Jackie Welles

Dzięki za konkretną odpowiedź Zawodowym sportowcem nie jestem, ćwiczę 7 lat naturalnie typowo dla siebie. Doszedłem już mniej więcej do etapu w którym każdy dodatkowy cm w bicku to istna walka + nie ukrywam naczytałem się po forach jak to się człowiek czuje na teściu Dlatego szukałem czegoś słabszego - pochodnej która podobno nie ma skutków ubocznych, ale coś nie chce mi się w to wierzyć do końca. Stąd ten temat.

Cześć! Ostatnio w mediach bardzo popularny stał się środek zwany Turkesteronem choć na rynku istnieje od lat, korzystał ktoś? Jak wrażenia? Zastanawia mnie czy to serio daje jakieś efekty czy to tylko marketingowy shit.

Jak to szpaku nawinął - "jara je ból, one nie chcą dżentelmena" Poukładany ambitny facet jest dla nich po prostu nudny, lepiej Chad który przeora i zostawi, a potem płacz bo #samotna_matka i jacy to faceci są źli.

Dokładnie o tym co napisał mój poprzednik. Wystarczy sobie pomyśleć: Przeciętna laska ma +50/100 par dziennie, nielimitowaną atencje czy spotkania z facetami. Mija rok spędzony na Tinderze. Jak więc to możliwe że nie trafił jej się przez ten czas fajny wartościowy facet do związku? Odpowiedź jest prosta. Nie jest to możliwe Po prostu ma w dupie takich facetów bo liczy na topkę Chadów, wybrzydza, zaczyna mieć ego z kosmosu oraz przekręcony licznik

Pełna racja, po prostu ten cały jad Tinderowy jeszcze do niej nie trafił. Podejrzewam że miesiąc dłużej na Tinderku i już byłoby po dziewczynie. Swoją drogą to dobry test zapytać potencjalną randkę ile już ma Tindera, jak załóżmy rok czasu i dalej jest sama to wiadomo o czym to świadczy

Korzystam z Tindera od września, także wybiło ponad pół roku. Poznanie tam kogoś wartościowego jest wręcz niemożliwe. Posiadając sporą ilość par natrafiłem może na kilka dziewczyn wartych jakiejkolwiek uwagi. Reszta to taki pusty chłam zniszczony przez ten świat, także jeżeli ktoś szuka związku to szkoda czasu na Tindera. Na badoo trochę lepiej, bo tam natrafiłem na większą ilość dziewczyn które mają jakiekolwiek wartości. Przynajmniej u mnie tak to wygląda. No a bliski przyjaciel po roku czasu na Tinderze znalazł dziewczynę z którą jest w związku. Dziewczyna w porządku, wiadomo że są shit testy i walka o dominację ale przynajmniej jest skromna, płaci za siebie, nie jest atencjuszką ani nie jest jebni*ta No i szanuje go, to widać. Przyjaciel jest na Redpillu także cały czas trzyma ramę, a dziewczyna miała Tindera może z Tydzień jak go poznała

Ja również nie pije alkoholu. Kiedyś zaliczyłem zgona i od tego czasu bawię sie na trzeźwo. Swoją drogą ciężko się na początku było przełamać. Miałem jakieś takie dziwne uczucie w głowie że jak tańczę to się każdy patrzy i przez to czułem się niekomfortowo. Pewnie było to spowodowane brakiem pewności siebie w tamtym okresie życia. A odnośnie znajomych to tak - jak się dowiedzieli że nie pije to zapraszali jako kierowcę 😆 Ogółem mam takie wrażenie że z roku na rok coraz mniej ich jest na liście, nawet tych z pozoru prawdziwych. Do tego redpill spowodował że zacząłem dostrzegać ukryte zamiary niektórych ludzi i ich wbrew pozorom bardzo egoistyczne podejście.

