Zły_Człowiek

W dniu 2.05.2024 o 12:10, Yaazadui napisał(a):

Dlaczego one nie podchodzą i nie zagadują?

Bo nie jesteś chadem. Jakbyś był, to by same zagadały, a że skoro wysyłają do ciebie sygnały, to zapewne jesteś high-tier normikiem, czyli już budzisz jakieś zainteresowanie, lecz nie na tyle by panie chciały porzucić swoją strefę komfortu. Czyli jak bracia piszą - musisz przejąć inicjatywę - o ile te sygnały są faktycznie sygnałami (a nie na przykład testami czy na nie zwracasz uwagę), i to wysyłane właśnie do ciebie a nie do kogoś obok.

Do dzieła.

W dniu 2.05.2024 o 15:03, Libertyn napisał(a):

Bo nie żyjemy w japońskiej kreskówce tylko w Polsce

Bardzo tego żałuję - było by przynajmniej śmiesznie a nie crigne'owo XD

W dniu 2.05.2024 o 15:03, Libertyn napisał(a):

a w Polsce inicjatywa ma wychodzić od mężczyzny bo taką już mamy kulturę.

Hahaha a podobno mamy równouprawienie XD Śmiechu warte - wygodnictwo p0lek zawsze mnie śmieszy - wszystkie obowiązki zwalić na faceta a brać same korzyści xD

W dniu 16.04.2024 o 09:27, Iceman84PL napisał(a):

Na forum wielokrotnie wałkowaliśmy to, że kobiety po 30 obudzą się z rękami w nocniku, samotne, zgorzkniałe, z przegranym życiem.

Oczekują niemożliwego wręcz nierealnego z pogranicza świata fantazji i urojeń a później pretensje, że prawdziwych mężczyzn nie ma

bo jeden z drugim łaskawie nie chce zostać naiwniakiem by zapierniczać na księżniczki, wyręczać, pomagać za darmochę czy wręcz być

niewolnikiem, służącym na każde skinienie. Faceci są be bo nie są tacy jak one chcą😏

Dokładnie. 

Same za wszelką cenę gonią za nieralnym marzeniem które promują wszelkie media, a potem wielkie zdziwienie że życie z obrazka jest tylko dla ludzi extremalnie bogatych i pięknych.

W dniu 16.04.2024 o 09:27, Iceman84PL napisał(a):

 

Po tych zdarzeniach nie tylko nie ma ochoty na randki, ale zwyczajnie zaczęła się bać mężczyzn.

Całkowicie rozumie, dlaczego ruch 4B zyskuje taką popularność. Jest przekonana, że wiele kobiet ma podobne doświadczenia.

Po co mają się spotykać z mężczyznami, jeśli to dla nich zagrożenie utraty zdrowia i ryzyko traumy na całe życie?

 

Paulina mówi, że może kiedyś, za kilka lat odważy się pójść na randkę. Nie po to, żeby nawiązać relację romantyczną, ale żeby przełamać swoje lęki.

Na pewno jednak nie dopuści do zbliżenia. A tym bardziej nie weźmie ślubu. Jedno nieudane małżeństwo jej wystarczy.

 

– Biorąc pod uwagę, że czeka nas katastrofa klimatyczna i świat będzie płonął, może to dobrze, że jest coraz więcej kobiet takich jak ja.

Nie sprowadzimy na świat nowych ludzi, którzy byliby skazani na cierpienie – mówi.

Każda wymówka jest dobra byle nie pokazać że problem nie jest w niej, że za wszelką cenę polowała na chada a ci traktowali ją jak worek....

4B - o tym miałem zakładać wątek - to ruch skrajnie toksyczny i nienawidzący mężczyzn - choć ma dobre strony - przynajmniej "pokrzywdzone" czyli zaburzone kobiety będą się izolowały, ale z drugiej strony będą sięgać po nowe kobiety przez co jeszcze bardziej się zmniejszy pula wolnych kobiet - niby brakuje 500 tys, a w praktyce milion, a po rozpowszechnieniu się ruchu 4B - to nie wiem czy dodatkowe 2 miliony coś pomogą - im kobiet mniej tym więcej mężczyzn będzie musiał żyć bez kobiety - co niestety zwiększy się konkurencyjność mężczyzn co nakręci spiralę biało rycerstwa i pajacowania wokół kobiet...

W dniu 16.04.2024 o 09:47, nowy00 napisał(a):

Ten kierunek obierają panie, nieźle. Dodatkowo coraz częściej zostają dziewczyny lesbijkami albo bi.

O tym właśnie wielokrotnie mówiłem - dzisiaj kobiety mają nasrane w łbach - albo chad albo koleżanka, opcja średnia lub poniżej nie będzie pasować.

Efekt wychowania kobiet przez mamuśki oraz media. Mają za łatwo w każdej strefie życia - sądzę że to efekt działania tindera i nieograniczonego wyboru.

Ogólnie rzecz biorąc bawi mnie, jak to kobiety za wszelką cenę zwalają winę na mężczyzn, wysyłają na terapię i nawołują do zmian, gdy tymczasem one nic od siebie nie wymagają i jeszcze mają czelność zwiększać wymogi - a to wszystko przez beciaków i innych frajerów bez godności.

Większość kobiet postrzegam jako po prostu niedojrzałe emocjonalne istoty - z tego co widzę, to większość dojrzałych są w szczęśliwych związkach, a te wolne na rynku to właśnie takie istoty jak ta z tego artykułu - ona u siebie nie widzi problemu.

11 godzin temu, Shark napisał(a):

No raczej to tak nie działa 😅. Każda kobieta, jak i każdy mężczyzna, ma połowę genów swojego ojca. Nie jest tak, że jak ojciec jest szkaradą a matka modelką to jak wyjdzie baba to będzie ładna a jak chłop to brzydki. To jakaś afgańska teoria genetyczna. Zresztą, gdybyśmy mieli kobiety ruchające się wyłącznie z czadami przez całe wieki to powinniśmy mieć ulepszenie puli genetycznej i zwiększenie liczby czadów jak i super dupeczek. Oczywiście pomijając czynniki środowiskowe.

Ech tyle razy to pisałem....

Ciężko zrozumieć że prawie każda kobieta się rozmnoży niezależnie od jej wyglądu, a nie każdy facet?

Kobiecie wystarczy przepuścić RAZ chadowi i ma dziecko, a kto to będzie wychowywać i utrzymywać?

To już "nie jej problem" czy beciak czy kapitan państwo. 

A co stwierdzeń genetycznych to napisałem bardzo skrótowo i obrazowo - dokładniej był wątek dawno temu.

11 godzin temu, Shark napisał(a):

Ja myślę, że tutaj jest raczej wina właśnie tych czynników środowiskowych, które sprawiają, że mężczyźni nie mają dobrze wykształconych cech męskich, które są atrakcyjne dla kobiet.

Dlatego będzie coraz większa przepaść między kobietami a mężczyznami - kobiety będą wyglądać bardzo kobieco, a faceci jak no nie hetero XD

Brakuje teścia a jego suplementacja jest niebezpieczna - przynajmniej tak słyszałem.

11 godzin temu, Shark napisał(a):

Druga sprawa to jednoczesny wzrost oczekiwań pań i wzrost konkurencji. Szczególnie gdy randkowanie i relacje do niczego nie prowadzą i zgodnie z obecnymi normami społecznymi - nie mają prowadzić. W takim środowisku wiadomo, że większą motywację i większe branie będzie miał Hiszpan na erazmusie. Polak szukający "żony" niekoniecznie będzie przebierał w szlaufach.

Nie ma presji społeczeństwa na tworzenie rodzin, to p0lki i nie tylko bawią się życiem do późnej 40', a potem po depresji że dzieci nie ma, dalej będzie się bawiła życiem.

Dzisiaj to świat stworzony pod kobiety.

11 godzin temu, Shark napisał(a):

W końcu o kwestii nienawiści i pogardy p0lek do Polaków to nie chce mi się nawet rozpisywać. W skrócie - zgadzam się z tezą. Nie zgadzam się z uzasadnieniem, tj. kwestiami kasy czy kultury. To jest zupełnie irracjonalne z ich strony co widać nawet w tyradach Juleczek w internecie, czy wysrywach światłych "profesor" w mediach. Obraz Polaka a'la Ferdynand Kiepski istnieje głównie w ich głowach a nie w prawdziwym życiu. Oczywiście patologia też istnieje ale nie jest tak, że ona to żywiołowa prawniczka, Ally McBeal, a on siedzi w brudnych ciuchach przed meczykiem pijany 24h. Są razem ale on na nią nie zasługuje. Zwykle jest on żul i ona żul a gdzieś po domu plątają się małe żulątka.

No jak nie kulturowy jak właśnie podałeś przykład kulturowego stereotypu polaka?

Popatrz jak przedstawiani są hiszpanie, francuzi w piosenkach, filmach, w mediach, a jak właśnie są przedstawiani polacy, julki niby takie mądre, ale nie potrafią odróżniać świata fikcyjnego od prawdziwego (zwłaszcza tego instagramego) i dążą za wszelką cenę by takie życie mieć. 

A zamykają oczy na sprawy że np. obcokrajowiec może ją zabić, lub uwięzić, czy traktować ją jak worek... nie tylko treningowy XD liczą się emocje....

I jak p0lka ma nie gardzić jak w radiu prawie cały czas lecą utwory prawie jawno blackpillowe lub promujące kurestwo z obcokrajowcami jak np. "Miłość w barcelonie" XD

Jeszcze telewizja dowali serial brazylijski lub inny turecki gdzie tam występują prawie sami chady xD przy których nawet najlepszy oskariat powiedzmy z M jak Miłość wygląda jak niewypał genetyczny XD

I jak to się skończy? Masa facetów będzie samotnych, więc alkoholizm, narkomania wypalenia zawodowe wzrosną, bo każdy będzie miał ich w dupie, a kobiety zostaną samotnymi mamuśkami albo będą tinderówkami z kotem i płaczyliwym winkiem co wieczór

6 godzin temu, דניאל napisał(a):

Widzę, że zjadł pan zęby na genetyce. To jak to jest z tymi genami? Mężczyźni z jakich krajów mają słabe geny, a którzy cechują się genetyczną dominacją?

No sam widzisz jak wyglądają przęciętni polacy, słowianie a jak wyglądają powiedzmy turkowie, afrykańczycy - chodzi mi o całokształt, średnią.

Zobacz jak wyglądają chady z Turcji w serialach które p0lki uwielbiają. Dokładnie ci nie powiem bo mnie nie interesują mężczyźni, ale obserwując marketing, media to naprawdę nie wypadamy najlepiej XD

Powiem tak, nawet jak się mylę, to dalej polacy będą dalej postrzegani jako gorsi bo nie mamy takiego marketingu jak inne bogatsze kraje, i nawet jak mamy podobną atrakcyjność to przez brak propagandy że polska jest fajnym krajem to będziemy tak postrzegani. To nie jest też nasze działanie, lecz różnych służb i innych korporacji które nie są jawnie wrogo do nas nastawieni. Rozwijająca Polska zarówno gospodarczo jak i demograficzne stwarza zagrożenie dominacyjne dla innych potęg i te kraje będą robić wszystko by do tego nie dopuścić.

