Skocz do zawartości

Ramzes

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1675
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Ramzes

  1. Nie chciałem tego wcześniej pisać. Ale to trochę taka sytuacja jakby zmuszać kobietę do urodzenia dziecka gwałciciela , zamieszkania z nim a jeśli nie chce to ma płacić przez "lata" Sam słyszałem ostrzeżenie " uważaj bo może ciebie wrobić w dzieciaka" . Wbrew pozorom warto słuchać tych rad bo wiele można się z nich dowiedzieć. Nie masz szans kontrolować poczynań 2 istoty która ma wolną wolę. Owszem można przyjąć ,że postawa "jebać biedę" jest karygodna. Jednak część osób pozostaje w takich relacjach ze względu na wynikające bonusy. Wycieczki, prezenty , dostęp do innych gałęzi z towarzystwa itp. Przyjąć roboczo można jedak ,że obie strony czerpią korzyść. Można również trzymać taką osobę jako fuck friend i od razu powiedzieć ,że nie chce się dzieci. Podejrzewam jednak iż kobieta będzie miała gdzieś ustalenia i zrobi co uważa za korzystne dla siebie. Można również przyjąć zasadę ,że " nie zadajesz się z biedą i patolą" i kobietami starszymi niż.. każdy uzna za stosowne. Przy pierwszej rozmowie ślub dzieci itp. zamiana na młodszą/ taką która obecnie nie będzie miała takich oczekiwań. Ewentualnie można nie mówić o swojej pracy ustawieniu itp. Nie zapraszać do domu i takie tam. A każdego co pyta o pieniądze traktować jak złodzieja. Nie mam
  2. @lola123 Bo to w twoim interesie. Tak traktowany mężczyzna jest bardziej hojny. Takie zachowania działają jak szczepionka na zdrady. Tak może dojść do zdrady pomimo takiego traktowania np. w sytuacji gdy mężczyzna jest adorowany przez rok, 1,5 codziennie a nie może zerwać kontaktu. Jakie jest prawdopodobieństwo ,że tak się stanie sama sobie odpowiedz. W ten sposób zwiększasz wartość relacji z tobą w jego oczach i jest on gotów tego bronić. To również w interesie twoich dzieci by była miła atmosfera w domu i żeby chciało się do niego wracać. Jeśli twoje wsparcie będzie skuteczne to będzie więcej zasobów co się przekłada wyższą stopę życiową. Takie zachowanie to również możliwość zdobycia mężczyzny który byłby poza zasięgiem gdybyś się ścigała na wdzięki z innymi dziewczynami. Tak urodą można wiele zdziałać ale... Mężczyzna z biegiem czasu im dłużej trwa relacja tym uroda mniejsze na nim robi wrażenie bo się przyzwyczaja. Co może zapewnić spektakularny sukces bo gania. Ale gania póki jest wrażenie. Z biegiem czasu fochy będą nie do zniesienia niezależnie od urody. Ile to potrwa to zależy od poziomu godności osobistej. Jak widzisz jest to droga dobra ale do krótkotrwałych relacji. Z drugiej strony kobieta może zdobyć mężczyznę przez zasiedzenie powoli podgrzewając wodę. Aby kogoś przyćmić i zdominować musisz robić wrażenie. Jednak nawet jeśli jesteś diamentem to w woreczku pełnym diamentów jakoś ten diament blaknie co wcale nie umniejsza jego wartości. Osoby bardzo atrakcyjne mogą wybrzydzać i stawiać warunki zwłaszcza wtedy gdy nie zależy im na długotrwałym związku. Gdy taka osoba ma 20 kandydatów może sobie pozwolić na to by zostało 3-4 zdeterminowanych by wykosić konkurencję i być z "TĄ" osobą w relacji. Nie wierzysz to spróbuj zaproponować sytuacje w której masz 2 chłopaków w LTR równocześnie. być może będą tacy co się