Tarnawa vel Lancelot Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 Witam Ostatnimi czasy staram się być bardziej asertywnym tak w stosunku do kobiet jak i mężczyzn ale są to raczej świadome działania. I mam pytanko jak przeżucić je do podświadomości aby były one automatyczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzytwa Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 Po pierwsze jak dochodzi do sytuacji gdzie chcesz/musisz się wykazać asertywnością to utrzymujesz wzmożoną uwagę. Jak zwracasz na coś uwagę - to dla podświadomości jest to sygnał, że jest to dla Ciebie ważne i szybciej/lepiej to wszystko działa. Dlatego tak istotne jest wykonywanie działań asertywnych świadomie - przynajmniej z początku. Druga rzecz to oczywiście trening. Im dłużej będziesz postawę asertywną utrwalał, tym mocniejsza będzie. A z czasem zaczniesz postępować asertywnie z automatu bez myślenia i skupiania uwagi = wzorzec zmieniony, postawa utrwalona, cel osiągnięty. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarnawa vel Lancelot Opublikowano 18 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 Czyli jestem na dobrej drodze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukulus Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 Już zacząłeś. Po prostu teraz musisz w każdej sytuacji w której czujesz, że ktoś Cie chce wykorzystać uruchomic świadoma reakcję. Albo wmawiać podświadomości, że jak ktoś bedzie chciał cos takiego zrobić żeby zareagowala. Ja np. Robiłem taki eksperyment, że musiałem obserwować , czy ktoś nie idzie i powiedziałem podświadomości:,, jak zobaczysz tam człowieka daj mi znać". Oczywiscie jak ktoś sie tam pojawił mimo, że nie patrzyłem tam świadomie, tylko kątem oka(wiadomo, ze podświadomie widzimy jakos szerzej) podświadomość dała mi znać. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarnawa vel Lancelot Opublikowano 18 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 A szukanie satysfakcji w odmowie? Ostatnio miałem okazję na fuchę wpadłoby parę k.ale coś mi nie pasowało więc grzecznie odmówiłem typ się nieco zagotował a ja poczułem satysfakcję pomimo że nie zarobiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzytwa Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 O ile nie robisz tego złośliwie i celowo aby skrzywdzić inna osobę, to jest to jak najbardziej na plus, bo działa dodatkowy czynnik motywujący - czyli przyjemne emocje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
icman Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 Moim zdaniem odmowa może być satysfakcjonująca pod warunkiem, że wypływa ze spójności wewnętrznej, nawet jak odmawiasz treningowo to bez złośliwych intencji a poczucie zadowolenia jest z faktu trzymania się strategii przez co nawyk się utrwala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarnawa vel Lancelot Opublikowano 18 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 Złośliwy nigdy nie byłem nie mam takiej potrzeby natomiast reakcją ludzi na odmowę jest min.złośliwość nawet będąca,, strzałem w kolano" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzytwa Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 1 minutę temu, Tarnawa napisał: Złośliwy nigdy nie byłem nie mam takiej potrzeby natomiast reakcją ludzi na odmowę jest min.złośliwość nawet będąca,, strzałem w kolano" To dobrze. Ich reakcja, to ich problem więc szkoda się tym zajmować. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Don Juan Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 Ja odkąd stałem się asertywny i nie pozwalam sobie wejść na głowę kobietą , to po zazwyczaj asertywnym komunikacie słyszę... Coś Ty taki delikatny... hehehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzytwa Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 22 minuty temu, Don Juan napisał: Coś Ty taki delikatny... hehehe Dobra odpowiedzią jest: "Nie dyskutuj." 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 Im więcej razy będziesz asertywny ,,celowo'', tym bardziej wejdzie Ci to w nawyk. To jak ze sportami walki. Na początku trzeba pomyśleć, co i jak zrobić, w jaki sposób wyprowadzić cios/rzut/cokolwiek. Potrzeba dłuższej chwili, a ruchy są nieco ograniczone. Później wszystko dzieje się samo, automatycznie. Marek o tym mówi w audycjach - również jazdę samochodem można do tego porównać. Ucząc się na kursie zastanawialiśmy się bez przerwy, co teraz zrobić, do jakiego biegu zredukować, przy jakich obrotach przerzucić na wyższy bieg itp. - później jedzie się automatycznie, myśląc o czymś innym, np. jak najlepiej popełnić samobójstwo z żalu, że jedzie się normalnym samochodem, a nie prototypową fabią z podwoziem opla, zarezerwowaną dla światłych i znanych na całym świecie osobistości. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi