Skocz do zawartości

deleteduser120

Starszy Użytkownik
  • Postów

    840
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez deleteduser120

  1. Jeśli w wieku 34 lat, masz pierwszą partnerkę seksualną to raczej sorry dla kobiet atrakcyjny nie byłeś, dlatego tym bardziej bym docenił że masz teraz fajną satysfakcjonującą relację, pomimo drobnych różnic której wielu myślę Ci może pozazdrościć i nie szukałbym dziury w całym i jakiegoś nabijania licznika, który Ci na pewno szczęścia nie da. Ona akceptuję Twój brak doświadczenia i to jest najważniejsze. Wiek nie jest tak istotny, fajnie że jest rok młodsza, zajebiście ważne jest to dopasowanie i to że się dobrze ze sobą czujecie.

     

    A jak jesteś kamikadze, samobójcą chcesz próbować nabijać licznik nie daj Boże na jakichś portalach randkowych, to powodzenia, będziesz żałował coś czuję. Trzeba się tam przekopać zwykle przez hektolitry szamba, żeby mieć nawet ONS czy w miarę relację FWB,  więc nie warto tego sobie robić dla własnego zdrowia psychicznego. Ja w sumie żałuję takiego nabijania, bo sporo bawiłem się z kobietami w różnym wieku, wolałbym mieć teraz satysfakcjonującą relację, a mam jedynie FWB na kilka miesięcy maks.

    • Like 2
  2. W dniu 19.09.2021 o 06:55, Brat Jan napisał:

    A przyznam, że z racji mojego wieku chętnie bym jakimś naturalnym specyfikiem wspomagał organizm w produkcji testosteronu.

     

    Tribulus z dobrych źródeł może podnieść teścia gdy masz rzeczywiście spore niedobory. Ja bym bardziej polecał Tongkat Ali, ma bardziej potwierdzone działanie na testosteron i czuć wyraźnie działanie: 

     

    https://www.magicznyogrod.pl/tongkat_ali_korzen.html 

     

    A przy mixie Tongkat Ali, Muira Puama, czarna maca, żeń szeń libido Cie aż rozsadza :D 

     

     

     

     

    • Dzięki 1
  3. 16 godzin temu, ManOfGod napisał:

    Hej,po dłuzszej przerwie odpaliłem Badoo z intencją poznania jakiejś dziewczyny ze Wschodu. Zarzuciłem filtr i likuje te zdjęcia jednak nie wiele z tego wynika. Nie do końca już pamiętam jak to działa, jest sposób,żeby być widocznym i nie wydawać kasy na jakieś dodatkowe opcje?

    Jeszcze z rok temu była opcja, ustawienia sobie lokalizacji przez jakiś czas na jakąś gdzie miałeś większe powodzenie jak jakaś Azjatycka i gdy algorytm Badoo wychwycił że jesteś dużo atrakcyjniejszy niż w Polsce to po przywróceniu lokalizacji na Polske, mogłeś pisać do praktycznie każdej za darmo, teraz już to nie działa i trzeba płacić.

     

    Choć koniec końców warto zapłacić gdy masz realne szanse na poznanie kogoś, a moich doświadczeń na Badoo są wyższe niż na takim Tinderze, gdzie dziewczyny potrafią odpisywać co dwa tygodnie, albo być chętne na spotkanie, a potem nagle przestać odpisywać jakieś czary się tam dzieją, podejrzewam że algorytm Tindera dodatkowo utrudnia robotę i wiadomości przychodzą z opóźnieniem. Ostatnio spotykam się z kobietą z Badoo która dla mnie usunęła tam konto, starszą od siebie ale zadbaną, chętną na FWB i tak już drugie spotkanie w łóżku i raz w jej samochodzie :D Na Tinderze nie miałem takich doświadczeń, nawet gdy fundowałem sobie jakieś goldy itd. Lepsze zapłacić na takim Badoo, niż płacić na jakiejś roksie.

  4. Pomyśl o kettlebell, generalnie fajna sprawa, pełen trening wykonasz szybciej niż typowo wolnymi ciężarami, a efekty w postaci większej siły czy spalania tłuszczu równie super, a nie jest to tak monotonne jak wolne ciężary czy kalistenika.

