Skocz do zawartości

zuckerfrei

Starszy Użytkownik
  • Postów

    13238
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55
  • Donations

    368.65 PLN 

Treść opublikowana przez zuckerfrei

  1. Kurwa, fiuta nie poliże, a sławy już liznęła... @Krugerrand Polak nie wielbłąd, pić musi. Jak pewna Filipinka w Dubaju, pytała czemu tyle „trąbię” na co zastosowałem ww tekst. Nie mogła się przestać śmiać.
  2. Wracając do mamy, kiedy byłem jurnym zuckerfrejem i leciałem na 3 czy 4 fronty. I one przychodziły do mnie do domu(mieszkania). To przekładałem zdjęcia na półkach. Zauważyłem, że wszystkie na to zwracały uwagę. I jak widziały swoje zdjęcie u mnie to były odrazu spokojniejsze. Moja mama odrazu wyczuła co ”synuniu” odpierdala. Zjebała mnie z góry na dół. Lecz nie wydała... I o to chodzi.
  3. @Rnext właściwie to uganiałem się za ptakami mój ulubiony to majna brunatna, przezabawny ptaszek dużo ich obserwowałem. Jego podobizna jest chyba nawet na jednym banknocie. Trafiał się nawet nasz wróbel, z tym że mało kto wie, że to ptak pustynny. Feministek nie zaobserwowałem. Nie występują. Ps. Jeżeli któryś z wydygańców będzie coś usiłować cytować, że „ptaki” czy coś, to sam jesteś pedał!
  4. Oczywiście to, że ta laska urodziła się kobietą to moja wina. I jestem gotów wziąsc to brzemię na swoje barki. Kurwa.
  5. Ta typiara ma problem z tym, że urodziła się kobietą i nie chce się jej robić roboty kobiety. Najlepiej aby mężczyzna zrobił swoją męską robotę i jeszcze urodził dziecko. @iry chuj wie, waga się niby zgadza, jeżeli to ona (watpię) no to mamy kurwa już celebrytkę.
  6. Nie wiem czy się śmiać czy płakać, laska w dupie była, gówno widziała i już ma receptę jak uleczyć świat wg jej dziwacznych przekonań. Do bigosu, w stołówce dla bezdomnych... do czegoś się nadasz! Kaszalot straszny tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Beng!
  7. Krótka piłka z mojej strony: dziwne, że nikt nie wrzucił, a gimby nie znajoooo!
  8. Patrzysz, ale nie widzisz. Ta sytuacja nie powinna w ogóle mieć miejsca w mojej ocenie. To Twoja mama w ogóle nie powinna dopuścić do takiego spotkania, a co dopiero pytać oto. Masz złą opytkę. Ale co tu wymagać od kobiet. Albo Twoja ex urobili Twoją mamę, albo same coś wymyśliły wspólnie. Oj chłopie....
  9. Dokładnie. I tego się trzymaj nawet gdy starek tonie.
  10. Po czym wpuszcza ją do waszego domu/mieszkania czy co tam macie... wnioski wyciągnij sam.
  11. Zapierdalać lubią, albo się ścigają na 1/4 mili. Chuj wie. Ale japońskie motory wszyscy długi wahacz. Mają to kupują. ? Można tam coś pogadać ale do kobiety ubranej w czarne szaty to w Mallach ominąłem szerokim łukiem każdą.
  12. Każdy z nas ma te żenujące momenty z swoimi ex laskami. Trzeba z tym umieć żyć i śmieć się z tego. Pogooglaj za tym wchodzeniem do rzeki. Mi się nie chce stary jestem.
  13. Napisał to dość dosadnie Tobie @Still, to był ten typ o którym pisałeś lub ktoś nowy... Dlatego nie odzywa się do Ciebie... Nie ma takiej potrzeby... Wszytko z nowym/starym gahem jest po jej myśli... Ruchała się z kimś na 99,9%. Przykro mi. Boli? Witamy w świecie. To jest schemat tak nudny, aż do wysrania. Jesteś kolejną ofiarą błędnej interpretacji tego powiedzenia... Poszukaj... Może ktoś z innych forumowiczów przytoczy? Swojej mamy, w spawach tzw sercowych już nigdy nie słuchaj! Mimo krzywdy wyrządzonej synowi, teksty o błędach wyjeb do śmietnika (albo ta nie była dla Ciebie, a która kurwa była?), że się lubiły to niech się lubią dalej, ale Twoja mama to przykład solidarności jajników, wole te matki co jeszcze by jej wpierdoliły bo same wiedzą na jakie kłamstwa stać kobiety i chroniąca swoje potomstwo (tu też są niezłe kabarety czasem ale kurwa). Znasz historię swoich rodziców? Tą nieoficjalną... Mama wyglada na podejrzaną... Przemysl... Proszę nie odbieraj tego jako pocisku.
  14. Ja jakiś motoryzacyjny nie jestem. Mieliśmy do dyspozycji Lamborgini huracan. Kurwa ale to ma odejście, jak motocykl od 600 w górę (przecinak w sensie). Szczerze myślałem, że fajnych fur bedzie znacznie więcej, nie będę pisał o G-wagonie, jakiś mustangach czy Porshe. Zdążały się Ferrari i Lambo. Jakieś drogie merce. A i widzałem maybacha z numerem rejestracyjnym dwucyfrowym. Tu ciekawostka im niższy numer rejestracyjny tym oznacza to ludzi którzy nalezą do ZEA tzn mają ZEA paszport. Ich prawo nie przewiduje otrzymania paszportu ZEA przez obcych. A normalna przeciętna blacha ma pięć cyfr. Jeżdżąc po Dubaju trzeba uważać na takie auta, jeżeli jeździsz nie przepisowo lub odjebiesz jakaś manianę to kierowca tego auta dzwoni na policję. Zapewne są miejsca gdzie zjeżdżają super fury, ale nie wiem gdzie, możliwe, że gdzieś pod burdż chalifa... Tam też były super wózki... Z tym, że ja byłem w ramadan. Wszytkie szybie motocykle były na przedłużonym wahaczu. :p A będąc na jachcie odpłynęliśmy za daleko brzegu, nie wiadomo skąd nagle pojawiła się Łódź straży przybrzeżnej. Z mordami czemu na pokładzie turyści, czyli my nie są w kapokach. Kurwa miny mieli nie tęgie, tam z nimi nie ma srania po krzakach. Jedna z modelek puściła mu buziaka tak z ręki. To wkurwili się jeszcze bardziej, a działo i coś jak mini gun na początku Łodzi nie wyglądało przyjaźnie...rozeszło się po kościach... Ale do czego "pije" ich Łódź miała trzy silniki razem 1050hp. Kurwa mać ale oni "szli" tym parę sekund i ich nie było wdać.... :p A i opuszczone fury. Chcieliśmy znaleść e34, nie było. Znaleźliśmy opuszczone e 36 w longu. Otwarte...
  15. @Still No i po co tak brutalnie z młodzieżą. ?
  16. Temat @Zeppelin pokazuje jak zbawienne jest to forum. Na szczęście chłopaku jesteś już pod skrzydłem braciasamcy.pl. Posluchaj teraz starego wilka, te rozmowy powinieneś wypierdolić jako pierwsze! Tutaj zalecam spokój. Nie na hura, że teraz Tobie piszemy to wypierdolić, jeszcze do tego nie dojrzałeś... Reszta tych fb i innych chujów mójów zostaw jak jest... Podejrzewam, że kiedy dojdzie do wyjebania konwersacji odjebiesz i inne rzeczy... I dobrze. Znam ten ból, a dziś się z tego śmieję i sam z siebie mam bekę. Możesz opisać reakcję Twojej mamy? I całą sytuację szerzej? A my wiemy, ale nie wiem czy chesz to przeczytać. Natomiast to była jedyna chwila kiedy ona mówiła Ci 100% prawdy, te wszytkie pierdolenia, że musi przemyśleć. Nie, nie wyszedłeś. Odkryłeś go tylko, teraz musisz nauczyć się w nim pływać, ani Ty, ani ja, ani nawet Marek K. Nie wyszedł jeszcze... I taki jeszcze się nie urodził. To normalne, nie przejmuj się tym, przechodź obojętnie koło tych snów. Taki mały tip... Napisz na kartce imię i nazwisko tej dziewczyny i spal to w toalecie i spłucz to szybko. W Twoimwieku bardzo mi to pomagało niby też to działa na te podświadomości, ega i inne chuje panoszące się nam w głowach. Pamietaj ta dziewczyna bedzie się do Ciebie odzywać Tylko i wyłącznie wtedy, gdy w jej prywatnym życiu coś pierdolnie, czyt. rzuci ją typ itp i itd. To już koniec, nie jesteś kurwa tampon, aby słuchać jak to tęskni i się pomyliła. Szanuj się! Reszta ok. Powodzenia od października!
  17. @Mosze Red ona i tak nie zrozumie, tam potrzeby jest co najmniej przeszczep mózgu. A znaleść dawcę...
  18. Myślę, że o Dubai już powiedziano wszytko, patrz każdy ten video blog na YT prowadzony przez Polaków. Nie widzę sensu się powtarzać. Nie dodam nic nowego, jestem zwykłym przeciętniakiem. Oczywiście mam swoje przemyślenia ale to nic wartego uwagi. Skupiłem się na atrakcjach sexualnych. W końcu mam coś do powiedzenia w tematach poruszanych tu na forum dot. Azjatek. Panuje przekonanie, że te laski są z lepszej gliny. A one są bardziej dostępne i sympatyczne... To wszytko. No i mają jakieś dziwnego fioła na punkcie niebieskich oczu - masz takie jesteś już na wygranej pozycji. To tyle. Jak ktoś ma jeszcze konkretne pytania to proszę pytać.
  19. Może nie do końca w temat: w czasach liceum, zobaczyłem pewną Martę i zakochałem się od pierwszego zobaczenia, były to lata 90, a jej mama miała jakiś tam biznes czy coś. Aby zaskarbić sobie "przyszłą teściową" nawinelem Marcie, że szanuje jej mamę, że czuję respekt do niej. Wiedziałem, że córa jej to przekaże i siup już byłem ulubieńcem mamusi. Siedzę kiedyś u niej w biurze (wynajęte chyba mieszkanie, tak to kiedyś było w PL). I ona mi opowiada, że szuka pracownika i ktoś tam się zgłosił i teraz UWAGA zatrudniła tego którego uważała za najprzystojniejszego... Dziękuję nie mam więcej pytań.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.