Skocz do zawartości

Psycho

Użytkownik
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Psycho

  1. Ta masakra w Orlando to mi wygląda na kolejną operację 'false flag'.
  2. Psycho

    Euro 2016

    Na razie nie ma się co spuszczać w stylu Maćka Iwańskiego i już zapraszać na ćwierćfinał, ale trzeba przyznać, że drabinka lepsza być nie mogła. Co do trybun i Ukrów to przypuszczałem, że jakieś banderowskie ścierwo zawiśnie. No ale jak mają przyzwolenie na czczenie zbrodniarzy to nic się nie zrobi. Podobna sytuacja z lewusami, którzy wywieszają sierpy i młoty, che guevarę a UEFA udaje, że nic się nie dzieje. Sytuacja zmienia się gdy na trybunach zawiśnie krzyż celtycki albo tak jak w przypadku MTK Budapeszt flaga z datą 1888. Cyferki 88 debilom przeszkadzają, a symbole reżimów totalitarnych i zbrodniarze nie.
  3. Psycho

    Euro 2016

    Mnie ciekawi czy bandersyny wywieszą czerwono-czarne szmaty dla prowokacji.
  4. Psycho

    Euro 2016

    Ciekawi mnie co malkontenci napiszą po dzisiejszym meczu. Rywal zagrał żenująco? Szkoda niewykorzystanych setek Milika, ale ogólnie daliśmy radę, szczególnie w 2 połowie gra Polski mogła się podobać. W 1/8 najprawdopodobniej zagramy ze Szwajcarią, czyli nie jest źle.
  5. Psycho

    Euro 2016

    Ja meczów towarzyskich przed Euro nie biorę pod uwagę i tyle. Lepiej zagrać na pół gwizdka i przegrać czy zremisować niż się spinać ryzykując kontuzjami. Lewy został wyłączony, ale dzięki temu więcej miejsca miał Milik. Dobry mecz w naszym wykonaniu i bardzo ważne 3 punkty. A rywal gra tak jak pozwala na to przeciwnik.
  6. A Niech każdy 'świeżak' sobie to wbije do głowy. Zamiast słuchać i podniecać się pięknymi słówkami, obserwować jak kobieta się zachowuje.
  7. Psycho

    Euro 2016

    Ja już słyszałem od niektórych ekspertów, że dziś mieli przegrać, bo słabo zagrali z Holandią i Litwą. Z reguły nie ma sensu dyskutować z ludźmi, którzy za wyznacznik biorą mecze towarzyskie rozgrywane kilka dni przed turniejem. Okazało się jednak, że zagrali całkiem dobre spotkanie, kilka akcji naprawdę świetnych, także nie bądźcie takimi pesymistami. Bardzo mało niedokładnych podań, walka o każdą piłkę. Ważne, że są 3 punkty na starcie i nie trzeba tak jak na poprzednich turniejach grać drugiego meczu o wszystko. Niemiaszki w defensywie nie błyszczą także na pewno sobie kilka dobrych sytuacji stworzymy. Ja tam o wynik jestem spokojny.
  8. Psycho