U nas nie ma zamachów, kradzieży rozboju, niebezpiecznych dzielnic, za to jesteśmy bardzo pracowici i konkurencyjni - to się nie podoba "postępowym" krajom i będą robić wszystko by nas zrównać w dół - i robią to głównie przez promocję multi kulti w reklamach (prawie zawsze jest biała kobieta + afro amerykanin + afroamerykańskie dzieci XDDDD)

Dam taki kolorowy przykład:

Powiedzmy że do jakieś tam Słowianki przystawiają się dwóch podobnych w SMV powiedzmy obaj 6/10 wyglądem turystów:

- Polak 30 lat - no biały typowy powyżej średniej,

- Włoch 35 lat - też biały typowy powżyej średniej,

Kogo wybierze?

Oczywiście włocha, bo sami zobaczcie - jak weźmie polaka to co ona otrzyma?

- kraj podobny do jej kraju, czyli postkomunistyczny, atrakcje powiedzmy średnie, kultura bardzo zbliżona przez co bardzo nudna, kuchnia polska też no zbliżona do jej, klimat więcej zimy niż lata, czyli ciągle zimno, brak prestiżu pośród znajomych, brak powiedzmy lepszych szans na lepsze życie, język bardzo trudny i nudny bo nie brzmi no egzotycznie... no sama Polska za mało generuje emocji, mało rzeczy które jej zaimponują jako kobiecie. No lipa.

Ale jak wybierze włocha:

- super kultura od dzieł sztuki po kuchnię, architektura, koloseum, kontekst historyczny kraju, piękne resturacje, super zabytki, samochody, koleżanki będą zazdrosne, sam chłop już ma nieco inne geny, jest wprost odmienny co bardzo kobiety lubią.

Nawet jak ten włoch byłby 4/10 to i tak by mocno rozważała wybór - na korzyść włocha.

I taka Słowianka ma w dupie że kraj w długach, że dużo uchodźców że może być niebezpieczny - one to mają w dupie!

Polska to jeden z najbezpieczniejszych i profeministycznych krajów... i p0lki mają to w dupie, jadą do krajów skrajnie muzułmańskich lub innych kultur które jawnie traktują kobiety gorzej niż zwierzęta....

One mają to w dupie, że Francja to śmietnisko, a Niemcy mają niebezpieczne dzielnice... je interesują tylko emocje, geny czy kasa.

Kraje poza Polską i ogólnie poza r0sją, Ukrainą, Słowacją, Węgrami generują znacznie więcej emocji i to emocje (poza genami) decydują co wybierze.

Wiem że wychodzi drobna sprzeczność. bp temat nie jest taki prosty, bo w różnych kulturach różnie się ocenia, ale mówiąc wprost w Polsce jest największy kompleks narodowościowy, tu wystarczy że typ nie jest poniżej 3/10 by wyrywać p0lki, ale w innych krajach tak łatwo nie ma, bo tylko p0lki potrafią olać różnicę powyżej 4 pkt SMV tylko dlatego że nie jest z Polski i ma ewentualnie inny kolor skóry.

Polacy jeśli nie są powyżej 5/10 to mogą wyrywać kobiety z krajów 3 świata - ale to tylko z dwóch powodów - bo są biali, i są "bogatsi" ale nadal - jak jakaś kobieta ma do wyboru podobne opcje to zawsze faworyzuje tego z bogatszego kraju.

W dniu 13.02.2024 o 23:05, Gixer napisał(a):

Jakoś ta egzotyka nie działa na kanadyjki, Szwedki czy Azjatki. Działa tylko tam gdzie twój portfel jest egzotyczny. Czyli w krajach 3 świata. Rosjanki są piękne a Rosjanie nie I podobnie jest z Polakami...

Nic dziwnego, my Polacy mówiąc wprost mamy bardzo słabe geny, słabą kulturę, słaby kraj, słabą gospodarkę.

Mamy naprawdę słaby mix genów, mogolia z ruskimi i trochę słowacji, naprawdę, poza naprawdę nielicznymi wyjątkami nie mamy co oferować kobietom.

- w sensie że one tak myślą i uważają, my możemy mieć swoje zdanie które i tak nie ma znaczenia, bo to one podejmują decyzję i wybierają.

Geny mamy słabe bo więcej kobiet się rozmnożyło niż mężczyzn przez te wieki (bo wojny, hipergamia itd.) to zostało w puli więcej genów "damskich" przez co kobiety często lepiej wyglądają bo geny są bardziej damskie, a faceci wychodzą no mało mężcy mało cech chadów jak oczy łowcy, szczęki, linia włosów.... dodatkowo w jedzenie i woda także powodują że faceci wyglądają tak a nie inaczej....

No i nie mamy dostępu do wszelkich tapet i innych tynków, nie mamy też żadnych desperatek by były zainteresowane średnimi chłopami xD

To kończy się tak że kobiety odwalone są na bóstwa i one do bóstw się aspirują a chłop jak nie ma naturalnych genów to staje się robakiem XD bo ma bardzo ograniczone opcje w stosunku do kobiet XD

Pomijając fakt że niestety nie tylko polacy latają do tych krajów, tylko właśnie niemcy, francuzi itd itp. bo ich stać, bo u nich też brakuje młodych kobiet - i to oni tak naprawdę przejęli ten "rynek", słabi polacy nie mają czego tam szukać - bo wszystko jest rozpieszczone przez francuzów i niemców.

Dlatego zawsze powtarzam, w przypadku słabego przegrywa z Europy geomaxxing niewiele da, i tak naprawdę przegryw sub 5/10 może sobie darować sex turystykę (chyba że na divy), bo niestety nie jest tak, że w każdym kraju kobiety gardzą swoimi rodakami tak mocno jak w Polsce. 

Osoby które są 6/10 i wyżej tak naprawdę nie muszą uprawiać sex turystyki bo po co? Jak mają masę chętnych na miejscu (chyba że chcą spróbować egzotyki)?

Nigdzie indziej nie słyszałem o kompleksie narodowościowym u kobiet w takiej wielkiej extremalnej skali jak właśnie w Polsce.

Uważam że nigdzie nie ma takiej nienawiści do swoich facetów jak w Polsce, naprawdę, ewentualnie zaliczyłbym cały teren dawnego ZSRR.

Chociaż nie jestem tak tego pewny, gdyż nawet rosjaniki czy ukrainki wolą swoich niż średnich polaków - nie raz się o tym przekonałem na studiach XD

Niestety natury nie oszukasz, dziś sam kolor skóry to za mało by pociągać kobiety, tylko w p0lki są wyjątkiem Europy (powiedziałbym że na cały świat) które łapią się każdego obcokrajowca lub inny kolor skóry byleby nie zadawać się z rodakiem XD

Także globalizacja sex turystyki doprowadziła do tego że do innych krajów przyjeżdżają nasze kobiety, do nas zagraniczniaki na darmowy burdel, a kobiety z innych krajów także przyjmują obcokrajowców, ale nie nas, i one same jadą do bogatych krajów.

W dniu 14.02.2024 o 13:39, Brat Jaca napisał(a):

Czemu szukać tak daleko, jak za rogiem mamy piękne, naturalne, tradycyjne i ogarnięte kobiety z podobnego kręgu kulturowego?

Szanujmy sie Bracia !

Szacunek do siebie nic nie da, jak i za tym rogiem polacy nie są postrzegani na atrakcyjnych jak właśnie francuzi włosi czy niemcy?

To iluzja, i naprawdę nie ma co się oszukiwać, polacy za mało się od ich swoich się różnią by były naprawdę zainteresowane sexem "od ręki" XD

Bo i po co? Skoro w całej Europie brakuje młodych kobiet, i one wybierają najlepsze opcje mimo że same często sobą nic nie reprezentują?

Tak jak mówiłem, faceci w całej Europie są w zasadzie zmuszeni do szukania kobiet z poza swoich krajów i niestety każda kobieta wybierze pana mokabe, lub włocha, hiszpana, niemca. Nawet jeśli genetycznie są słabi to nadrabiają kulturą swojego państwa, portfelem, no i ogólnie atrakcyjnym pochodzeniem - każda kobieta wybierze np. Włochy niż Polskę i tu nawet nie ma co się rozgadywać, bo bądźmy szczerzy, każdy by wolał wybrać Włochy niż jakieś zadupie w Europie znane Polską.... kobiety nie są patriotkami, zwłaszcza z naszego kręgu kulturowego - co jasno pokazują ukrainki i ich zachowania w niemczech lub innych krajach. Polska jest tylko przystankiem, i do tego bardzo nie chcianym. 

41 minut temu, Maurycy napisał(a):

1. Ile procent mężczyzn w społeczeństwie ma odpowiedni wzrost, sylwetkę, twarz, aby podobać się kobietom? 

Z pokolenia mojego czyli 20-30 to bardzo niski procent, może 10%.

Kobiety cenią się znacznie wyżej niż w poprzednich latach, więc wymogi się zwiększyły.

Dlatego też powoli przechodzimy na poligamię, czyli 1 chad obraca 10 lasek albo i więcej.

ONSy zamiast rodzin, potem mamy samotne mamuśki.

Pozostałe pokolenia mają mniejsze wymogi bo były kształtowane w innych czasów.

Każda pozostała para czyli to teoretyczna "ładniejsza kobieta" z "brzydkim facetem" czyli związek transakcyjny.

Co ostatecznie i tak nie wystarcza bo szybciutko kończy się rozwodem - co jasno pokazują statystyki i tematy na forum.

41 minut temu, Maurycy napisał(a):

2. Ile procent z tych dobrze wyglądających mężczyzn ma status, wykonując prestiżowy zawód?

Też mały ale ponownie - większe parcie mają na to młodsze pokolenia, masa kobiet wykonuje "prestiżowy zawód" to nie zainteresuje się Mirkiem budowlancem którzy kosi 2-3x więcej szmalu od nich XD Psiapsiółki nie dawałby żyć xD No chyba że chad to wiadomo.

