Skocz do zawartości

Odchodzebawciesiesami

Użytkownik
  • Postów

    118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Odchodzebawciesiesami

  1. Bardzo rzadko używam ale jak już to SKYN. Polecam.
  2. Zapytaj się bezdzietnego kawalera czy żałuje. Ja w pracy też spotykam bardzo wielu mężczyzn, żonatych i kawalerów w różnym przedziale wiekowym. Kawalerzy różnie podchodzą do tematu ale z grubsza nie narzekają, mówią, że niby gdzieś tam w głębi serca tęskni im się za założeniem rodziny, ale są szczęśliwi. Natomiast ok 90 % żonatych, szczególnie tych po 50 otwarcie mówią, że małżeństwo to chujnia. Szczególnie jak dzieci pójdą na swoje żona skupia całą swoją uwagę na mężu i truje mu dupę. Jak opowiadam o moim podejściu to mówią, że "taki młody i taki mądry" . Odradzają, żeniaczkę, specjalnie jak mam tylko możliwość to pytam każdego żonatego czy poleca żeniaczkę. Jedynie ci młodzi tak do 30 mówią że niby są szczęśliwi, ale jak im się zacznie opowiadać co ostatnio się robiło, albo kupiło to widać żal w ich oczach. Niech każdy żyje tak jak chce, ja nie chcę zakładać rodziny, ale jeśli ktoś tego chce to proszę bardzo, tylko niech nie neguje mojego wyboru. Raz na jakiś czas uda się spotkać szczęśliwe małżeństwo.
  3. Też mi się nie podoba jak wargi sromowe wewnętrzne są większe od zewnętrznych
  4. Przynajmniej będzie miał kto na ZUS urobić
  5. Powiedz jej, że masz dla niej najprawdziwszy komplement jaki może dostać kobieta od mężczyzny i połóż jej rękę na swoim kutasie. Pasuje żebyś miał wtedy erekcję . Jak to na nią nie zadziała to już nie wiem co
  6. Znałem kilka religijnych dziewczyn, i różniły się tylko tym od tych niereligijnych, że się spowiadały z "grzechu przeciwko czystości".
  7. Ja tego nie rozumiem, dla mnie logicznym jest, że jeżeli podpsiuje się intercyzę to oznacza to nic innego jak małżeństwo z miłości, bo z majątków i tak nic małżonek miał nie będzie.
  8. Po prostu się nie przejmować, robić swoje, być hedonistą. Żeby zdobyć kobietę nie można się bać jej stracić.
  9. Z terminologii PUA to trochę takie push & pull. Można też np. jednego dnia utrzymywać intensywny kontakt z kobietą, dzwonić smsować, a później przez dwa - trzy dni nie dawać śladu życia.
  10. Rzygać się chce jak się czyta takie rzeczy. Mam nadzieję, że mi nigdy nic nie odbije i się nie ożenię oby jakaś opatrzność nade mnączuwała
  11. Pierdolenie, znam kobietę, która ma 72 lata, wdowa, ma dwójkę dzieci i dwójkę wnucząt, odwiedza ją tylko jeden wnuk, więc to prawdziwa loteria na tą starość. Wolę oszczędzać i na starość opłacić jakąś pielęgniarkę która mi poda tą szklankę z wodą.
  12. Smutno się trochę robi czytając to. W takim razie będąc mężczyzną trzeba mieć się wiecznie na baczności? Najlepiej chyba nie wiązać się emocjonalnie z żadną kobietą i będzie spokój.
  13. Dobrze że te włosy wydepilował bo tragicznie gość wyglądał
  14. Głosy jego wyborców i wyborców Korwina będą bardzo ważne w drugiej turze. Kandydat którego poprze Kukiz prawdopodobnie wygra drugą turę.
  15. Żadnych wspólnych kont, a mieszkanie najlepiej mieć własne, wtedy można robić wojnę, że deska nie jest OPUSZCZONA, no i jak coś pannie nie pasuje, to można jej wskazać drzwi.
  16. Moim zdaniem najuczciwsza jest opcja, że na tzw. życie, obydwie osoby dają po równo. Rachunki po połowie i jedzenie też po połowie. Naturalnie obowiązki domowe również należy podzielić po równo. Dodatkowe wydatki na zachcianki czy pasje, każdy funduje sobie sam. Nie ważne czy będzie to 10 para butów, czy nowa gra na xboxa.
  17. Oczywiście temperament odgrywa dużą rolę, nie można z tym dyskutować, ale weźmy pod uwagę to, że dużo kobiet ma zaprogramowane pewne zachowania jako złe, lub nie pasujące "damie". Programowanie społeczne, babcie, mamy, potrafią nakłaść małym dziewczynkom głupot do głowy tak samo jak chłopcom. "Nie uprawiaj seksu oralnego, bo cię nie będą szanować", albo, że to obrzydliwe. Jak się nasłuchasz takich rzeczy to nie ma się co dziwić, że kobiety pomimo, że na samą myśl o czymś robią się mokre boją się tego zrobić, bo co sobie on o mnie pomyśli. Mężczyznom łatwiej być indywidualistami i mieć wyjebane na to co ludzie sobie myślą. Wiadomo, że jeżeli ktoś seksu nie lubi, lub go nie potrzebuje, to na dłuższą metę to wyjdzie, choćby nie wiem jak starał się to ukryć. Prawda Saint, masz 100% racji, takie rzeczy reguluje temperament. Tu moim zdaniem, rozmawiamy a tym czego