Skocz do zawartości

Państwo rządzi czy rządzą państwem (wydzielone z: Nie ma czegoś takiego jak równouprawnienie)


Rekomendowane odpowiedzi

Wydzielone z: http://braciasamcy.pl/index.php?/topic/3604-nie-ma-czego%C5%9B-takiego-jak-r%C3%B3wnouprawnienie/#comment-84714

 

Paradoksalnie model państwa "opiekuńczego" zaczął się budować dzięki działaniu bogatych burżujów. Zwłaszcza takich z pejsami. Zaczęło się od publicznych szkół.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa, nie mieszaj do tego państwa.

On nie mówi o opiekuńczym państwie, tylko o zaplanowanej akcji destabilizacji społeczeństwa z poziomu tak zwanej 'kontroli umysłu' - czyli regularnej indoktrynacji. Twój ulubiony 'wróg' tzw: 'Państwo' to nie podmiot tych działań, tylko przedmiot w rękach ludzi którzy mają na nie dźwignię w postaci bycia ołnerem instytucji wypuszczającej rzekomo 'państwowe' pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówi o opodatkowaniu połowy ludzkości i indoktrynacji w państwowych szkołach. Państwo jest organizacją skupiającą cały potencjał militarny na danym terytorium, to z nią każdy musi się liczyć a nie na na odwrót. Państwo ma również monopol na emisję pieniądza, więc żadnej dźwigni nad nim nie ma, to państwo tworzy prawo i je egzekwuje. "Ci ludzie" mogą co najwyżej z państwem współpracować do osiągania swoich celów. Bo co innego mogą zrobić? Pójść na prywatną wojnę np. z rządem USA? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, EnemyOfTheState napisał:

Państwo jest organizacją skupiającą cały potencjał militarny na danym terytorium, to z nią każdy musi się liczyć a nie na na odwrót.

Owszem, ale to nie 'państwo' rządzi wojskiem tylko odwrotnie. Państwo JEST rządzone. Przez konkretnych ludzi.

Państwo ma również monopol na emisję pieniądza,

xD JPRDL. Odsyłam do materiałów na temat FEDu i tego jak w 192(którymś) żydowska banksterka przejęła bank emisyjny w USA (i nie oddała). A światem do dzisiaj rządzi USA. Pszypadeg? Chłopie z całym szacunkiem ale to jest tak oczywisty ciąg przyczynowo-skutkowy, że ignorowanie tego zakrawa delikatnie pisząc na brak trzeźwego patrzenia na świat. Odsyłam do filmu: Ameryka od wolności do faszyzmu.

więc żadnej dźwigni nad nim nie ma,

Patrz wyżej. Zakładasz, że na świecie nie ma czegoś takiego jak DOMINACJA. To nie jest zdrowe. W ten sam sposób oszukano nas w kwestiach damsko-męskich. Przełóż sobie na zasadzie analogii na geopolitykę.

to państwo tworzy prawo i je egzekwuje.

Prawo pisze się przede wszystkim pod tych, którzy mają na nim zarobić (Ustawa Wilczka - brzmi znajomo? - kto miał się obłowić, ten się obłowił, a reszta spierdalać albo się wieszać). Dlatego prawo jest tak skomplikowane. Dlatego tomy odpowiadające chociażby za VAT liczy się nie na strony a na kilometry xD. Kto jest cwany ten się wyślizgnie, kto jest baran - NIE. "Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześlizgnie, tygrys zawsze przeskoczy,tylko bydło się nie rozejdzie."

"Ci ludzie"

Chodzi Ci o Rockefellerów/Rothschildów?

mogą co najwyżej z państwem współpracować do osiągania swoich celów.

Na przykład takich, jak posiadanie na własność banku emisyjnego FED? OH WAIT...

Bo co innego mogą zrobić?

Kupę, w kabinie numer 3. Pozostało zrobić kupę i się okopać. Białą chorągiew wywiesić.