41 minut temu, Maurycy napisał(a):

3. Ile procent z tych mężczyzn zarabia relatywnie dobre pieniądze, powiedzmy 15k netto? 

W PL mało, dlatego masa wyjeżdża, lub kobiety olewają takich biedaków (chyba że patus, lub przytojniak co uwielbiają)

41 minut temu, Maurycy napisał(a):

4. I wreszcie - ile procent z tych mężczyzn jest wolnych, aby kobieta mogła w ogóle myśleć o wejściu w związek?

Nie ma znaczenia, kobietom wystarczy ONS z takim - dla nich "lepiej zjeść kawałek tortu razem niż gówno samej"

41 minut temu, Maurycy napisał(a):

Chcieć to sobie kobiety mogą, a rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej i trzeba iść na pewne kompromisy. Ilość mężczyzn spełniających te kryteria pewnie oscyluje w przedziale 1-2% i mają oni dostęp do najlepszych dziewczyn, więc i tak - dla każdej nie starczy

Niestety, ale to na chceniu się nie kończy tylko kobiety (zwłaszcza te lepsze) nie zadowalają się kompromisami - ma być na jej korzyść a nie jakieś "kompromisy" - kobiety wolą więc ONSy na tinderze z lepszymi niż zakładać rodzinę z przegrywem, lub ewentualnie wyemigrować i brać egzotyka. Jeśli ktoś uważa że dzisiejsza młoda kobieta nadająca się na stworzenie LTR lub rodzinę kiedykolwiek będzie zdesperowana by brać "byle co" to się boleśnie rozczaruje - im dłużej kobieta czeka tym bardziej olewa przegrywów. Podziękować spermiarzom, białym rycerzom i innym cuckoldom.

Kobieta która nie ma brania od przytojnych mężczyzn staje się agresywna i jeśli nie jest aseksualna to będzie wyładowywać się na boga winnym przegrywom  tak to niestety działa.

Rozum przychodzi po 40' tylko co z tego, jak dzieci z tego już nie będzie...

Cytat

Jesteś ładny = masz wybaczane więcej błędów, ale ma to swoje granice 

Jesteś brzydki = musisz bardziej się starać, ale nie jesteś wykluczony 

Ja bym to poprawił na takie:

"Jesteś ładny = masz wybaczane więcej błędów, ale ma to swoje granice (ale to skrajne granice)"

"Jesteś brzydki = musisz bardziej się starać, ale nie jesteś wykluczony (dopóki panna nie dostanie lepszej opcji, lub nie popełnisz ŻADNEGO błędu - bardzo trudne w dzisiejszych czasach)

Mówiąc krótko:

- geny są najważniejsze.

Combo Blackpill + Statpill.

Zgoda, że siłownia ZWIĘKSZA szanse na wyrywanie dziewczyn, podobnie jak dobranie ciuchów, ale NIE SĄ TO ZNACZĄCE czynniki które kobieta bierze pod uwagę przy wyborze chłopa. 

Facet powinien to robić tylko i wyłącznie dla siebie, inaczej to się źle dla niego skończy

Niestety, jeśli nie ma SPÓJNOŚCI w WYGLĄDZIE czy PSYCHICZNIE to atrakcyjna/wartościowa kobieta takiego gagatka oleje ciepłym moczem.

Gość z mięśniami ale o brzydkiej twarzy a o charakterze alfa to przyciągnie najwyżej grubaski XD

Brak spójności w wyglądzie = brak realnych sukcesów.

Brzydka morda to sprzeczność atrakcyjności, a to sprzeczność do pewności siebie, co prowadzi do tego że brzydki facet z pewnością siebie będzie odbierany jako fałszywy, tak samo jak gość z mięśniami z brzydką twarzą będzie wyglądać komicznie.

Atrakcyjny facet ale z brakiem dynamizmu lub wycofany społecznie też będzie oceniany gorzej choć i tak ratuje jego wygląd bo tylko ewentualne "największe spierd0lenie" mogłoby odrzucić panny od jego genów - choć jak obserwuje dzisiejsze studentki to dla nich dodatkowy atrybut - łatwiej się takiego kontroluje. Przecież nie raz i nie dwa słyszeliśmy o gwałcicielach, mordercach, chorych psychicznie facetach którzy nie mogli odpędzić się od kobiet bo byli atrakcyjni XD

Miły, pracowity przegryw to żadna atrakcja dla wyzwolonych kobiet XD

Efekt halo się kłania - ta sama czynność/zachowanie będzie różnie odbierana w zależności od atrakcyjności faceta.

Wiele razy pisałem do porzygu: te tuningi dają w najlepszym razie +1 do SMV wyglądu i tyle!

Zwykle daje to "plusik" do naturalnego wyglądu - czyli jak ktoś ma 5/10 to będzie 5 z plusikiem/10 ale nadal będzie przegrywał z naturalnym 6/10.

Najważnieszymi punktami są: 

1) TWARZ

2) Wzrost

3) Body frame - z suchoklatesa trudno zrobić Pudziana bez jakieś chemii...

Czyli rzeczy na które mamy prawie zerowy wpływ (bez operacji plastycznych itd.)

Często tego ludzie nie rozumieją, dlatego potem przez przecenienie wartości siłowni i tzw. "rozwoju" potem powstają tematy "gruba klątwa".

Myślenie kobiet i mężczyzn dzisiaj mocno się różni:

- przez media przęciętna kobieta myśli że jest top, choć w rzeczywistości sama ma 5/10 lub nawet mniej, więc zaczepia tylko lepszych od niej, a olewa równych jej i gorszych.

Dzisiaj coraz mniej kobiet interesuje stała relacja, i dlatego wolą być 1 z wielu u chada niż być jedyną u przegrywa/średniaka XD Żyjemy w innych czasach. Konsekwencje widać w demografii oraz ogólnemu zachowaniu kobiet - spłodzi chad, a potem z łaski może weźmie beciaka - choć nie musi bo socjalizm wszystko da.

- facet sądzi że pracą może zmienić swój los - finansowy owszem, ale nie romantycznym.
Media i społeczeństwo cały czas wymuszają ciągły rozwój na facetach przez co masz wybór albo bawisz się w try harding albo odpuszczasz ten wyścig szczurów.

A co do gadek o podryw.... XD

Naprawdę sądzicie że PUA działa u przęciętniaków?

O słodka naiwności.... może podryw działa u ludzi 40+ kiedy nie było skrzywyzny internetowej i globalnej.

Kobiety do 35' to jadą na związki z chadami lub ONSy a nie stałe związki im w głowach XD

Po 40' lub po zaciążeniu przychodzi otrzeźwienie, choć niestety nie na tyle skutecznie by obniżyła swoje chore wymogi do poziomu przęciętnego faceta - dzisiejsze 40' są jeszcze "normalne" czyli dadzą się wyrwać na podryw jakiemuś średniakowi, ale za przyszłe 40' takie nie będą i każdy młody facet jeśli już dziś jest samotny to prawdopodobnie już takim pozostanie (chyba że wyjedzie na stałe do Azji czy gdzie tam lubią białasów)...

Zmuszacie mnie ponownie do ponownego udostępnienia XD

Gadki że łysy gość podrywa striptizerkę XD naprawdę? 

Kasa sprawia taką magię XD a nie jego podryw XD

Ludzie, dzisiaj młode kobiety mają taki wybór że naprawdę albo ma się wszystko i ma się panny albo nie ma się nic, lub dosłownie resztki z stołu czyli borderki, samotne mamuśki itd itp.

Już widzę jak taki 40+ łapie na podryw typową 25 latkę XD A w tej bajce były smoki? A czy jednak pomijasz fakt że gość jest bajecznie bogaty czy jest chadem?

Problemem w męskim myśleniu o podrywaniu kobiet jest lekceważenie faktów:

- kobieta ma inne cele biologiczne niż mężczyzna,

- facetom imponują różne wpracowane umięjętności i talenty, kobietom nie za bardzo,

- facetom imponują efekty prac, kobiet to nie interesuje - ma być gotowe na jej przyjście, jej nie interesuje jak to zadobyłeś ile potu na to wylałeś - masz mieć.

- facetom pasuje prawie każda kobieta, lecz to kobieta wybiera  więc ma wymogi znacznie większe.

Mówiąc krótko - kobietom prawidziwe imponują tylko i wyłącznie geny, i to memy doskonale pokazują:

- przegryw zauważa że jest gównem więc podejmuje wysiłku - pracy nad sobą, lecz zamiast dogłębie zrozumieć swój problem, to idzie w siłownię a tym czasem to nie brak mięśni jest przeszkodą a po prostu jego słaba twarz, ciało, psychika. Po tuningu zauważa że nadal nie przyciąga wartościowych kobiet, przyciąga same niskiej półki (tinderówki, smakoszek orientalności), a przyciąga najwyżej pochwały kolegów.

Dlatego też powtarzam, nie ma czegoś takiego jak "męski podryw", to kobiety wybierają od kogo przyjmą żałosne teksty, by "dać się wyrwać".

Atrakcyjnym ludziom nie trzeba żadnych ćwiczeń (w sensie mogą, ale nie muszą, chyba że celują w top10) by mieć uwagę kobiet, tak samo zresztą nie muszą spełniać materialnych wymogów tj. kasa, samochód. 

Witaj, prawie zawsze się z tobą zgadzam tu niestety bym się pokłócił XD

W dniu 6.02.2024 o 11:29, Iceman84PL napisał(a):

Racjonalna kobieta, która posiada potomstwo masakruje współczesne kobiety i feminizm, który pierze mózgi kobietom

jak to bycie singielką bez rodziny, spełnianie się zawodowo, karuzela kutang czy wręcz nienawiść do białych mężczyzn ma sprawić,

że będą szczęśliwe i spełnione😆

No nie wiem czy taka racjonalna, skoro pcha się do kamer i krytykuje obecne czasy.

To niczym się nie różni od wydzierania się boomerów "kiedyś to kurła było!"....

W dniu 6.02.2024 o 11:29, Iceman84PL napisał(a):

Mijają lata i kobiety przy ścianie w wieku 30 lat budzą się z rękami w nocniku, samotne, smutne, zgorzkniałe gdzie jedyne co im pozostaje

to posiadanie zwierzaka, zapijanie się wińskiem i płacz do poduszki mając przeświadczenie zmarnowanych najlepszych lat życia.

Hahahahah bzdury. 30 letnie płaczą, jak dławią się ptakiem lub dosrtają w zad od kolejnego chada z tindera, a nie płaczą z powodu samotności XD

To mitomania. W takiej sytuacji są kobiety zbliżające się do 40' a nie 30'. Dziś "era młodości" czyli życia u rodziców, imprezowania, studiowania zostały przesunięte.

Taki los otrzymują tylko kobiety które mają ciężkie zaburzenia psychiczne lub skrajny słaby wygląd.

Ciężko by w tym Cuckoldstanie była jakakolwiek femme która nie była ani raz zaczepiana czy podrywana XD

Bądźmy poważni.

Z mojego doświadczennia mogę powiedzieć że dzisiaj młode kobiety (mam na myśli hetero) można podzielić na 3 grupy:

- panny które biorą ślub zaraz po zakończeniu - znaczna większość - jak kończą w 40'? - mają dzieci 10', normalna rodzina,

- panny wieczne imprezowiczki, narkomanki, tinderówki - też dużo - kończą jako samotne mamuśki, kurtyzany... lub martwe,

- panny wieczne niezadowolone księżniczki, których żaden chłop poza top 20% nie pasuje - no mniejszość -które kończą jak piszesz.

W dniu 6.02.2024 o 11:29, Iceman84PL napisał(a):

 

Współczynnik dzietności w 2022 roku spadł do 1,261 z 1,320 w roku 2021

- wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). "Dane GUS tylko

potwierdzają, że Polska demograficznie zmierza w złym kierunku" - wskazał

Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy.

To konsekwencja rozwijającego się kontynentu i poziomu życia, ale także po prostu globalizacji wielu innych aktywności typu streamingowe, randkowe itd.

No i olewania polskiego rządu na temat dzisiejszego zachowania kobiet - brak jakichkolwiek kampanii społecznych na temat problemów z imprezowym życiem, szukania ideału w tinderze, ufanie tylko najprzystojnieszym itd.

Pomijam inne rzeczy typu brak żłobków, obowiązkowych testów na ojcostwo czy stabilności w tym kraju.

W dniu 6.02.2024 o 11:29, Iceman84PL napisał(a):

Kobiety nie dość, że nie chcą rodzić dzieci zwłaszcza białym mężczyznom bo czekają na księcia z bajki najlepiej Szejka z milionami czy miliardami na koncie

egzotykę, którą obecna władza sprowadzi to jeszcze oczekują, wymagają, są roszczeniowe w stosunku do rodaków tak jakby oni mieli być niewolnikami,

zasobami i narzędziami do osiągnięcia ich celów.

Tu się zgadzam, mówiąc wprost p0lki nie są zainteresowane rodakami, ok mają do tego prawo, ale gardząc nami powinny opuśić ten kraj, skoro tak nas nienawidzą.

Jakby rząd miał jaja to by wywalił te kobiety z naszego kraju - wilczy bilet - bo nie może być tak, że u nas brakuje młodych kobiet, a te jadą na sex tursytykę a potem kończą jako samotne mamuśki, na które płacimy chore kwoty.

W dniu 6.02.2024 o 11:29, Iceman84PL napisał(a):

Wszystko co kobiety zawdzięczają to białym mężczyznom bo to oni zbudowali tą cywilizację, bez nich złoży się jak domek z kart i wrócimy do

ery kamienia łupanego.

Niestety rząd polski nic z tym nie zrobił, nie przygotował żadnych kampanii społecznych, pozwala na emisję szkodliwych wzorców w mediach to mamy co mamy.

Rząd woli sprowadzać panów mulatów, zamiast kobiet, więc za 2 pokolenia ten kraj nie będzie już polski a afro amerykański - i dobrze, skoro p0lki wolą takich ludzi co ma je za nic.

W dniu 6.02.2024 o 11:29, Iceman84PL napisał(a):

Kobiety dalej nie rozumieją, że świat to nie jest koncert życzeń i oczekiwań, ciapate i Mokebe nie sprawią, że będzie lepiej przecież ci ludzie w większości

żyją na socjalu w Europie, są obciążeniem.

 

Niestety kobiety podążają za modą, trendami, bełkotem mediów głównego ścieku, są przeświadczone o swojej zajebistości a tak naprawdę

za każdym ich sukcesem stoi mężczyzna czy to w postaci ojca, dziadka, brata, przyjaciela, kolegi, chłopaka, męża czy statystycznego kukolda, spermiarza,

który daje darmową atencję, wyręcza w różnych sprawach, pomaga bezinteresownie.

Bo są bezrozumne, a przynajmniej takie sprawiają wrażenie. 

Dla rodaków to plują, cwaniakują, są mądre, a dla innych to są miłe, głupiutkie i naiwne - co mnie bardzo śmieszy xD

Moja rada?

Nic z tym nie zrobimy, nie mamy żadnej mocy by to zmienić, i dlatego by zachować zdrowie psychiczne należy od p0lek się odciąć i prowadzić życie bez nich.

Szkoda zdrowia i nerwów.

W dniu 9.02.2024 o 22:24, Maurycy napisał(a):

@Zły_Człowiek nawet, jak jesteś 4/10 to zainwestuj czas i pieniądze, żeby wyskoczyć to oczko lub dwa wyżej, nie sugerując się wyrywaniem kobiet, zrób to po prostu dla siebie. Wygląd to nie tylko lepsze spojrzenie otoczenia na Twoją osobę, ale także większa pewność siebie. 

Jestem fatalistą i niestety nie wierzę że cokolwiek można zmienić, po prostu geny to mój szklany sufit - dlatego olałem tą strefę życia:

- po prostu za duża jest konkurencja, zawsze i wszędzie znajdzie się ktoś lepszy, a kobietom zawsze jest mało, to niekończący się wyścig szczurów.

To co obecnie mam mi wystarcza psychicznie, ale nie zamierzam już więcej pajacować, bo hipergamia i tak każe im mnie olewać.

Mam wyrywać golddiggerki? Bo niestety niczym innym już ich nie zainteresuję, niestety nie ma wyglądu = nie ma wyrwania, i można mieć zainteresowania, charaktery itd. ale one na to wszystko srają. Bo one tak naprawdę mężczyzn nie cierpią, one z nimi się zadają tylko dlatego że popęd im nakazuje więc "robią łaskę" ofiarując swoje najlepsze cechy tylko facetom najwyższej jakości.

W dniu 9.02.2024 o 22:24, Maurycy napisał(a):

Co do Twojego posta odnośnie tego, że mając wygląd sub-normika jest problem z wyrwaniem kobiety, to się zgadzam i nie zgadzam.

Wygląd ma oczywiście duże znaczenie w poznawaniu i podrywaniu kobiet,

Dzisiaj mamy 2024 rok - dziś masz wygląd albo nie istniejesz w oczach kobiet, tu nie ma niczego pomiędzy.

Dziś młode dziewczyny 20-30 lat chcą mieć wszystko oferując nic w zamian.

Depseracja facetów zniszczyła ten rynek nieodwracalnie. 

W dniu 9.02.2024 o 22:24, Maurycy napisał(a):

aczkolwiek mam kilku znajomych z wyglądu 5/10 i jakimś cudem wyrwali dziewczyny, nawet nie brzydkie, takie po prostu przeciętne. Jak idziesz ulicą, to pewnie też nie raz widzisz pary, gdzie ładniejsza kobieta jest z o wiele brzydszym mężczyzną, nie zakładałbym, że tutaj zawsze chodzi o pieniądze

Oj... ile jeszcze raz podam ten wspaniały wpis:

W dniu 9.02.2024 o 22:24, Maurycy napisał(a):

Ile masz lat, jeśli mogę zapytać? 

Zbliża się cudowna 30' XD

W dniu 3.02.2024 o 19:33, DOHC napisał(a):

 

Poczytaj wysrywy @Lannes na "pożegnanie", to nie dobra o tym mówić jest.

 

I żeby nie było - sam jestem za lookmaxingiem ile się da, dowody same przyszły gdy słyszałem komplementy o ładnych ramionach itd.

Dodatkowo jestem w zgodzie z filozofami - najważniejszą cnotą jest odwaga, gdyż od niej zależą wszystkie inne, jednocześnie pamiętam iż mierz siły na zamiary oraz szaleństwem jest robić wciąż to samo, oczekując innych rezultatów.

I w roku 2024 sam nie wiem co doradzić młodym, normalnym chłopakom jakich jest większość, dlatego myślę iż;

Rozpoznanie walką (rozpoznanie bojem, ang. reconnaissance in force) – rodzaj natarcia, a także sposób przeprowadzenia rozpoznania taktycznego przez wydzielone siły i środki na formacje nieprzyjaciela znajdującego się w bezpośredniej styczności z wojskami własnymi, mający na celu zdobycie najbardziej wiarygodnych informacji.

Stary ja to wszystko rozumiem, ale mój wygląd 4/10 da się przerobić max na 5/10... nie kupuję bajek że ciuchy + mieśnie znacząco zmnieniają wygląd - raz się tak bawiłem i czułem się jak małpa w garniturze - a panny i tak traktowały mnie tak samo XD (zaznaczam że nie ubieram się w lumpeksach tylko odzież sieciówka)

A to nadal za mało by zainteresować sobą panny, i dlatego mierzę siły na zamiary i odpuściłem podrywanie kobiet:

- źle znoszę każdą kolejną przegraną - po ludzku mam dość,

- nawet jak jakąś bym wyrywał to i tak przecież nie mam gwarancji że mnie nie zmieni na lepszy model (mojego kolegę laska kopnęła w 1 dzień), ja będę chodził jak w zegarku a ona będzie mnie szantażować "bo pójdzie do lepszego" XD

- w mojej miejscowości i tak brakuje młodych kobiet, więc nawet jakbym chciał.. po prostu nie ma,

- panny i tak interesują się tylko gościami naturalnymi 6+/10 - nie interesują je normicy 4/10 sztucznie podbici na 5/10 i wyżej - z malucha nie zrobisz ferrarri....

- na rynku jeśli są wolne w przydziale 20-35 to z reguły rozszczeniowe księżniczki, mamuśki, brudnopisy, zaburzenia psychiczne lub krypto aseksualne/bi,

- skoro i tacy jak ja zbierają tylko hejty (jawny lyb niejawny) to nie zamierzam zmieniać swojego życia pod kobiety - one najchętniej przyszłyby na wszystko gotowe - je nie interesuje wspólna budowa, tylko branie.

- jak już przeżyłem tyle lat bez nich, bo mnie olewały, to mogę także i tak mogę resztę życia przeżyć.

- praktycznie każda "fajniesza" laska to pusty dzban - nie interesuje je jakieś życie, przyszłość tylko emocje (oczywiście od chada bo od normalnego już nie) zabawa, chlanie itd. (sprawdzone na środowisku studenckim).

W dupie już to mam, pogodziłem się że dostałem kijowe karty i w tej grze nie wygram choćbym nie wiem co miałby zrobić, nie mam więc mocy zmienić natury kobiet i ich postępowania wobec mojej osoby.

Nie mam ochoty też brać pierwszej lepszej, by potem się z nią użerać i bawić się w jakiegoś lekarza psychiatrę whatever by ją "naprawić" lub zmniejszyć borderlina a potem ona pójdzie do lepszego....

Więc dla utrzymania komfortu psychicznego jak spokoju życia olewam wyścig szczurów dla kobiet które i tak są lojalne tylko dla bogaczy czy oskariatów czy chadów. Nie ma żadnego systemu prawnego by powstrzymać kobiety przez hipergamią, więc tak naprawdę jest więcej minusów niż plusów.

Wiem że to brzmi jak narzekanie - ale to moja świadoma decyzja i ją polecam podobnym do mnie, bo świat i kobiety są jakie są i na nie wpływu nie mamy, ale za to mamy wpływ na swoją psychikę i swój świat.

W dniu 3.02.2024 o 19:33, DOHC napisał(a):

Dlatego po odpowiednim przygotowaniu, rozpoznaniu i działaniu trzeba wciągnąć wroga do walki na swoich warunkach, nie na warunkach wroga!

