Skocz do zawartości

Shark

Starszy Użytkownik
  • Postów

    446
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    100.00 PLN 

Treść opublikowana przez Shark

  1. A nie płakał ostatnio Kim, że mało dzieci się rodzi? Pewnie tak jak w PL nie mają aborcji i tabletki dzień po a mężczyźni są zbyt niscy.
  2. Nie ma rady, trzeba będzie zastąpić zaściankowych Koreańczyków progresywnymi i głosującymi na skrajną lewicę murzynami i Arabami 🤷‍♂️
  3. Shark

    Dacia Duster 2024

    @Moriente tutaj nie rozchodzi się samochód z salonu czy nie, tylko o opinie o samochodzie w ogóle. Oczywiście gdyby ktoś chciał kupować Dustera 2024 teraz, to nie ma innego wyjścia niż kupić nowy z salonu. Ewentualnie może poczekać dwa lata i kupować używany. Jednakże gdyby ktoś tak zrobił w 2021 roku to w 2023 kupiłby używaną Dacie za tyle samo lub więcej co nową w 2021. Tak więc wszystko zależy. Rozsądek podpowiada, że najlepiej kupić 3-letni samochód ze sprawdzonego źródła ale powoli i to przestaje być dostępna opcja (cena i brak sprawdzonych źródeł). Ja miałem okazję przejechać się (jako kierowca i pasażer) obecną generacją Dustera (z fabrycznym LGBT). Żadnych wad jeśli chodzi o komfort nie zauważyłem. Jeśli miałbym się do czego przyczepić to do delikatnego laga jeśli chodzi o reakcję na gaz oraz do kiepsko wyglądającego systemu multimedialnego. Którą wersją Ty jechałeś? Co do Dacia vs koreańczyk to oprócz renomy i legend są jeszcze statystyki awaryjności. Masz jakieś info ntt. bo jak ostatnio patrzyłem to koreańczyki wcale tak dobrze nie wypadały.
  4. Shark

