Esej

Brzytwa, szacunek za tę syntezę.

wczoraj wieczorem wyjechałem sobie na miasto, stoje na swiatłach na skrzyzowaniu, muzyka sobie leci (jeden z kawałków, które martin podrzucił na forum ) na pas obok wjechało auto, dwóch typów z przodu kierowca i pasażer i zaczął sie pojedynek wzrokowy miedzy mna a pasażerem drugiego auta- trwał dobre 40 sekund, akurat byłem chyba wkurwiony czymś i wkręciłem w typa swój wzrok- w koncu odpadł, bo sie swiatła zmieniły, dodam ze miałem pod reką reczny miotacz gazu i coś jeszcze w bocznych drzwiach- środek represji ultymatywnej ze sie tak wyraze ale koleś ani nie uchylił szyby ani nie wylazł z auta, z drugiej strony głupio byłoby zagazować ich w pudle na skrzyzowaniu. swoja drogą przyznam ze o gazie pomyslałem jak odjechali juz w pizdu i dali z kopyta do przodu, to troche pokazuje ze jak na codzien sie nie obcuje ze stresem tego typu, to swiadomość, nie potrafi skontrlować podswiadomości i użycia sprzętu- z drugiej jednak strony nauka jest taka, ze zeby to skontrolować to musiałbym na zimno chwycic co mam i być napastnikiem, czyli jednak atak jest najlepszą obroną, bo unika sie bycia zaskoczonym, ale konsekwencje są opłakane wtedy- sprawa karna itd. Swoja drogą, często tak macie ze jak stoicie na swiatłach to tocza sie takie pojedynki wzrokowe? bo ja zauwazyłem, ze zwłaszcza młode cwaniaki w tym gustują, starsi na ogół maja wyjebane. A jesli chodzi o film, to bez wątpienia- bron palna działa na układ nerwowy i podswiadomośc napastnika niczym kubeł zimnej wody i jest to reakcja bezwarunkowa- podswiadomość człowieka kojarzy z bronią palną śmierc i to wystarczy. W 95% przypadków działa niezawodnie, w ostatecznosci mozna wyjebać jedna pestkę w powietrze i krzyknąc- i co kurwo, myslisz ze to jest na kapiszony? haha

z diagnozą Quizasa wypada się zgodzić, ja dodałbym to tego zestawu- Hiszpania i Włochy- chociaz ich nie trawię to muszę przyznać, ze dzielnie trzymają się przed napływem kolorowych i tam islamizacji raczej nie będzie, zwłaszcza we Włoszech, w Hiszpania nieodwracalne szkody uczynił kilkuletni zapateryzm, który zdązył w tym czasie rozpierdolic gospodarkę i dac homomałzenstwa i niepomiernie wzmocnic PSOE zwłaszcza w dziedzinie edukacji. Holandia, Belgia i Szwecja- 20-25 lat i rezerwaty tubylców, zdaja sobie sprawę, ze są na wymarciu to co tam sie dzieje to bez watpienia udany eksperyment internacjonalistyczno-trockistowskich czosnków wiadomego pochodzenia. Dobrze za to trzymaja się Austriacy, mały naród, ale silnie nastawiony nacjonalistycznie, podobnie Szwajcarzy. Chorwacja takze nacjonalistyczna z odwołaniem do zbrodniczej ideologii ustaszy niestety, ale juz Serbowie ku mojemu ubolewaniu w rozkroku- z jednej strony prawosławni bracia z Rosją, z drugiej potworna bieda, rola czarnego luda Europy, zrobionego przez czosnków amerykanskich- rozmawiałem kiedys z kilkoma Serbami, widac ze są powiedziałbym tym wszystkim zmęczeni, nie bez znaczenia jest tez to ze pobliska Chorwacja ma 2 razy wiekszy PKB per capita wg PPP, a Serbowie tez chcieliby zaznac troche luksusu więc podstępna miedzynarodówka brukselska mami ich akcesja, tyle ze jak sie wyraziłem wobec Serbów, skonczy sie podobnie jak z Polską, czyli połowa waszej młodziezy wypierdoli na Zachód po euro, a wy bedziecie zakładnikami brukselskich lichwiarzy czerwonoczosnkowych Co do Anglii, ostatnio dobrze wystartował Farage ze swoja UKIP, teraz pytanie- Cameron wziął sie wyłacznie za Polaków i reszte nowych imigrantow i na tym poprzestanie, czy jednak wezmie sie tez za ciapatych i murzynów? No cóz, pewnie tylko bedzie chciał zrobic porzadek z salafitami, do tego wypierdoli Polaków,a ciapatych z obywatelstwami i murzynów do zmywaka zostawi, bo Angol nie bedzie zapierdalał na ścierze to raz, a dwa trudno sobie wyobrazić, zeby zabierał im obywatelstwa, gdyby nawet o tym pomyslał to wie dobrze ze angole sa na ogół niekumaci, a wszystkie media brytyjskie stanowią tube miedzynarodówki eskimoskiej.

