Skocz do zawartości

Zawsze mam rację, nigdy nie przyznaję się do winy, nigdy szczerze nie żałuję, nie obchodzą mnie twoje uczucia - jak nauczyć kobietę odpowiedzialności


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Wielki problem nowoczesnych kobiet. I jak mówi żaden mężczyzna nie przyznaje się do tego że ma zatarczki z kobietą (nie narzeka) na poziomie jej niedojrzałości, jeśli nie wydrąży się od niego jaki naprawdę ma związek.

 

Zapatrzenie w siebie kobiet, pokazywanie wyższości, brak empatii. Problem wiecznie niedojrzałych, roszczeniowych kobiet nastawionych na branie.

 

Pytanie czy kobiety da się zmienić? Nie. Kobiety można tylko tresowac jak zwierzątka na reakcje, czyli musi mieć poczucie strachu że jak złamie słowo, złamie obietnice, nie będzie choć UDAWAŁA że żałuje (wejdzie w nawyk), to dostanie KARĘ I TO DOTKLIWĄ. W innym wypadku będzie wchodziła na głowę i pozwalała sobie na ostentacyjną pogarde do mężczyzny.

 

Takie podłe reakcje kobiet dostaje każdy "dobry", zaangażowany (zakochany) mężczyzna, okazujący uczucia, a nie okazujący chłód emocjonalny co już jest karą dla kobiety. Oczywiście może to dać jedno wielkie gówno, ponieważ pod naporem wmawiania poczucia winy przez kobietę, narzekania do mamusi, otoczenia, oraz wzbudzaniem zazdrości że odejdzie do innego (milszego) wielu mężczyzn opuszcza gardę i jest uległa wobec kobiety.

 

Co o tym sądzicie?

Edytowane przez M.Dabrowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.