Skocz do zawartości

bernevek

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1747
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

6916 wyświetleń profilu

Osiągnięcia bernevek

Starszy chorąży

Starszy chorąży (11/23)

1,4 tys.

Reputacja

  1. Moim zdaniem: elektryka. Różnego rodzaju. To jedyna gałąź, gdzie ani AI ani roboty prędko nie wejdą. Trzeba ryć w ścianach, szpachlować, szyć szafy. A jak nie, to "wspinać" się na wysokie słupy. Nie każdy to lubi.
  2. @SuperMario Ty rekrutujesz na rynek polski, czy na inne kraje też? Co byś poradził kolesiowi z dużą luką w CV? Dodam, że ma silne atrybuty w postaci paru skilli. I czy samozatrudnienie to duży minus? Bo słyszałem, że tak (nie ma właśnie referencji).
  3. @Atanda Nie dać się... poniżyć? Pokazać, że umie się odgryźć a nie dać się tylko zapędzić w kozi róg?
  4. Cześć. Pewnie zdarzyło się wam, że ni stąd, ni zowąd ktoś wysyła wam pocisk słowny. Oczywiście z zaskoczenia. Czy udaje Wam się zachować trzeźwość umysłu i odpowiedzieć adekwatnie? Czy raczej muruje was as a potem myślicie, jak mogliście odpowiedzieć? Czy raczej jest to kwestia po prostu... praktyki? I pewnego dystansu do siebie (bufora)?
  5. Ma arabską urodę. Mogą się znaleźć laski, które na to polecą. Masz, oglądnij: Rutkowski mówi, że kobiety wolą kolesia z sąsiedztwa niż bogatego adonisa, pod warunkiem że ten pierwszy zapewni jej poczucie bezpieczeństwa. A ten drugi nie.
  6. Jak wyżej. Ktoś powie - "zmuś się". Więc zmuszam się, ale chyba ludzie wyczuwają, że tembr głosu jest nie ten. Nienaturalny, spięty. I często reagują tym samym. Co wtedy robicie? Nie odzywacie się, obserwujecie? Czekacie na rozwój sytuacji? Np. gadam z laska. Nazajutrz ona na moje "cześć" odpowiada "czeeEść" Tak powoli z ekcentem na środek wyrazu. Może przez moje zmanierowanie i naczytanie się tekstów o komunikacji, powoduje że jestem odbierany jak "bułka przez bibułkę"?
  7. @AT91SAM7S256 A kto każe mu się dołować? "Progress iteratively with feedback" - taka jedna z zasad w IT. Czyli pracuj stopniowo, konsekwentnie z feedbackiem. Można ją ja zasotować wszędzie. Człowiek też się uczy na przykładach, obserwując. Jak nie będzie wplątywał w to swych ambicji, to nie zbzikuje. Po prostu czysta obserwacja, jak oglądasz gotujące się mleko. Bez emocji.
  8. Będziesz łatwym kąskiem na toksyczne laski, które będą chciały się tylko na Ciebie wy..ać. Z różnym powodów - z zemsty, bo im się poprzedni związek nie udał.
  9. Tyle lat bez bliskości, seksu, intymności? Jak Cię frustracja nie rozsadziła? Nie wiem, pochodź po parach, klubach, dyskotekach i patrz jak się ludzie zachowują między sobą.
  10. Ale o co się pytasz? Przebieg dojrzewania ludzkiego mózgu jest taki, że jak połączenia się mielinizują, to łatwiej nam różnicować, niuansować. Już nie mówimy: "czuję się odrzucony", tylko "myślę, że zostałem odrzucony". A jestem smutny, zły, rozczarowany. I tym samym objawia się to w ten sposób, że łatwiej nam przychodzi oddzielenie seksu od miłości. Nie to, że usprawiedliwiam.
  11. Ja jak miałem depresję a potem uruchomiła się nerwica, to prawie każda baba na mnie pluła. Oprócz matki. Taka obserwacja: facet ma zasuwać w robocie.
  12. @wrotycz Przeszukam książkę i Ci napiszę. Nie zmienia to faktu, że w wielu aspektach Folwark to był wyzysk trwający pokolenia. W ogóle jesteś pewny, że nie chcesz poczytać? Leder ma ciekawe przemyślenia o tym, jak kontekst dorastania tych pokoleń, wpłynął na dzisiejsze nasze stosunki. Tam nie ma "lewakowania", tylko czysta historia pomieszana z wiedzą psychoterapeuty.
  13. @wrotycz Polecam książkę: "Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa". Tam masz podane wszystkie dane. W ogóle polecam poczytać: https://krytykapolityczna.pl/kraj/leder-relacja-folwarczna/ Leder nie jest lewakiem. Jest filozofem kultury i psychoterapeutą.
  14. @wrotycz Nie zapominaj jeszcze o ponad 400 latach hańby, wyzysku, przemocy pod tytułem "pańszczyzna", której nie zniosła nawet konstytucja 3 maja. A która dotknęła, według źródeł, około 95% Polaków. Na których mówiono "psia krew", czy "mancipia" (niewolnicy na sprzedaż) przez polską szlachtę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.