Skocz do zawartości

Najlepsza przyjaciółka największym wrogiem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam chciałbym przedstawić pewną historię która wydarzyła się na mojej byłej uczelni.
Kazano nam utworzyć grupy 3 osobowe, znając moje szczęście trafiłem na beta orbitera (BO) i gościa ducha (nikt nie widział go na uczelni).
Nasz BO zakochał się w dziewczynie o urodzie feministycznej. Jak się pewnie domyślacie on robił za samice, a ja musiałem robi samemu.
W grupie samic były dwie papużki  nierozłączki, które pokłóciły się o samca z ostatniego roku.

BO postanowił je pogodzić (myśląc pewnie że straci dziewictwo).

Bawiło mnie to, że jak zaczynały się zajęcia one zachowywały się jak przyjaciółki, a później obgadywały drugą (nasz BO pocieszał je, a potem użalał się do mnie).

Bardzo dobrze widać różnice między samcem i samicą.
Samiec jak się z kimś pokłóci to wszyscy o tym wiedzą i on to potwierdza.

Skłócone zachowują się dwulicowo obgadują drugą a zarazem wmawiają wszystkim, że są najlepszymi przyjaciółkami i krzyczą jak ktoś mówi prawdę. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Najlepsza przyjaciółka największym wrogiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.