Klasyka przypadku To tylko pokazuje jak bardzo one nie panują nad sobą. A pozwalają sobie coraz bardziej bo wokół pełno cucków którzy się na to godzą. Ostatnio w pracy miałem spinę z Project Managerką (Kobieta na tym stanowisku to tragedia, uwierzcie). Zawiniła i chciała zwalić winę na mnie za sytuację przy projekcie. Gdy skończyły jej się argumenty ( a nie miała ich dużo, może z dwa? ) to stwierdziła że przeginam i nie będzie ze mną nawet dyskutować Foch do dzisiaj.

Też właśnie zauważyłem że kręci mnie takie soft porno No nic, instagram wyrąbany od wczoraj, nie ma co tam wchodzić

Nie oszczędzaj na serwerze. Warto wybrać porządny aby zapewnić sobie spokój związany chociażby z bezpieczeństwem. Polecam tak jak bracia wyżej pisali ovh, od siebie dorzucę cyberfolks lub mydevil, na prawde nie ma co oszczędzać. Tymbardziej ze jest to 100-200zl w skali roku. Unikaj wszelkich kreatorów typu wix, to zło wcielone. Najlepsze rozwiązanie pod twój przypadek to Wordpress. Instalacja darmowego motywu ( byle by był popularny i często aktualizowany ) + jakaś wstępna konfiguracja oraz wprowadzenie treści powinno załatwić sprawę.

A szanują ich? Większość moich znajomych jest w związku i na pozór wygląda to pięknie, natomiast gdy się otworzą to wychodzą kwiatki takie jak brak szacunku, pomiatanie, shit testy itp.

Cześć, jestem nowy na forum tak więc witam się z wami O forum dowiedziałem się przez kanał Musisz Wiedzieć oraz inne Red Pillowe treści na youtube, a więc mój czas na czerwonej tabletce jest dość krótki - powiedzmy trochę ponad pół roku. Swoją drogą nie spodziewałem się, że jest w Internecie miejsce, w którym jest tak zajeb**a społeczność Coś o mnie: Mam 21 lat, także młody łeb Na co dzień realizuje się jako fullstack developer, w wolnych chwilach chodzę na siłownie - staż 7 lat jakoś. Lubię też czytać książki, szczególnie takie z których mogę wyciągnąć coś wartościowego i zmienić siebie na lepsze. Kiedyś interesowałem się mentalizmem oraz iluzją.

Wiem wiem Na weekend się tym zajmę. U mnie niestety na tym polu jest sytuacja zero jedynkowa - albo całkowicie usuwam i nic nie oglądam, albo oglądam xD I tak zrobię, nic z tego nie mam oprócz utraty czasu. No może na Tinderze raz na jakiś czas wyskoczę na randkę. Swoją drogą długo jesteście na Nofap? Jak się czujecie? Zaobserwowałem ( choć nie ukrywam może to być po prostu placebo ) ogromną zmianę mimo tylko 18 dni. Zacząłem mieć więcej energii, pierwszy raz od dawna nie czułem zmęczonych oczu ( Nie wiem jak to opisać, po prostu miałem tak, że czułem na oczach zmęczenie i nie chciało mi się nic ). No i też miałem ogromne parcie na poznawanie dziewczyn

Postanowiłem w tym roku zrobić NoFap i jest mega ciężko. Wytrzymałem 18 dni i to był mój życiowy rekord. Po upadku zacząłem od nowa, lecz tym razem udało się wytrzymać tylko 4 dni. Zauważyłem że jak tylko zobacze jakiś trigger to odrazu tak się odpalam że ciężko mi to ogarnąć. Dodatkowo ćwiczę na siłowni i biorę różne boostery testosteronu jak Tribulus chociażby, to też nie pomaga. Zastanawiam się nad usunięciem Tindera/Instagrama itp i ograniczenia triggerów do minimum, bo póki co to raczej nici z tego wszystkiego.

Siemka, stosował ktoś z braci Hydrafinil? Brałem kiedyś modafinil i byłem mega zadowolony, a z racji tego że aktualnie bardzo ciężko dostać to poczytałem trochę na necie o Hydrafinilu i mam mieszane odczucia. Mało badań i opinii, podobno może być toksyczny. Testował ktoś?