Jest setki stron w tym temacie, każdy ma te same wnioski. Więc rada - zacznijcie walczyć w życiu codziennym, online dating się skończył na 99 procent mężczyzn.

No nie ma żadnych miejsc by brać wroga na swoich warunkach - jeśli nie masz "broni atomowej" (czyli urody chada lub naprawdę wielkiego majątku) to "wrogowie" będą srać na twoje walki, starania i inne próby podbicia ich terenów, bo zostaniesz rozjechany (pobity przez ich dresa, oskarżenie o molestowanie, ghosting, ucięcie kontaktu itd. itp.).

Średni facet sub 6/10 nie ma żadnego pola do negocjacji, i albo bierze co mu daje los albo kończy sam xD

Tinder niestety jasno pokazuje nastawienie kobiet - albo spełniasz ich chore wymogi albo trać czas, pajacuj na darmo.

Co najgrosze, w realu zobaczysz ich oburzenie/obrzydzenie na twarzy, a w necie stajesz się memem - byłem świadkiem jak młoda średniawka 25 lat robiła screeny i wyśmiewała sub 6/10 do psiapsiółek - to zachowanie mówi wiele o myśleniu kobiet. Jak pisałem wcześniej, najchętniej one, zabiłyby/zmusiłyby do niewolnictwa byle byśmy zeszli z oczu by one mogły polować na chadów - to taka dwulicowość kobiet - z jednej strony polecają "otwierać się" mężczyznom ale z drugiej strony nie tolerują żadnej słabości czy uchybieniu genetycznemu podczas gdy one same nie są piękne czy specjalnie ładne.

W dniu 26.01.2024 o 13:12, Brat Jan napisał(a):

...które bzykały się z nieatrakcyjnym facetem 4/10.... pomimo tego kobiety lecą w 90% na wygląd mężczyzny.

Gdzie tu logika?

Gdyby tak było to z 80% mężczyzn na świecie to byliby genetyczni chadzi, a tak nie jest....

To bardzo proste.

To zasługa desperacji spermiarzy, statystyki demograficznej oraz bezwzględnej hipergamii.

Każda młoda (czyli powiedzmy do tej 38 r ż) kobieta czyli od 1/10 do 10/10 jeśli nie jest warzywem, to bez problemu znajdzie chłopa. 

I to nie jest czce pieprzenie, bo każda znanych mi 1/10 mają zaplanowane śluby lub po zaręczynach a mają po ok 20 lat.

Co to oznacza?

Skoro każda ma jakąś liczbę chętnych chłopów to ma wybór.

I ta liczba jest zależna jak dobrze ukrywa swoje schorzenia psychiczne i jej wyglądu - ale minimum będzie mieć 30 chłopa do wyboru.

To co? Wybierze więc najlepszego... jak każda ma wybór ok. 60 gości na głowę... to czemu ma brać looksmatcha?

I w tej liczbie oczywiście będą spermiarze 1/10, ale zawsze znajdzie się desperat 5/10 albo nawet i 6/10 (bo taki jest idiotą i fetyszca).

A że mamy ostry niedobór młodych kobiet ma mamy nadwyżkę mężczyzn (bo przecież nie tylko już na dzień dobry brakuje równolatków statystycznie to jeszcze przecież o młode kobiety rywalizują starsi, imigranci itd.).

W zasadzie można powiedzieć że chłopy poniżej 6/10 nie mają żadnego wyboru, więc biorą co leci.... a że często są to 1/10 - 2/10 max. ale jak wspomniałem wcześniej, częściej jednak kończą sami... bo te 1,2/10 już polują na lepszych, co widać np. w poście "Gruba klątwa" XD

Więc to mistyczne bzykanie brzydkiego chłopa 4/10 to może było przed internetem i tinderem, dzisiaj nawet 5/10 ma poważny problem i by zabzykać musi rozważyć wyjazd lub divy....

Zaczyna coś świtać? Nie? To jadę dalej.

To oznacza że skoro zwykle kobieta jest brzydsza (i to nawet sporo! obecnie widuję młode pary gdzie kobiety mają nawet 4 SMV gorsze od faceta!) co oznacza że:

-Chłopy brzydsze niż 5/10 w zasadzie już się nie rozmnażają - bo każda kobieta poluje na conajmniej 6/10 lub wyżej.

-pary gdzie ten chłop jest >5/10  to nie jest ojcem tego dziecka - zostało mu wmówione, lub ten chłop wybrał "samotną" mamuśkę - no bo nie miał innych opcji, po prostu.

No sam się zastanów nad tym:

Skoro w badaniach wychodzi że masa młodych facetów nigdy nie ruchało to znaczy że nagle stali się aseksulani? Nie. Zostali odrzuceni przez każdą kobietę.

Ogólnie mały procent przegrywów rucha (ale to chyba nie wiem dzieci bogaczy) ale znowu, całą resztę ruchają chady i inne high tier oskarki i wyrabiają ponad normę.

I dlatego tu nie ma żadnej sprzeczności że 20% facetów rucha 80% kobiet, każda kobieta liczy że to akurat ona sprawi że chad wybierze ją i z nią zostanie, a potem rzeczywistość kopie w dupę i muszą szukać beciaka (chociaż i tu rynek spierdol#ny bo i mamuśki mają wymogi bo masa sperzmiarzy dobija się nawet do nich) i ten beciak musi utrzymywać to dziecko w zamian za nadzieje na zaruchanie raz na rok XD

Dodaj do tego fakt że u facetów częściej znajdziesz fetysz brzydoty niż u kobiet. Niestety.

Czyli to brzydkie kobiety zaniżają SMV przyszłym pokoleniom. Proste.

Kurdupelki biorą wzrostaków i liczą że ich potomstwo przyjmie geny po chłopie a nie po nich... no i czasami się udaje, ale czasami jednak nie i dziecko kransnolud jak matka XD

Losowanie genetyczne jest bezlitosne i często wychodzi średnia - ojciec 6/10 matka 4/10 to matka obniża średnią i wychodzi kobieta max 5/10 albo syn max 4/10 bo po matce ma kiepskie geny. 

Z takiej pary nie powstanie chad ani stacy chyba że dziadkowie byli naprawdę ponadprzęciętni - co jednak się nie zdarza.

I najgorsze w tym wszystkim jest to, że często synowie przyjmują lwią część genów po matce, a córki po ojcu - przez co kobiety upgrade'ują, a faceci wręcz przeciwnie, i potem kończą sami.

No to finał jest taki - chadów nie mamy przez samolubne rozmnażanie brzydkich kobiet - zwłaszcza tych sub 5/10 to niestety nie będziemy mieć społeczeństwa chadów i stacy.

A że prawie każda kobieta ma instykt macierzyński i mimo że posiada wady genetyczne tj. skłonność do cukrzycy czy raka to rozmnoży się za wszelką cenę, a potem płacze w sprawie dla reportera lub innym tvn pomagam i żebrze kasę na jej chore dziecko.

Mam nadzieję że jasno wyjaśniłem ten "fenomen".

Mówiąc krótko:

Chad rucha masę kobiet, a przegryw >5/10 prawie nic.

I wynik taki że mamy świat haremu chadów, oraz świat cuckoldztwa i niewolnictwa lub samotności (życia bez kobiet) przegrywów.

7 godzin temu, Kiroviets napisał(a):

 

 

A to jest oficjalny prequel do obecnej reklamy OREO!

Matka biała, a dzieci dziwny trafem ciemne XD

1 godzinę temu, bernevek napisał(a):

Wspaniały wysryw przegrywa bez życia xD Wspaniale się uruchomił - bankowo masz konto na wykopie i piszesz te mądrości na tagu #przegryw xD

Ostatni raz ci odpowiedziałem żałosny trollu.

Ja mam konto, ale ty za to masz żółte papiery i nasrane w bani.

Idziesz do ignorowanych i sobie pisz do próżni.

Godzinę temu, Albert Neri napisał(a):

Ogólnie: sprawdzaj opinie terapeutów. Najlepiej nie w ciemno, tylko z polecenia kogoś znajomego. Jak męski problem to to męzczyzny. 

Popieram to w 100%. 

Ale jako mężczyzna szukaj mężczyzny specjalisty - kobiety może są "empatyczne" ale mimo wszystko nie są w stanie zrozumieć męskiego punktu widzenia na świat, a poza tym mniej mężczyzn wybiera taką scieżkę kariery, więc mniejsze prawdopobieństwo że trafisz na modną julkę która poszła w ten kierunek bo to było trendy.

Najbardziej śmieszy mnie założenie panujące w matrixie że skoro dana kobieta ma niską samoocenę to można ją łatwiej wyrwać i w ogóle dzięki facetowi ta ocena podskoczy i wszyscy będą żyć długo i szczęśliwie xD

Początkowo niby jest łatwiej.... ale co potem XD

One próbują własne kompleksy zwalczać facetem ale o ile nie jest super przystojniakiem to zawsze będzie facet w takim związku będzie miał problem. Jak ona będzie miała jazdy to właśnie sabotaże rozwoju prywantego i zawodowego faceta....

Mimo że takie mają te kompleksy i niskie samooceny to nie zmienia faktu że są biorobotami, i mają ten sam soft hipergamii, więc po jakimś czasie i tak zaczynają mieć wymogi jak typowa zdrowa kobieta z pewnością siebie XD

Jak dla mnie niska samoocena to red flag a nie zaleta i należy takich kobiet unikać.

Nie raz i nie dwa były o tym wątki na tym forum XD

1 godzinę temu, bernevek napisał(a):

Znowu tasiemiec - sraka, żeby potwierdzić swoje tezy xD Prawie 30 letni facet bawi się w rozterki nastolatków @Zły_Człowiek podczas, gdy normalni ludzie korzystają z życia jak mogą xD 

Hahaha co za rzeczowy argument XD

1 godzinę temu, bernevek napisał(a):

Takie, że są ludzie którzy mają możliwość przemieszczania się. Ich obchodzi. Czemu ich nie uwzględniasz?

Bo ten wątek NIE jest o obcokrajowcach?

1 godzinę temu, bernevek napisał(a):

Link do wykopu - i co z tego? Normalni ludzie mają się zadręczać myślami? Jaka motywacja Ci przyświeca postując linki potwierdzające, że mniej atrakcyjni mają gorzej? Chcesz sie zabawić w Mesjasza czy co? 

Dlaczego zmuszasz ludzi do tego, żeby tracili energię, czas na takie sprawy?

Eeeeee XD

a kto mi pieprzył"

Sprzedawanie takich półprawd to jest jak karmienie dziecka solą w celu uzupełniania mu braków.

W dodatku sprzedawanie prawd jednostronnych, z pozycji potrzebującego, ubranej w pseudonaukę. Masz modele statystyczne?

Próbki badanych? Jeżeli tak - jaki wiek, wykształcenie, poglądy, doświadczenie życiowe?

"

Ja nikogo nie zmuszam w porównaniu do ciebie do ślepego pajacowania.

Manipulatorze.