     

    Ja sobie kupiłem 2 kettle + mam jeszcze worek bokserski zamontowany w mieszkaniu, gdzie mam mnóstwo opcji na różne ćwiczenia z kickboxingu czy muay thai i jest to zajebista opcja na ćwiczenia łączone, efekty u mnie na pewno siła poszła do góry i spałam na bieżąco tłuszcz z brzucha z czym mam problem, przy siedzącym trybie życia i ciężko mi schodzi z brzucha. Dodaje do tego jeszcze rower od czasami i jest fajna sprawa, jakiejś dużej masy mięśniowej dzięki temu nie zbudujesz ale cóż wszystko kwestia priorytetów. Typowa siłka czy kalistenika zaczynała mnie nudzić i nie przekonuje mnie już, może wrócę niedługo jak odpocznę do kalisteniki z obciążeniem w weekendy.

    • Like 1
  5. 2 godziny temu, Rapke napisał:

    Podobno rokowała na dobrą mamę i przyszłościowa kobitę.

    Podobno... właśnie. Gość równie dobrze zaślepiony magia cipki, mógł ją sobie idealizować, a to co mu nie pasowało do jego wizji ignorować. Nie znamy całości sprawy, ilu takich gości jest, którzy zrobią wszystko dla Pani, a jest wiele kobiet potrafiących znaleźć sobie takie męskie ofiary. Ja takie patusiary rozpoznaje z daleka i się póki co na tym nie zawiodłem. To, że kobieta lubi się pruć z bad boyami spod celi i mogą być z tym problemy da się wyczuć, tylko trzeba z nią pobyć, pomieszkać i obserwować bez idealizacji i przypisywania cech matki Polki.

    • Like 1
  6. 19 minut temu, Jorgen Svensson napisał:

    A świat właśnie tak wygląda, że nie jeden kmini jak wydupczyć, żonę/dziewczynę, kumpla/znajomego lub przypadkową sarnę. 

     

    A niech kminią dalej jak są młotami :D

     

    Wiadomo temat istniał i będzie istnieć ale forum też może mieć jasną politykę co do potępiania takich zachowań, przynajmniej na forum publicznym.  

    W ogóle nazwa tematu jak poderwać mężatkę to jakiś oksymoron :D

     

    A wątek dotyczy konkretnie przypadku autora, który na przestrzeni czasu zakłada kilka tematów o tej samej mężatce i myśli że jest fifarafa bo dostaje tyle zielonych lampek od niej, których nie potrafi wykorzystać i nie potrafił jak kobieta była wolna :D Dla mnie to żałosne, jeszcze szukać jakichś magicznych sposobów na podryw, gdy laska wysyłała cały czas sygnały. Potępianie takiego zachowania jest słuszne. 

     

    Dobra szkoda mojej soboty na ten temat, zaraz mam randkę z fajną 19tką. EOT

  7. 3 minuty temu, jankowalski1727 napisał:

    Dlaczego malzenstwo ma sie rozlecieć? Jej mąż nigdy się o tym nie dowie, będą sobie zyc dalej i tyle. 

    Obrzydliwy jesteś gościu, zakładasz kilka tematów o jednej i tej samej mężatce  i jeszcze oczekujesz, żeby tu bracia opisywali swoje przygody z mężatkami plotkując jak przekupy na bazarze, dając złe świadectwo temu forum. Wstydź się, chyba bardziej potrzebujesz jakiejś psychoterapii, o ile nie trollujesz.

    • Like 1
  8. 1 minutę temu, jankowalski1727 napisał:

    Od zawsze była między nami trochę chemia, tylko nikt nigdy nie był odważny pójść krok dalej. Często u niej były erotyczne podteksty (bardzo subtelne), głębokie zawadiackie patrzenie wo czy niekiedy, sporo komplementów do mnie, zawsze znajdowała czas (przekładała tez inne plany dla mnie), ZAWSZE składamy sobie życzenia na urodziny,imieniny, święta, nowy rok, dzień kobiet/chłopaka (nawet nie wiem czy mąż tyle jej składa, chyba nie) i coś czuje, że kiedyś to pęknie...

