Zerwito Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 (edytowane) Witajcie Bracia! Jak już kiedyś wspominałem, od października zaczynam powoli wchodzić w nowe życie. Wyprowadzka z rodzinnego miasta, nowi ludzie, miejsca, sytuację. Naszła mnie refleksja jak to będzie mieszkać z nowymi kompletnie nieznanymi ludźmi? Wiadomo, że jeździło się na różne obozy, wycieczki, campingi - spało się po 9 osób w pokoju. W sumie u mnie będzie wyglądać to tak: 4 pokojowe mieszkanie na 4 osoby, każdy swój pokój. Wszyscy studenciaki pierwszego roku. Trzech samców i jedna samica. Kompletnie się nie znamy, spotkamy się gdzieś pod koniec września. Założyłem wątek, bo jestem strasznie ciekawy jak to było u was? Można się dogadać czy raczej nie? Słyszałem, różne historię, niektórzy mówią, że jak trafi się w porządku ludzi to mieszkanie z nimi to sama przyjemność, inni opowiadali mi o katorgach jakie przeżywali ze współlokatorami. No bracia czekam na wasze historię i te pozytywne i te negatywne Edytowane 31 Sierpnia 2016 przez Zerwito Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Żyj, mieszkaj i daj żyć innym. Bądź tolerancyjny w ramach zamieszkania, Ale higiena i korzystanie z łazienki w ramach higieny i czasu to temat podstawowy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karł Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Wybór pokoju to ruletka, nigdy nie wiesz na kogo trafisz. Sądząc jakie szczęście mnie spotkało z moimi współlokatorami, to można powiedzieć, że magazynowałem szczęście przez całe życie. Co prawda trzeba przymykać oko na pewne rzeczy, a czasami porządnie opierdolić gościa, by nie wpierdalał twojego majonezu( pozdrawiam Krzycha xD) Ale nie ukrywajmy, że czasami zdarza się współlokator z piekła rodem i nie ma nic innego jak przeprowadzka. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drizzt Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 W tym wieku to jeszcze nic nie przeszkadza Dopiero później się zaczynają schody jak zaczyna przeszkadzać syf i chcesz mieć już wszystko po swojemu, a mieszkając z kimś się nie da. Bo tak na prawdę mało kto dba o porządek. W kwestii dogadywania się to nie wiem, bo ja większość czasu mieszkałem z moim dobrym kolegą, więc problemów nie było albo od razu się rozwiązywało. No i wiem jedno. Z kim byś nie mieszkał to po dłuższym czasie zacznie Cię trochę wkurwiać Jak wyjechaliśmy z kolegą na 3 m-ce do Anglii to wróciliśmy oddzielnie Z kobietą też miałem przepychanki niezłe. Ostatnio właśnie z kumplem dobrze mi się całkiem mieszkało, ale już mam chęć pobyć sam. No ale studenci to się jeszcze nie przejmują takimi rzeczami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Om nom nom Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 (edytowane) Największy problem to kwestia zachowania porządku, o czym było już w poprzednich postach. Robicie listę kto sprząta w danym tygodniu i tyle. Polecam zrobić sobie fundusz składkowy na wydatki typu chemia, srajtaśma. Kup sobie też stoppery do uszu. Poza tym, to dużo alko i tosty z serem Pamiętaj, w tym wieku jesteś niezniszczalny Edytowane 31 Sierpnia 2016 przez Om nom nom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 1 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2016 Higiena osobista i porządek po sobie, w pokoju i łazience...W swoim zyciu sie troche namieszkałem w róznych miejscach, paradoskalnie najwększe syfiary to kobiety, tampony, podpaski, majtki, staniki wszedzię...i masa butów, srednio 10 par, jak jestescie w przewadze liczebnej samców to ok, pod warunkiem ze goscie wyniesli jakos kulture z domu... Pilnuj swoich rzeczy, pamietaj co kupiłeś do jedzenia...:)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek1991 Opublikowano 1 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2016 (edytowane) W ramach studiów parę mieszkań już przerobiłem i: - dziewczyny syfią bardziej i jeśli myślisz, że Twoje koleżanki potrafią gotować to jesteś w błędzie. Na mieszkaniach studenckich uświadczysz raczej faceta jak sobie gotuje niż dziewczynę(bo jedzenie na mieście dla studenciaków drożej nie wychodzi a one gotować nie potrafią i taka jest prawda o dziewuchach idących na studia teraz). - jak na początku się nie dogadacie co do sprzątania do krzyżyk na drogę - początki zawsze są fajne potem to różnie bywa z lokatorami - unikaj sytuacji w wynajmowaniu że jest przewaga samic(jakieś pokoje w "prywatnych akademikach", 3 psipsiółki szukają do 3 pokoju kogoś ect.) bo gdy będą się one żreć zawsze będą chciały żebyś stawał po czyjeś stronie - jak się ktoś będzie wyprowadzał to radzę znaleźć czas aby w tym czasie być na mieszkaniu, bo przy wyprowadzkach zwłaszcza samic rzeczy wspólne z mieszkania potrafią znikać razem z nimi I miej dystans świeżak do tego co zobaczysz na studiach bo serio ludzie różnie żyją i z biegiem semestrów coraz mniej dziwi człowieka w swoich lokatorach Poza tym ciesz się, to najpiękniejszy okres w życiu. Edytowane 1 Września 2016 przez Krzysiek1991 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GluX Opublikowano 1 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2016 Dodam od siebie: NIGDY NIE MIESZKAJ U KOGOŚ. Mieszkałem raz w mieszkaniu kumpla, które należało do jego rodziców - koniec konców chciał ze mnie zrobić sprzątaczkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
verde Opublikowano 2 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Co ja się namęczyłem ze współlokatorami w swoim życiu, to głowa mała. Jeśli jesteś zrównoważoną osobą, to polecam dowiedzieć się najpierw jacy są inni, np. w kwestii nałogów. Najlepiej mieszkać z młodymi osobami, które pracują i studią, oni mają zazwyczaj poukładane w głowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi