Skocz do zawartości

GluX

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2009
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26
  • Donations

    60.00 PLN 

Treść opublikowana przez GluX

  1. Pozostaje lepiej planować czas, choć kurs szybkiego czytani jest w planach. @dareczeg Przebijają z Twojego postu dobre chęci, ale jakiś tak brak konkretności. Zobacz filmik to zrozumiesz, bo popełniasz błędy jak Czaro
  2. Pierwsze wnioski i feedback z rzeczywistości Feedback: -Zaczynam od wprowadzenia nawyku sprzątania i trzymania diety w 100% - jest trudno, bo że tak powiem - nigdy nie dbałem jakoś super o trzymanie porządku w mieszkaniu + ostatnio jadłem sobie co chciałem. Ale daję radę, codziennie spisuję w skali od 1 do 10 - ile wytrzymałem w danym nawyku. -Zacząłem chodzić na siłownię - po operacji zawsze ćwiczenia rehabilitacyjne na nogi + trenowanie góry na maxa - cel na 4 tygodnie to dojebać jak najwięcej mięśni - po tym planowana jest redukcja. Kolano świetnie się goi! Dodatkowo znalazłem towarzysza na forum, z którym będę ćwiczył - co zawsze polepsza systematyczność chodzenia na treningi - nie ma mowy o "nie chce mi się iść" bo jestem zwyczajnie umówiony z drugą osobą. Wnioski: -Widzę że otoczenie średniaków w którym się obracam mnie bardzo ogranicza - to mili ludzie, ale nic poza tym. Akwarium będzie się zmieniać w takim razie samoistnie - zawsze tak mam, kiedy mam "oświecenia", że coś znowu mnie ogranicza. -Realizacja planów ponad wszystko - ponad kogoś urodziny i zaproszenie na darmowy alkohol, trzymanie diety ponad zachcianki, sprzątanie ponad lenistwa - Robienie czegoś pomimo niesprzyjających warunków - na tym teraz się skupiam -Świetnie posprzątane mieszkanie bardzo dobrze działa na moje samopoczucie -Jak ja nienawidzę sesji -.-
  3. jakieś kursy szybkiego czytania? bo ja ledwo ogarniam 1 na tydzień
  4. Przecie to typowy angol z budowy - grubasek i rękoma chudymi jak patyk. Skąd on ma mieć siłę, dynamikę i technikę? Od picia piwa?
  5. Nie jestem urażony - nikt nie ma takiej władzy, żeby mnie urazić bo musiałbym na to pozwolić. Skupmy się w takim razie na faktach i jeśli mi odpowiesz na faktach to dyskusja jest - jeśli nie na faktach to nie odpowiadam. Więc jedno konkretne pytanie: -Skąd wniosek, że przetrenowanie dotyczy mnie - kontuzja, rozumiem - ale przetrenowanie?
  6. Ten eksperyment z dajmy na to długą prostą linią, ok 300-500m - i gość ma robić wykroki tak długo aż zdechnie. Dodatkowo go motywujemy w 2-3 osoby żeby się nie poddawał i szedł dalej.
  7. Mam wrażenie, że gościu się najebał z jakiegoś powodu, który jest nieciekawy - może kogoś śmierć, zdada - coś co jest nieciekawego - bo widać w nim ogromne poczucie winy kiedy go klepie laska. Facet chce załagodzić sytuację, trzymając lasencję przy sobie i ściskając - ma nadzieję, że jej przejdzie. Nie wytrzymuje i daje jej wpierdol - potem ogarnia się, że pobił swoją "księżniczkę". Pytanie najważniejsze, za co ona go biła - bo go tak wytresowała a on poszedł się najebać z kumplami - czy może ją zdradził i przyszedł przeprosić. Cokolwiek by to było - nie upoważnia tą zjebaną laskę do tego żeby bić faceta - NIGDY. Powinien jej strzelić po pierwszym ciosie, nie żeby ją skrzywdzić i ukarać ale zakończyć jej ataki.
  8. Doug powiem Ci wprost - masz mnie za kretyna, który się napalił żeby być silnym i napakowanym (choć trochę w tym prawdy jest xD ) Ale podchodzę do treningów bardzo systematycznie i bardzo odpowiedzialnie. Moje treningi były ułożone przez specjalistę najwyższych lotów, uczono mnie poprawnej techniki oraz sam dobierałem odpowiednie obciążenie. Nie jestem wariatem bez zaplecza. Masz taki sam problem ze mną jak większość ludzi - próbujesz mnie zaszufladkować, ale nie możesz. No bo jak tak ćwiczy to pewnie jakiś zakompleksiony koleś co go bili i chce teraz rządzić. Jak trzyma dietę to pewnie jest półgłówkiem. Dobrze wygląda to pewnie sterydy bierze. Tak łatwo się usprawiedliwiać dopierdalając innym. Uważam że masz problem ze sobą gdzieś tam głęboko w sobie albo Twoja świadomość nie ogarnia możliwości ciała ludzkiego, które moja osoba wykorzystuje - nie wiem. Ale to nie mój problem, dla mnie to jest serio proste. Zejdź z drogi ludziom, którzy chcą ciężko pracować i cierpieć, którzy mają cele i chcą je spełniać. Wiem, że pewnie Cie korci, żeby dorzucić swoje 3 grosze do tego, ale przeszkadzasz mi, a nie pomagasz. A do takich ludzi nie mam litości. Daj sobie spokój i sam zacznij ciężko trenować dla siebie - czego Ci życzę.
  9. Eksperyment do wykonania w czynnościach wytrzymałościowych - przy siłowych bałbym się o kontuzję - np przy wyciskaniu sztangii
  10. GluX

    Zegarek

    @Gary % @red - nie wiem czemu ale wydaje mi się, że jestem za młody na taki zegarek @Chrumkacz Ten za 8 dolców - mega ciekawa sprawa, kupię sobie dla bajeru - btw jutro będziesz na siłowni? odpisz na priv @The Saint http://allegro.pl/nowosc-zegarek-meski-perfect-tymon-3model-zegarki-i6093847786.html (model No. 1) obecnie noszę coś takiego (bo dostałem w prezencie) i w sumie design spoko - ale wykonanie...cóż widać że cenowo słabo. Właśnie celowałem w Diesel - ale skoro mówisz że chłam to wierzę w słowo eksperta. Celowałem w coś takiego, ale jest zbyt bardzo w stylu "combat" do garniaka/marynarki http://zegarkicentrum.pl/pl/p/Diesel-Diesel-Men-DZ4329/39026 A tak, gdybyś miał coś polecić podobnego do tego DZ4329, miałbyś coś? http://zegarkicentrum.pl/pl/p/Tissot-Couturier-T0356171605100/29341 Tak na szybko oglądam i ten mi się spodobał, jednak 1,5k nie dam - miałbyś jakiś podobny zamiennik?
  11. GluX

    Zegarek

    Witam poszukuję jakiegoś ładnego zegarka, takiego aby pasował do koszuli i marynarki do ok 700-1000zł. Chciałbym abyście coś mi polecili bo osobiście się nie znam i nie jestem w temacie poza powiedzieniem "podoba mi się" albo "nie, to nie ten" Najlepiej żeby był z jakiejś rekomendowanej strony internetowej a nie z allegro GluX.
  12. Już się przyzwyczaiłem i często słyszę że najlepiej żebym pił co tydzień, jadł rano chleb z masłem i serkiem oraz pomidorkiem. Wiesz, ja mam swój cel - nie uważam że trenuję nadzwyczaj ciężko - serio, teraz wracam do formy i mam taki a nie inny organizm(choć mi się przytyło :P) i czuję się z tym świetnie - może to dar od Boga może przekleństwo, może ciężka i mądra praca pod okiem specjalisty. Bądź co bądź - dopnę swego i tego co chcę osiągnąć, nieważne czy ktoś będzie pisał takie ostrzeżenia czy nie. Co innego wymiana zdań na poziomie poprzedzona badaniami, faktami i doświadczeniami zawodników i trenerów - tutaj bardzo chętnie słucham.
  13. Typowa reakcja na to, że: -Nie siedziałeś obok niej na tym obiedzie -Nie przetańczyłeś z nią całej nocy -Ktoś inny się znalazł Swoisty pstryczek w nos dla Ciebie, to jest typowa manipulacja, że nie "dbałeś" o nią - czyli nie byłeś potulnym psem. Jak szanujesz swój czas to zacznij się bawić z kimś innym. Ją zablokuj, będzie chciała się usprawiedliwić - odpisz jej coś w stylu "i do not waste time for 2nd hand girls, I've got someone new now"
  14. Jakby ktoś potrzebował wersji za free - bo książki za 130zł nie kupię, więc po bandzie http://salefiles.com/lfdwrpzbqsth/MF-FM.rar.html
  15. i to nienawidzę w takich pracach - przychodzisz pracować czy bawić się w gierki relacyjne?
  16. Tak, może. Może nawet puścić się z psem. O czym my gadamy? Każdy ma wybór i z niego korzysta. Każdy może zdradzić lub nie zdradzić. Kwestia wyboru - a tu każdy ma wybór. Co innego jak jest opcja na zdradę to czy ktoś podejmie "wyzwanie"
  17. Chyba, że chcesz robić jako łazik na marsie po tym
  18. Jak jesteś dobry to pracę ogarniesz w 1godzinę w nowej firmie - takie jest ogromne zapotrzebowanie - przecież headhunterzy dostają hajs i to nie mały (ok 0,5 -2k brutto za jedną osobę) Ja nie jestem dobry, dopiero się wspinam. Ja kursów nie cierpię - kilak godzin ględzenia przez kogoś i musisz go słuchać, gorzej niż na spotkaniu rodzinnym. Ja wolę siedzieć po nocach i ciupać kod. Druga sprawa, że IT to męski świat - laski to niechętnie zatrudniają - bo raz - rozpraszają - chce się je ciupnąć, a masz pracować xd dwa - są pierdolnięte i są różnice gatunkowe - a w IT to trzeba współpracować przedewszystkim. 25 lat to świetny wiek - kupuj książkę, może jakiś kurs internetowy - a jak chce to ten kurs UE. WAŻNE, żeby kodować i tego się uczyć - uczyć się K-O-D-O-W-A-Ć! Posłuchaj sobie:
  19. Też się zgodzę. Wyobraź sobie gościa na bramce w klubie - 2m wysoki, gdzieś 110kg tak dociachanej masu, że było mu widać te mięśnie żuchwy na twarzy (ciekaw jestem ile koksu wjebał) I sytuacja taka, że siedzę sobie z pannami przy piwku i patrzę co się dzieje, a do niego podbija 3 gości - średniaków. Gościu został wyproszony bo robił burdę w sodku i stoi przed tym bramkarzem i krzyczy: -Wpuść mnie, wpierdolę mu, hujowi! -No nikomu nie wpierdolisz, idź stąd (i się śmieje pod nosem) -Co się kurwa śmiejesz, też Ci wpierdolić? -No dawaj, dzisiaj jeszcze się nie biłem. Chwila ciszy, chyba w tym alkoholowym transie nagle przeszła iskra z ego, że nie wyobraził sobie żadnej kwestii żeby mógł wygrać z nim. -ok, idziemy do domu
  20. Już mnie rozpierdala, jak ktoś otwiera post na FB a tam w komencie cała rozmowa psiapsiułek, typu: "Co nie @GluX ?" Wyjebałem wszystkich takich fajnych ze znajomych - szkoda czasu, lepiej zapełnić to lepszym kontentem np.
  21. No więc właśnie, nie znajdzie nikt w nich ofiary - co najwyżej rywala - a tego typowy seba na imprezie nie szuka. Zapewne mają doświadczenie w pizganiu się co? Stąd ta pewność siebie w gałach. Jak Marek napisał w Stosunkowo dobrym - jak siebie widzisz, tak i inni Ciebie.
  22. Dokładnie - masz atrybut i robisz otoczkę niedostępności, wyjątkowości, bla bla bla... czyli po prostu robisz to chcesz, nie uginasz się przed pajacami, zapierdalasz ciężko, robisz większość dla siebie samego. Wtedy jesteś właśnie niedostępny i wyjątkowy na tle innych rycerzy w bawełnianych swetrach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.