Skocz do zawartości

deleteduser30

Starszy Użytkownik
  • Postów

    540
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez deleteduser30

  1. 56 minut temu, cnrdz napisał:

    Nie, ja nie tłumaczyłem się dlaczego ją pocałowałem, ja chciałem wytłumaczyć skąd ten płacz

    No z płaczem męskim przy kobiecie to też nie za dobrze, ale jak tak reagujesz to trudno.

    Na pewno da się to ogarniczyć, ale tez nie ma co się zbytnio tłumaczyć.

    Jak mi mówili, tak i tobie to przekaże - im bardziej będziesz myślał o tym co ty chcesz, na czym tobie zależy, a nie na tym żeby się przypodobać, to będzie ok. Oczywiście w naturalny sposób, bo też kobieta jest człowiekiem.

  2. Dnia 24.02.2019 o 23:30, cnrdz napisał:

    Gdy chciałem zdjąć jej bluzkę powiedziała "nie tak szybko". Po chwili przestała mnie całować i zapytała "czy nie chciał bym tego zrobić z osobą którą będę kochał i obok której chciałbym się budzić" ( w moim mniemaniu oznaczało to że nie z nią ). Tak w ogóle dogadaliśmy się że żadne z nas nie chce związku, zapomniałem dodać. W tej chwili mnie zamurowało, patrzyłem na nią osłupiały, oczy zaszły mi lekko łzami i nie wiedziałem co zrobić.

     

    Po chwili ciszy zapytała czy chcę herbatę i gdy skinąłem głową, poszła ją zrobić. 

    O kolego, ale dostałeś emocjonalnego bicza. Maasakra. 

    Było odpowiedzieć prosto z mostu: "Chce to zrobić z tobą bo mi się podobasz", koniec kropka.

    A jak dziewczyna by to uznała za coś obraźliwego, to ubrać się i wyjść z głową do góry. 

    Dnia 24.02.2019 o 23:30, cnrdz napisał:

    Potem pisaliśmy jeszcze ze sobą, próbowałem się wyjaśnić, powiedziałem że czułem że ona wysyłała znaki że chce się zbliżyć do mnie.

    Nigdy sie nie tłumacz, prawdziwy facet jak chce pocałować to całuje, chce seksu to dąży do tego. A ona jest kobieta, zawsze może odmówić - ma do tego prawo.

     

    Dnia 24.02.2019 o 23:30, cnrdz napisał:

    Jak myślicie, bo ja nie mogę oprzeć się wrażeniu że w jej oczach jestem już skreślony przez ten incydent z płaczem i nie mogę się pozbyć takiego wrażenia, choć ona zapewniała, że to nie było jakieś mega dziwne wydarzenie w jej życiu. Czy jest sens to dalej ciągnąć? Nie mam parcia na jakiś związek, ale wg mnie ona jest wartościową osobą i chciałbym mieć z nią kontakt (ew. seks) ale czuję że w jej oczach będę widział pogardę.

    Jak nie masz parcia na związek, to olej ją. 

    A odnośnie pogardy w jej oczach - powinna się wylewać brzegami, błąd popełniłeś, wychodzisz o nowe doswiadzczenie bogatszy i tyle.

    Powodzenia! 

    • Like 1
  3. Muszę Wam napisać, co się stało.

     

    Opisze rozmowę (ja zaczynam, już po tańcach było):

    - To co, zamiast filmu, zabierz ją do gwiazd (czy coś takiego, z reklamy durexów z kina naszego)

    - (jej śmiech) 

    - Znasz to?

    - Tak, u nas w kinie jest

    - Kiedy wychodzimy na kawe? Spodobałaś mi się, a nie dajesz się bliżej poznać

    - (Zaczerwieniła się) Bo ja nie często daje się poznać bliżej

    - To od czego to zależy?

    - Muszę się zastanwowić.

    Wsiadła szybko do auta, pojechała nienaturalnie prędko. 30 min później wiadomość do mnie, że "tak mnie te twoje słowa rozkojarzyły, że walnęłam swoim peżocikiem w tyłek innego kierowcy".

    Trochę mnie to rozwaliło, pisaliśmy chwilę i ona na moją ostatnią wiadomość odpisała zwykła emotką więc sobie myśle "no kurwa nie będę pannie wiecej atencji budował, nie pisze już nic".

    Podświadomie czuję, że:

    a) nie ma tupetu, żeby powiedzieć mi żebym spierdal*ł i napisała tylko, żeby mi przykro nie było/bo miała stłuczkę

    b) nie ma opcji innej niż ta pierwsza, nie będę się oszukiwał. 