niesiołowski wracał z kurskim samochodem po sfingowanej kłótni u olejnik, a wałesa całował sie z "kwaśniewskim". co do kleru, konfiskata jego majatku w dobie kontrreformacji, to kilkadziesiat tysiecy wojska dla króla polskiego czyli opcja wprowadzenia rzadów twardej reki i wziecia wszystkich za mordę. nie wiem czy królowie polscy tego nie chcieli, czy jednak szlachta przeczuwała co z tego byc moze i nie chciała sie na to zgodzić. a co do skali ogłupienia, to jedno, ale drugie ze całkiem spora czesc społeczenstwa zyje całkiem znosnie, co prawda na kredyt, aLE jednak. do tego liczna agentura, przeciez skala donosicielstwa w PL jest oblrzymia, z drugiej strony ciagle przypomina mi sie sanok i jeden gosciu z gnatem, który skutecznie sterroryziwał kilkudziesieciu pałkarzy,nawet tych czarnych. No ale lemingi zaraz zażądały zeby policja miała wieksze uprawnienia, bo strach nagle ogarnął dupę, ze przy wiekszej ilosci takich szalenców, majątki w mysl ggrab zagrabione pójda sie jebać. a myslisz czemu wojsko i policja bierze młodych i sporo im płaci, bo taka prawda, praktycznie po 2-3 latach 2razy wiecej niz w cywilu młodzi moga zarobic+przywileje? Ano po to własnie zeby ktos tego grajdołka i wyssysania zasobów pilnował. w razie konfliktu zewnetrznego nie zdziwłbym sie gdyby PL dostała w dupe z białorusia, nie mówiac juz o rosji.

