Skocz do zawartości

Eren Yeager

Użytkownik
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Eren Yeager

  1. 2 minuty temu, Ramaja Awantura napisał:

    Dla mnie jechanie po @Eren Yeager bo sobie rucha jest słabe - czuje mocną zazdrość od niektórych...

    Dlatego, że część słuchaczy Radia Samiec, oprócz słusznej idei zabezpieczenia się przed życiową miną oraz zbudowania samego siebie na nowo, w głębi siebie bardzo chciałoby regularnie sobie ruchać, ale zamiast tego wolą usprawiedliwiać swój brak działania przyjmując przesadnie defensywną postawę. I tego objawem jest np. że od razu będę miał dzieciaka i od razu będę płakał na pomagam.pl.

     

    Taki motyw obrażonego dziecka, które chciałoby się pobawić zabawką, a nie może. 

    2 godziny temu, bzgqdn napisał:

    Dla mnie to takie troche creepy

    Też nie wiem, o co chodzi. Że co, że ktoś próbuje swoich sił w klubie i czuję się nieswojo - a co niby ma być giga czadem, który chodzi po całym parkiecie i po kolei zalicza laski? 

  2. Godzinę temu, Lambert napisał:

    Z łaskami przed ścianą nie ma fwb. Jest "na razie fwb" dopóki nie da się namówić bez gumy, i do póki nie będzie dzidziusia. 

     

    To jest zawsze lapanie na dziecko. Zawsze...

     Wezmę to pod uwagę. Dziękuję za radę.

     

    Godzinę temu, thyr napisał:

    Ty sie za bardzo wczuwasz w fwb ze wzgledu na brak exp. Taka zabawa nie jest tobie (jeszcze ) pisana . Laska ktora obraca 5 gosci na raz to zaburzeniec , sorry ale taka jest prawda . Nikt jej nie obraza tylko stwierdzamy fakty na podstawie twoich zeznan . Baw sie dobrze .

    Również wezmę to pod uwagę. Trochę jakbym bił się z doświadczonym amatorem. Expa wgl nie mam, czułem się jak sex zabawka.

     

  3. 3 godziny temu, Miszka napisał:

    No chyba sobie jaja robisz. Świętą Cecylią to ona nie jest. Więc jak inaczej nazwać stan o którym mowa? Zaczęliście bliską relację w tempie minutowym

    To nie jest jeszcze powód by obrażać kogokolwiek. Można powiedzieć np. że nie jest wzorem cnót wszelakich, a i to jest oczywistą oczywistością. Wgl rozumiem że wszyscy, jak jeden mąż, spali tylko ze świętymi dziewicami?

     

    3 godziny temu, Miszka napisał:

    ta laska jest ok, więc czemu lecą takie krzywdzące opinie"

    Pokaż mi cytat, gdzie tak powiedziałem. 

     

    3 godziny temu, Miszka napisał:

    Grabisz sobie.

    To działa w dwie strony, Wy też używaliście cynizmu.

    Godzinę temu, Ramaja Awantura napisał:

    Ajjj ale bym pochodził po klubach :( z kilka lat nie byłem. Coś się zmieniło? Jak laski teraz chodzą do klubu ubrane? XD 

    Wyzywające dekolty, wgl się nie krępują swojej seksualności i która lepsza. Plus samotni, zagubieni faceci, podobnie jak ja, bo szczerze to bardziej ona chciała.

    Godzinę temu, Ramaja Awantura napisał:

    Mnie tylko ciekawi czy taka laska która ma FWB z 5 innymi typami - czy ona potrafi to odkręcić :3

    Wcale bym się nie zdziwił, gdyby laska tak miała. Raczej taka dziewczyna nadaje się tylko do seksu.

    Godzinę temu, Ramaja Awantura napisał:

    Ja bawiłem się w PUA z 10 lat temu, taką laskę jaką pukasz określali jako "friki" czyli takie wiesz... wyluzowanie seksualnie laski. Które od razu idą w ślinę albo do kibelka :3

    Warto mieć doświadczenie też z takimi laskami. 

    Godzinę temu, Ramaja Awantura napisał:

    A ty jak facet - ruchać jebać nic się nie bać - ty jak o siebie zadbasz to do 50 jesteś atrakcyjny :3

    Dokładnie

  4. @nihilus Sam bym lepiej tego ujął. Mam bardzo podobne przemyślenia na temat tych złośliwych komentarzy. 

