’re breathing now? (ang.)

 

Welcome to the real world

 

[Pokorna]

MiJa mój szacunek za to że chcesz pracować nad sobą. Zrozumienie siebie to jeszcze mało, bo można zrozumieć, ale bez wdrożenia tego w siebie to dalej jest się w miejscu. A najtrudniejsza jest praca nad sobą.

 

Od pewnego czasu patrzę na kobiety inaczej, przed czytaniem forum i historii Panów, zastanawiałam się dlaczego współczesne młode kobiety tak się zachowują (na szczęście jeszcze nie wszystkie) co jest powodem, tu otrzymałam odpowiedzi na wiele moich pytań, dzięki Panowie.

 

Ja odczuwam to forum nie jako nienawiść do kobiet, ale jako bardzo duże rozgoryczenie wobec kobiet, ich sposobu postępowania i podejścia do bycia w związku. Braku np. czułości, zrozumienia partnera.

[Assasyn]

Dodałbym jeszcze odwlekanie, nie stawianie sprawy jasno tylko chec zabawy rok...

Brak owagi i zrzucanie winy i odpowiedzialnosci...

Za "Mi sie nalezy, bo jestem kobieta i rodze dzieci"

No ale cóz biologia, wazne ze sa jeszcze samice co to rozumieja i maja na celu nie tylko dobro partnera ale i wlasne, jak mi bedzie dobrze to i Tobie tez. Adolf pisal o tym ostatnio.