    Dacia Duster 2024

    Co Panowie sądzicie o nadchodzącej 3-ciej generacji Dacia Duster? Obiegowa opinia na forum była zawsze, że "jeździ dusterką, hehe", a co sądzicie o nadchodzącym modelu?
  5. Raczej będzie jak w Argolandzie z powieści "Limes Inferior", tzn. dolne warstwy społeczne będą dostawały "czerwone punkty" zapewniające minimum socjalne, tak żeby starczyło na cricket-burgera. Z tą różnicą, że w prawdziwym świecie resztę rzeczy sobie po prostu ukradną. Nie tak jest już w tym momencie na progresywnym zachodzie? Niemcy, USA, Kanada - całe pokolenia żyjące na socjalu, food stampach, itd. Migranci i wakanda plądrujący sklepy i nikt z tym nic nie robi. Przecież złodziei blokowanie kont i zakaz gotówki nie dotyczy, więc nie wyjdą z widłami na władzę.
  6. Giełda to akurat marna pociecha bo nawet gdyby nie mogli Ci zablokować dostępu do brokera to i tak musisz jakoś te pieniądze z brokera wydobyć aby móc je wydać. Jak będziesz miał zablokowane konto to po prostu tego nie zrobisz. Tutaj nie chodzi o to, że pieniądze Ci znikną tylko zniknie dostęp. Co do złota itp. to myślę, że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że można zablokować dostęp do samej możliwości dokonania transakcji. Tzn. nawet jeśli będziesz miał złoto i u kogoś wymienisz je na gotówkę, to potem w sklepie Cię zeskanują i odmówią transakcji. Tak jak to się dzieje w Chinach. U nas to będzie, któryś z kolejnych kroków. Zostaje tylko obrót czarnorynkowy/barterowy i do tego złoto będzie się nadawało. Gorzej jak np. człowiek będzie musiał użyć kolei, samolotu, szpitala czy czegokolwiek, czego nie da się zrobić "w podziemiu". Już z 10 lat temu w Kanadzie nie dało się np. za gotówkę kupić biletu na pociąg bez okazania dokumentu tożsamości. Miałeś wybór - albo płatność kartą albo gotówką ale tylko z dokumentem, który pani z kolejowego SS skanowała i wysyłała prosto do kanadyjskiego KGB.
  7. Ja to rozumiem ale nie tego dotyczyło pytanie. Mogłeś się dowiedzieć, że wszystko jest super albo od niego albo od niej. Więc skąd?
  8. Usłyszałeś to wszystko od niego czy od niej?
  9. Dygresja: Może być tak, że ci ochroniarze w USA są tylko w celu spełnienia jakichś tam warunku ubezpieczenia lub zgodności z przepisami. Np. mają zapewnić, że nikomu z obsługi sklepu i klientom nic się nie stanie w toku ubogacania kulturowego. Z punktu widzenia cywilizowanego człowieka to jest absurd ale przypuszczam, że u nas efekt byłby ten sam biorąc pod uwagę, że blisko 100% ochroniarzy to ludzie z grupą inwalidzką albo stare dziadki. Nikt nie będzie się napierdalał z wakandyjczykami żeby w najlepszym razie pójść do więzienia za rasizm a w najgorszym zejść z tego świata.
  10. @DOHC myślisz jak normalny człowiek a to dopiero Twój pierwszy błąd. A tak poważnie to tutaj dyskusja się rozchodzi o samo roszczenie sobie przez panie pewnych świadczeń finansowych (i metod wymigiwania się od płacenia za siebie). Jak idziesz do restauracji z nowo poznaną laską, nawet jakiejś zwykłej to pewnie parę stówek trzeba będzie dać (zależy gdzie, ile potraw, alko itd.). Inaczej musiałbyś na same kawy i lody chodzić żeby zamknąć się w kilkudziesięciu zł. No i teraz kwestia jest, że albo zamykasz się na taką aktywność albo płacisz jak za zboże albo dzielisz koszty z laską. Szczerze mówiąc, w podanych przez @Martius777 przykładach nawet nie chodzi o pieniądze bo najbardziej razi sposób w jaki płatność "zostaje odrzucona". Mogłyby jedna z drugą powiedzieć "sorry, nie przygotowałam się, ja zapłacę następnym razem" albo "Mógłbyś zapłacić za nas dwoje a ja ci potem przeleję, ok?". Nie jestem laską a potrafię na poczekaniu wymyślić jakiś kit w tym stylu. Nawet jak randka poszła źle i chłop nie chce mieć z panną nic do czynienia to jeszcze może zdecydować się przybiałorycerzyć dla świętego spokoju i nie ścigać jej o tę kasę. Zupełnie inny odbiór jest jak kobieta wylatuje z mordą i roszczeniową postawą a już kuriozalne jest jeśli to feministka.
