Skocz do zawartości

Witam wszystkich


deleteduser55

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Mam 33 lata, na forum trafiłem z polecenia z innej strony internetowej. W skrócie jestem z żoną już 15 lat, mamy córkę w wieku szkolnym - no i coraz bardziej zapowiada się rozwód. Tyle w skrócie, w odpowiednim dziale opiszę swoją historię.

 

Z góry dzięki za wszelkie rady!

 

Opiszę pokrótce swoją historię, mam nadzieję, że może być tutaj - praktycznie będzie to kopia komentarza, na który dostałem odpowiedź z linkiem do tej strony.

 

"A więc jestem z żoną już 15 lat - 7 lat związku i 8 małżeństwa. Mamy córkę w wieku szkolnym. Żona od czasu zajścia w ciążę przestaje pracować i to trwa przez praktycznie 6-7 lat - z krótkimi przerwami na kilka prac, ale i tak nigdzie jej nie pasowało. Teraz pracuje już 4 miesiące, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca. Gdy żona zaszła w ciążę rzuciłem palenie. Skończyłem studia, mam dobrą pracę, mamy mieszkanie na kredyt, tyram w domu jak głupi - porządki, zakupy, ogarnianie młodej, pomoc przy lekcjach, robię za drivera, bo tylko ja mam prawo jazdy. Franca od dłuższego czasu szantażuje mnie rozwodem i że chce poszukać szczęścia z kimś innym a ja z podkulonym ogonem za każdym razem próbuję ją udobruchać i staram się jeszcze bardziej, bo nie wyobrażam sobie życia widząc dziecko 2 razy w miesiącu. Pomijam już mieszkanie, którego w sumie i tak nie jest w stanie spłacać. Człowiek całe życie się stara, żeby niczego rodzinie nie brakowało - meble, ubrania, wakacje zagraniczne 2 razy do roku. A taka jedna franca z nudów potrafi rozpi*rdolić wszystko na co latami pracowałem. Czuję jak gniję w środku, czuję się jak szmata wiecznie przepraszając i starając się załagodzić sytuację, czekam tylko aż córka podrośnie. Jestem po 30-tce, mam szansę jeszcze ułożyć sobie życie, ale nie chcę rozwodu wyłącznie ze względu na córkę."

 

Jeśli ktoś chce napisać, że jestem kapciem, nie mam jaj (co jest odrobinę zgodne z prawdą, 2 lata temu usunięto mi jądro ze względu na złośliwy nowotwór :)) - naprawdę nie musicie, ja to wszystko wiem. Bardziej zależy mi na poznaniu waszego punktu widzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.