-
Postów
2009 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26 -
Donations
60.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez GluX
-
-
Two Yes fajnie :>
Witam
-
-
Pytanie czy w czasie kryzysu da radę - tak jak mężczyzna - bo jest teraz spokój to może być panią kapitan - ale jak faktycznie zacznie się rozjebunda to nie włączą się jej loszkowe hormony i nie zacznie robić pod siebie?
Jak to ma często w armii miejsce?
-
Wydzielanie teścia a spermogeneza to dwa różne procesy które zachodzą w jądrach.
Ty mylisz kastrację z wazektomią.
-
@Klaudiusz Hormon zwany kortyzolem jest wytwarzany, a on pali w pierwszej kolejnosci miesnie no i daje Ci uczucie zmeczenia przez caly dzień
@Normalny Ty leniu - ćwiczenia obowiązkowo 3 razy w tygodniu!
- 1
-
Odpowiednia dieta + odpowiedni trening
Wyrzucenie na 100%:
-tłuszczy trans (margaryny)
-tłuszczy roślinnych (poza kokosowym oraz oliwy z oliwek (na oliwie nie smażymy!))
-cukry (wszystkie!) - od słodkości::czekoladki, cukierki
-owoce - na owoce trzeba sobie zasłużyć i nie są one tak zdrowe w naszym klimacie jakby się chciało i jak wszyscy FIT reklamują
-nabiał - mleko, twaróg, serki (ser żółty można jeść )
-pszenica - wszystko co zawiera gluten-alkohol - wiadomka :>
-kurczak - sceptyczny do niego jestem - najbardziej nafaszerowane mięcho ever
Zapoznaj się z PALEO/DIETA KETOGENICZNA + dodaj spacery 2-3x2h/tyg + co tam chcesz za aktywność - nie biegaj za dużo i nie jeźdź rowerem za daleko - bo nadnercza nie lubią tego
Ale tak sobie piszemy - moje pytanie jest czy chcesz podejść systemowo do tego i faktycznie schudnąć - czy bracia mają Ci tylko doradzić, a Ty po omacku MOŻE osiągniesz to co chcesz.
Bo z praktyki wiem jak to wygląda u większości - mało kto chce się POŚWIĘCIĆ, żeby schudnąć.
Rzucić wszystkie przyzwyczajenia które się ma i poddać się procesowi chudnięcia.
- 1
-
Zależy czy są dobrze prowadzeni - jeśli tak to największym problemem może być brak możliwości odblokowania się, a więc zmuszenia jąder do produkcji testosteronu.
Ale znam takich co po 10 latach odblokowali się i jest super nadal
-
Dnia 26.12.2016 o 22:30, SledgeHammer napisał:
Jaki to system powyżej ?
Podpowiedź; TN-C, TN-S, TN-C-S, TT, IT,
Patrzcie na neutralny i ochronny.
A miałem coś ostatnio o tym na uczelni - ergonomia i klasy zabezpieczeń :>
- 1
-
Myśl przewodnia tego roku to dla mnie: GluX nie hajtaj się!
Dzięki forum w krótkim czasie ogarnąłem się emocjonalnie po ostatnim związku, który trwał 4 lata i sporo mi zalegał w głowie. Dopiero wygadanie się tutaj dało mi możliwość pójścia dalej - a to znaczy otwarcia się na inne kobiety i nie stanie w miejscu z myślą "może kiedyś wróci i będzie dobrze".Dwa - ogarnąłem co jest moją pasją i co będę robił do końca życia - ćwiczyć i zdrowo się odżywiać - to jest moja pasja, mogę o niej rozmawiać godzinami oraz czytać godzinami. Moje hobby.
Obecnie wróciłem do formy po dwóch operacjach (styczeń, maj), redukuję - mam ogromne zacięcie i robię bardzo dużo.
Jest to już moim nawykiem - więc efekty to kwestia czasu w miarę systematycznego powtarzania
Dużo zrozumiałem nt relacji damsko-męskich - loszki atencjuszki, to nigdy nie jest moja wina itp. Widzę te mechanizmy, a dzięki temu jestem mądrzejszy bo jestem ponad to.
Wiem, że w tym wszystkim chodzi tylko o walkę o zasoby między płciami - wojna jest bezwzględna i nie dopuszcza błędów. Ja zamierzam ją wygrać bo znam zasady gry
To jest moja przewaga nad innymi.