     

    Planuje rozegrać to tak: jeszcze za tydzień z nią pójdę na taniec, bo karnet opłaciłem ja i ona. A potem jej napiszę że nie mogę bo coś tam coś tam. A po jakimś czasie, jak nie zejdzie mi z niej "faza", to tak 2/3 tygodnię i się zwolnie. Pracie inną znajde, a przynajmniej ją oleje. 

    Troche jestem dumny z siebie, nie owijałem w bawełnę a powiedziałem, co chciałem powiedziec.

    Wyjebane mam czy rozgada to innym czy nie, szczery byłem i bezpośredni.

    Dziękuję Wam za pomoc w tej sprawię, jest ona już raczej zamknięta.

    Wiem co mam robić, chwile mi z tym zejdzie, ale to poskutkuje. Innej opcji nie ma. 

  4. 50 minut temu, Meg4tron napisał:

    To jest takie błędne koło, nie dasz się manipulować to laska odjedzie do frajera. Dasz się manipulować to z czasem się jej znudzisz i poszuka innego bolca, prawdziwego mężczyzny. 

    Hm, tutaj to może trzeba na zmiane, opierdalać (odpychać) no i przyciągać? Wtedy ta równowaga będzie względnie zachowana. 

    Ale z reguły się tutaj zgadzam.

    50 minut temu, Meg4tron napisał:

    Czasem patrzę jak koledzy są kastrowani przez swoje samice. Pańcia tupnie nogą a oni już podkulony ogon. Po co to wszystko, w imię czego? Wolę spokój.

    Akurat tutaj to mnie się wydaje, że jak koleś ceni cipke ponad wszystko i miał w życiu tylko jedną - to często jest tak, jak piszesz. 

    Sam obecnie spokój, dobrą książke czy fajny film wolę, niż pierdol*nie i atencjonowanie lasek.

  5. 7 godzin temu, PreeSano napisał:

     

    @Rexer problem w tym, że to naprawdę świetna babka jest, nie wiem może się nie odkochalem jeszcze ale świetnie się dogadujemy na każdym polu i nie jestem skłonny kończyć tego związku. Spróbuję ja jeszcze trochę podgonic na siłowni. 

    Zmiana na siłe kobiety nie ma sensu, sama musi zrozumieć to i owo. I to nie chodzi o to nawet, żeby ją ganiać tu i tam - normalnie dziewczyna wie, że jak coś tam ćwiczy, je rozsądnie i dba o siebie, to będzie się podobać partnerowi, a jak nie - to po prostu nie, w ogrze nikt nie dojdzie że tak powiem kolokwialnie. 

    Ale pewne, próbować zawsze warto. Sam jak byłbym zakochany, to bym działał.

  6. 3 godziny temu, PreeSano napisał:

    Nie mam ochoty na seks. Ogólnie mega dużo zmieniła w swoim życiu od kiedy jesteśmy razie, dużo piła, paliła dwie paczki fajek dziennie, teraz już to

    Pierwsze oznaki ustania zakochania, w nadejścia rzeczywistości. 

    Jak w yt radził pan Marek, spuść się dwa razy ręcznie i zrób opisany przez niego teścik, wtedy będziesz miał pewność, co robić.

    Ale dla mnie to już sprawa skończona, laska musi cie podniecać, tak jak ty ją. 

  7. 12 godzin temu, Niepowtarzalny napisał:

    Można to zniwelować dietą i ćwiczeniami. Ja tutaj nie widzę gino.

    Nie, nie da się. Zredukowałem ponad 90kg kiedyś (z wagi 90kg do 70kg), i byłem baardzo chudy, tłuszczu brak a same suty odstawały.

    Załatwie sobie w 1 kolejności USG i jak będę miał wyniki, to napisze tutaj, co i jak. 

    • Smutny 1
  8. Osobiscie uważam, przynajmniej na mój obecny stan wiedzy (jako przeciętnie obeznanego polityka, nie popierającego konkretnej partii), że Jarosław K. to jeden z najmądrzejszych polityków. Oczywiście nie oceniam jego polityki, ale fajnie sie go słucha.

    Co ciekawe, na prawie na 1 roku jeden człowiek powiedział nam, studentom, że według niego najmądrzejszym polytykiem jest..pan Macierewicz.

    Sam się zdziwiłem, ale mówił, żeby nie wierzyć w to co sie słyszy w telewizji, bo gdyby nie był tam szykanowany i robiony na wariata - to musieliby go usunąć ze sceny politycznej. 