    Euro 2016

    Po pierwsze to porównywanie meczów towarzyskich i to rozgrywanych kilka dni przed Euro do meczów turniejowych jest bez sensu. Po drugie dobry mecz z naszej strony i co najważniejsze 3 punkty. Może trochę skuteczności brakowało.
  9. Pozycja "Boso...'' zajebiście oddała klimat przedwojennej Warszawy. Czytałem kilka razy i przeczytam jeszcze nie raz.
  10. Na wiejskich potańcówkach trzeba uważać. Akcja od 1:08 PS. Ciekawi mnie jak w takiej sytuacji by się Dykta zachował
  11. Dyktator, trafisz kiedyś na gościa na którym Twoja postawa nie zrobi żadnego wrażenia i potem będziesz jadł przez słomkę i uwierz mi od tego momentu z 10 razy zastanowisz czy warto kolejny raz iść pewnie na 5 gości i kozaczyć. Nic tak nie uczy pokory jak życie. Stanąć w obronie kobiet jak najbardziej, ale nie stawiać w obronie na POKAZ. Na tej domówce zrobiłeś to na pokaz by przypodobać się jakiejś samicy, przecież to gołym okiem widać z Twojego opisu. Kobiecie na pewno nie zaimponują faceci, którzy prezentują całkiem odwrotną postawę i w przypadku gdy będzie obrażana czy uderzona, jej pacjent zamiast zareagować to grzecznie przeprosi i pójdzie. Pewność siebie i jaja to nie tylko rzucenie 'wypierdalaj' czy popatrzenie komuś w oczy. Z wiekiem może zrozumiesz, że normalnej kobiecie agresja nie imponuje, a zamiast tego imponuje opanowanie i mądre wyjście z sytuacji. Nie wiem czy próbujesz się dowartościować w necie czy co, ale trochę tak to wygląda.
  12. Nie Walter, a Wejchert wtedy kopnął w kalendarz. Starucha, który zarzucił 'jeszcze jeden' z gniazda ściągnęły ochroniarki. Co do transparentu skierowanego do ladacznic to ktoś wie jak sprawa wygląda? Zrobili podobnie jak w Poznaniu i pozawijali tych co wieszali i tych co stali przy transie?
  13. Psycho

