Skocz do zawartości

Sitriel

Starszy Użytkownik
  • Postów

    422
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Sitriel

  1. Ty mi nie zadawaj takich pytań bo ja nie znam odpowiedzi i wyjdę jeszcze na nieuka Medialne i dochodowe to nie jest, więc sobie rączek nie będą brudzić.
  2. Ja natomiast często staram się mówić i przekazać ludziom: ..."że zawsze warto być człowiekiem" Jeśli ktoś zna genezę tych słów i ciąg dalszy to zrozumie. Nie warto upodabniać się do potworów i zejść na psy. ( Bo to przecież tak łatwo), prawdziwa trudność i wyzwanie zostać człowiekiem w TYM bezdusznym świecie.
  3. Mnie to przeraża ogrom psycholi, zawsze byłam nieufna i nikomu swoich danych i zdjęć nie wysyłam. Jeśli je ktoś dostał, a jest to znikoma liczba ludzi,( dosłownie palce jednej ręki to zbyt wiele) i do tego każdy inne. Jak wypłynie to wiem od razu od kogo. Ciągle powtarzam, że ludzie zbyt łatwo i zbyt szybko się z sobą spoufalają, a jak widać świrów i psycholi na tym świecie nie brakuje. Zresztą Pani Ania też wie, a psychol dalej psycholem.
  4. Wyznaję zasadę, że każdy człowiek ma 100% kredytu zaufania i wszystkich nowopoznanych ludzi traktuje z szacunkiem. Sama sobie wyrabiam zdanie o ludziach na podstawie tego co wychodzi od nich samych. Nie rzucam się na nowe dziewczyny, że wszystkie to Sary.. z czasem i tak się takowa zdemaskuje. Widzieliśmy te wpisy na nią nawet na chatboxie i myślę, że wszyscy uznali tam, że nie chcieliby być w skórze tej dziewczyny, ponieważ wyjątkowo perfidnie ktoś ją stalkuje.
  5. Absolutnie mnie to nie wkurza, nawet jestem zadowolona że mam święty spokój. Bardzo by mnie zirytował limit obowiązkowych postów do wyklepania
  6. Normalni ludzie tego nie robią... pomimo pozorów. Nawet nie ma co porównywać, to potwory nie ludzie.
  7. Całkiem możliwe, nie sądzisz @Lalka że zwykły człowiek nie jest w stanie posunąć się do aż taki niegodziwość, że to już musi być podłoże dysocjacyjne.
  8. Obłęd i skrzywienie ludzkiej psychiki mogą przyjmować niezrozumiałą i niepojętą nam formę. Ciężko powiedzieć co autor miał na myśl, jedno jest pewne wzbudzić bolesne emocje pomieszane z nienawiścią. Może tam wcześniej ktoś inny spoczywał i jest to zajęte miejsce, stąd dewastacja obecnego grobu.
  9. Myślę, że to będzie miało branie 3 dni przed i po Wszystkim Świętymi, a tak to sporadycznie może ktoś zajrzy i opiszę smutek po stracie kogoś bliskiego. Osobiście nie śmierć jajs wyszła z mojego domu nie podlega żadnemu publicznemu praniu i żałobie.
  10. Dołączam i swoją ciekawość, jak z nim zostało zakończone.
  11. Całkiem możliwe, jednak nie sądzę aby pytania typu w czym śpisz, wzięły się z sufitu. Relacja i rozmowa taki tor zatoczyła, a skoro doszło do wymiany telefonów, to było to zrobione zbyt szybko i pochopnie, albo się podobał i już przestał, tylko jeszcze tego nie zarejestrował z braku doświadczenia. W momencie kiedy to zostanie przerwane jasno i wyraźnie, a on nadal będzie pisał... można uzyskać za wstępny stalking, albo jeszcze chwytanie się brzytwy.
  12. Nie pardon, a jak sobie wybiorze, tylko facet nie wróżbita i nie wiem, która opcja mu się trafiła. - kapitulacji ( ma spieprzać) - kopulacji ( podoba się) Tak to się kończy jak się za dużo kupczy dupą, Panie też za dużo się spoufalają, sam z sobą tych 400 nie napisał, a potem ratujcie! To stalker, coś sobie ubzdurał.
  13. Ja to doskonale wiem i rozumiem, ale już pisałam: kto nam ten los zgotował? Kto na to pozwolił i dopuścił? Właśnie na samym początku dopłatami i narzuconymi limitami wcielili diabelski plan w życie. Wszyscy mamy niemieckiego markety, a oni cudzych nie. (Przynajmniej nie na tak potężną skalę) My jako płatnik netto, więcej im wpłacamy, niż oni nam wypłacają w dotacjach. Sami sobie możemy dawać te dotacje, znaczy już nie możemy. To jest paradox UE, stworzyli organizacje do której wszyscy wpłacają pieniądze, aby dostać mnie.