zgodzą. Tak mężczyźni zdradzają , biją. I często nie mają z tego powodu wyrzutów sumienia. I nie masz wpływu na ich priorytety życiowe. Jednak jeśli jesteś z osobą której zależy na LTR to masz wpływ na prawdopodobieństwo zdrady poprzez swoje zachowanie. Owszem jest pracochłonne jednak przynosi wymierne efekty. Są osoby dla nas obiektywnie atrakcyjne i nawet gdy minie haj to się nam podobają. Tak spotkałem jedną panią ok 60tki ale jest bardzo zadbana i ma dobre geny (córka eks modelka takie 14/10). Z całego serca ci życzę osoby obiektywnie atrakcyjnej na miarę możliwości dla której będziesz się chciała starać, dbać i o ironio będzie ci to sprawiało przyjemność.
  3. @Normalny Niestety część kobiet planuje to już od początku relacji. Przykre to ale niektóre tak mają. Rozmawiasz nt. kupna mieszkania to usłyszysz coś w stylu ,że wezmę kredyt z Rodzicami, czasem jest to ich kredyt bez ich udziału. Czasem są naciski byś ty kupił i zadłużył się po szyję. Czasem można zaobserwować przepisywanie notarialnie majątku z pominięciem dziedziczenia itp.(działania różne w zależności od pola manewru) Czasem mimochodem być może usłyszysz ,że jeśli nie znajdę sobie kogoś to pożyczę męża innej kobiety, dam dupy komuś w klubie itp. Często są otwarte seksualnie również z tego względu ,że nie czują ciężaru tej decyzji. Spoko najwyżej będziesz płacił . I tak planują małżeństwo z zamiarem rozwiedzenia się. Być może w towarzystwie usłyszysz głosy koleżanek gratulacji ślubu itp. Potem : no to fajnie a ile jesteście razem? Kiedy rozwód?. Owszem dowalają jak najwyższe alimenty bo przecież trzeba za coś żyć. Księżniczka pójdzie do pracy na pół etatu reszta ma być od męża. Nikt nie powie ,że żeruje bo pracuje na przyjemności ma wymówkę też bo "wychowuje dziecko". Ojcowskie wychowanie nie jest w cenie. Jak już to od tego jest dziadek ale nie sądzę ,że przyjdzie jej do głowy o wzorze męskim w wychowaniu. Im mniejszy udział ojca w wychowaniu/mniej kontaktu tym więcej kasy. Również to robią dlatego bo wiedzą ,że drugiej stronie zależy i poprzysięgły zemstę. Całokształt daje kosmiczny mix emocji. Tych negatywnych z niszczenia misia, pozytywnych od kolejnych kochanków i we wszystkim są bezkarne i chwalone. Ma prawo cię niszczyć do końca życia bo przecież jest ofiarą i samotną matką. Równocześnie regularnie są nowi mężczyźni bo przecież dziecko musi mieć ojca. Usprawiedliwione jest wszystko a karuzela trwa póki są chętni... ech wiele można by jeszcze pisać. Jakkolwiek to nie brzmi te panie widzą korzyść w takim postępowaniu i uważają ,że te wybory sugerują życie pełne przygód. @Emska Nie ma czegoś takiego jak rodzaje mężczyzn. To są dwie strony jednej monety. Co nie zmienia faktu ,że część z nich chce się realizować w woli ojca a część nie. "Łapanie na dziecko" to nic innego jak przymuszanie go do tej roli podstępem wbrew woli. Być może będzie się chciał realizować jako ojciec jednak może woleć podbijać świat, pisać książki, być pierwszym,najlepszym w czymś. Łapanie na dziecko to zabieranie tego wyboru. Gdyby kobiecie podstępem lub siłą zrobić dziecko też ciężko się dziwić ,że może nie być zainteresowana rolą matki. Inna sprawa to chęć posiadania dzieci a chęć posiadania dzieci z konkretną osobą. Niby mała różnica ale jaka znacząca.
  4. Ramzes

