Skocz do zawartości

Salius Ketman

Starszy Użytkownik
  • Postów

    470
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Salius Ketman

  1. W dniu 17.10.2023 o 12:13, Śnieżnobiały napisał(a):

     hektolitrów szkodliwego mleka

     

    Mleko jest cudowne. Dzięki niemu moi Indo-Europejscy przodkowie podbili rolnicze pizdeczki w całej Eurazji. Nawadnia lepiej od samej wody. Chyba, ze chodzi ci o to że współczesne mleko jest zbyt przetworzone i poddane działaniu niezdrowych chemikaliów i hormonów.

    • Like 1
  2. 5 godzin temu, Ambroży napisał(a):

     

     

    Miałem mnóstwo wspomnień z dzieciństwa i czasów studenckich, przyjaźni które były dla mnie bardzo satysfakcjonujące. Ze względu na moją osobowość, zawsze tworzyłem "parę", jakich to par w dzieciństwie i czasach studenckich było mnóstwo, bo część osób tworzy tylko większe grupki, a część ewidentne pary, które co prawda też często są częścią większych grup, ale każdy widzi że dane dwie osoby traktują siebie nawzajem inaczej niż resztę grupy i rzadziej się rozdzielają. W dorosłości w naszej kulturze tworzenie takiej pary jest wyjątkowo trudne, bo w powszechnym pojmowaniu pary mężczyzna-mężczyzna tworzą homoseksualiści, natomiast większość osób instynktownie tworzy pary mężczyzna-kobieta. I fakt, że sporo ludzi będzie tak moje relacje postrzegać, musiałem zaakceptować.

     

    Ze względu na moją potrzebę posiadania przynajmniej jednej silnej więzi, przy mniejszej wadze bycia w większej grupie, najbardziej typowe porady typu wejść do grupy zajmującej się jakimś tematem (motocykle, sport drużynowy) wydawały mi się słabo kierować do celu, bo z jednej strony ten kontakt jest, ale jednocześnie obecność w grupie wielu osób, zwiększa siłę działania presji społecznej, wpychającej w istniejący w naszej kulturze model dorosłego mężczyzny, który przyjaciół realnie nie ma, więc nie wypada mu też umawiać się z drugim człowiekiem na wspólne spędzanie czasu, zupełnie niezorganizowane, nie nastawione na konkretne zajęcie, ustalone jeszcze przed spotkaniem - coś co pamiętałem z dzieciństwa - domofon i pytanie "wyjdziesz?" - bez żadnego dodatkowego tłumaczenia.

     

     

    Mam tak samo jak ty. Trójka ludzi to już dla mnie za dużo.

  3. 5 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

    pisał Arteuza, że III światowa wybuchnie w 2023. No tak średnio bym powiedział.

    Jedna brudna bombka. Tyle wystarczy.

    2 godziny temu, Sgt. Hugo Stiglitz napisał(a):

    wyjść na ulice łącznie z Julkami, kodziarzami i zrobić jesień średniowiecza.

     

    Zgadzałoby się z mordowaniem księży

    • Like 1
  4. 2 godziny temu, Mosze Red napisał(a):

     

     

    No chyba, że chcą kupić za twardą walutę gromy czy inny nasz wynalazek, ale wątpię bo mają swoje.

     

     

     

    Ponoć Palestyńczycy  już mają Groty i Beryle xD 

    2 godziny temu, Brat Jan napisał(a):

    Sytuacja Palestyny pokazuje, że świat islamu nie jest aż tak jednolity jak nam się wydaje.

    No przecież Palestyńczycy to w większości Szyici, a Hamas jest finansowany przez Iran. Sami mają na pieńku z wszystkimi Arabami dookoła. Wykorzystywali ich tylko do destabilizacji Izraela dopóki nie pogodzili się z jego istnieniem, tylko Iran tam bruździ za pomocą Hamasu i Hezbollahu.

  5. 14 godzin temu, Dworzanin.Herzoga napisał(a):

    Kolejny lewicowy, wrażliwy społecznie feminista, przyjaciel kobiet i jutuber, krzysztof pronciarz

     

     

     

     

     

     

    Żaden pronciarz, teraz to Krzysztof Koksiarz!!!

    13 minut temu, krzy_siek napisał(a):

    a nie w oparciu o zeznania świadków i rozprawy sądowe. 

    Gargamel sam się przyznał. To już przegrana/skończona sprawa. Ciekawsze jest to jak rozwinie się sprawa STUU, bo jego prawnik  się wypowiedział, oraz Gonciarza do którego nie mam żadnych zarzutów, no może poza hipokryzją, ale już się wystarczająco nad nim znęcałem lata temu, więc mam to w nosie.

    • Like 3
  6. 14 godzin temu, yrl napisał(a):

    W 3 Twój władca może być kanibalem i zjeść Papieża. 

     

     

    W dwójce też. Polecam ją, z dodatkami i modami lepsza od 3jki. Moja ulubiona, tużź obok Europa Universalis IV i Stellaris

    • Like 1
  7. 2 minuty temu, Kespert napisał:

     

    Oczywiście nie przeczę któremu żyje się wygodniej, bezpieczniej i zdrowiej. Nie mówiąc o "dłużej". Ale w kwestii przekazywania genów...

     

    Chad czy zwał jak zwał w dzisiejszych czasach odpali tinder i bziknię kukułę łatwiej i bezpieczniej niż przez  jakieś porywanie. Pomyśl raczej kiedy było łatwiej normikowi. Wtedy czy teraz?

  8. Teraz, Kespert napisał:

    Ludzie jako statystyka, nie chcą być wolni. Łatwiej mieć kogoś, kto powie co robić, bo to wymaga mniej wysiłku.

