Skocz do zawartości

Przygnębienie od dłuższego czasu


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 4.05.2020 o 15:28, amber99 napisał:

Porób możę na statkach jeszcze z 10 lat. A później przenieś się na lad. Jakaś może księgowość. Problemu mieć nie będziesz robisz na statkach to pewnie angielski znasz. Wtedy już będzie ci łatwiej o jakas kobitkę.

Taki mam plan, zarobić siano na mieszkanie/dom i szukać czegoś na lądzie. Po angielsku mówię bardzo dobrze, oprócz słownictwa zawodowego mam bogaty zasób słownictwa takiego do normalnej gadki. Tylko muszę to potwierdzić dla swojej przyszłości certyfikatami. 

Z kobitkami odpuszczam, za jakiś czas do jadę pracy, tam jak mam myśleć o kobietach, i wracać, i znowu myśleć o kobietach, i robić sobie jakaś nadzieje co przeradza się w frustrację -  podziękuję. Robię swoje, w dupie mam jakieś starania, kompletne minimum - uczę się asertywności. Ja jestem często traktowany z pogardą przez kobiety szczególnie na miejskich imprezach jak juwenalia etc. Bardzo mnie to bolało, ale teraz mam to gdzieś. Rower, drążek, święty spokój to czego potrzebuje, mieszkam sam, wstaje kiedy chce, idę gdzie chce, wracam kiedy chcę, jem co chcę. Doceniam to coraz bardziej. Chyba małymi kroczkami wychodzę z matrixa...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.