  9. 9 godzin temu, Yolo napisał:

    Przyjrzyj się sobie pod kątem samoskceptacji. By po operacji sutków nie okazało się, że wyskoczą kolejne rzeczy do poprawienia, a problem tkwi w głowie. 

    Przerabiałem to już latami, gdy o tym myślałem, i mimo tego że kiedyś ćwiczyłem ostro na siłowni i miałem dobrze zrobioną klate, to to tylko potęgowało efekt tych sutków - klata odstająca, a sutki na niej jeszcze bardziej.

    Nawet redukcja masy z 90kg do 75 nic nie pomogła. 

    A odnośnie samoakceptacji - po prostu przeszkadza mi to już tak długi okres czasu, że nie chce się z tym dalej męczyć. W lecie jak wychodze bez koszulki to mimo tego że ani nadwagi ani dużej ilości tłuszczu nie mam, to otyli faceci wyglądają na takich, co mają mniejsze "piersi", niż ja..

    11 godzin temu, PanDoktur napisał:

    Jednak jeżeli tak to Ci przeszkadza to udaj się prywatnie do kliniki medycyny estetycznej i tam specjalista doradzi co i jak.

    Właśnie na początek chce się umówić na USG piersi i tam może doradzi mi coś lekarz. 

     

    9 godzin temu, Yolo napisał:

    Ja też nie wiem, czego Ty chcesz od siebie. 

    Oczami wyobraźni zobaczyłem kogoś ze sporą nadwagą i wiszącymi piersiami, albo gościa po źle dobranych sterydach.

    A tu normalny facet.

    Bracia ja tutaj nie chce, żebyście mnie odwodzili od tej decyzji czy tłumaczyli, że to nie jest problem, że inni mają gorzej etc. Tak czy siak ja do tego zabiegu podejde, zbieralem na to prawie całe dwa lata. 

    Mimo ćwiczeń, mimo diet i prób mówienia sobie, że tego nie widać - widać było.

    O ile ogólnie nikt mi uwagi nie zwracał, to pare razy się zdarzyło "Co ci sie stało w klatce? Masz rozrusznik?" 

    Co ja mogłem odpowiedzieć..że mam sutki jak dziewczyna. No właśnie. 

  10. 41 minut temu, Miodożerny napisał:

    Robiąc USG piersi, lekarz na podstawie obrazu ocenia m.in. strukturę gruczołu sutkowego.

    Ok, rozumiem.

    Natomiast czy ktoś mógłby polecić jakiegoś lekarza do wykoniania USG w Krakowie? Nie chce iść do byle kogo, wole zapłacić więcej ale mieć dobrą diagnoze.

  11. 22 minuty temu, Miodożerny napisał:

    Ile masz lat?

    21.

    22 minuty temu, Miodożerny napisał:

    Ile masz lat? Może byłeś u lekarza jako nastolatek i dlatego wówczas stwierdził "że przejdzie".

    Byłem gdy miałem około 15 i około 18 lat, dwa razy i dwa razy zostałem zbyty.

    22 minuty temu, Miodożerny napisał:

    Raczej na początek badanie USG, żeby określić czy jest obecny przerost tkanki gruczołowej.

    Ok. Czy usg piersi = usg sutków? 

    15 minut temu, Maninblack napisał:

    A czy miałeś może podawany letrozol?

    Nie, nawet nie wiem co to jest :lol: 

    Dodam, że mój tata ma podobnie, ale trochę mniejsze. 

    15 minut temu, Maninblack napisał:

    e2 bardzo wywalone?

    Nie mam pojęcia w zasadzie..

    15 minut temu, Maninblack napisał:

    Może to lipomastia?

    Możliwe, wrzucam zdjęcie:

    ZwxY5Qz.png

    Podejrzewam też, że może mieć na to wpływ moje żylaki jąder oraz torbiel, które miałem dwa razy operowane, chociaż to tylko moje domysły. 

    Jak się potrze to sie zmniejszają w zasadzie do normalnych rozmiarów, a tak to takie, jak na zdjęciu wyżej. 

    Bardzo krępujące po prostu, a bluzach tego nie widać, ale w koszulkach rzuca się w oczy :unsure:

  12. Czołem Bracia,

    zwracam sie do Was z prośbą. Od czasów gimnazjum mam problem z piersiami, a dokładniej z odstającymi sutkami.

    Od paru lat chciałem to załatwić, ale z tego względu że rodzice mnie wyśmiewają i mówią - nie przejmuj sie etc., a lekarz - przejdzie..to postanowiłem sam o to zadbać.