buzek, balcerowicz no i nie powinnsmy zapominac o lewandowskim, który grzeje badz do nie dawna grzał stołek komisarza,a jako minister skarbu wyprzedawał zachodnim koncernom i tutejszej nomenkaturze wszystko co się dało. Ostatnio sie zastanawiałem czy w PL mozliwy jest majdan. Otóż nie, skutecznie napiecie społeczne zredukowała unia, przeciez dzisiejsza emigracja to nic innego jak dawne zbiegostwo tych którzy nie chca byc chłopami panszczyznianymi, do tego bądx co bądz pare milionów lemingów zyje całkiem nieźle- on zarobi miedzy 2,5 k- 3 k, ona niech dostanie 2k na rękę,albo nawet minimalną, dziecko do rodziców, ci jeszcze pomagają finansowo (np. nie trzeba bulic za przedszkole), i co taki ma robić majdan? jemu jest dobrze, i tak ma sporo ludzi w PL, emerycie sa przyzwyczajeni do skromnego zycia i poza tym schorowani bez sił do buntu, najbardziej przejebane mają młodzi, roboto na zleceniu, albo minimalna, brak perspektyw na usamodzielnienie, ten potencjał buntu sie wyczerpał poprzez emigrację czyli zbiegostwo i masowe duraczenie w kraju- ucjlac sie w weekend jak świnka itd. . poza tym zeby zrobic majdan, potrzebne jest przywództwo, a taki kaczor juz zapowiedział ze ustroju zmieniac nie bedzie...korwin z kolei dostanie 10% jak go dopuszczą i zrobi gówno, a nie obali ustrój, a jakby nawet to zrobił to czeka nas chile, gdzie współczynnik giniego wynosi około 50kilka procent, czyli wąska grupa bogaczy i zapierdalajaca na jich reszta kraju, a wszystko pod pałka i karabinem. Poza tym zeby był majdan, to potrzebna jest zagraniczna pomoc, Polacy pomagali w majdanie, ameryka i magnaci ukranscy finansowali bojówkarzy majdanowych. a w PL, kto to zrobi, jak Niemcy maja juz tutaj grube interesy i gospodarczo maja Polskę w garsci, dzieląc ją ze szturami z GW, po linii dawnych zaborów, czyli dawna kongresówka królestwem paskarzy.Z kolei ruska troche bym sie obawiał ze wsparciem, bo tam gdzie wejdzie to juz nie wyjdzie,ale nawet gdyby to Polak pała nienawiscia olbrzymią, chociaz ruska obecnosc w PL, ogranicza sie w sumie do gazu- rusek polskiej ziemi nie ma,banków nie ma, gazet i telewizji nie ma, moze troche starej agentury i to wszystko, no i nie ma pretensji terytorialno- majatkowych jak sztury i niemcy. Ogolnie jest wiec lipa, bedzie sie to ciągnąc, az do momentu totalnej zapaści gospodarczej, gdy lemingi pójda do banku po swoje pieniadze i sie okaze ze bank nie ma takich kwot. nie wiem czy jest to prawda ale podobno oszczednosci Polaków opiewaja na kwote 855 mld zł (!!!) oczywiscie mozna posłuzyc sie universalna reguła pareto 20/80 czyli 20 procent ludnosci Polski trzyma 80 procent tych zasobów, to by sie zgadzało odejmujac małolatów, i rencistów. Dopóki potezny kryzys nie pierdolnie w te 20% doptóy nic sie nie zmieni, i to jest moim zdaniem grupka, która głosuje na układ PSL-lewica-PO. mamy wiec w PL tak naprawde klasyczny, choc niewidoczny konflikt społeczny,a ze media wspieraja te 20% to reszta, albo pije albo wyjezdza ale zawsze zapierdala po 10-12h.

dokładnie saint, uwazam ze w robocie zwłaszcza przy małej liczbie samic trzeba sobie odpuścic, dlatego ja jak rozmawiam z laskami w pracy to staram sie swiadomie nie patrzeć w oczy, wiesz przeciągniec po niej wzrokiem, jej sie w pipie zrobi wilgotno i jest problem.

hehe, a moze kto sie czubi ten sie lubi?

panstwo islamskie potrzebuje fachowców, o ile przejdziesz na islam, to zarobisz kupę siana, i bezkarnie bedziesz mógł prac baby po pyskach jak tylko nieodpowiednio sie odezwą zadnych kurwa slubów cywilnych, a potem alimentów,utraty mieszkania, połowy majątku. wystarczy- wysłac inpostem list polecony do żony ze sie rozwodzisz Kurwa, nie rozumiem jak mozna ich nienawidziec, z powodu obrazków serwowanych przez polskojezycznych "szturów" z GW i TVN48?

no ale jednak to ze nie wpadlismy w niemiecką strefe wpływów przez kilka stuleci, mozemy zawdzięczac wyłącznie temu ze Niemcy były sproszkowane od środka, z chwila gdy Prusy i Bismarck wzieli wszystko za mordę krwią i żelazem tam, Polska jako o połowe mniejszą, z jebnięta metalnością ludności stała sie niemiecko-rosyjską,a ostatnio amerykansko-eskimoską kolonią, i tak juz od czasów zaborów, z krótką przerwa na dwudziestolecie miedzywojenne. brak organizacji narodów słowianskich, powszechne rozpijaczenie, jumanie na boku i religia- stąd panstwa te dostarczały dawniej niewolników na targi w Kaffie i Stambule, a obecnie zachód europy. Przeciez nie dopomyslenia jest zeby taki chanat krymski, który notorcznie upuszczał nam krew zaistniał w sąsiedztwie np. Anglii albo Francji- kilka wypraw wojennych, wyrzniecie w pien, spalenie wszystkiego, i niewolników tatarskich i niewolnic tatarskich w brud i pozbucie sie problemu raz na zawsze. no ale do tego potrzebna jest silna organizacja panstwowa a nie chełpliwie pierdolenie Polaków ze "musi to na Rusi, w Polsce kto chce" no i mamy co mamy.