     

    Pytałem się kolegi, z którym jesteśmy razem na grupie podrywaczy (nie będę mówił jaka grupa, bo nie chce reklamować gościa bez zgody Marka) i też stwierdził, że ewidentnie są zazdrośni. 

     

    Wyzwiska od kurwiszonów (a laska nikomu krzywdy nie zrobiła, nikogo nie skrzywdziła według opisu), obrzydliwy obrazek, wróżenie mi biedowania na pomagam.pl, itd. Ot, sfrustrowani Polaczki.

     

    W dniu 12.09.2022 o 20:16, nihilus napisał:

    Raz na forum ktoś płacze że siedzi w piwnicy i wali konia do porno - ŹLE. Tutaj kolega ma pannę na seks i chce korzystać - TEŻ ŹLE.

     

    Jestem pewny, że jakbym wyrwał 10/10 to też byłyby złośliwe komentarze TEŻ ŹLE. 

     

    W dniu 12.09.2022 o 20:16, nihilus napisał:

    Zdrada? Jaka zdrada. To jest fwb, umawiasz się z nią na seks i nie interesuje Cię co ona jeszcze robi. Jeśli jednak interesuje, to oznacza zaangażowanie emocjonalne i jak wtedy postąpić patrz powyżej

     

    Dziękuję za radę. 

    • Like 2
  5. 2 godziny temu, Veneziano napisał:

    To Ci powiedział, że zalewaj i baw się dobrze

    Nadal czekam na cytat, w którym powiedziałem że chce ruchać bez prezerwatywy.

     

    Środki ostrożności będą wprowadzone. Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz inaczej.

     

    Nadal też nie odpowiedziałeś, skąd wiesz że nagle ta "w porządku" myszka, nagle nie zechce kręcić by mieć z Tobą dzidzię. Nigdy nie ma takiej pewności i zawsze trzeba zachować środki ostrożności.

     

    4 godziny temu, VasKes napisał:

    Nie każda kobieta Cię zdradzi

    Jaka? Z Himalajów?

  6. Godzinę temu, Veneziano napisał:

    Tak! Sugeruję Ci abstynencję od seksu z kurwiszonami :)

    A skąd wiesz że inne laski nie są "kurwiszonami"? Tak naprawdę tego nie wiesz

     

    54 minuty temu, VasKes napisał:

    Nie każda kobieta Cię zdradzi. Nie każdy facet zdradzi kobietę. Są tacy a i owszem ale mówienie, że każdy zdradza jest bzdurą.

    Z audycji Marka zrozumiałem co innego, skoro zdradzają nawet w krajach islamskich.

     

    8 godzin temu, Egregor Zeta napisał:

    Niema to jak dobre lizanko o smaku sera z napleta z przypadkową laską z klubu. Ser był kogoś innego..

    Pornografia. Poszło zgłoszenie. 

    8 godzin temu, giorgio napisał:

    Chcesz rady? Dobrze. 

    Bardzo dziękuję za rady.

     

    10 godzin temu, icman napisał:

    Oczywiście, dlatego Ci to wytykam bo ta frustracja może Cię dużo kosztować.

    Co ma piernik do wiatraka.

  7. 2 godziny temu, Kacperski napisał:

    Zaproponuj wspólne mieszkanie a później się oświadcz.

     

    Człowieku, to że spotkaliście się wtedy w klubie to nie jest dzieło przypadku, los sie do ciebie uśmiechnął- tylko tego nie spierdol.

    Zastanawiam skąd ten cynizm na tym forum. Jak już mówiłem często PUA są pod względem lepsze od Bracia Samcy. Mniej jadu, a więcej na praktycznych porad.

     

    1 godzinę temu, Ali napisał:

    Bez gumy? Dziecko pol biedy, HIV już trochę gorzej bo bezpośrednio na Ciebie wpływa 😉

    Cenna rada 

     

    2 godziny temu, icman napisał:

    Jesteś dorosły i wiesz, że decyzje mają konsekwencje.

    I co proponujesz w związku z tym? Abstynencję seksualną?