  11. No dokładnie to miałem na myśli. Wiadomo, że kobieta nie będzie się spotykać z mężczyzną bezinteresownie. Zawsze coś z tego chce wyciągnąć. Mężczyźni zresztą też chcą coś dostać ale o to chodzi, żeby to opakować w normy kulturowe i społeczne. Jako facet, gdybym szedł na randkę, to z myślą, że prędzej czy później będę chciał ją wyruchać. Gdybym tego nie chciał to po prostu spotkałbym się z kolegą albo koleżanką, która by zapłaciła za siebie. Gdybym teraz po randce powiedział, że "Jak to? Zapłaciłem za kolację a ty nie chcesz dać dupy? Myślałem, że jesteś prawdziwą kobietą. Myślałem, że to randka!" to chyba każdy by się zgodził, że się z koniem na głowy pozamieniałem. Wiadomo, że urabiałbym ją takim zachowaniem, która ona chce widzieć u mężczyzny (niekoniecznie tylko kasą, jeśli bym jej nie miał). Feministki natomiast nie chcą urabiać gości tylko myślą, że za samo istnienie jako "osobo-postać z waginą" coś im się należy tu i teraz. Jako wyrachowane, nienawidzące mężczyzn wiedźmy, mogłyby spokojnie używać swoich wdzięków żeby wykorzystywać biednych białych rycerzy i kuków, dając im w zamian jakieś okruchy ale one nawet tak nikły wysiłek uznają za zbyt upokarzający. W efekcie strzelają na oślep licząc, że trafią jakiegoś frajera a takich miejmy nadzieję będzie coraz mniej. No ale dla nas dobrze. Im więcej karyn z kolczykiem w nosie, prujących się o banalne sprawy, tym łatwiej takie omijać. Najgorsze są takie szare myszki, które usypiają czujność, blue-pillują a potem wbijają nóż w plecy i człowiek ponosi znacznie większe koszty i to często przez całe życie.
  12. Mój boże... że też nikt o tym wcześniej nie pomyślał. A co do tematu to tylko pokazuje jakie feministki są głupie. Standardowa metoda to właśnie płacić za siebie za wszystkie drobne rzeczy i to bez gadania i marudzenia żeby udowodnić potencjalnemu gachowi, że się nie leci na kasę. On się nakręci na tę myśl i tym bardziej będzie chciał takiej bezinteresownej myszce zaimponować transferem zasobów: iPhony, Apple Watche, drogie instagramogenne wakacje, samochody, itd. Feminizm jako skrajnie lewicowa, marksistowska ideologia myśli tylko żeby się nażreć tu i teraz zamiast inwestować małe kwoty a potem zbierać gruby hajs.
  13. @Śnieżnobiały Nie zrozumieliśmy się. Parafrazuję tam stronę "generałów" z Command & Conquer, którzy chętnie by zaznaczali jednostki i wysyłali je tu czy tam, sami nie robiąc nic. Wsparcie dla Ukrainy jest jednym z częściej używanych w tej dyskusji argumentów, co się powinno robić a czego nie. Ja sam mam na ten temat jakieś tam zdanie ale sęk w tym, że nie mam kategorycznego przekonania na ten temat a znam osoby, które uważają, że np. USA powinny natychmiast przełączyć gospodarkę na produkcję wojenną i wysyłać ile wlezie broni i sił na Ukrainę, zmuszać cywilów do walki, itd. "bo inaczej nam tu wejdą". Trudno mi zrozumieć fakt, że takie osoby nie dość, że nie są na froncie, nie zaciągnęły się do służby wojskowej, nie przeszły treningu, a nawet nie przełączyły swojego gospodarstwa domowego na tryb wojenny, gdzie wszystkie nadwyżki wysyłają na walkę z wrogiem.
  14. Zawsze mnie śmieszy taka rada ekspertów od wojny, która tylko siedzi i drapie się po worze pisząc ścianę tekstu o tym kto co powinien robić. Czy ktokolwiek tutaj należy chociaż do WOT? Czy ktoś choćby wpłaca kasę do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych na rzecz Ukrainy, czy w jakikolwiek inny sposób robi coś ekstra? Bo jak rozumiem nikt osobiście na Ukraińskim froncie nie walczy? (Pewnie czekacie aż wam rakiety będą w Krakowie/Warszawie na łeb leciały.) Nawet 15-latek Czech ruszył dupę, to co was powstrzymuje https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-rosja/news-15-latek-uciekl-z-domu-chcial-walczyc-na-ukrainie,nId,7264819 ? Hipokryzja może? Tak z innej beczki dodam jeszcze, że gdyby działania wojenne dotarły to takich światłych krajów jak Niemcy, Francja, Belgia, Holandia, Szwecja czy UK to atak z zewnątrz może być najmniejszym problemem. Jestem przekonany, że w momencie pojawienia się chaosu, wróg wewnętrzny w postaci sprowadzonych hord dzikusów zacznie plądrowanie, niszczenie i gwałt na ludności. Szczególnie, że w przeciwieństwie do nas, których się tutaj na forum opluwa i wyzywa od ruskich onuc, tamci jegomoście są prawdziwymi ruskimi onucami i jeśli by mieli wybierać między Euro-Amerykaninem a sowietem to zawsze wybiorą tego drugiego.
  15. Ubogacenie kulturowe na pełnej kurwie. Szczerze mówiąc to nawet mimo mojego sceptycyzmu co do sytuacji w Afryce to nawet ja nie zdawałem sobie nawet sprawy, że taka dzicz jeszcze w XXI wieku istnieje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.