no to ze Polska dzisiaj to trudna szkoła zycia, to co do tego nie ma wątpliwosci. tylko ze newsweek to odnoga GW, która z kolei dawała poparcie medialne tuzom polskiej gospodarki jak balcerowicz i buzek, którzy cofneli nas przemysłowo do epoko uprzemysłowienia z czasów zaborów. Potega kazdego panstwa nowoczesnego opiera sie na przemysle i eksporcie a takze surowcach energetycznych. GW i "sztury" z nesweeka walnie tłukli przez kilkanascie lat do głowy Polakom, ze nic sie nie opłaca i z kraju przemysłowo-rolniczego, stworzyli typowo rolniczą Polske. a dzisiaj maja szydercza satysfakcje z faktu ze PL wykancza zdrowie psychiczne.

Anglicy i inne narody zachodnioeuropejskie nie sa po prostu przyzwyczajeni do takiego poziomu codziennej agresji jaki prezentują Polacy i inni Słowianie. Za to przemoc zinstytucjjonalizowana jest ichniejszą specjalnością w przeciwienstwie do Polaków, którzy nigdy nie potrafili zorganizować masowego równania z ziemią całych wsi i miast należących do wroga tak jak robili to Niemcy II WS, Anglia w koloniach. Taka różnica- na codzien spokojniejsi a w czasach wojennych wyjątkowo brutalni sadyści. Zasada jest zreszta prosta- w czasach wojennych trzeba rabować wszystko co jest pod ręką, czyniąc to w sposób zorganizowany zreszta, grabież i osłabianie potencjału ludzkiego wroga. Po to żeby spokojnie mozna było z tej grabiezy żyć w czasach pokoju. Dzięki temu zdobywa sie zreszta przewage w czasie pokoju, bo z tych pieniedzy mozna dodatkowo zoorganizować sobie dalsze wyssysanie zasobów z dawnych kolonii i podbitych terenów vide dzisiejsza Polska i rola zagranicznego kapitału w niej czy dawne kolonie w Afryce

kibicowałem Adamkowi...drogą jaką przeszedł góral z Gilowic tj. od amatorskiego boksu do walki o mistrzostwo swiata z Kliczką jest imponująca, stoczył kilkanascie ciezkich walk i udało mu sie dopiąc celu. Z Kliczką był troche niemrawy,co mnie zaskoczyło, ale walczy sie tak, jak przeciwnik pozwala. W kazdym bądź razie wyznaczył sobie cel, szedł do niego nieugięcie i przede wszystkim zabezpieczył finansowo siebie i swoją rodzinę. Liczyłem ze na koniec kariery Tomek porządnie wpierdoli pyskującemu ulicznemu bandycie na siłe promowanemu przez wasilewskiego. Szkoda, gdzies Adamek zatracił szybkość, kombinacje, poza tym jazda pod wpływem, kampania wyborcza do parlamentu, gdzieś boks odszedł na boczny tor. Mi jego religijnośc akurat nie przeszkadza.

wygląda to z mojej perspektywy tak- Paderewski podniósł sprawę polską na arenie miedzynarodowej, zwłaszcza w USA,czego finalnym wyrazem był 13 punkt deklaracja Wilsona, Dmowski dał nam granicę zachodnią, biorac czynny udział w konferencji wersalskiej, a Piłsudski dał nam wywalczony wojskowo kształt granicy wschodniej. Wszyscy trzej byli bez wątpienia wielkimi mężami stanu- jeden wojskowy, drugi dyplomata, trzeci znany na swiecie człowiek kultury.

od kilku dni to katuje- bass w aucie brzmi konkretnie hehe

bardzo dobrze napisane. Zmieniać ubarwienie czyli dostarczac kobiecie emocji, takze tych złych, tu sie awanturować, tu kochać.tu rozpierdolic talerze o podłoge, tu dac kwiaty, tu spryskac elegancka koszule nuta kobiecej perfumy i zostawic obok naszej pani, tam zapewniać o dozgonnej miłosci... Jednym słowem stroszyc piórka przed pania. Kobieta nie moze sie nudzic, bo glupieje z nudy. Podoba mi sie to stwierdzenie- byc jak kameleon.