    3 godziny temu, thyr napisał:

    Nie wiem dlaczego ale mnie jak juz wytrzezwialem po imprezie z automatu odrzucalo od podobnych typiar . I nawet sporo takich  ( jednorazowo ) za malolata przerobilem .Jesli ci to pasuje to baw sie dobrze

    A skąd wiesz że reszta jest inna? 

    • Like 1
  8. 15 minut temu, Miszka napisał:

    Naprawdę czego się spodziewałeś? Że nagle zacznie udawać cnotkę niewydymkę?

    No trudno by było to obronić prawda?

     

    kobiety mają dość potężne mechanizmy wyparcia

     
    6 minut temu, sargon napisał:

    Oraz - ruchanko w samochodzie - Twoim ? Jakie to autko ?

     

    Skoda fabia w gazie ;) prawdziwy luksus 

    14 minut temu, Miszka napisał:

    Więc usłyszysz, że kogoś poznała i ... cóż... papa.

    Czyli albo ja ją, albo ona mnie

     

    Godzinę temu, bzgqdn napisał:

    Zastanów sie dwa razy czy chcesz się w to wmiksować, wiem teraz z zapach cipki w powietrzu nie jest łatwo o trzeźwe myślenie ;)

    Zamroczenie cipką sam po sobie to widzę.

  9. Witajcie ;)

     

    opowiem Wam historię pewnego FWB.

     

    Laska, 28 lat, poznana w klubie, krótkie spojrzenia i od razu poszło do lizania się. Potem lodzik i obustronna chęć kopulacji, zakończona niepowodzeniem z powodu braku mojej erekcji.

     

    Drugie spotkanie - tym razem doszło do udanej kopulacji w samochodzie.

     

    Na drugim spotkaniu laska otwarcie przyznaje się, że może ulec innemu mężczyźnie. Jest to bardzo ciekawe - zazwyczaj kobiety takich rzeczy nie mówią i grają cnotki niewydymki. Moja odpowiedź - że nie jesteśmy w żadnym związku i że może se robić co chce, ale związek nie ma takiej opcji.

     

    Przy okazji napomknąłem, że skoro tak mówi - to co sądzi o testach DNA?

    (Uwielbiam dyskutować, wiem jest to moja wada, byłem ciekawy jej reakcji)

    Jej odpowiedź - że u niej spoko, bo przewiduje zdradę, ale nie powinno się robić u kobiety, która na to nie wyraża zgody. 

     

    Jesteśmy umówieni na ruchanie w hotelu. Twierdzi, że ginekolog dał jej tabletki, tak żebym nie nie musiał się już męczyć z prezerwatywą - w co oczywiście nie daję wiary.

     

    Fakty o niej:

    - przyznała się, że 10 lat temu umarł jej ojciec, kiedy miała 18 lat (zapewne przed karuzelą kutangensów), stąd też wydedukowalem że ma 28 lat, sama nie przyznała się do wieku 

    - 6 lat była w związku z typem, jedna pozycja seksualna oraz w jednym fwb z katolikiem (a przynajmniej tak twierdzi)

    - ma więcej kolegów, niż koleżanek

     

    I teraz pytania:

    1. Jakie są Wasze doświadczenia z fwb? Jakieś rady dla mniej doświadczonego, 24-letniego, kolegi?

    2. Kiedy wymiksować się z tej relacji? Jak to zrobić, żeby nie zrobić sobie wroga?

    3. Skoro każda kobieta zdradzi (z tego co zrozumiałem z audycji Marka), to czy otwarta relacja nie jest lepsza? 

     

     

     

     

     

     

     

  10. Witajcie Bracia,

     

    ostatnio zapoznając się z radą jednego z Braci na forum, postanowiłem poszukać informacji na temat techniki uwalniania Davida Hawkinsa. Skorzystałem z poniższego filmu na Youtubie, autorstwa pewnej sympatycznej Pani, na kanale "Kuźnia Świadomości". 

     

     

    Czy te nagranie jest odpowiednią formą zastosowania tejże techniki?

     

    Z góry dziękuję za odpowiedzi. 

     

    • Like 4
  11. @Warmianin zacznij rozmowę z nim o tym, że coś Cię wcześniej łączyło z tą kobietą. Jeżeli będzie miał to w dupie, to uważam że i tak nie będzie już dobrych relacji. 