  14. Większość ludzi nie umie zrozumieć, że te dotację i dopłaty (jak i 500+) powstały po to, aby zwykły obywatel już nie umiał bez nich żyć i funkcjonalnować, czyli jest to forma kontroli i manipulacji ludźmi. Jak wcześniej rolnik bez nich żył i produkował, tak teraz padnie, tak został wyregulowany rynek cen i dopłat. Już prostszym językiem tłumaczyć nie umiem.. UE to nic innego jak III Rzesza, w której ręce szyscy chętnie i dobrowolnie się oddali w zabór.
  15. Ponieważ szef wyznaje zasadę, że klient ma zawsze rację i nikt nie chce być zbesztanym przy wszystkich, najprawdopodobniej tak by się to skończyło. Chyba że szef byłoby człowiekiem z klasą i wybrną z tej sytuacji, zachowując wizerunek salonu i twarz swoich pracowników. Czasem bardzo ciężko jest zwyczajnie wybrnąć z niekomfortowej sytuacji, jednak wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i się zwyczajnie mylimy. Mój dyrektor zawsze powtarza: ,,nie myli się tylko ten co nic nie robi, ale już niech panie więcej się nie mylą bo ja już całkiem osiwieje". Widocznie co na głowie to i w głowie. Osobiście omijam tak toksycznych ludzi, kłótnia jest bez sensu ponieważ już nie ma odwrotu, mleko się wylało. Fryzjerka powinna zwyczajnie nie dać się wciągnąć, jednak przy tak nakręconej babie, ciężkie to do wykonania. Rozsądny, spokojny kierownik mógłby to zakończyć taktowanie. Wyrazić współczucie i udzielić informacji, że brak naliczenia należności jest jedyną opcją jaką mogą zaproponować. Klientka miałaby związane ręce, bo jak wiszczeć na kogoś to wyraził współczucie? Wyszłaby patowa sytuacja, furiatka mogłaby tylko ewentualnie wykrzyczeć że jeszcze się spotkają w sądzie i wyjść. No raczej milinów tam nie wywalczy.
  16. Ludzie to jednak lubią żyć złudzeniami i się nim karmić, wmawiać sobie wyimaginowany obraz zaburzonej rzeczywiści. Wszyscy by chcieli usłyszeć co chcą, mężczyźni i kobiety, wypierając fakty jakimi się do nich przemawia, bo to nie jest to co chcą usłyszeć. Ja wam wszystkim życzę, abyście tylko takie problemy w życiu i w związkach mieli: kto gotuje i kto sprząta. Kobieta nie chcą się przyznać i idą w zaparte, że mogą i zrobić zaplecze finansowe i urodzić dzieci (młodo), no faceta do tego nie potrzebują ( w ogóle to do niczego nie potrzebują, bo one wszystko same i same, pomijając, ile dostały z domu, lub po drodze pomocy i wsparcia, od innych, ale one przecież wszystko same) Mężczyźni karmią się tymi złudzeniami i przyklaskują, że to jest możliwe, że mogą mieć rodziny, żony, dzieci i do tego wpełni niezależne finansowo. ( Pewnie i mogą jak sobie wezmą posażne panny, bogate z domu co tatuś na zawołanie wszystko kupi i dla żony i dla wnuków). Jednak rzeczywistość weryfikuje wszystko zdecydowanie inaczej. Nie zamierzam tu karmić młodych mężczyzn złudzeniami, że my kobiety to wszystko same i same! Nie dziwię się że nasza gospodarka wygląda jak wygląda, kiedy każdy tak selekcjonuj i wypiera fakty, a przyswaja tylko to co mu wygodne. Nie, nie jesteśmy aż tak samodzielne, potrzebujemy opieki mężczyzny podczas ciąży i wychowania dzieci, tylko wspólnie możemy coś wypracować. A Ty młody człowieku zakładając rodzinę nie masz żadnej gwarancji, że z rodziny nie zostaną Ci tylko alimenty! Albo tylko dziecko na wychowaniu! ( Los może zabrać i żonę i męża) Twój wybór, Troje ryzyko. Wybieraj mądrze (żonę) jeśli chcesz mieć rodzinę. I nie karm się tym, co chcesz usłyszeć i zapewnieniami, że ktoś tak właśnie zrobi jak Ty zapłonowałeś.
  17. @LalkaA czy ja coś innego napisał, bo mi się wydaje, że pod słowem ,,współczesne standardy,, wszystko to ujęłam i zadałam pytanie, jak na to zarobić??? Podsumowując, że ludzie nie znają konsekwencji zakładania rodziny.