    Ale wreszcie uzbierałem około 5 koła i chce tą sprawę załatwić - i tutaj pytanie, od czego zacząć?

    Prześwietlenie sutków?

    Jakiego chirurga do takiego zabiegu w Krakowie polecacie? (zależy mi na tym mieście)

    Będę wdzięczny za wszelką pomoc. 

  13. 2 godziny temu, JoeBlue napisał:

    Ja nie pytam o rady kobiet.

    Coś się rozjechało.

    Wiem, zjebałem pytając je o to, ale to po prostu dobre koleżanki od lat i tak byłem ciekawy, co napiszą. W zasadzie od kiedy sugeruje się tym, co tutaj jest na forum w relacjach z kobietami, to o niebo lepiej wychodzę niż słuchanie dziewczyn.

    6 godzin temu, Rexer napisał:

    Planuje przy następnej okazji, gdy bedziemy sami po prostu powiedzieć coś w stylu "Skoczymy na kawe? Spodobałaś mi się, a nie dajesz się bliżej poznać". 

    Co sądzicie o takim rozegraniu sprawy? 

  14. 2 godziny temu, SSydney napisał:

    Po co ci te interwały? Mało masz takiego wysiłku na treningu boksu? Kompletnie bez sensu.

    Robię je, bo w zasadzie polubiłem ten rodzaj wysiłku (bieganie), czuć wycisk po prostu, no i na redukcji jestem. 

    2 godziny temu, SSydney napisał:

    Suple to strata hajsu, wydaj to lepiej na dobre żarcie. 

    Też tak sądze i bede sie tego trzymał. 

    2 godziny temu, SSydney napisał:

    Powiem ci tak, masz 3x boks i chcesz robić jeszcze godzinny trening siłowy + skakanka/bieganie 4 razy w tygodniu? I jeszcze chcesz, żeby ci siła/masa szła? No to zainwestuj w wagon koksu i wagon żarcia. Więcej nie zawsze znaczy lepiej, w ten sposób to ty się zajedziesz i spadnie ci siła, masy też nie zbudujesz w taki sposób. 

    W zasadzie mógłbym olać to bieganie, ale robić krótką sesje 10 min po treningu, aby kondycji nie zaniedbac.

    2 godziny temu, SSydney napisał:

    Zrób FBW 2-3x w tygodniu na dużej intensywności ale nie przesadzaj z objętością, akcesoria nie są aż tak potrzebne przy dobrym fbw+treningach bokserskich ja bym je olał na razie.

    Myśle, że 3 razy w tygodniu dam radę. Tylko właśnie mam dysproporcje, duże uda i klatka, ale małe ręce (jestem typem endomorfika)..

    2 godziny temu, SSydney napisał:

    Jakie masz parametry? Wzrost? waga? Co chcesz poprawić w wyglądzie ciała? 

    190 cm wzrostu, 90kg wagi. Chce obecnie zredukować do ok. 85/80kg, bo fatu mam trochę, a potem na spokojnie coś budować. 

    2 godziny temu, Perun napisał:

    4 razy per week to wg. mnie za dużo na początek daj sobie miesiąc dwa wprowadzenia, a później zwiększ intensywność i dbaj o stawy! 

    Polecam kolaflexy różnej maści 

    Właśnie o 3 razach myślę, faktycznie 7/8 treningów od początku to tak dużo..a o stawy to oczywiście, ogarnę to co trzeba. 

    1 godzinę temu, Pater Belli napisał:

    Taniec to ze wzgledu na jakąś dupę, bo raz w tygodniu to trochę mało. 

    Tanec raz w tygodniu, bo nie ma częściej zajęć. No i przez dupę też trochę, prawda, ale to inny wątek zaspamowałem :lol: Ale lubię tańczyć i z tego nie zrezygnuje.

    1 godzinę temu, Pater Belli napisał:

    Boks co dzień to też średni pomysł IMO

    Mam wtorek/środa/czwartek, bo po prostu o tej godzinach tylko jest. Nie ma właśnie rozłożone na tygodniu. 

    2 godziny temu, Pater Belli napisał:

    Ogólnie najpierw określ swoje cele i co chcesz osiągnąć i wtedy można coś doradzać na temat, bo może okazać się , że trening siłowy tylko niepotrzebnie wprowadzi więcej chaosu i obniży twoją ogólną wydajność sportową w innych aspektach.

    Jak wspomniałem wcześniej, utrata tych kilku kg póki co, a potem chciałbym wzmacniać wszystko równomiernie - i technike boksu, ale również rozbudowywać mięśnie.

    Wiem, jest to ciężkie - ale do realizacji. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.