     

    Relacja pomiędzy braćmi, podobnie jak związek, jest to walka, co pokazuje Twoja sytuacja. Musisz być gotowy stawiać bezwzględnie granicę, bez wrzasków czy awantur, z klasą jak dżentelmen.

     

    Przykro mi, ale innego wyjścia nie widzę. 

     

  12. 18 minut temu, Bimmer94 napisał:

    Mieszkasz z mamą ? Rodzeństwem ? 

     

    Sam z mamą.

    22 minuty temu, Bimmer94 napisał:

    Nie wiem jak duże miasto jest w którym mieszkasz i jak jest z dostępnością pracy u Ciebie.

    40 tys mieszkańców

     

    24 minuty temu, Bimmer94 napisał:

    Wyprowadzka, ale musiałbyś przygotować sobie grunt i zabezpieczyć się choć trochę finansowo, załatwić sobie wcześniej pracę. Nie jestem zwolennikiem rzucania się na głęboką wodę, łatwo się zachłysnąć, zbyt duży stres może człowieka zablokować

     

    Też uważam, że przy moich lękach nie będzie to dobre rozwiązanie. 

    25 minut temu, Bimmer94 napisał:

    Zacznij nabywać samoświadomość, siebie, swoich problemów, lęków

     

    Czyli praca z emocjami. Np zamiast uciekać w słuchawki, to uświadomić sobie swoje emocje.

    26 minut temu, Bimmer94 napisał:

    Może szukaj pracy w bardziej spokojnych warunkach

     

    Nigdy o tym nie myślałem. W punkt rada. Spokojna, biurowa praca, bez stresu.

    28 minut temu, Bimmer94 napisał:

    Staraj się kierować uwagę do zewnątrz, czyli w pracy skupiaj się na czynnościach

     

    Jak już zacznę pracę i uznam, że jest bezpiecznie, wtedy się uspokajam. Natomiast jak dostawałem ochrzan, to często byłem cały rozdygotany w domu. 

    30 minut temu, Bimmer94 napisał:

    Rodzeństwem ? 

     

    Niestety nie mam rodzeństwa, więc po części dlatego jestem samotny. Z drugiej strony mama kupiła mi już kawalerkę, dzięki temu że tata dużo zarabia w wojsku i nie ma rodzeństwa z kim musiałbym dzielić się. 

    32 minuty temu, Bimmer94 napisał:

    Dlatego napisz do mnie na priv

     

    Chętnie napiszę. Jak mogę się odwdzięczyć? Mogę kupić może jakaś czekoladę :D

    • Like 1
  13. 4 godziny temu, Peter Quinn napisał:

    Jeśli tak jak ja jesteś typem INTP, to zrozumiesz, że rutyny nie przechodzą u Ciebie z automatu, że musisz sam wypracować system - sprawdzić, kiedy masz energie, kiedy nie i umiejętnie tym żonglować. 

     

    Dobrze trafiłeś - jestem INTP-T, czyli logik. Ciekawe, że nigdy się nie zastanawiałem nad energią. 

    4 godziny temu, Peter Quinn napisał:

    Mam bardzo kontrolującą rodzinę i póki twardo nie uzmysłowiłem im, że robię po swojemu (a uwierz mi, że może być grubo - płacz, latające talerze i tego typu rzeczy... kazania, różne paskudne teksty, próba wzięcia Cię podstępem)

     

    Bracia bardziej radzili się wyprowadzić. Kontrolujący jest głównie ojciec, co ciekawe on nie mieszka ze mną, jest daleko na południu Polski, więc tylko wydzwania. Bywało że bałem się odbierać telefony. 

     

    • Like 1
  14. 4 godziny temu, Pietryło napisał:

    Jeśli chodzi o moich rodziców to mam dokładnie to samo, tylko dodać jeszcze należy że ojciec to alkus

     

    Nie no, podejrzewam że bycie z tatą alkusem jest gorsze niż bycie z tatą, co kontroluje. Bardziej zaszkodzili szydercy w gimnazjum. 

    4 godziny temu, Pietryło napisał:

    postaraj się skupić maksymalnie na robocie, zrób co masz zrobić nie ważne jaki efekt będzie zrobiłeś w co Twojej mocy i nie możesz sobie niczego zarzucić.

