Problemy

[GallAnnonim999]

Hejo Wszystkim 

Domyślam, się, że będzie napisane Terapia, ale nie mam pieniędzy mam długi z powodu kompulsywnego jedzenia, na pewno kiedyś skorzystam na razie chciałbym jakoś samemu 

Będę numerował moje problemy, i będzie trochę długi, ale jest wszytko ponumerowane więc łatwiej jest załapać, i jak możesz przeczytaj do końca dzięki 

1. Zmagam, się z kompulsywnym jedzeniem, jem dużo 2 pizze na dzień czasami kebab, chipsy itp i to tak jakby właśnie przeszło z picia alkoholu, i fajek   na  jedzenie ja to (sam wymyśliłem jest takie coś)?? (nie piję i nie palę 2 lata), przez to mam też nieprzyjemności w pracy, bo koledzy uważają, że po prostu jestem nie jestem  głupi, że jestem je....ty, i nawet z tym się nie kryją, to bardzo boli to jest powiązane z pytaniem numer 2 

pomogą z tym na terapii uzależnień ??, 

 

2. Przez to, że mam Fobię Społeczną mało rozmawiam w pracy, oraz ze jem fast foody, oraz że    praca wymaga skupienia, koncentracji, a jak podchodze do maszyn CNC, to odczuwam stres mylę się jeszcze bardziej na nich, a wtedy ci niby koledzy się śmieją, i słysze głupie teksty w moją stronę staram się nic nie odzywać ale ostatnio nie wytrzymałem, ale to zaraz

 

3. Ostatnio w pracy za bardzo przekombinowałem z jajcowaniem, bo za głupiego z siebie zrobiłem gwizdałem, dużo w żartach robiłem ale przesadziłem jak na dziś spokojnie to spojrzałem, a z powyższymi punktami to tylko potępiło wszystko 

4.Najgorsze mobbing, te powyższe punkty to tylko w pracy ci pseudo koledzy za bardzo ostatnio mi najeżdżali na [psychikę, słyszałem takie coś, masz dzieci, miałeś żonę, dziewczynę,  ile miałeś lat jak powiedziałeś, rodzicom że jesteś gejem ( zabolało podwójnie, bo jako dziecko wychowywała mnie babcia, ciotka, a później dom dziecka ), oraz też jedna osoba właśnie zaczyna do mnie tak mówić jak do bardzo głupiej osoby, Norbercik a czemu narzędzi nie odkładasz tylko ja muszę, to było pod koniec pracy, oczywiście w czasie pracy tez słyszałem dziwne teksty, Norbert się ożeni to nas zaprosi na wesele no było tego sporo, i przez parę dni o tym myslałem, ale wczoraj jedna z tych osób mówi kto to dał tu paletę, i mi mówi żebym sprzątnął, nic się nie odezwałem, później do mnie mówi, czemu jej nie sprzątnąłem i zacząłem na niego krzyczeć, bolało mnie to że on tak mi ojcuje, nasza rozmowa wyglądała tak że ja krzyczałem a on spokojnie mówił i wyszło na to, że ja byłem tym złym, a prawda jest taka że on mi będzie gadał o takich bzdetach i teraz kurde nie wiem co mam zrobić fuck.

 

5. Jak działa manipulator ?? bo moja teoria jest taka, i to jest ta sytuacja z tym gościem pod punktem 4. Ja to wydedukowałem tak, że taka osoba najpierw będzie ci dogadywać, a później przymilać, żeby się zapomniało o ataku na mnie, a później zaatakuje mnie z dwojona siłą, np jak wczoraj ta sytuacja, jak na spokojnie dziś to przemyślałem, że Grzesiek jak widział że się dre, że on będzie spokojny, że ja mam być tym złym , teraz inny gość mi wypisuje na messengerze, że jestem dziwny, że się nie odzywam do niego, że kiedyś byłem normalny, że dlaczego się go bałem, jak go zobaczyłem, że ludzie na wsi mówią że jestem pedałem, ja wiem, że tak nikt nie gada bo nawet ich moje istnienie nie interesuje, no ten gość jest całkowicie oderwany od rzeczywistości rozum gimnazjalisty, trzecia osoba to najpierw ładnie mówi na mnie a później manipuluje innymi, żeby na mnie mówili i wkręca im smieszne ksywy na mnie co miało to miejsce 13 lat temu.

 

6. chcąc poprawić jakoś, swoją chodzę na siłownię, ale też jest problem bo  tam pracowała na recepcji jedna dziewczyna, i zawsze jak wszedłem to patrzyła się na mnie nawet nie przerwała wzroku, jak ja na nią się popatrzyłem, no i teraz ona już nie pracuje ale przychodzi na tą siłownię ćwiczyć, i jakoś tak dziwni to wygląda bo ani to moja koleżanka, ani co tu się patrzyła i skanowała tak perfidnie od góry do dołu, jeszcze, ale to nic ona ma chłopaka z tej siłowni co jest tam trenerem i dziwnie się czułem wczoraj jak stałem koło nich, druga sprawa tam przyszedł mój kuzyn na silke i ciężko mi odmówić mu ze ja chce sam trenować, rozmyślam nad zrobieniem siłowni w mieszkaniu ale nie wiem ze 3k musiał bym wydać, bo przez 2 lata chce poprawić swoja sylwetkę, oraz psychikę, tak na spokojnie bo dużo czasu zajmuje mi wyjście na siłke przebrać się, kąpiel wrócić a tak na spokojnie bym robił to na mieszkaniu, ale z drugiej strony jak mi nie uda się poprawić jakości życia w mojej miejscowości to muszę się przeprowadzić i tez tak troche chujowo. Nie wiem co z sobą zrobić, a wgl jak mam wejść na tą siłownię to też czuję stres, nie przed ludźmi na siłowni a na recepcji, z dziewczynami  np omijam jakieś dni z konkursami, bankiety itp, lub wtedy gdzie one są we dwie na recepcji , a mój kuzyn przyszedł parę razy i załapał kontakt żarty hihy śmichy a ja tam chodze 9 miesięcy eh 

 

7.Mój plan jest taki, odejść z tej siłowni, w styczniu bo do tego czasu spłacę długi, do stycznia schudnąć, bo też zmagam się z insulinoopornością, a to wszystko z tym kompulsywnym jedzeniem jest powiązane, i tak raczej bym nie załapał na terapii nic bo mam mgłe mózgową, więc najpierw długi, oraz w tym samym  czasie chudnięcie, żeby uśpić insulinooporność, oczywiście samemu też jakieś ćwiczenia w domu wykonywać, chodzi o przełamanie fobii społecznej, oraz moje pisanie ale to punkt 8

 

8. mam tez problem z sensownym ładnym zwięzłym dla oka pismem z problemem składaniem zdań na pewno to widać wyżej w podpunktach z góry dzięki za podpowiedź