    Euro 2016

    Wątpię czy by szczuły skoro u władzy były platfusy liżący rowa UE
  14. Psycho

    Euro 2016

    Piłka piłką a mnie ciekawi jak to od strony kibolskiej będzie wyglądać.
  15. Zatrudniliśmy się mniej więcej w tym samym czasie, pracowaliśmy na całkiem niezależnych od siebie stanowiskach.
  16. Czy potrafi określić? Swoim zachowaniem to udowadnia, ma po prostu to coś w sobie, ma to coś co uwielbiam w kobietach. Jak ją poznałem to mnie trafiło jak nigdy Co do podziału obowiązków to jest tylko przykład i wiadomo, że nikomu korona z głowy nie spadnie jak weźmie i pozmywa gary czy opierdzieli okna. Są jednak babska, które piszą, że tak sobie wychowały chłopów, że zmywają, piorą i sprzątają. Słowo klucz - wychowanie faceta i to słowo u bab strasznie mnie drażni. Dobrze wiecie jak się niektórym od feministycznego bełkotu poprzewracało w główkach. Na netkobiałkach nie raz to, że jakiś facet powieział, że nie będzie pomagał przy zmywaniu czy sprzątaniu urastało do miana tragedii i radzono jednej czy drugiej, by kopnęły w zad takiego a to tylko głupie gary.
  17. Powiem Ci, że kosztowało mnie to trochę nerwów, ale opłaciło się. Inna sprawa, że ja mam taki charakter, że nie popuszczę, a szczególnie takim kobiałkom jak ta wspomniana z pracy. Trochę czasu musiało jednak minąć zanim to do niej dotarło. Co do związków to u mnie jest taka sprawa, że kobieta od samego początku musi mi przypasować i powiem, że obecna partnerka pasuje w każdym calu. Ja nigdy nie szukałem na siłę i nigdy nie wiązałem się z pierwszą lepszą, bo nie miałem po prostu parcia na związek. Obecna dziewczyna uważa, że ten cały feministyczny bełkot to jedna wielka bzdura i uważa, że facet ma być facet a kobieta kobietą, bo tak to wynika z natury. W życiu mi nie suszyła głowy o jakieś pierdoły typu zmywanie garów czy mycie okien, ale wie, że jeśli chodzi o jakieś męskie zajęcia to jej nie pozwolę palcem kiwnąć.
  18. Zaraz na początku poznałem jej chłopa, więc miałem mniej więcej obraz tego jak wygląda w ich związku. Facet był z gatunku tych co to dużo gadają, ale jak przyjdzie co do czego to siedzą po cichu. A laska po prostu wyniosła to z domu, bo jej ojciec również miał niewiele do powiedzenia. Z jednej strony śmieszył mnie jej facet a z drugiej współczułem, ale taki los sobie wybrał. Laska mnie na tyle irytowała, że jak była wspólna kawa to mówiłem, żeby sobie ją piła w innym pomieszczeniu, bo mnie wkurza jej obecność i kawa źle smakuje. To oczywiście spotykało się ze sprzeciwem jednego klienta ze zmiany, ale był to trep, więc jego zdanie mało mnie obchodziło. 2 pozostałe dziewczyny się nie odzywały choć pewnie miały mnie za ostatniego chama. Ona twarda psychika, ale w końcu została złamana i nie pojawiała się na ten przykład na imprezach z pracy na których byłem. Nie chodziło o to, że po pijaku bym ją trzepnął czy coś w tym stylu. Po prostu mój cięty język sprawiał, że bała się jakiejkolwiek konfrontacji. W pracy miała tylko zalążek tego na co mnie stać, ale tam jeszcze mogła cwaniakować. Poza pracą unikała mnie swego czasu jak ognia, a jak już gadała ze mną to unikała wzroku. Cięższe działa to był głównie słowny terror czyli na każdą jej głupotę szybka i zwięzła czasem chamska odpowiedź. Ona sama miała chamskie odzywki, więc takie też były odpowiedzi. Osobę z takim charakterem ciężko jest ustawić, ale się w końcu udało i teraz od 2-3 lat mam spokój z nią. Ona jest z tych osób, której wolno wszystko, ale broń Boże zwróć jej na coś uwagę, no a ja jej uwagi zwracałem na każdym kroku. Czasem zupełnie niepotrzebne, ale zawsze coś znajdowałem, żeby jej dopierdzielić. I tak kroczek po kroczku została wytresowana i zginęła od swojej własnej broni. Tak jak wspomniałem 2 klientów z roboty boi się jej jak ognia do dnia dzisiejszego, a wystarczyło robić to co ja. Teraz czasem jeden z drugim się żali, że ciężko się z nią współpracuje, a ja im za każdym razem powtarzam, że jak sobie dali wejść na głowę to już im z niej nie zejdzie.
  19. Teraz już wiem. Kiedyś to czytałem i nie zauważyłem tego co u samej góry napisane
  20. http://stosunkowodobry.blox.pl/2015/05/Dlaczego-po-slubie-boli-glowa.html Polecam do przeczytania
  21. Ja pracuję z 5 kobietami w wieku 20-30 lat i z nimi kontakt mam zajebisty, ale to wynika z odpowiedniego podejścia. Z jedną z nich spiny miałem przez kilka miesięcy - chłopa w domu ustawiła do pionu i ten chodzi jak w zegarku. Było jednak jej mało i już po kilkunastu dniach chciała ustawiać wszystkich w pracy. Wojnę toczyłem z nią przez kilka miesięcy, ale udało się. Twarda sztuka i współczuję jej facetowi, bo gość ma naprawdę przejebane. Kobieta z tych, która we wszystko się potrafi wtrącić. Po kilku mocniejszych zjebkach z mojej strony mnie się nie czepia i nawet nie próbuje dyskutować o mnie z innymi pracownikami. W tym przypadku było trzeba jednak wytoczyć cięższe działa, bo normalne rozmowy i tłumaczenia nie pomagały. No i na tym przykładzie wiem, że każdą kobietę można ustawić do pionu. W robocie mam jednak dwóch gości, którzy się jej boją jak ognia, a nie jest ich przełożoną.
  22. Psycho

    Witam Bracia

    Witam serdecznie Panowie i mam nadzieję, że zakotwiczę u Was na dłużej.
  23. Trafiłem na forum dzięki Martainnowi vel Marcelo - człowiekowi o dwóch twarzach. Koleś nawet spoko, ale po co się tak dowartościowywać w internecie? Tam szukając poklasku u samic a tu u samców?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.