tak na prawdę pragną mężczyźni, i o tym, że żaden normalny facet nie straci szacunku do swojej kobiety z powodu jej zboczonych zachowań wobec niego. A tak na marginesie jakoś nie chce mi się wierzyć, że "kłoda" nie przeszkadza Ci nic, a nic. Naprawdę nie potrzeba Ci do szczęścia nic więcej w seksie, niż wykonywanie ruchów frykcyjnych, aż się spuścisz? Nie o to moim zdaniem chodzi w seksie, żeby tylko jedna strona miała z niego przyjemność, a "kłodę", warto rozbudzić i tchnąć w nią szaleństwo i myślę, że się nie pożałuje. Takie uczenie kobiety nowych rzeczy, udowadnianie jej, że kobieta nie traci nic, a nic szacunku mężczyzny, nawet z chwilą gdy dławi się jego kutasem, podczas gdy jeszcze ciepły ejakulat spływa po jej policzkach, jest przyjemne, a wcześniejsza "kłoda" potrafi przemienić się diablicę, niczym kopciuszek w królewnę.
  18. Pokorna rób co chcesz, drukuj, oprawiaj, tatuuj na ciele . Cieszę się, że moje wypociny mogą komuś w jakiś sposób pomóc
  19. Rysiek, a nie lepiej mieć 3 Alfy? Tylko z taką różnicą, że na żadnej ci nie zależy bardziej niż na innej, bo co takiego ma np Alfa 1 czego nie ma Alfa 2? Przy Twoim założeniu zależy Ci tylko na Alfie, wobec czego na dobrą sprawę tylko w nią inwestujesz czas, bo Betę i Gammę traktujesz tylko jaka worek na spermę. Mając kilka Alf, tak samo atrakcyjnych jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny dajesz szansę dziewczynom żeby się się wykazały. To potrafi być czasem interesujące bo takie urocze lolitki są przyzwyczajone, że każdy im do dupy wchodzi, więc kiedy to one w końcu muszę się postarać sytuacja potrafi być na prawdę ciekawa
  20. Może ja troszkę bardziej się rozpiszę, bo w zasadzie tak na prawdę gra wstępna zaczyna się dużo wcześniej, a "łóżko" może być szeroko pojmowane. No więc, przynajmniej moim zdaniem, kobieta dobra w łóżku, to kobieta uwodzicielska. Sprawiająca swoimi ruchami i spojrzeniem, że krew zaczyna szybciej krążyć w męskich żyłach. Kobieta, która wie czego chce, zna swoje ciało, wie jakie pieszczoty lubi, ale oprócz tego zna mapę męskiego ciała i wie jak pieścić męskie ciało (mogłoby się wydawać, że miejsce do pieszczot jest oczywiste, ale na dłuższą metę tak nigdzie nie zajedziemy). Kobieta dobra w łóżku to także kobieta inicjująca zbliżenie, wysyłająca swojemu partnerowi sprośne smsy, lubiąca i umiejąca budować napięcie seksualne. Kobieta dobra w łóżku chętnie rozmawia o seksie, nie wstydzi się tego, że go uprawia, uwielbia go, rozmawia o swoich fantazjach i potrzebach, a także interesuje się potrzebami i fantazjami swojego kochanka. Oczywiście nie muszę chyba mówić tak oczywistej rzeczy, że seks oralny to naturalna sprawa. Mało niestety jest dziewczyn które są w tym dobre. Dobry lodzik musi być przede wszystkim zrobiony z pasją, zaangażowaniem i przyjemnością. Nie ma nic gorszego niż lodzik zrobiony na odpierdol. Ja lubię widzieć, że dziewczyna autentycznie lubi mieć mojego kutasa w ustach, nie robi tego żeby odwdzięczyć się za zajebistą minetkę, czy po prostu żeby się przypodobać, albo jako błyskawiczna gra wstępna. Wroński ładnie opisał resztę rodzajów kłód, z grubsza mogę się pod tym podpisać, nie ma sensu się więcej rozpisywać na ten temat. Może spróbuję jakoś zebrać to i podsumować - kłoda, nie lubi seksu, lub lubi, ale się tego wstydzi bo tak została zaprogramowana społecznie, boi się spełniać swoje lub swojego partnera fantazje, nie uwodzi, nie jest kobieca i namiętna.
  21. Witam lubi ktoś spokojniejsze rytmy, przy których można odpłynąć i odpocząć po ciężkim dniu? Ja jak najbardziej tak Poniżej wrzucę kilka linków do składanek, żebyście wiedzieli o co mi chodzi. https://www.youtube.com/watch?v=e3K6G0dMQ7c https://www.youtube.com/watch?v=rv1o6Em9P7I https://www.youtube.com/watch?v=BtDKe1AUtNw itd. tych składanek jest mnóstwo
  22. Jak to mawiają don't hate the player, hate the game. Nigdy nie popierałem, ani nie będę popierał kłamania żeby dostać to co chcesz, ja zawsze zaznaczam, że nie interesuje mnie związek, jedynie ewentualnie fuck friends. Nie uważasz, że to jest fair pikaczu? Nie sram panience głupot o miłości, wspólnym zakładaniu rodziny, białym płotku i domku. Wie na co się pisze, a to że umysł kobiety działa w taki sposób, że przeważnie i tak "swoje wie" to nie nasza wina. Przeważnie jak facetowi byś powiedział coś takiego to nie łudziłby się na nic więcej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.