1 godzinę temu, bernevek napisał(a):

W takim razie powinieneś wiedzieć, że badania psychologiczne nie przechodzą testu ślepej próby. I są w kryzysie.

To zrób lepsze. Dałem ci takie badania byś zamknął japę, a dalej płaczesz.

1 godzinę temu, bernevek napisał(a):

Popłaczesz się?

H3h3h3h ja płaczę... ale ze śmiechu.... z ciebie XD

Na razie to ty płaczesz, i srasz żalem.

Przykro mi że ciebie prawda piecze w zad.

1 godzinę temu, bernevek napisał(a):

Po co powtarzasz to samo po raz n-ty na tym forum? Nie nudzi Ci sie? Nie zbrzydlo Ci? Nie czujesz bezcelowosci swoich poczynan?

Nie, a wy nie czujecie bezcelowości waszych poczywań PUA czy redpillowych?

OP prosi o pomoc, dostał ją, a was to boli i piecze XD

1 godzinę temu, bernevek napisał(a):

Nie oszołomie. Nie mam 50 lat -mam mniej. 

Nie wcale, bo jesteś oderwany od rzeczywistości skoro lekceważysz hipergamię i odklejenie kobiet. Przepraszam może jednak masz 15 lat, bo widzę bo twojej odpowiedzi ból zadu i ile jadu XD

1 godzinę temu, bernevek napisał(a):

Forumowy wzó?! AHAHA. To najlepszy przykłąd, że ty z domu rzadko wychodzisz. 

No tak, bo ja tu SAM siedzię nie piszę z pewnym IDIOTĄ TROLLEM który pisze na tym forum BRACIASAMCY? Co ty robisz? Czyżbyś chciał działać na szkodę tego forum? Może zaczniesz wyśmiewać założyciela tego forum?

Z kogo ty strugasz wariata?

1 godzinę temu, bernevek napisał(a):

Ale kto w ogóle oto pytał, człowieku? Dlaczego w takim razie nie bawisz sie z nimi?

Sugerujesz mi niedojrzałość emocjonalną? Ty śmieszny człowieku, który nie ma nawet kontrargumentów. Udajesz mądrego a jesteś tak oderwany od rzeczywistości że aż mnie skręca z cringu.

W porównaniu do ciebie, ja się szanuję, i nie spermię do każdej 40' jak ty.

1 godzinę temu, bernevek napisał(a):

Co mnie to interesuje? Wyziewy jakiegoś przegrywa bez życia? Wywlekasz coś dla dyskusji nieistotnego i bijesz chochoła.

40 latki to się dopiero co chcą z młodymi zabawiać. 

Hahahahah dobra, już wiem że nie dość że jesteś idiotą, to jeszcze nieudolnym trollem XD Dobra idź bierz te 40' 50' może akurat celulitu zasmakujesz XD

Weź od razu dzieciate z czarnymi XD

h3 h3 h3 h3.

Idź do mamy się popłacz XD

1 godzinę temu, Albert Neri napisał(a):

W opisie to nie jest red/blackpillowe forum, tylko forum męskie i chyba takie założenie było. 

Stare tematy pokazują, że były inne tematy też poza biadoleniem, że panny są takie a nie inne. 

Hobby, zainteresowania, jakiś temat o zegarkach na rękę był. 

Oczywiście, ale jestem już tu baaaaardzo długo, i wiem że mimo stwierdzenia "męskiego forum" to forum było głównie znane z propagowania redpilla.

Który w dawnych czasach miał naprawdę sens, bo jeszcze kobiety nie były AŻ TAK oderwane od rzeczywistości. 

Czasy jednak się zmieniają, tak jak ludzie, więc wiadomo też że zawartość tego forum się zmieni.

1 godzinę temu, Albert Neri napisał(a):

Nie neguję tego zjawiska. 

Ale bardziej mam z niego bekę niż jakieś smętne rozkminy. 

Nie chodzi mi by dawać smętne rozkminy, po prostu ludziom tłumaczę że niestety wymogi się zwiększają a nie zmniejszają, i każdy ma wybór albo się dostosuje do warunków, albo zmienia środowisko, albo zmniejsza wymogi albo rezygnuje. Proste.

1 godzinę temu, Albert Neri napisał(a):

Kto mówi o ignorowaniu? 😅 

1. Uważam, że blackpillowcy strasznie przesadzają

Blackpill jest zbiorem praw i zjawisk tak jak fizyki.

To jak każdy go interpretuje to jego sprawa.

Uważam że to zależy od jego interpretacji - o ile gadania typu "zabrakło mi 1-2mm szczęki oraz mam delikatny nordwood to jestem skończony" traktuje jako trolling, to stwierdzenia czy obserwacje własne czy kolegów że dzisiejsze kobiety nie zmniejszają wymogów już traktuję poważnie.

1 godzinę temu, Albert Neri napisał(a):

2. Nad rzeczywistością można szlochać i się ujebać w smętne rozkminianie ciągle od nowa tego samego tematu. 

A można rzeczywistość chwytać za mordę i na przykład zerżnąć 😎

Ależ nikt tu nie szlocha, poza biednym @bernevek....

Uważam też że na rzeczywistość ma się zerowy wpływ, ma się wpływ najwyżej jego postrzeganie.

Różnica polega na tym że jestem zwolennikiem życia w prawdzie, a nie w jakiś świecie fantazji disneyowskiej (choć i tam powoli blackpill włazi XD)

Stąpię twardo po ziemi i zamartwiam się rzeczami na jakie mam wpływ a nie na to czego zmienić nikt nie może.

To brzmi jak jakiś fatalizm, ale uważam że da się zmienić życie, ale nie w taki sposób jak większość ludzi uważa: przykładowo moim zdaniem nie warto robić mięśni pod kobiety w Polsce gdy ma się kiepską twarz, bo one i tak będą miały ciebie w nosie, lepiej zainwestować kursy, ogarnąć pracę itd. i wyrywać kobiety w innych krajach.

1 godzinę temu, Albert Neri napisał(a):

Mają zawyżone oczekiwania. 
Umyka Ci tylko ważna kwestia. 

Te z odrealnionymi oczekiwaniami są

najczęściej nic nie warte 😉

Tak jak pisałem wiele razy (z resztą nie tylko ja):

Kobiety wartościowe są dawno zabrane z rynku, duża część już od czasów liceum, bo by wartościowa kobieta została sama w tym cuckoldstanie to naprawdę musiała się postarać.

To co zostało to tak naprawdę atencjuszki, reklama Instagrama lub nawet onlyfansa lub inne zaburzone psychiczne, niedojrzałe emocjonalne lub dzieciate....

Więc tak, te wolne to w 99% są z odrealnionymi oczekiwaniami więc są nic nie warte. No lipa ale co zrobisz z taką demografią? Polecasz odbijać i zabierać laski z utworzonych już rodzin? XD

1 godzinę temu, Albert Neri napisał(a):

Ale zatruwają. Pchają się ze swoim toksycznym nihilizmem wszędzie. 

Tu nie chodzi o nihilizm, tu chodzi o stonowanie hurraoptymizmu który pochodzi z matrixa, uświadamiam tylko że tak łatwo nie będzie.

1 godzinę temu, Albert Neri napisał(a):

Najlepszy przykład to ten temat jest. Gość pisze, że miał zawsze ładne laski i na speed dating też bez problemu kontakty nawiązywał (czyli było dużo kobiet zainteresowanych) i tylko rozkminia (nota bene przesadnie i bez sensu) czy się za nim oglądają babki na ulicy.

a co na to blackpillowcy? Że chuj, dupa, kamieni kupa, wal gruche bo i tak żadna na Ciebie nie spojrzy. 

 

 

 

 

 

Przepraszam bardzo, a gdzie ja w tym wątku tak napisałem? 

Masz specjalnie dla ciebie wklejam moją odpowiedź na ten wątek:

W dniu 11.01.2024 o 23:53, Zły_Człowiek napisał(a):

Ogólnie rzecz biorąc, zauważam że laski w ogóle mają już wyrąbane na ludzi - zwłaszcza mężczyzn na ulicy, one tylko widzą swój czubek nosa, ego i EWENTUALNIE chada.

Jeszcze kilka lat temu same zaczepiały przystojniaków - rzadko ale jednak, dziś mają tak nasrane w łbach przez social media, że dziś nawet nie spluną...

 

Wymogi niestety się zwiększają bo zawsze znajdą się spermiarze i inni frajerzy którzy spełniają każdy durny wymóg jakie one sobie wymyślą niezależnie jak same one wyglądają....

 

Co możesz z tym zrobić?

No niestety, albo zwiększasz swoją atrakcyjność bo być może nie masz skopanych genów na maxa (że jakieś tam wyrywałeś), no ale to wymaga pracy i pajacowania, ale sądzę że w twoim przypadku możesz liczyć na jakieś owoce - choć gwarancji nikt ci nie da.

 

Albo.....

 

Zmniejszasz swoje wymogi i sam podchodzisz i podrywasz, bo niestety julki i inne takie fajne mają dostęp do chadów którzy ciebie moggują na każdym aspekcie i to ich wybiorą.... niestety.

 

Albo....

 

Geomaxxing i mieć w dupie zdanie p0lek, skoro miałeś branie, to na geo możesz mieć szansę... tylko bez importowania do polski bo one zaraz biorą lepsze opcje xD

Proszę więc nie wkładać słów w moje usta których nie powiedziałem.

Dałem Opowi skuteczne wyjaśnienie i potencjalne rozwiązanie problemu.

Pozdro!

50 minut temu, bernevek napisał(a):

Pierdoły wypisujesz ku potwierdzeniu swojej postawy.

Pochodzenie kulturowe ma ogromne znaczenie. Wiem jak Niemki mi pokazywały (bardzo dosadnie zresztą), że im się podobam. A jak reaują na mnie Polki.

Ale co nas interesują Niemki, wątek jest o Polkach.

50 minut temu, bernevek napisał(a):

 

Sprzedawanie takich półprawd to jest jak karmienie dziecka solą w celu uzupełniania mu braków.

W dodatku sprzedawanie prawd jednostronnych, z pozycji potrzebującego, ubranej w pseudonaukę. Masz modele statystyczne?

Próbki badanych? Jeżeli tak - jaki wiek, wykształcenie, poglądy, doświadczenie życiowe?

https://wykop.pl/wpis/43343363/blackpill-essentials-podsumowanie-macie-tutaj-wszy

And shut the fuck up.

Mam prawie 30' i znam masę ludzi. Wykształcenie wyższe na twoje nieszczęście.

Podgląd że ludzie to zwierzęta z inteligencją i dążą do maksymalnej przyjemności jak najmniejszym kosztem - zwłaszcza kobiety.

50 minut temu, bernevek napisał(a):

Takie pierduty a' la palenie nie szkodzi, bo mój pradziadek palił a 100 przeżył, to możesz wciskać innym.

Nie, to wy sprzedajecie bajki a'la palenie nie szkodzi.