Powoli wdrażam nawyki zbudowane świadomie - niestety, dzieciństwo i młodość wytworzyło we mnie takie, a nie inne nawyki, które mi zwyczajnie nie służyły - ja to określam mianem "nie pracowały na mnie".
Bo nawyk jak niewolnik ma służyć Tobie i ma być Twoim autopilotem w drodze do tego co chcesz zdobywać, a nie na odwrót. Daje to fantastyczne efekty po kilku miesiącach działa - a ja jestem cierpliwy ale i agresywny
Przywrócenie gospodarki hormonalnej do homeostazy po ostatniej redukcji - niestety - ostatnia redukcja sporo zepsuła w moim ciele - wyrzeźbiłem się ale moje zdrowie reperowałem ponad rok po - głównie dobrymi tłuszczami jak i suplementacją. Od niedawna mam dopiero energię i samopoczucie godne zdrowego, silnego, młodego mężczyzny
Zacząłem również się dzielić swoją wiedzą i daje mi to fajnego pozytywnego kopa do życia po prostu - mimo, że ze sportem nie chcę zawiązać romansu zawodowego - robię to jako pasjonat.
Szczególnie jeśli chodzi o młodych i nowych userów, którzy dopiero zaczynają przygodę z dbaniem o swoje ciało poprzez sport/siłownię.
Czy coś bym zmienił? Czy coś bym robił inaczej?
Nie!
Życie mi pokazuje, że wszystko ma swój cel i trzeba go próbować rozumieć. Każdy błąd staje się lekcją dla mnie - staję się bardziej wyważony, bardziej opanowany, spokojniejszy - mężnieję i powoli zaczynam posiadać ogromną moc.
Przy czym większość rzeczy robię wolniej, a wolno to płynnie, a płynnie to szybko - jak mówią NAVY SEAL
Ufam życiu bezgranicznie i mam postawę - LEARN OR WIN względem wszystkiego. Czyli albo szukam w sytuacji czego mogę się na niej nauczyć albo korzystam z sytuacji
Czy coś bym zmienił w 2017?
Więcej seksu, więcej pięknych kobiet
Więcej pieniędzy
Więcej śmiechu
Więcej przygód
Więcej książek
Więcej rozmów do późnych godzin nocnych
Więcej smacznych potraw
Więcej densów w klubach
Więcej spacerów
Więcej wyzwań
Więcej znajomości i świetnych ludzi
Muszę kupić zmywarkę w końcu
- 3
-
8w9 "Niedźwiedź"
- 1
-
Niestety ksiażka tylko ENG - ew masz filmik Mirosława Zelenta nt Slige Edge na YTNT robienia pieniędzy (nie przeczytałem nigdy lepszej książki)
36 minut temu, Długowłosy napisał:to związane ze sportem
NOWY ROK NOWA JA?
- 1
-
Skodylko zechcesz !
EDIT- 1
-
Odpowiedź zawsze jest prawdziwa - nie wiem jak to działa, ale działa. To jak z chodzeniem na nogach - nie wiesz w sumie jak bardzo to skomplikowane jest ale chodzisz i jest to skuteczne.
http://virgobooks.pl/50-david-rhawkins
Wszystkie oprócz: Przywracania zdrowia - ale nadrobię to w następnym roku
Każda warta wszystkich wydanych szekli na nią - nie czytałem nigdy tak "naturalnej" literatury nt duchowości.
- 3
-
To samo "nie rób tyle, bo Ci coś pęknie" - wtedy dopytuję co dokładnie ma pęknąć i dlaczego - gadka się kończy.
Dużo to niebezpiecznie tylko wtedy gdy robi się to kosztem techniki - tylko.
Dziennik obserwują cały czas jakby co - ATG ładnie poszło do przodu :>
-
Coś by w tym było...brały mnie dziś skurcze a od dawien dawna ich nie miałem i nastrój jakbym chciał coś rozwalić albo zgwałcić :>
- 1
-
Hah, za wszelką cenę musiałeś podać wymiary :>
Faktycznie V jest według wymiarów - nie mniej - schudnąć to jedyna metoda, żeby zmniejszyć rozmiar klaty.
Tym bardziej, że możesz mieć po prostu gen do klatki i pleców co może być jeszcze trudniejsze do zmniejszenia rozmiaru.
Zejdź do 90kg - teraz jest idealny moment. Dieta + odpowiedni trening.