     

    Tak zrobię 

    14 godzin temu, tomasz0 napisał:

    Wyobraź sobie ten najgorszy scenariusz i poczuj jak się wtedy czujesz. Nie bój się tego uczucia. Załóżmy że ktoś cie wyśmieje, to co z tego? To się pewnie nie stanie ale co jeśli? Czy to znaczy że nikt cie nigdy nie zatrudni? NIE. Czy jeżeli w jednej pracy coś Ci nie wyszło to znaczy że do niczego się nie nadajesz? NIE

     

    Ot, i wszystko. 

    21 godzin temu, Mariusz 1984 napisał:

    Po drugie: afirmacje na poczucie własnej wartości.

     

    Jakiś czas temu zakupiłem afirmacje Marka o Bogu. Jeszcze pozostaje przeprowadzka. 

  15. 22 godziny temu, Kangur Z Austrii napisał:

    Jak wygląda sytuacja z fizycznym samopoczuciem?

    Jak nie dokonam aktu masturbacji, to jest ok. Jak inaczej, to spać.

     

    22 godziny temu, Trevor napisał:

    I to jest twój podstawowy błąd.

    Dokładnie. Nie będę wiedział nawet czego chcę, dopóki będę słuchał wymagań i pierdolenia. Dodam jeszcze, że jak pojechałem do Niemiec, bo zaprosiła mnie koleżanka (chciała bolca), to zaraz tata zaczął gadać, że nie akceptuje tego wyjazdu i zaraz pytania czy to moja narzeczona. Dodam, że taty nie ma już wgl w domu, bo jest z nową kobietą. Ale wydzwania regularnie. 

     

    22 godziny temu, Tornado napisał:

    .....zaawansowana cyfroza.

    Jakbyś miał miał kamerę w domu.

     

    21 godzin temu, Adalberto napisał:

    Technika Uwalniania Davida Hawkinsa

    Czyli pierwsza rzecz po przeprowadzce.

     

    19 godzin temu, Cham Niezbuntowany napisał:

    Zapewne każdy ma pewne pasje/zainteresowania

    Interesuję się historią. 

     

    19 godzin temu, bassfreak napisał:

    Jak bym czytaj o sobie częściowo, może jesteś WWO czyli wysoko wrażliwa osoba? poczytaj w google o tym.

    Marek nagrał o tym. Dzisiaj sobie to przesłucham. Ale prawdopodobnie tak, bo nikt chyba tam się nie stresował w tej fabryce tak jak ja. Każdy inny miał wyjebane. 

     

    18 godzin temu, smerf napisał:

    Miej wyj**ane. 

    Niby prosta rada, ale jednak wcale nie taka głupia. 

     

    21 godzin temu, Adalberto napisał:

    Na początku działałem nagraniami afirmacyjnymi Marka

    Modlitwa o Bogu? Słucham ją dobre kilka lat. Coś tam pewnie pomogła. 

     

    22 godziny temu, zychu napisał:

    Na początek - wyprowadzić się od rodziców. Potem - znaleźć jakąś pracę

    A nie odwrotnie?

    • Like 2
  16. Drodzy Bracia,

     

    Mam taki problem psychiczny i chciałbym o tym popisać, wygadać się przez internet. 

     

    Otóż męczę się z patologiczną wręcz prokrastynacją, bardzo podobną do tej, która występuje u Marka. Doskonale wiem, że powinienem w życiu działać, ale nie mogę się zmusić.

     

    Objawia się to tym, że mimo iż miałem szczere chęci, by obronić pracę magisterską w czerwcu, to po prostu mi nie wyszło. Nie wiem w ogóle jak to możliwe, mam wrażenie że czas minął jakby ktoś pstryknął palcem. Coś w stylu "zrobię to jutro", a skończyłem z tym, że napisałem dopiero jeden rozdział. Kompletnie nie potrafię planować długoterminowo, a moje działanie bardziej przypominają słomiany zapał i wybuchy energii. 

