Skocz do zawartości

Wotankeld

Użytkownik
  • Postów

    103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Komentarze w blogu opublikowane przez Wotankeld

  1. @Tomko

    Nie jestem pro. Ponad pół roku treningów 2-3 razy w tygodniu. Niestety zacząłem odpuszczać. To jeden trening, to następny bo... (tu wpisz najdurniejszą wymówkę) i tak przestałem. Ty się trzymaj, opisuj, trenuj i nie szukaj wymówek.

     

    Ochraniacze na szczękę kup pojedyncze (tylko na górne zęby), w podwójnych się strasznie źle oddycha i w ogóle są nie wygodne

    22 minuty temu, Tomko napisał:

    poćwiczyć przed lustrem koordynację. Wolniej a dokładniej!

    O to chodzi, wolno i dobrze technicznie - to najważniejsze. Wiadomo, żeby się takim shadowboxingiem nie znudzić, to od czasu do czasu sobie poszalej: zapętlone combo z maksymalną prędkością do pierwszej pomyłki. Albo combo z użyciem całych sił. 

    Edit: I w tym wszystkim oczywiście praca nóg (na ile pozwalają warunki w mieszkaniu) :D

  2. Co do gardy - nie wiem jak wyglądają wasze treningi, ale jak ja chodziłem na tajski boks, trenowaliśmy między innymi różne kombinacje ciosów w parach (Najpierw ja naparzam combo w kolesia, który się broni, później on mnie atakuje a ja się bronie). Poznałem tam zajebistego ziomka, już zaawansowanego, dawał mi bardzo dużo cennych rad ale najlepsze było jak mnie nauczył trzymać gardę. Po prostu jak staliśmy na przeciwko siebie, a ja tylko o parę centymetrów opuściłem którąś z rąk, momentalnie dostawałem bombę z hasłem "garda". Nie ważne, czy byłem atakującym, czy broniącym się. Opuściłem gardę, on przerywał swoją sekwencję tylko po to, żeby mi pokazać co źle robię :D

     

    Pierdolenie rąk i nóg - normalna sprawa. To jak początkujący kierowca, który myśli o każdej czynności, którą wykonuje. Z czasem wszystko stanie się dla ciebie naturalne - tu jest bardzo ważne, żebyś robił wszystko jak najlepiej technicznie. Błędy techniczne jest strasznie trudno wykorzenić. W domu przed lustrem możesz sobie uprawiać shadow boxing, nabierzesz fajnej płynności, np. lewy prosty - prawy prosty - lewy sierp - prawy podbródkowy. Po czasie to wygląda jak taniec :D

     

    Zajebiście się to czyta @Tomko. Chyba wrócę na salę treningową

    Masz tu na zajwkę 

     

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.