    Skądinąd to inteligentna dziewczyna, dobra pozorantka etc., ale znam ją bardzo dobrze.

    To już któryś temat zakładasz o niej w takim razie, w sumie chyba tylko żeby się pochwalić czy ki chuj? 

     

    Jak nie umiesz wykorzystać, tak czytelnych sygnałów i wziąć sprawy w swoje ręce, jak facet to już Ci nikt tu nie pomoże. Wiadomo, że facet w większości wypadków musi sam przystąpić do działania i zacząć eskalować na bezpiecznym gruncie. 

    Pomijając aspekt moralny, że to mężatka i gdy była wolna trzeba było o tym myśleć, a nie zachowałeś się wtedy jak pizda nic nie zrobiłeś tylko patrzyłeś na dawane jasne sygnały, a teraz żałujesz. 

    • Like 1
  9. 34 minuty temu, jankowalski1727 napisał:

    Panowie,

    temat jest poważny.

    Rzeczywiście BARDZO POWAŻNY. 

     

    Po chuju ten temat, czego tak naprawdę oczekujesz? Jakichś magicznych tekstów które sprawią że zrzuci sama dla Ciebie majtki?  

     

    Gdyby była rzeczywiście chętna na skok w bok, tu nie trzeba by za wiele robić, sama by dobitnie dała o tym znać, ewentualnie wystarczyłoby trochę eskalacji dotykiem i oczywiście zaproponowanie spotkania na wino u CIebie w domu, czy w hotelu. To jest wtedy banalne i tu żadne rady nie potrzebne, jeśli kiedykolwiek udało Ci się zaciągnąć jakąkolwiek kobietę do łóżka.

     

    A tak to widocznie jesteś dla niej dawcą atencji, czy ma Cie we friendzone, lubi się Tobie wygadać i tyle, nie warto nawet ciągnąć tego w stronę łóżkową, bo pokomplikuje to bardziej sytuację niż to jest tego warte.

    • Like 3
  10. W dniu 20.07.2021 o 08:00, TheWalrus napisał:

    Byc może wynika to z faktu, że na ten numer telefonu zakładałem konto wielokrotnie i mi dają shadow bana?

     

    Raczej dlatego, że nie wykupujesz dodatkowych płatnych pakietów których teraz jest chyba 3 o ile się nie mylę, Premium, Gold i Platinium. Teraz gdy nagonili ludzi na Tindera i mają stworzoną markę mogą sobie pozwolić na odcinanie zasięgów osobom na darmowym pakiecie, wcześniej na tym darmowym koncie było można dużo więcej zdziałać ale był jeden płatny pakiet tylko Premium.  

     

    W dniu 19.07.2021 o 23:22, kolo napisał:

    Męczę tego Tindera już ponad rok i też na Platinum i moje zdanie jest takie że to syf i najgorsze, że zabija pewność siebie dlatego szczerze odradzam. Poprostu nie ma na nim szans na relacje z taką kobietą jakiej się szuka.

    True, algorytm Tindera jest najdoskonalszy ale jednocześnie najbardziej okrutny, a wszystko po to abyś płacił uzależnił się od nich, robią do tego spustoszenie w psychice i samoocenie, wcześniej nie było to aż tak druzgocące jak teraz, gdy stworzyli sobie ogólnoświatową markę apka wygląda inaczej. Jakoś właśnie dziwnym trafem czasem wrzucają Ci kobiety na Twoim poziomie atrakcyjności, albo powyżej, badają Twoje preferencje co do urody i zostajesz z takimi dopasowywany, czasem nawet wychodzą randki z takimi ale na dłuższą metę nic z tego nie wychodzi. Inaczej jest z dziewczynami, które nie za bardzo Ci się podobają i nie czujesz wielkiej chemii z takimi spotkania są dość proste do ogarnięcia z takimi, nawet seks jest łatwy, wszystko przebiega jak należy.