     

    Dodam, że nie wyprowadziłem się od rodziców i zawsze byli oni dość kontrolujący. Ostatnio pisałem Wam o studium oficerskim - nie były to moje przekonania, nawet z tego sobie nie zdawałem sprawy, choć teraz i tak się na te studium nie dostanę (wymagana obrona magistra w czerwcu - teraz boję się reakcji rodziców). Tata zawsze rozliczał mnie z nauki, byłem do niej niejako przymuszany, choć bardziej karami i nagrodami, niż jakimiś tam krzykami oraz masą kasy na korepetycje. Raczej rodzice chcieli dla mnie dobrze, ale wyszło jak wyszło. Za młodu w gimnazjum byłem z kolei ofiarą zbiorowych szyderstw klasy. 

     

    Dodatkowo kolejnym zaburzeniem jest patologiczne wręcz przewrażliwienie. Podjąłem się fizycznej pracy w lokalnej fabryce, jak i w hotelu i dosłownie mam dwie lewe ręce. Za każdym razem dostawałem ochrzan i dość mocno to przeżywałem. Za każdym razem kiedy przychodziłem do pracy w fabryce nerwowo rozglądałem się, czy aby nie ma maszyny, na której sobie nie poradzę albo kogoś, kto na mnie nie nakrzyczy. Zupełnie jak w gimnazjum i moimi prześladowcami.

     

    Innym wstydliwym problemem jest bujanie się przy muzyce, kiedy jestem sam - robię to nieświadomie. Mam tendencje do uciekania od rzeczywistości

     

    Boje się też tego, że jak złoże papiery do pracy, to ktoś się wyśmieje, że nic nie umiem albo na mnie nakrzyczy. 

     

    I teraz takie pytania: jak z tego marazmu życiowego wyjść? Jak powiedzieć "nie" rodzicom? Jak przełamać lęk? Jak przestać się bać pracować? 

     

    Mile widziane jakieś rady albo zasadzenie mi kopa w dupę, żebym się ogarnął. 

     

     

     

     

    • Like 9
  17. W dniu 8.05.2022 o 23:48, Ramaja Awantura napisał:

    o kuuurwa też chciałbym mieć takie problemy... chwalisz się czy żalisz?

     

    W dniu 9.05.2022 o 09:31, mac napisał:

    Powiedz, że za podwózkę możesz kutangą poczęstować, a koledze wytłumacz, że od dzisiaj jesteś jego ojczymem xD

     

    W dniu 9.05.2022 o 07:38, Baros napisał:

    Zapytaj kolegę czy możesz mu mamę zruchać. 

     

    Po co ten cynizm? Jest to jedna z rzeczy, która nie podoba mi się na tym forum. Ludzie hejtują, zamiast normalnie odpowiedzieć. 

     

    Dlatego czasem forum podrywaczy w tym kontekście są lepsze, więcej praktycznych porad, a mniej jadu. 

     

    W dniu 8.05.2022 o 21:58, $Szarak$ napisał:

    Jak reagowaliście wtedy?

     

    Nigdy nie miałem takiej sytuacji, ale na Twoim miejscu poćwiczyłbym day game. Możesz spróbować różnych zabawnych tekstów na podryw. Najwyżej jak Ci nie wyjdzie, to się pośmiejecie obydwoje, zawsze będziesz miał już jakieś doświadczenie. W internecie jest artykuł Rafała Żubera na ten temat, pewnie od Szabelskiego też coś się znajdzie. 

     

    Nikt Ci do łóżka z nią nie karze iść, natomiast uważam że taka "koleżanka" to idealne rozwiązanie żeby mieć kogoś na boku, tak jak kobiety mają orbiterów. 

    • Like 1
  18. Witajcie Bracia, zaktualizuje temat. Dziś zdałem sobie sprawę, że chęć pójścia do wojska nie była moim przekonaniem, a czymś co zostało wtłoczone mi przez rodziców. 

     

    Do wojska bardzo mnie zachęcała matka, twierdząc że są tam dobre zarobki, państwowe mieszkanie. Że w cywilu sobie nie poradzę, z minimalną krajową, a wojsku będę kimś. 

     

    W tej chwili jestem na rozdrożu, gdy muszę wybrać co chcę robić w życiu. Uważam jednak, że w wojsku nie realizowałbym się, służąc tam tylko dla pieniędzy, jednocześnie mając z tyłu głowy, że w razie wojny będę zwykłym mięsem armatnim.

    • Like 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.