ma podobnie, dupka z roboty, ma kolesia zapierdalajacego zagranicą, zabawa w kredyty, wspolne mieszkania, laska tak go podobno obałamuciła, ze kolesiowi wydzielała kase na własne wydatki,z jego pieniedzy oczywiscie jednym słowem cipa, a koleś siłka i te sprawy laska podbija ciągle teraz do mnie, esemesy, sugestie gotowosci na kazdy mój ruch...ale oprocz mnie wg relacji mojej dobrej kumpeli kręca sie tez inni kolesie, z którymi laska bajeruje. Ja specjalnie esemesami nakręcam ją, a le domyslam sie, ze nie chodzi jej o ruchanie się, bardziej szczucie obietnica pierdolenia sie jak króliki, a tak finalnie o "związek"- czyli dupy za darmo mi nie da. Kumpela dobrze ja zna i mówi wprost- szuka kolezanka drugiej gałęzi, a tego typa zapierdalajacego zagranicą trzyma w rezerwie, na wypadek jakby gdzie indziej nie wypaliło. Gdyby chciała sie tylko ruchać, to mógłbym sie zastanowić, ale takie prymitywne kuszenie obietnicą seksu to ja jestem za stary na takie gierki. tym bardziej, ze powiedzmy, ze ona liczy na jakies wyznanie z mojej strony, czyli chodzi o ten nieszczesny "związek", nie interesuje mnie równiez całowanie sie tylko. nic w jej esach na temat seksu, tylko czeka na wyznanie. W sumie to smieszna sytuacja i mam troche radochy z tej gierki. Musze ja jakos nakrecic na wyznanie dotyczace seksu, ciekawe co napisze

ReddAnthony, jestem stałym czytelnikiem EE, a potem SR od ponad 5 lat, w tematach damsko-męskich, w niezliczonej liczbie artykułów Marek zawsze podkreślał, ze intercyza, choć nie jest instytucją doskonałą (sa jeszcze alimenty), jest ostatecznym sprawdzianem kobiecych intencji wobec Ciebie. Pani, która na intercyze nic nie powie, nie bedzie płakać, manipulować, chce być z męzczyzną, bo go po prostu kocha emocjonalnie, a nie jego pieniądze. Wydaje mi sie ze z punktu widzenia społecznego intercyza obok badań DNA jest kamieniem węgielnym całej koncepcji, na której opiera sie SR i EE. Pań mozna mieć wiele, ale straconego majątku prawie nigdy juz nie odzyskasz. Tym bardziej, ze jak piszesz zwiazek emocjonalnie jest na wymarciu, więc własciwie to po co ten ślub, skoro oddalacie sie od siebie? Absolutnie sie z toba zgadzam, dochodzi do rozwodu, bo dwoje ludzi przestało sie soba interesować, duszą sie, niezgodnosc charakterów i oczekiwań. tak w zyciu bywa, niestety mozna powiedzieć, ale dlaczego strona która ma więcej, ma być karana zabraniem połowy majatku na rzecz osoby, do której nic pozytywnego juz nie czuje? Przestrzegałbym równiez przed szukaniem tzw. sprawiedliwosci w kobiecych sądach rodzinnych, których wyroki wzięte są z sufitu, zwanego zasadą niezawislosci sędziowskiej w orzekaniu. KRO to wymysł jeszcze z czasów gomułkowskich z 1964 roku, inne były warunki bytowania, mozliwosci pracy zarobkowej, róznice w zarobkach itd. dzisiaj ta ustawa to przeżytek, nieprzystajacy do rzeczywistosci ekonomiczno-społecznej, a w połaczeniu z feminizacja zawodu sędziego i propaganda durnowatych gazetek, w których zaczytaja sie sedziny, ma słuzyc wyłacznie karaniu męzczyzny. Bierz to pod uwagę i jak widze to bierzesz. Widze też, ze w sumie to mógłbyś ja zostawić, ale moze obawiasz sie samotnosci, bo jednak kilka lat zwiazku masz i kobieta na stałe zagosciła w twoim zyciu. Chciałbys z nia być, ale sam widzisz jak próbuje toba manipulować. To klasyka wielokrotnie opisywana nna SR i EE. Jedni pękają i później licza na wymiar kary w kobbiecych sadach rodzinnych. Inni, choć cierpią emocjonalnie, po jakims czasie dochodzą do siebie, a pieniadze, które zaoszczedzili dzieki madrej decyzji, mogą posłuzyć za środek do osiagania nowych celów, ot chocby wyjazd zagranice i jakis zagraniczny romans, to tylko taki przykład. Co radzić, tak po męsku? a) stawiasz sprawę jasno- bierzemy ślub, ale z intercyzą albo sie rozstajemy dajesz jej jakis czas do zastanowienia c) bedzie to przeciągać i kobieca taktyka zmiękczać Cie na rózne sposoby d) mija jakis czas i w zaleznosci od jej decyzji ty podejmujesz ostateczna decyzje co do zwiazku. tyle moge poradzić, pozdrawiam