Pójść na prywatną wojnę np. z rządem USA? 
Jeżeli jak dobrze rozumiem nadal masz na myśli cwaniaczków z grupy Bilderberg, to po co mieliby iść na wojnę ze swoja dojną krówką? To gwałci jakąkolwiek zdrową logikę bardziej niż uchodźca zmakrelizowane Niemki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja zrobiła się trochę dziwna :). Wiadomo że mamy dwie siły, które ze sobą współpracują zamiast ze sobą walczyć. Więc tu nawet nie ma sensu zastanawiać się kto kim "rządzi", to jest współpraca. Jednak jeśli czysto teoretycznie doszłoby do starcia to Rockefellery i Rothschildy ze swoimi papierowymi pieniędzmi za wiele by nie zdziałali stając na przeciwko czołgów. Lobbing ma wpływ na prawo, ale do państwa zawsze należy ostatnie słowo.

 

FED może być sobie i "prywatny" ale jego siła bierze się z monopolu na emisję pieniądza za przyzwoleniem rządu USA, który decyduje o prawie. Za emisję pieniądza i tak odpowiadają banki komercyjne. W innych państwach chociaż bank centralny jest państwowy i tak mamy ten sam schemat: prywatne banki drukują pieniądze, a państwo na to pozwala. Bo występuje zbieżność interesów między rządem, bankiem centralnym i bankami komercyjnymi, każde z nich chce inflacji.

 

Ja z kolei polecam Ci zapoznać się z historycznymi przykładami wolnej bankowości w XVIII i XIX wieku chociażby w Szkocji, Anglii, Kanadzie:

http://rebel.neon24.pl/post/95265,wolna-bankowosc-w-szkocji

http://mises.pl/blog/2013/10/02/white-konkurencyjna-podaz-pieniadza/

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, EnemyOfTheState napisał:

Dyskusja zrobiła się trochę dziwna :). Wiadomo że mamy dwie siły, które ze sobą współpracują zamiast ze sobą walczyć.

To taki sam mit jak to że w związkach istnieje 'partnerstwo'. Albo jesteś silny, albo jesteś słaby. Albo rządzisz, albo rządzą Tobą. Oczywiście obszary tego rządzenia niekoniecznie mogą się nakładać co powoduje że wygląda to na 'współpracę'.

Więc tu nawet nie ma sensu zastanawiać się kto kim "rządzi", to jest współpraca.

Tak jak 'nie warto' się zastanawiać kto rządzi w związku. Lepiej robić swoje i się nie wychylać. Czyżby?

Jednak jeśli czysto teoretycznie doszłoby do starcia to Rockefellery i Rothschildy ze swoimi papierowymi pieniędzmi za wiele by nie zdziałali stając na przeciwko czołgów.

Dlatego przykładają tak dużą rolę do indoktrynacji i ogłupiania ludzi. Głupi nie wie, że jest manipulowany. Jemu jest wszystko jedno.

Lobbing ma wpływ na prawo, ale do państwa zawsze należy ostatnie słowo.
Źle. To do LUDZI należy ostatnie słowo. A nie wydaje mi się że jeden człowiek lub grupka może 'być' państwem. Państwo to idea i program, który został ludziom zaszczepiony w głowie.

 

FED może być sobie i "prywatny" ale jego siła bierze się z monopolu na emisję pieniądza za przyzwoleniem rządu USA, który decyduje o prawie.

Za emisję pieniądza i tak odpowiadają banki komercyjne. W innych państwach chociaż bank centralny jest państwowy i tak mamy ten sam schemat: prywatne banki drukują pieniądze, a państwo na to pozwala. Bo występuje zbieżność interesów między rządem, bankiem centralnym i bankami komercyjnymi, każde z nich chce inflacji.

R-E-L-A-T-Y-W-I-Z-M.

 

Jak dla mnie EOT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdanie klucz: "zbieżność interesów" :). Ale trzeba pamiętać o motywie "szorstkiej przyjaźni", stąd czasem mamy wojny służb i tym podobne akcje.

 

Edycja:

A tego że gdyby było mniej ptaszków w klatce, wierzących że latanie jest chorobą świat byłby inny, to nie neguję. Stąd osobiście polecam wszem i wobec poszerzanie wiedzy na temat manipulacji, socjotechniki itd. :)

Edytowane przez EnemyOfTheState
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.