To ty wciskasz kity.

50 minut temu, bernevek napisał(a):

Jak laska sobie bardziej ceni foto na insta, to co pomyśli o niej dojrzały, dorosły facet?!

Pomyśli kutasem tak jak ona cipą, "dojrzały, dorosły facet" ślini się na myśl o pięknych kobietach 20'-30' a te dosłownie urodziły się z telefonem w ręku i niezależnie od jej pochodzenia, one już żyją w świecie cyfrowym i dążą do obrazu zawartego w nim, a nie przeciw niemu. Mnie nie interesują starsze kobiety niż 30' a te co do joty mają konta instagramowe i inne social media.

To że ty masz 50 lat, op nie ma, i pogódź się z tym, że jesteście reliktami przeszłości które targetują w 40' czyli już w dojrzałe kobiety i nie ogarniacie ze social media to wielka część życia młodych kobiet, a tylko takie nas interesują. Nie chcemy babć czy innych 50' jak sami mamy ok 30' XD

Zresztą forumowy wzór (wiek_faceta/2)+7=idealny wiek kobiety mówi jasno:

Wychodzi mi 22 lata - jak oczekujesz znaleźć 22 latkę która ma jakiś wygląd i charakter bez instagrama itd. to niestety.... zawiedziesz się bardzo mocno, bo to szukanie dosłownie białego kruka.

Pokolenie kobiet które stawia życie rodzinne nad social media to pokolenie kobiet które mają dobre 35 lat, i one faktycznie mogą mieć nieco trzeźwiejszy pogląd sytuacji, zwłaszcza że przeżyły koniec PRL.

Pokolenie urodzone po 1995 roku to pokolenie praktycznie nie znającego czegoś takiego jak brak towaru w sklepie i chodzenie po ciuchach starszego brata, to całkiem inne życie i przez co inaczej będą nim kierować w przyszłości.

Np. moja babcia przeżyła wojnę jako dziecko i puka się w głowę jak zachowują się dzisiejsze młode dziewczyny, że kompletnie nie mają żadnych wartości poza własną dupą, że nie dążą do rozwoju wręcz idą na przekór że olewają tworzenie rodzin, a potem płaczą że są za stare na dzieci.

Normy społeczne się zmieniły, a wy dziadki tego nie możecie pojąć.

Kobiety chcą mieć rodziny, ale tylko z ich crashami, dla przęciętnego faceta to nawet palcem nie kiwnie - i taka jest prawda, a potem ten facet zakłada w swieżakowni czemu ma tak do dupy z kobietą....

Dzisiaj masa kobiet nawet po 30 jest niedojrzała mentalnie ani emocjonalnie i co im zrobisz? Będziesz im prawił nauki redpillowe że nie powinny bawić się z bawidamkami chadami, a przegrywem 5/10 który sztucznie podbija swój wygląd bo ma "charakter" czy wiele wyrzeczeń? No bądźmy poważni XD Taki przegryw będzie opcją Z a nie opcją A czy B XD

W dawnych normalnych czasach większość mężczyzn wyrwało by dziewczynę, dzisiaj to jakieś 30-40% ma jakieś szanse, zresztą to samo jest w USA.... to kobiety korzystają z życia i nie będą się ograniczały do jakiś mirków z dobrym sercem lub przegrywami po tuningu gdy mają dostęp do lepszych XD

To takie trudne do zrozumienia? XD

32 minuty temu, Kiroviets napisał(a):

Niemniej jednak będąc wzrostakiem- uważam że większość tutaj przecenia rolę wzrostu w interakcjach, ogólnie międzyludzkich.

No bo baby stawiają wysokie wymogi - masz mieć także conajmniej ponadprzęciętną twarz i budowę ciała oprócz wzrostu.

Jak masz kijową twarz to żaden wzrost nie pomoże. Niestety.

9 godzin temu, bernevek napisał(a):

Przeglądasz się w oczach obcych ludzi.

To błąd, bo prowadzi donikąd. Kobiety obserwują mężczyzn, ale robią to dyskretnie. Typu: będą się za czymś niby rozglądać, a tak naprawdę badają czy się skapniesz i czy nie przejdziesz do działania.

Jest to spowodowane tym, że Polki mają generalnie niską samoocenę i boją się odrzucenia. Pare razy skapowałem się, że laska mnie obczaja.

Co się stało, gdy nasze spojrzenia się spotkały? Uciekały wzrokiem gdzie pieprz rośnie. 

Moim zdaniem to cope'owanie i jak już to raczej dotyczy atrakcyjnych mężczyzn.

Dziewczyny nie chcą widzieć średnich mężczyzn - chyba że są wyposzczone (co się nie zdarza w naszym cukoldstanie).

9 godzin temu, bernevek napisał(a):

To też sporo zależy od jednostki. Jeżeli laska ma kompleks i postrzega to jako barierę praktyczną a nie mentalną to możesz mieć ciężej jak wysocy, przystojni kumple. 

Ale generalnie zasada jest taka, że jak Ty nie masz z tym problemu, to one też nie będą miały. Ale - może być tak, że na seks jesteś ok, ale na związek nie, bo wstyd się pokazać z niskim. Czasami po czasie wychodziło, że te wyższe mają ogromny kompleks.

Pamiętaj, laska wyczuje że masz z tym problem - to po Tobie.

Moim zdaniem to nie są kompleksy a po prostu walka z samą z sobą czy brać typa który "ujdzie" czy jednak czekać i szukać dalej.

Należy pamiętać że kobiety nie cierpią facetów w samych sobie, i one rywalizują z innymi psiapsiółkami by mieć lepiej niż one. A branie niskiego faceta podczas gdy psiapsiółki mają wyższych jest po prostu wstydem i wtopą, bo ani nie zrobi fajnych fotek na instagrama bo koleś niski ani się nim nie pochwali bo średni.... dzisiaj "twarz" jest znacznie ważniejsza niż szczęście jednostki.

9 godzin temu, Albert Neri napisał(a):

Hah no nie mogło zabraknąć rzecz jasna blackpillowców z ciągłym lamentowaniem o wzroście, genach, hipergamii i chadach 😅

Eeeeeee, no sorry to forum redpillowe, które powoli przechodzi na blackpill i jak nie pasuje wam jego zawartość, to zapraszam na wykop pisać wysrywy jak to przegrywy się mylą że kobiety kochają za serce a nie za 2 m wzrostu i pieknej twarzy....

Pojęcie hipergamii pochodzi z redpilla, a wyśmiewając tą koncepcję to wyśmiewasz de facto całe to forum.

Ignorowanie faktu, że dziewczyny przez desperację chłopów i masę atencji zwiększają systematycznie swoje wymagania jest skrajnym aktem idiotyzmu i oderwania się od rzeczywistości.

Możesz zaklinać rzeczywistość ale żadnymi słowami nie sprawisz, że młode kobiety przestaną mieć zawyżone oczekiwania.

9 godzin temu, bernevek napisał(a):

@Albert Neri to są ludzie, którzy zatruwają życie innym bo tyle im pozostało. Zbyt nieatrakcyjni, żeby zaznać miłości i seksu.

Nawet jak człowiek jest chorobliwie nieśmiały, to z tego zaczyna wychodzić o ile otacza się właściwymi ludźmi.

 Blackpillowcy nie mają na celu wam zatruwać życia, a jasno pokazać powód czemu komuś coś nie wychodzi.

OP się pyta czemu stał się niewidzialny, czemu mu już nie wychodzi, to blackpillowcy jasno wyjaśniają że niestety wymogi wzrosły i jak chce być widzialny dla kobiet, to niestety, to co teraz oferuje już jest za mało, i trzeba niestety podnosić swój SMV jak geny mu na to pozwalają.... albo zmniejszać wymogi co do kobiet.

Z resztą jak już dużo ludzi zauważyło... atrakcyjne i fajne kobiety od dawna są zajęte i nie potrzebują żadnych appek gdy w okolicy mają masę kawalerów. Równowaga damsko męska jest wywrócona i już nigdy nie pójdzie na swoje miejsce (chyba że zapanuje ostry Islam)

7 godzin temu, Atanda napisał(a):

Kolega tak ciągle o twarzy, wyglądzie etc. No i o tych chadach. 

Nie kolega, a nasze ukochane witaminiki które mają pier--lca na punkcie wyglądu i wzrostu.

Rzeczywistość mnie doświadcza codziennie i wbrew mojej woli.

Niestety nie mam wpływu by to zmienić, dlatego olałem polowania czy zagadywania do wiecznie niezadowolonych księżniczek że nie jestem chadem, tylko przęciętniakiem.

Dlatego powoli odkładam na wycieczki, bo także mam dość traktowania jak jakiegoś podczłowieka.

12 godzin temu, niemlodyjoda napisał(a):

 

Offtop:

Wiem że są to memy, ale...... naprawdę tak jest, dzisiaj spermiarze by przypodobać się k0bietom kupują wkładki lub specjalne obuwie... tak dalej pójdzie to będą kupować szczudła XD

Ale nie ma naprawdę w tym nic dziwnego, średnia wzrostu się zwiększa z każdym rokiem.

Sam mam 180 cm i żadna młoda dziewczyna nie ocenia tej wartości jako "wysoką" a najwyżej przęciętną.

Dodatkowo z zgrozą zauważam że bardzo często jestem niższy niż dzisiejsi licealiści. Przypominam, mam 180 cm wzrostu!

Dziewczyny to też jakieś mutantki, wcześniej rzadko która miała 170 cm to praktycznie co druga ma już 175 cm, nie wiem jakim prawem, jakim cudem, czy w jedzeniu jest jakaś chemia, czy niscy ludzie przestali się rozmnażać że kompletnie widuję niskich ludzi tylko w moim wieku lub starszych ode mnie.

Zauważam też że dziewczyny ciężko oszukać na temat wzrostu, one mają pier-olca na tym punkcie takiego samego jak na punkcie wyglądu.

Same są mutantami lub niskie karły, ale facet ma mieć 185 cm, wzrostu, kij tam że facet musi kucać by ją pocałować, albo usiąść by popatrzeć na wprost na jej cycki.

Kij tam że szybciej stawy siadają, i trudno kupić odpowiedni samochód lub nawet ciuchy.... to nie musi mieć sensu... hipergamia! Mnie to bawi.

Więc powtarzam wcale nieironicznie - w Polsce pośród młodych ludzi, 180 cm to nie jest wzrost wysoki a przęciętny, ten wzrost może być oceniany jako wysoki nie wiem, w biednych krajach albo Chinach, ale nie w Europie, a na pewno nie w Polsce.

2 godziny temu, yerodin napisał(a):

Cześć Bracia,

Hello there.

2 godziny temu, yerodin napisał(a):

 

Od jakiegoś czasu nurtuje mnie kwestia wyglądu.

Pytaj padawanie....

2 godziny temu, yerodin napisał(a):

Mam bardzo sprzeczny feedback odnośnie swojego wyglądu i nie jestem przekonany co do swojej atrakcyjności.