hehe, ja czerwonej szminki na lancy nie chciałbym widziec, bo zanim bym doszedł ze to szminka to chyba pierdolnałbym na zawał, ze krew na penisie

siedziec na kanapie albo na szafce, a pani zabiera się do lizania na kolanach, obowiazkowo musi miec czerwone pazurki przy obciaganiu, jeszcze do tego ma biżuterie typu bransoletka,

okrucienstwo na Bałkanach w mojej ocenie jest skutkiem potwornego spadku w postaci ponad 500letniej niewolii tych narodów pod butem osmanskim, a czym jest orientalizm to widac jeszcze dzisiaj np. ISIS przeciwko syryjskim wojskom rzadowym, ludnosci cywilnej, jazydom itd. Co do UPA to mordy tzw. czerni, typowe zachowanie dla wojen chłopskich, brak broni palnej, olbrzymia nienawiść do Polaków spowodowały uzycie tego co chłopi ukrainscy mieli pod ręką, stąd myślę ta brutalność i zaciekłośc w potowrnym mordowaniu. Ostatnio mecz Serbia- Albania: http://www.youtube.com/watch?v=cTTRp2aJUtc

The Man- dwie strony UK z przymruzeniem oka- taki off top

Pikaczu, to ja bylem tam: Leeds

mogło sie tak zdarzyć ja byłem w West Yorkshire

wiadomo, ze "czas leczy rany". Ja jak teraz wspominam swoja eks i porównuję do kobiet, które napotkałem na swojej drodze od rozstania tj. od ponad 2 lat, czasem sie zastanawiam, czy jednak nie popełniłem błedu zrywając. Złamałem jej serce, tego jestem pewien. w innym temacie pisałem, ze opiekowała sie mną, gdy lezałem w szpitalu, była delikatna i w miarę ogarnieta. Podczas awantury z kanarami którą sprowokowałem zreszta jak gówniarz zeby sie popisać przed nią, najpierw stanęła za mna twardo, a po wszystkim gdy rozeszło sie po kosciach rozpłakała się i ciągle przytulała. Potrafiła gotować, ładnie się ubierała, była HB 6, chodziła ze mną na mecze i zdzierała gardło, mogłem z nia dyskutować na rózne tematy. Spłoszyła mnie, gdy mówiła o slubie i dzieciach wyraźnie (miałem 23 lata) no i seks był kiepski niestety. Ona chciała koniecznie zostac przy rodzicach,miała nawet pomysł zebym sie do nich sprowadził (!!!) ja chciałem wylatywac do innego zakatka Polski. Charakterologicznie podobała mi się, fizycznie mniej, natomiast kobiece pragnienia społeczne pogrzebały ten zwiazek, ale ten obraz wydaje sie byc wyidelaizowany jak sobie teraz pomyslałem, bo przeciez mieszkalismy oddzielnie, spotykalismy sie róznie,ale nie za często, wiec to wszystko moze byc przeze mnie zbyt idealizowane. tak czy inaczej miała konkretne plany, bardzo konkfetne kiedy ślub, kiedy dziecko, gdzie mieszkać. spieszyło sie jej, ciagle mi gadała o kolezankach, które wyszły za mąż, poza tym konczyły sie studia i czekac juz nie mogła. Gdyby nie to, kto wie moze dalej bym z nia był...