  18. Przecież napisałam facet może uznać że jest za stara by rodzić zdrowe dziecko i nie tylko facet ale lekarz również i oboje staną przed wyborem ryzyka. Bo zaplecza to sobie w kilka lat nie zbuduje. Jak mówię to nie jest tak proste i czarno-białe. A czasy też są okropne, kobiety również. Złoty środek niby jest: wystarczy żyć w zgodzie A czemu ludzie nie potrafią? I jeden drugiego wykorzystuje. Jak pisałam wcześniej, to nie jest tak proste. Ogólnie to się bardzo cieszę że tak wcześnie urodziłam dziecko, inaczej byłabym teraz w czarnej dupie. ( Mąż zmarł zbyt szybko )
  19. Gdyby w życiu było tak czarno-biało jak tu piszecie, to może byłoby łatwiej żyć i znaczenie mniej konfliktów między partnerami, jednak tak nie jest, ponieważ życie jest skomplikowane, rzuca wiele kłód pod nogi i plącze wybrane ścieżki. To wszystko nie jest tak proste, jeżeli ludzie decydują się na rodzinę. Zwyczajnie dla tego, że gdy kobieta jest w ciąży ma wypłacany dochód ( o ile pracuje) natomiast na wychowawczym już nie (przeważnie nie). Wychowawczy jest liczony od wspólnego dochodu na członka rodziny, a próg jest tak niski, że przeciętna pensja mężczyzny wystarczy na 3 osoby i wychowawczy jest bezpłatny. Analogicznie kobieta w tym czasie może wbić zęby w stół bo nie będzie miała co jeść. Nie gromadzi w tym czasie zaplecza, a teoretycznie zjada co zrobiła wcześniej, przyjmując opcje że mąż ma jej nie utrzymywać. Nie ma złotego środka, jeżeli chce się mieć rodzinę. Oczywiście można nie chcieć dzieci lub zdecydować się na nie po osiągnięciu czegoś na rynku pracy, ale będzie się już staremu i nie koniecznie zdolnemu rodzić zdrowe dzieci. Kobiet decydujące się na 1 dziecko w miarę szybko wrócą na rynek pracy, jednak pewne braki mogą zostać, ponieważ ciągle wchodzi nowy narybek na rynek i wypadasz z obiegu. Jednak decydując się na 3 już ma pod górkę o ile nie jest resortowym dzieckiem, lub nie ma budżetowego etatu. Odnośnie zarzutów mężczyzn, oczywiście jak najbardziej nie dziwię się, że nie chcą pracować na pasożyta nie mając gwarancji że nie zostaną porzuceni a z rodziny zostaną im tylko alimenty! Przyjąć wersję kobiety himalajskiej, cudownej oddanej mężowi, zajmującej się domem, w chwili śmierci męża, nie miałaby nic, śmieszną rentę ( o ile będzie jej przysługiwała, według prawa trzeba mieć minimum 5lat pracy, a śmierć czasem nie wybiera lat pracy) nie starczyłoby jej na utrzymanie rodziny, a przecież nigdy nie pracowała więc i grosze zarobi. Reasumując nie ma złotego środka, na zasadzie zjeść ciastko i mieć ciastko. Zawsze jest ryzyko porażki. Obecni młodzi ludzie zwyczajnie nie są przystosowani psychicznie i merytorycznie do posiadania rodziny i konsekwencji z niej wynikających. Czasy też są wyjątkowo niesprzyjające, ponieważ na wszystkie obecne cywilizowane standardy nie jest tak łatwo zarobić. Czasy się zmieniły, rachunki i wydatki również ( które można wyliczyć w tysiącach: każdy ma teraz tel, trzeba go kupić i doładować, Internet, tv, auto itd...) no skąd na to nabrać? Utrzymać dom, żonę, dziecko i wszystkie współczesne standardy. No i mieć ten dom. A ludzie się tu spierają kto ma robić śniadania i sprzątać. Kabaret.