     

    Czemu natura miałaby być bardziej wolnościowa? W stadach też masz hierarchię. Może to twoje skrzywienie wolnościowe, ale nie rozpatrywałbym tego w takich kategoriach. Cywilizacja mimo bycia nienaturalną, daje możliwość zaspokajania naszych wrodzonych potrzeb, ale wymaga trochę też ich zastopowania. Chyba inaczej rozumiemy naturalność. Według mnie to jest tak jak miały dzikusy, a według ciebie to chyba możliwość zaspokajania swoich potrzeb oraz instynktów

     

    1 minutę temu, Kespert napisał:

    i może być dobra (np. wolnościowa) albo niedobra (tyrania).

    Cywilizacja (prawo) zapobiega niektórym metodom rozrodczym, które stosowane były przed jej nastaniem. Kompletnie nie oceniając moralnie, trudno też dyskutować o skuteczności takich postępowań.

     

    Niemal każdym, ale ci którzy w stanie bardziej pierwotnym by sobie po prostu wzięliby dzisiaj i tak często wymiatają w życiu i mają szansę podupczyć tysiące kobiet na całej planecie 

  9. 4 godziny temu, Kespert napisał:

    Właśnie o tą kolejność toczą się dyskusyjne boje. Jeśli cywilizacja (jakkolwiek zdefiniowana) była pierwsza, pomimo poliamorii, to znaczy że nie była przeszkodą rozwoju. Jeśli natomiast monogamia była pierwsza, to w jaki sposób była egzekwowana bez cywilizacji?

     

    Zanim powstały cywilizacje były kultury, czy jak to tam się zwie. To jest tworzyli już osady np Damaszek i komunikowali się między sobą, ale nie mieli pisma ani niczego bardziej zaawansowanego. Można pójść za tym, ze to były już cywilizacje, ale mniej zaawansowane. Kij z tym. W moim headcannonie ówczesne incele poprzez kilkusetletnie spożywanie grzybów stworzyli sobie astralny 4chan i tam się skrzyknęli i zorganizowali przewrót.

    4 godziny temu, Kespert napisał:

    Sformułowałbym tą myśl inaczej... cywilizacja jest dla większości ludzi naturalna, nawet jeśli nie jest dobra.

    Stąd już prosta droga do uznania "naturalności" poligamii - równie "niedobrej" dla większości mężczyzn. I o to właśnie chodzi, dla jakiego odsetka ta "niedobroć" jest równoznaczna z brakiem przekazania genów.

    Nie rozumiem, możesz objaśnić? Cywilizacja jest dobra, ale nienaturalna dla niemal każdego człowieka. Nawet ci którzy daliby sobie radę w naturze, dzięki cywilizacji osiągają więcej niż kiedykolwiek bez niej i to często nie tylko w sferze wygód życiowych, ale i sukcesu rozrodczego. W skrócie: Człowiek to szympans który zaczął żyć na sawannie. więc w ramach konwergencji ewolucyjnej zaczął upodabniać się społecznie do innej małpy z sawanny, Pawiana, ale potem zaczął tworzyć ,,Kolonie'' i zaczyna ewoluować w coś na kształt owadów społecznych, ponoć najbardziej podobni jesteśmy do termitów uprawiających rośliny i grzyby, a moim zdaniem najbliżej tego etapu są Azjaci.

  10. Godzinę temu, Kespert napisał:

    Tak. Ale debata "co" jest nierozstrzygnięta. I "politycznie wrażliwa".

     

    Pewnie tak. Nigdy się tym nie interesowałem, ale nieważne czy stało się to wskutek wojen incelskich, kalkulacji władców haremów, reptilianie, Annunaki czy może sam Bóg Budda to uczynił. Coś się stało i po tym powstały pierwsze cywilizacje

    Godzinę temu, Kespert napisał:

     

    Artykuł gloryfikujący "monogamię" jako pre-datującą homo sapiens (uwaga, treść może szokować):

    https://www.scientificamerican.com/article/human-monogamy-has-deep-roots/

    Da się podsumować tezą: "Females preferred reliable providers to aggressive competitors and bonded with the better foragers."

    Czyli na prosty język, oczywiście że kobiety wybiorą spokojnego dawcę zasobów, zamiast agresywnego Chada-zapładniacza... no nie? :)

    Tymczasem można założyć, że jedna epidemia STD wystarczyłaby, by takie same wyniki uzyskać. A my nadal badamy jednostki, o nieznanej reprezentatywności.

    Monogamia jest dla ludzi całkowicie nienaturalna, tak samo jak cywilizacja. Stawianie znaku równości pomiędzy naturalny a dobry to błąd myślowy.

    • Like 1
  11. 7 godzin temu, Kespert napisał:

     

     

    Optymistyczne dane. Politycznie poprawne i zgodne z doktryną społeczną, to na pewno.

    Przypominają mi dowcip o demokracji - "czy w starożytnej Grecji była demokracja i wszyscy mogli głosować?"

    Tak, była demokracja i wszyscy OBYWATELE mogli głosować. Zwłaszcza że wszyscy OBYWATELE w całym polis zazwyczaj mieścili się na jednym placu... i wtedy też "tak", 90-95% z OBYWATELI się rozmnożyło.

     

    Byłbym skłonny uznać oszacowanie >50% w cywilizacji zachodniej, podczas wojen. Ale nie traktowałbym tego jako minimum.

     

     

     Edytuj się. To wynika z badań genetycznych. Porównanie z demokracją brylantowo nietrafione. Gdy znajdę to ci podeślę. Czy tego chcemy czy nie pod koniec Neolitu coś się stało

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.