     

    Sprawia to też że uzależniasz się od apki i masz ciągle nadzieję, że w końcu spotkasz fajną, atrakcyjną dla Ciebie dziewczynę bo skoro czasem Cie matchuje z takimi i nawet jest możliwość spotkania, to w końcu dojdzie do dłuższej relacji ale jednak coś jednak nie gra, a w między czasie samoocena leci w dół bo trochę takich odrzuceń od atrakcyjnych lasek daje o sobie znać i nawet nie wiesz w czym problem, czy coś chujowo robisz i płacisz Misiu za te Goldy, Platinium. Ogólnie to jest temat na głębszą i dłuższą analizę ale ich algorytm jest bezwzględny i jedyną sensowną opcją jaką widzę dla Tindera jest korzystanie za granicą w krajach, gdzie masz punkty za bycie białym jak Azja czy Ameryka Południowa.

    • Like 1
    • Dzięki 1
  11. Godzinę temu, Iceman84PL napisał:

    Anal wiedzę teoretyczną ma i nie wszystko co pisze to kocopoły, gorzej z praktyką.

    Jak uważasz, że ma wiedzę teoretyczną i jest słuszna, która go obecnie doprowadza do jakichś chorych manii prześladowczych, prób samobójczych i płatnego seksu to chyba nie mamy o czym rozmawiać. W sumie spoko, może się dogadujecie bo Ty też trochę brzmisz jakbyś swoje posty z jakiejś książki przepisywał, bez poparcia w praktyce, bez urazy ale tak to brzmi.

     

    Dla mnie koniec tematu, wracam tu tylko po wartościowe motywujące posty których jeszcze trochę zostało, choć coraz mniej.

    • Like 2
    • Haha 1
  12. 10 minut temu, Iceman84PL napisał:

    Zapytaj @Analconda to specjalista od relacji DM😁

    Ha Ha ale zabawne, ubaw po pachy... Nie widzicie, że to chory człowiek któremu dajecie atencje i paliwo do pisania tych wszystkich bzdur wyssanych z palca prawiczka i paranoi które ma coraz poważniejsze? Będziesz się tak śmiał jak komuś albo jemu samemu stanie się krzywda, przez postępującą chorobę psychiczną? @Messer go trafnie ostatnio podsumował. Weźcie ludzie przemyślcie to co robicie bo go tak samo napędzacie uwagą i atencją, a on i tak nie słucha tylko brnie coraz głębiej. Wielu stąd ucieka przez zalewanie forum tymi chorymi postami. Ja mam go na ignorowanym ale ręcę opadają czasem jak tu niektórzy zdaje sie poważni uzytkownicy z nim dyskutują, a on i tak swoje, szkoda strzępić ryja i uwagi na niego.

    • Like 6
  13. 14 godzin temu, Anonim84 napisał:

    Co do drugiego: "To wyjdź z domu i podejdź do jakiejś dziewuchy - jest lato, wakacje. Kurwa, ludzie."

    A potem tacy cisną bekę z osób którzy podchodzą nieporadnie i robią z siebie klaunów przed pannami. 

    Patrz w temacie: 

    To jak to w końcu jest wystarczy po prostu zagadać do Panny, czy trzeba jednak spełnić szereg czynników, umieć gadać odpowiednio itd. itp. 

    Chyba nie wiadomo jednak do końca i się daję rady powiedziałbym, że z d..py ;)

    • Like 3
    • Dzięki 1
  14. Spoko, fajnie że podszedłeś, przełamałeś się wziąłeś nr, to są zupełnie inne emocje niż zagadywanie na jakimś Tinderze, pojawia się adrenalinka i endorfiny gdy dostajesz nr od panny. Tak jak kolega @Bullitt nr jeszcze nic nie znaczy, mogła Ci go dać równie dobrze na odczepnego, zaskoczona samym podejściem i tym że ktoś się odważył do niej zagadać, natomiast na drugi dzień gdy emocje opadną może nie odbierać telefonu.

    Tak się niestety często zdarza, dlatego PUA ma taką niską skuteczność. Sam takich nr z ulicy zebrałem trochę i o dziwo miałem raz domknięcie z panna której się bardzo podobałem fizycznie, wyglądałem według niej jak Justin Bieber :D  

     

    Facebook to ogólnie kiepska opcja, ja nawet fb od obcych panien nie brałem. Prawdziwe zainteresowanie Panna wykażę, gdy przyjdzie na randkę czy już w ogóle gdy dojdzie do seksu to jest prawdziwa miara zainteresowania no ale powodzenia, słyszałem o gościach którzy raz czy dwa podeszli w swoim życiu do panny na ulicy, z którą potem zbudowali związek także trzeba mieć też szczęście po prostu.

     

     

  15. Nie ma łatwo Panowie. A teraz doszedł jeszcze jeden niezwykle istotny aspekt mianowicie, czy jesteś zaszczepiony? Bo jeśli nie, to niektóre postępowe witaminki się z Wami nie spotkają 😉 niezłe jaja. Przecież zarazisz je jakaś śmiercionośna delta czy cuś 😉

     

    Ja już nie mam energii, na apki randkowe w szczególności mając na uwadze, w przeszłości jak łatwo było się umówić kiedyś z przeciętna panna na takim Badoo, mieć związek czy seks teraz to gra nie jest warta zachodu.

    • Like 1
    • Dzięki 1
  16. 51 minut temu, ransoft napisał:

    Czy ma ktoś jakieś doświadczenia z finansowaniem przez UP kursów lub uzyskania zasiłku?

    W  dawnych czasach pracy na czarno , w moim UP chciałem aby mi sfinansowali kurs programistyczny, to dowiedziałem się że sfinansują mi tylko gdy będę miał zagwarantowane po nim zatrudnienie :) 

    Ogólnie śmiech na sali, leję na nich ciepłym moczem, po takich przygodach. Jak najdalej od UP i tego typu państwowych przybytków.

    • Like 2
  17. Miałem jechać na Woodstock ale raczej zrezygnuję ze względu na szantaże szczepieniami, nie dam sie w ten sposób zastraszyć i przymuszać do szczepienia. Cóż trzeba będzie w tym roku sobie odpuścić koncerty, trochę szkoda. Myślałem jeszcze o pobycie w trójmieście i Open'er Park ale widzę, że też już jakieś kombinacje z aplikacjami dla zaszczepionych którzy wchodzą bez limitu, a Ty po kupnie biletu martw się czy Cie wpuszczą, takimi argumentami mnie do szczepienia nie przekonają.

    • Like 5
  18. 1 godzinę temu, ogien94 napisał:

    Mam 27 lat , ostatnio pierwszy raz od lat poszedłem do klubu i przed samym wyjściem z domu poczułem stres , gule w gardle i czuję poniekąd , że dopadła mnie fobia społeczna.

    Chłopie, nic dziwnego że był stres skoro miałeś sporą przerwę od klubowego życia. Trzeba się przełamywać, szukać okazji nikt Cie za rączkę nie poprowadzi. Ja miałem i mam nadal lekka fobie społeczną i mimo to umawiałem się z pannami, czasem mimo stresu zmuszałem się aby do kogoś zagadać i coś tam z tego czasem wychodziło przyjemnego w końcowym rezultacie. Trzeba porażki brać na klatę i iść dalej z nadzieją czegoś lepszego.

    Nie zwalaj na stres, ewentualnie stosuj techniki relaksacyjne które Ci ten stres zminimalizują i szukaj różnych okazji do imprez, randek choćby raz na jakiś czas ten Tinder, spotkań towarzyskich, kółek zainteresowań i tam rozwijania rozmowy. 

    Nie będzie zawsze miło i przyjemnie, bo kto mówił że tak musi być? 

    Ale czasem satysfakcja jest zajebista, że działałes mimo przeszkód.

    • Like 2
  19. 3 godziny temu, Personal Best napisał:

    W tym mieście aż roi się od singli, samotnych ludzi (możliwe, ze podobnie jest w innych dużych miastach). Przypuszczam ze cześć z nich bardzo by chciała aby do nich zagadano. To jest być może  ta "skomplikowana rzeczywistość" i jakaś cześć smutnej prawdy o której piszesz.

    Pewnie cześć by chciała ale zależy kto podchodzi i jak zagaduje i to jeszcze w Warszawie, gdzie panny są dość zmanierowane i rozpuszczone przez mnogość  możliwości rozrywkowych, spędzania czasu. Znowu wydaję Ci się, że jest pełno chętnych i otwartych singielek ale sam tego nie zweryfikowałeś, to troszkę inaczej wygląda w praktyce niż w wyobraźni. 

     

    Ale nie chcę nikogo zniechęcać, niech chłopaki próbują zagadywać, a nuż przy odrobinie szczęścia poznają fajną dziewczynę. Lepiej właśnie próbować w realu a nie czytać opinie jakichś randomów na forum i przekonać się samemu. Lepsze próbowanie, pokonywanie własnych ograniczeń nawet z mizernym skutkiem niż produkowanie na forum w kółko tych samych postów nacechowanych frustracją i negatywnym myśleniem.

     

  20. 2 godziny temu, BlacKnight napisał:

    Mając 24 jestem za stary na randki/podrywanie/pajacowanie i chodzenie rozpierdalać kwit bez celu.

    24 lata i za stary? co Ty chłopie gadasz. 24 lata to właśnie najlepszy czas na zabawę, niekoniecznie będąc petentem w stosunku do dziewczyny, tylko bawiąc się życiem również gdy kobieta jest elementem Twojego życia. 

    Czasem hajs rozpierdolić można i popajacować, we wszystkim trzeba znać równowagę po prostu.

     

    Chciałem poprzez swój poprzedni post przekazać, że szukanie w realu to nie jest odpowiedź na wszelkie bolączki faceta, a Ci którzy tak piszą sami nie praktykują podrywu tylko im się wydaję że nagle gdy podejdą to dziewczyna za sam ten fakt ich wynagrodzi :DNa Tinderze tak samo można znaleźć normalną, niezepsutą dziewczynę która założyła Tindera na kilka dni i jesteś pierwszym gościem z którym się spotyka, a ona chcę usunąć szybko konto, bo dostaje masę wiadomości od zboków i nudnych kolesi, trzeba zwykle odsiewać, być selektywnym w doborze, nie sugerować się ogółem i mimo porażek próbować. Za dużo tu frustracji i zniechęcenia, na tym forum i ciągłej generalizacji, która jest szkodliwa.

  21. 37 minut temu, nesq napisał:

    Zostawcie portale randkowe dla większości i bądźcie w mniejszości i podryw na żywo. Idealne warunki.. patrzcie ile dupków siedzi na apkach. 

    Ciekawe jakie rzeczywiste efekty, z podrywu mają faceci którzy tak piszą. Ogólniki to łatwo rzucać typu po prostu weź wyjdź z domu i do jakiejś zagadaj, tylko mam wrażenie, że im się wydaję coś tam,  a sami nie działają...  Albo poznali gdzieś, kiedyś dziewczynę przez znajomych.

    Mi też się kiedyś wydawało, że wystarczy do jakiejś podejść, zagadać i w sumie tyle bo inni się boją i nie podchodzą, więc mam tą przewagę nad nimi. Rzeczywistość jest jest bardziej skomplikowana i czasem ten okropny Tinder, daję okazję jakie real nam niestety nie da.

  22. 6 godzin temu, Sugar Johnson napisał:

    Raz pójdzie lepiej, raz gorzej. Jak będziesz dalej próbować to prędzej czy później coś wpadnie. Obstawiam że z smv stoisz co najmniej przyzwoicie i dbasz o siebie - jeśli tak to spokojna głowa :) 

    Wiadomo pracuję nad sobą ale ostatnio Tinder mi trochę przeorał gar, miałem kilka randek z których nic nie wyszło, w sumie tylko jedną Pannę chętną na FWB ale odrzucała mnie swoim zachowaniem i wkurwiłem się i usunąłem konto. Nie wiem, czy sobie przerwy rocznej od kobiet nie zrobić, w tym czasie zajmować się sobą bardziej i intensywnej, ewentualnie za rok wrócić, a jak nie pyknie dalej to zostaje kierunek Ameryka Południowa i tam łowić latynoski, które fizycznie zdecydowanie mój typ :) Wiesz jakąkolwiek dziewczynę mieć to nie problem, gorzej ze spełnianiem moich wymagań, standardów, przykro mi ale nie jestem gościem który weźmie każdą Pannę z pocałowaniem ręki.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.