  20. @Piter_1982 ja to wszystko rozumiem, tylko tak jest w każdym sektorze gospodarki, ponieważ jesteśmy najemnikami innych mocarstw gospodarczych. Pracownik fabryki Mercedes też dostaje grosze w porównaniu z tym co dostaje dealer. Przykłady typu ,,że za maliny rolnik dostaje grosze a my płacimy krocie" można podawać w każdej dziedzinie przemysłu nie tylko w rolnictwie. Współczuję rolnikom i się nie dziwię, że chcą równego traktowania, tylko jak się spojrzy po rodzince i znajomych, to narzekają, narzekają a jak przyjadą furą lub wrzucą zdjęcia to Ci szczęka opada, w porównaniu ze zwykłymi etatowymi wykwalifikowanymi pracownikami. Zdaję sobie sprawę, że są i biedne wsie ale są i biedni ludzie i w miastach, a nawet bezdomni. Najlepiej niech wszystkie sektory gospodarki wyjdą na ulice i protestują, chcąc więcej i więcej.. a władzy dalej nikt nie rozliczy. Rolnicy, medycy, nauczyciele, górnicy etc. Tylko nikt nie widzi, że ten los ktoś nam zgotował, a zrobił to ten kogo wybraliśmy i wyprzedali naród. Żaden Niemc na swoim terenie nie postawi polskiego marketu, żeby zyski ,, samolotem latały do Polski"
  21. Sitriel

    Kumulacja zawodowego zawodu...

    Jak to w życiu raz z górki raz pod górkę, w końcu musi być lepiej Chociaż można kilka dołów po drodze zaliczyć. Błąd karygodny, zapamiętaj go na przyszłość, swoje plany zachowuj tylko dla siebie, a wyjawiaj je po zrealizowaniu. Sam sobie sprzedałeś, pomijając już bandę wypranych snobów w otoczeniu biegnących w walce szczurów.
  22. @Smerfetka ja ogólnie to bardzo współczuję rolnikom, bo to jest ciężka praca 24h na dobę. Pomagałam rodzinie w młodości przy tabace i innych owocach ziemi. Nie chcę tych dopłat i tej ciężkiej pracy do której trzeba mieć serce. Tylko to nie wina rolników a rządu który pozwolił produkować na nasz rynek śmieci, a rolnicy do tej pory to robili, dopóki nie zobaczyli że są z ręką w nocniku za dopłaty właśnie. Dlaczego w ogóle tę żywność dopuszczono do obrotu i wprowadzono na rynek!
  23. Najlepiej to dajemy wszystkim wszystko i na wszystko, a co będziemy się rozdrabniać. @Smerfetka zapominasz, że Polska jest płatnikiem netto dla Brukseli, wpłaca więcej niż dostaje! Dlaczego mam zakładać firmę, rolnik jej nie ma, wystarczy że ma hektary, to ja jako mieszczuch mam etat który ze względu na położenie geograficzne jest mniej płatny niż na zachodzie. Mam się przeprowadzić? Rolnik nie musi zmieniać regionu, on musi tylko złożyć wniosek o dopłaty. Jak mnie nie stać to nie żyje ponad stan i kupuję auto używane, a nie za kredyt salonowe i teraz nie becze, że mnie nie stać spłacać i nic nie jest moje. Identycznie jest z ZUSem płacimy więcej niż dostajemy, bo w razie nagłej potrzeby lekarskiej idziesz prywatnie. Kiedy ją chodziłam do podstawówki to w każdej był dentysta i dzieci mają zadbane zęby, obecnie chodzę z synem prywatnie i takie przykłady można podawać przy każdej specjalizacji.
  24. Niszczony na ich własne życzenie, jak im dawali dopłaty to chętnie brali, gdzie byli wcześniej? Jak im wszystkie prawa pozabierali i limity na wszystko założyli. Skoro już nie chcą, to niech oddadzą co wzięli Ja też chcę wyrównania zarobków z całą UE..bo tam mają więcej za to samo. Tak może powiedzieć każdy sektor gospodarczy. Ja dojeżdżam do pracy nie mam dopłat do paliwa, kolega rolnik ma do hektarów. Ja jeżdżę autem używanym kolega salonowym.. a co mnie obchodzi że na kredyt, niech kupuje to na co go stać, a nie tylko dajcie i wyrównajcie. Bo rolnictwo w UE jest na wyższym i wydajniejszym poziomie. Zachodnia część Polski też jest względem Wschodniej opóźniona i zacofana, a względem krajów UE to Ho Ho więc też mi dajcie i wyrówajcie.
  25. Używam tylko pudru mineralnego, aby lekko spruszyć twarz i wyrównać koloryt, fluid i inne takie zbyt ciężko wyglądają na mojej twarzy, co wynika z faktu że ja się dużo uśmiechem i namarszaczam i zbiera mi się on w zgnieceniach powstałych podczas tych ruchów mimicznych. Odnośnie octu, to ja zawsze idę na skróty: - można zmoczyć wacik w wodzie, odcisnąć i potem nawilżyć octem z butelki (przelewam do małego sprytnego flakonika) -ja nie moczę wacika w wodzie, tylko odrazu przechylamy butelkę z octem i tak zwilżonym przecieram twarz. Po odczekaniu kilku minut wklepuje swój krem a jestem nim evree ( stosowny do wieku)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.