- 1
-
@Subiektywny
Jak tłuszcz? Waga, wzrost? Jeśli jest nadwaga to polecam schudnąć - czyli dieta redukcyjna.Zazwyczaj schudnięcie znacznie polepsza rezultaty i efekt sylwetkowy.
Co do brzuszków - bez sensu jest się katować takimi ilościami - polecam tutaj różne programy np. ABS II w pierwszych poziomach(w dalszych trzeba mieć drążek) czy zwykły plank oraz ćwiczenie z kółkiem (kosz 30zł a bardzo fajne urządzenie).
Polecam również rozciąganie obręczy barkowej - to też czasem jest problem kiedy klatka jest zamknięta ku przodowi - zwiększenie tutaj siły mięśni pleców i barków - tylne aktony.
Ogólnie jeśli miałbym polecić to interwały robić (może być na gryfie, hantlach - jakaś tabata) + odpowiednia dieta skupiona na spalaniu tłuszczu.
- 1
-
Według mnie to kwestia ego - np. palacz nie chce wiedzieć że będzie miał raka
-
Z kciukiem się nie bawiłem niestety. To było w książce, bo sobie nie przypominam
Do testu z ramieniem potrzebna jest druga osoba - co zauważyłem to ludzie nie chcą znać wielu odpowiedzi - ciekawe, co?
-
Bardzo proste
stosujesz pytanie - czy coś ma poziom 500?
-Dostajesz pozytywne wzmocnienie
Czy coś ma poziom 501?
-Dostajesz pozytywne wzmocnienie
Czy coś ma poziom 502?
-Dostajesz negatywne wzmocnienie
Tym efektem wiesz, że coś ma poziom 501.
O dziwo skuteczność tego jest zajebiście przerażająco skuteczna...
- 1
-
-
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1795520290666374&id=1701814196703651&substory_index=0
- 1
-
Papierosy to bardzo zmyślny mechanizm uzależnienia i działa w sposób odwrotny do większości używek.
Fajki są bardzo stresogenne ale jeszcze bardziej jest stresogenne ich przestanie używania - czyli czas PO rzuceniu fajeczek.
Zajmuje ok 3 tygodni na dojście do siebie po rzuceniu.
Lepiej ekstrakt - a jak chcesz to polecam od siebie również desmoxan - nie ma w sobie nikotyny i bardzo dobrze działa na te receptory, co nikotyna - "przyjaciółka" mi to raz tłumaczyła, bo robiła z tego pracę licencjacką.
Ja używałem desmoxan na redukcji - świetnie blokuje apetyt.
- 1
-
Jak masz jakiś sklep z bio żywnością w okolicy - kup sobie ashwagandha'e - jak zawsze polecam na każdy stres w życiu - bardzo fajnie działa na kortyzol.
Twoje niespanie + że jesteś ciągle w trybie podwyższonej gotowości + tiki nerwowe itp to efekt tego że wywalił Ci kortyzol i w sumie nie ma mechanizmu regulacji go w dobry sposób poza tym co napisałem.
Skup się na dobrym jedzeniu i dawkowaniu ashwy 2-3g przed snem nawet.
- 2
Ile trwa relacja Fuck Friends / Friends with Benefits od czego może zależeć jej długość?
w Na linii frontu - podrywanie.
Opublikowano
Max 5-30 stosunków - potem albo się rozwiązuje umowę z 0 dniowym okresem wypowiedzenia.
Jeśli laska jest konkret to przestaje odpisywać - jak chciała Cię złapać na tyłek to niestety będzie próbować się dobijać
Zależy też co się dało kobiecie i kim się jest.
Tylko no właśnie długość zależy od:
-kumatości laski - czy umie się odnaleźć w takim, a raczej jak długo się nie zakocha
-czy robi to na boku - ma misia i chce się turlać na boku? Relacja może utrzymywać się latami
-wieku - młodsze można dłużej przetrzymać, 29+ jest desperacja, żebyś je zalał
-twojej atrakcyjności - jak jesteś cacy to może udawać dłużej, że niby jej nie zależy a jednak by chciała
Ja mam ten problem że laski we mnie widzą idealnego partnera i od razu chcą spędzić CAŁE ŻYCIE ze mną.
Dlatego:
-nigdy nie zapraszam do siebie, zawsze w "delegacji"
-nigdy nie daję numeru do siebie bezpośredniego - mam drugą komę - którą trzymam tylko w domu
-zawsze mówię, że są inne (nawet jeśli nie ma)
-im bardziej tajemniczy jestem tym ona bardziej jest wyzwolona w łóżku :>