"Zielona planeta" w wiekach ciemnych w krótkiej bajce o złym dwutlenku i Grecie

[Rnext]

Jestem wielki entuzjastą surrealizmu, jedynie przeszkadza mi fakt, że jesteśmy w nim co dzień głębiej zanurzani jak w beczce z gorącą smołą. Czym innym jest oderwać się od rzeczywistości na rzecz literackiej fantazji a czym innym, stawać się minuta po minucie, jej uczestnikiem. Mieliśmy już jako cywilizacja rozkwity nauki, epokę wynalazków poprawiającą nam jakość życia, widocznie przyszła pora na masowe duraczenie i wieki ciemne.

Coraz trudniej byś świadkiem pleniących się jak chwasty ideologii, consensusów, praw telewizyjnych, FaceBook Driven social engineering i goebbelsowskich w swych korzeniach platform medialnych. Prawda wraz z debatą muszą się dobijać do na głucho zamkniętych wrót, za którymi zaczyna się królestwo oficjalnej wykładni kłamstwa, oszustw i manipulacji. 

 

Dziś, przy okazji zaczynającego się, ofiarowanego przez zarządców i szczęśliwy splot okoliczności, kilku dni swobody danych jedwabnikowi, zachęcam do obejrzenia materiału, dla którego już niezłą rekomendacją jest "Order Wiecznego Bana YT" (i nie ma żółtych napisów ;)).

 

Daję dwa alternatywne linki jak by co.

https://gloria.tv/post/fvsv3nzQk9D13mme3zrMz7eQn

https://www.cda.pl/video/3988741fb