Otóż wydaje mi się, że w życiu codziennym jestem niewidzialny dla kobiet.

Dobrze ci się wydaje.

2 godziny temu, yerodin napisał(a):

Mam wrażenie, że na ulicy żadna na mnie nie spojrzy na dłużej, ani ,,nie zawiesi oka". Czasem widzę jakieś krótkie spojrzenie, ale to na zasadzie spojrzenia na ułamek sekundy i na tym koniec.

Nieraz idąc ulicą patrzę ,,testowo" czy jakaś ładna dziewczyna spojrzy na mnie gdy się mijamy. Zdarza się to rzadko, a jak się zdarzy to jest to dosłownie chwilowe spojrzenie.

Rodzi to pewien konflikt, bo patrząc w lustro uważam się za ,,niezłego z gęby",

Niestety, to że ty uważasz że masz niezłą gębę to nie znaczy że to ma pokrycie w rzeczywistości.

A na pewno to stwierdzenie mogło zdeaktualizować się....

2 godziny temu, yerodin napisał(a):

aczkolwiek jestem z tych niższych, jeśli chodzi o wzrost.

No to dupa blada, jak dzisiejsze rozpieszczone p0lki nieograniczoną hipergamią atencją i wyborem mają na ciebie zwracać uwagę, jak masz "niezłą gębę" w twojej opinii i jesteś kurduplem.

Nie wiem ile masz lat, ale jak mniej niż te 30' i polejesz do tej 30'  to wzrost działa korzystnie jak masz 185 cm, neutral 178-180 cm, a poniżej to już niestety "karzeł".

Hipergamia kolego. 

2 godziny temu, yerodin napisał(a):

Nieraz słyszałem od znajomych, że jakaś koleżanka mówiła, że dobrze wyglądam.

Znajomi gadają różne rzeczy, bo ciebie znają a obce kobiety nie.

Więc te obce nie mają biznesu by ciebie okłamać.

Poza tym baby gadają różne rzeczy, tu patrz na działania - zagadała, wysyłała znaki - nie? - to traktuj jakie czce pierdo...nie.

2 godziny temu, yerodin napisał(a):

W stałych związkach byłem z naprawdę bardzo dobrymi laskami, jeżeli chodzi o wygląd, a będąc na speed datingu dostawałem zawsze numer od każdej panny, z którą wybrałem.

Te ostatnie, to nie chodzi o żadne przechwalanie się, tylko zastanawiam się co jest nie tak.

Hipergamia kolego, to co kilka lat temu pasowało kobietom, już dziś nie wystarcza.

Babom odbiło od nieograniczonego wyboru....

no i pamiętaj, każda wartościowa dziewczyna jest dawno zdjęta z rynku, to co są "wolne" to z reguły zaburzone psychiczne lub mentalne nastolatki niedojrzałe emocjonalnie że do tej pory w tym cuckoldstanie nie mają chłopa.

2 godziny temu, yerodin napisał(a):

Dlaczego na ulicy jestem totalnie niewidzialny, a z drugiej strony dostaję ,,pozytywny feedback" od kobiet.

Jaki masz pozytywny feedback jak piszesz że jesteś niewidzialny, to że znajome ci piszą że jesteś fajny bo niechcą ciebie urazić, a obce kobiety co rok zwiększają wymogi i jak ich nie spełniasz to  wypadasz z gry, lub..... dostosujesz się do nich albo zmniejszasz wymogi.... niestety. Rywalizujesz z masą mężczyzn, niezależnie na jaką kobietę celujesz.

2 godziny temu, yerodin napisał(a):

Wydaje mi się, że do atrakcyjnych gości laski nieraz się uśmiechną na ulicy, ,,zawieszą oko". Dlatego zastanawiam się jak to wygląda z perspektywy naprawdę atrakcyjnych mężczyzn, którzy nie są ,,niewidzialni".

Ogólnie rzecz biorąc, zauważam że laski w ogóle mają już wyrąbane na ludzi - zwłaszcza mężczyzn na ulicy, one tylko widzą swój czubek nosa, ego i EWENTUALNIE chada.

Jeszcze kilka lat temu same zaczepiały przystojniaków - rzadko ale jednak, dziś mają tak nasrane w łbach przez social media, że dziś nawet nie spluną...

Wymogi niestety się zwiększają bo zawsze znajdą się spermiarze i inni frajerzy którzy spełniają każdy durny wymóg jakie one sobie wymyślą niezależnie jak same one wyglądają....

Co możesz z tym zrobić?

No niestety, albo zwiększasz swoją atrakcyjność bo być może nie masz skopanych genów na maxa (że jakieś tam wyrywałeś), no ale to wymaga pracy i pajacowania, ale sądzę że w twoim przypadku możesz liczyć na jakieś owoce - choć gwarancji nikt ci nie da.

Albo.....

Zmniejszasz swoje wymogi i sam podchodzisz i podrywasz, bo niestety julki i inne takie fajne mają dostęp do chadów którzy ciebie moggują na każdym aspekcie i to ich wybiorą.... niestety.

Albo....

Geomaxxing i mieć w dupie zdanie p0lek, skoro miałeś branie, to na geo możesz mieć szansę... tylko bez importowania do polski bo one zaraz biorą lepsze opcje xD

Podziękować spermiarzom oraz demografii.

Jak pisałem wcześniej, może w dawnych czasach to było możliwe.

Dzisiaj w to bardzo wątpię, bo kobiety mają nieograniczony wybór.

Dziwne jest by kobieta brała starszego chłopa, to trochę nie ma sensu, chyba że ona sama jest gold diggerką albo zaburzona daddy issues.

Co i tak nie zmienia faktu że to nie sam wiek i kasa robi robotę, wypada mieć ponadprzęciętny wygląd.

Należy pamiętać że większość kobiet nie jest już zdolna do miłości kogokolwiek poza jej chrushem (chadem) więc to raczej transakcja wymienna.

3 godziny temu, Strażak napisał(a):

Bo ... ?

Nie doprecyzowałem tego stwierdzenia, więc doprecyzuję dla Ciebie:

Młody wygląd u faceta to przekleństwo a nie zaleta zwłaszcza kiedy ma baby face, brak zarostu.

Młody wygląd u faceta to dar ale tylko wtedy kiedy ma ponadprzęciętną twarz.

Ogólnie jak facet właśnie jest przęciętny i ma młody wygląd to niestety nie tylko ma przesrane u kobiet, bo wygląda jak młodszy brat, ale dodatkowo często nie jest traktowany poważnie - często jako "gówniarza", widać to w pracach kiedy zadaje się z ludźmi poza biurowców.

W sumie doszedłem do wniosku że to nie ma znaczenia w strefie damsko męskiej - niezależnie czy wyglądasz młodo czy staro jak jesteś przęciętniakiem czy średniakiem to i tak będziesz olewany pośród kobiet i traktowany jako opad w społeczeństwie.

Np. ja wyglądam o te 5 lat młodziej niż mam w papierach ale co z tego?

W kontekście damsko męskim:

Wychodzi mi siwizna, młodsze dziewczyny mają mnie w dupie bo mają chadów w ich wieku lub niewiele starszych, nie chcą ze mną gadać bo wychodzi ich niedojrzałość - zwłaszcza emocjonalna, nic nie daje ukrywanie wieku, po siwiznie widać, a one mają metody by się dowiedzieć ile mogę mieć lat, i wtedy zaraz odwalają dystans...... żałosne.

a w moim wieku lub niewiele starsze też mają mnie w dupie, bo raz wyglądam jak młodszy brat to jeszcze i tak są pozajętę, zamężne, dzieciate.

W kontekście społecznym:

Każdy ma w dupie moje zdanie, bo wyglądam jak gówniarz który nie ma pojęcia o świecie, nawet jak pokażę że mam wiedzę i doświadczenie to i tak julki z HRu wybierają młodszych chadów bo podatku nie trzeba płacić. Zauwazam że kolegów którzy wyglądają na swój wiek traktuje się poważniej niż mnie, mimo że oni czasem różnie się zachowują.

Zrozumiałem że na efekt halo nie mogę liczyć w żadnym aspekcie mojego żywota i zostaje pogodzić się z kartami jakimi dostałem od losu.

No niestety taki jest świat, co u jednego jest zaletą to u innego wadą.

Niestety, ale używanie tego typu appek jest głupotą, pomijając fakt że tam kobiet i tak jest śmiesznie mało.

Na takich portalach siedzą głównie kobiety zaburzone, lub NIE ZAINTERESOWANE jakimkolwiek facetem (poza chadami oczywiście).

W dniu 29.12.2023 o 13:48, Morfeusz napisał(a):

Atrakcyjne i jednocześnie zdrowe psychicznie oraz fizycznie kobiety, nigdy nie założą tam konta. Mają taki wybór w realu, na fejsie, w pracy, w sklepie, wśród znajomych, że nie przerobią nawet 10% chętnych z realu. 

Dlatego uważam że te appki to SCAM i bezużyteczne gunwo psujące banie kobietom, tam każda bez wyjątku ma setki lajków, a i tak nie chcą żadnego z nich.

Te appki to taki "stary tik tok" ot, podbić dopaninę, ego, pośmieszkować z przegrywów (tak, większość młodych dziewczyn 20-26 tak używa appki) i wysyła do swoich crushy (oczywiście chadów, a nie przegrywów, oraz psiapsiółek). A nie by znaleźć ONSy czy LTRy.

Od tego mają swoich chadów i crushów którzy są w zasięgu ich ręki, lub nawet same do nich jeżdżą a nie jakieś szukania na tinderach xD

Jeśli naprawdę masz więcej niż te 22 lata i nie masz atrakcyjnego wyglądu, to prędzej staniesz się memem, niż znajdziesz jakąkolwiek sensowną dziewczynę.

Na tinderze co poznasz to albo brzydką, albo zaburzoną, albo narkomankę, albo dzieciatą w ciąży z każdym innym, bo wszystko co lepsze NIE używa takich appek i jak @Morfeusz pisze, NIE mają po co - tylko zaburzone lub olewane panny z różnych poważnych powodów szukają pośród SIMPów bankomatu.

I żadne Boo tu nie pomoże, bo ta appka jest agresywnie reklamowana a tak naprawdę tam gorsza lipa bo zachęcają brzydkich facetów do rejestracji bo niby oferują lepsze warunki i szukanie po charakterze, ale to panny NIE wcale zachęca, bo NIE tak działa dobór płciowy niezależnie czy się to ludziom podoba czy nie.

Mówiąc wprost no każdy facet który nie jest chadem powinien polować w realu, obserwować i wyrywać na żywo.

Na tinderach laski szukają atencji by popisać DNIAMI, a potem gościa z satysfakcją zghostować.

Każda laska z tindera jeszcze bardziej gardzi facetami - bo takiej ilości spermienia i desperacji facetów - nawet najświętsza panna by zmieniła mindset.