    Witam

    Witaj
  5. @Subiektywny My mamy tak samo jak kobiety ale odwrotnie. Strategicznie jako płeć walczymy i ścieramy się ze sobą jako grupy. Każdy walczy o jak najlepszą pozycję grupy której jest reprezentantem/liderem i jako ogół nasze interesy są sprzeczne a kobiet wspólne. Jednak lokalnie na poziomie jednostek kobiety wiecznie ze sobą walczą i nie umieją współpracować. My natomiast lokalnie potrafimy ze sobą współpracować i wykrzesać z siebie tą "samczą braterskość". Mamy również jako płeć mamy te topowe 5% o których wspomina Mosze Red w twojej historii o stażystce. Aspirując do tych 5% możemy jednostkowo wspólnie polować by długofalowo maksymalizować zyski. Na poziomie męskiej przyjaźni można wzajemnie umacniać ramę w związku, oraz wspierać ten obrazek który kreuje się w głowie. Dokładnie na tym polega owe vingowanie w PUA. Ciekawy temat nadający się na art. "Rola przyjaźni w związku". Warto jednak zaznaczyć, że nie każdy jest wart by być wobec niego "samczo braterskim" co nie zmienia faktu ,że nie musimy angażować się w zdrady bo w ten sposób niszczymy nasz wewnętrzny kompas by później gubić się jak dzieci we mgle.
  6. @Normalny Wydaje mi się ,że kluczowym błędem jest oddanie lejcy w związku. Póki to facet ustala reguły gry na których odbywa się zabawa w dom to może robić to na co ma ochotę. Tak będę miał podane nie dlatego ,że potrzebuje służki a dlatego żebym "zapierdalał" długo i bezawaryjnie i w interesie matki/żony jest bym żył w zdrowiu i sprawności jak najdłużej. Myślę ,że faceci są w stanie wytrzymać okresowe braki dupy/zupy ale takiego szczekania nigdy. Co więcej taka postawa, brak szacunku gwałtownie zwiększa wrażliwość na umizgi Basi/Zosi i prawdopodobieństwo zdrady rośnie. Co nie zmienia faktu ,że w sytuacji gdy facet dobrze zje i poużywa w miłej atmosferze to we łbie kołatają się myśli o jakimś wyjściu /poprawie bytu. Żeby nie było tak pięknie najprawdopodobniej szambo wybije zanim do tego dojdzie. Tutaj @lola123 masz napisane jaki czynnik znacząco ogranicza zdradę , wydłuża czas zanim do niej dojdzie. Co więcej jest szansa ,że potencjalna kochanka wcześniej odpuści niż dojdzie do granicy.
  7. Owszem, ale jest poradnik dobrej żony i tony magazynów pełne rad o tym jak uzyskiwać różne korzyści i jak manipulować. Niestety zazwyczaj pisane w złej wierze lub niewłaściwie wykorzystane. Dla ciebie branie odpowiedzialności to przede wszystkim finanse. Dla wielu mężczyzn jest to sprawdzenie się w roli opiekuna, przewodnika i mentora. I denerwują się gdy odcina się ich od dzieci, niszczy się ich pracę lub próbuje sprowadzić do roli dawcy spermy, lokaja i bankomatu. W zdecydowanej większości pieniądze państwa to pieniądze wypracowane przez mężczyzn. I uwierz mężczyźni nie chcą ani takich przywilejów ani takiego równouprawnienia. Nikt na stałe nie jest "betą". Wobec różnych osób ludzie zajmują różną funkcję. Możesz być alfą w pracy betą w domu, alfą na osiedlu i równocześnie betą w sądzie. Czasem w wyniku twojej pracy lub wydarzeń losowych twoja pozycja w grupie może niespodziewanie urosnąć ale również boleśnie upaść. Jest to sprawa bardzo płynna i należy to akceptować. Z tego fragmentu wynika prosta konkluzja ,że facet ma dać szczęście. Niestety nie da. dlaczego? Zapraszam do dalszego czytania forum oraz słuchania audycji. Każda kobieta z biegiem czasu lub okresowo staje się pasztetem. Jeśli jedynym wyznacznikiem siebie i innych kobiet jest uroda to z całego serca ci współczuje.
  8. Częściowo może to wynikać z emocjonalnych korzyści zdrady. Jeśli korzyści wynikające z wierności będą większe niż z zdrady to do niej nie dojdzie ze względu na obronę własnych interesów i korzyści. Co nie zmienia faktu ,że odpowiednio długi atak jest w stanie przełamać opór również wynikający obrony zarówno korzyści i zasad moralnych.
  9. Myślę ,że 3 dni to zdecydowanie za mało. Tego typu dziewczyny są zaszczepione i widziały większość zagrywek. 3 dni mogą być cudownym flirtem ale jej emocje najprawdopodobniej ani drgną. (w sensie zauroczenia, zakochania) . Co więcej wydaje mi się ,że ją przeceniasz w sensie sam nadajesz jej wyższą wartość. Moim zdaniem Męskie Ultimate Combat Mission to doprowadzenie do sytuacji w której usłyszysz : " Rozumiem ,że mnie nie chcesz ale proszę zrób mi dziecko bo chcę mieć cząstkę ciebie na zawsze"
  10. Co moje jest moje i tego bym się trzymał. Jednak warto sprowokować sytuacje w której jedziecie jej samochodem i ona prowadzi. Dlaczego? Otóż jak na dłoni wtedy wychodzi sposób myślenia, podejmowania decyzji, skłonność do ryzyka i inne atrakcje. Czy komentuje innych użytkowników ruchu, kultura jazdy itp.
  11. Doskonale to rozumiem i niewykluczone ,że w przyszłości będzie cię polecać jako mężczyznę z klasą albo takich mężczyzn już nie ma Chciałbym zwrócić uwagę na nawyki w relacji. W przyszłości jest duża szansa ,że w przypadku ponownego spotkania wrócicie na dobrze znany przyjemny tor. Zaskoczeniem może być pojawienie się starych powiedzonek itp. Dlatego również moim zdaniem nie warto wracać do byłej
  12. Zgadzam się z tym jednak osoba która zrobiła na nas dobre wrażenie wywołuje również takie po dłuższej przerwie. Myślę ,że @Subiektywny może być miło zaskoczony propozycją skotkania lub samą entuzjastyczną reakcją gdy pojawi się w pobliżu. @Mosze Red tak znajomi pamiętają o nas gdy czegoś potrzebują. Niestety sam tego doświadczyłem na różne sposoby. Za pierwszym razem człowiek gdy się zorientuje to jest mu przykro potem jednak wie o co kaman Kobiety również odzywają się po przerwie gdy chcą nas wykorzystać. Rekordzistka odezwała się po 9latach W przypadku odmowy takie osoby bywają bardzo agresywne @Subiektywny Zasięg naszego czaru można zwiększać przez sms. Ale to najwyżej skojarzyłbyś dziewczynę na relację pt. Subiektywny gdy jest w pobliżu = dyskretne miłe spotkanie na poziomie + dobre ruchanie. Podejrzewam jednak ,że ze względu na stan cywilny uznałeś ,że nie warto się w to babrać a i w przyszłości taka znajomość może zaowocować również na polu zawodowym
  13. A może poprostu dziewczyna wykroczyła poza zasięg szamana i emocje opadły bez nowych dostaw. Szaman poza zasięgiem to i czar nie działa. Myślę jednak ,że zapadłeś jej w pamięci i w przyszłości może się odezwać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.