MSamiecBeta

Nie miałem styczności z tym produktem,ale wydaję mi się,że to jakiś fake Jeśli chcemy mieć lakier w dobrej formie to po pierwsze warto zadbać aby przy malowaniu robić porządne kilka warstw. Później można myśleć o zabezpieczaniu.Kiedyś mój chrzestny miał swoją "mieszankę" ,którą potem zabezpieczał rodzinne maluchy. I mimo faktu,że ludzie w ostatnich serial maluchów narzekali na słabej jakości blachę...mój miał w tym roku 20-te urodziny i prawie żadnych oznak korozji. Musze dopytać dokładnie i się podzielę.Z innych opcji dobrym rozwiązaniem może być również powłoka ceramiczna i regularne woskowanie.

Dzięki, Panowie za opinie. Co jakiś czas jeszcze odezwę się z nowym numerem. Pozdrawiam

Pozwolę sobie napisać kilka słów,ponieważ miałem dokładnie taką samą sytuacje. Byłem maturzystą roku 2017.Pod koniec 2016 byłem w pełni przekonany,aby nie podchodzić do tego egzaminu. Duży wpływ miała wtedy moja stwierdzona przez lekarza depresja i fakt,że kompletnie nie wiedziałem co chcę robić w życiu. Podszedłem bez żadnego zaangażowania i nie zdałem.Nie żałuje tamtej decyzji,gdyż wiem,że wtedy była najlepsza jaką mogłem podjąć. Mimo to w 2019 roku planuje zdać maturę.Obecnie jeżdżę ciężarówką,ale wiem,że nie jest to zajęcie na całe życie. Uważam,że połączenie pracy ze studiami zaocznymi da Mi naprawdę fajny efekt. Będę mógł i zarabiać stosunkową dobrą kasę i rozwijać się,co uważam za inwestycję w przyszłość !

Według Mnie numer brzmi mało profesjonalnie. Jakość jest słaba.Brzmi to jakbyś krzyczał w dużym pomieszczeniu. A nie nagrywał w studio.Może być to również kwestia miksu. Co do flow.Lecisz równo,lekko.To na plus.Do poprawy dykcja.Jest w tym kawałku bardzo niedbała. Popracowałbym też ogólnie nad flow,aby nie był to po prostu rytmiczny krzyk to mikrofonu a fajna przyjemna nawijka. Treści nie oceniam ,bo to indywidualna sprawa każdego twórcy. Trzymam kciuki i czekam na kolejne kawałki.Będę obserwował !

W kwestii Milf-ów myślę,że mam pewne doświadczenia,więc spróbuje przekazać kilka informacji.Po pierwsze.Tak jak Marek mówił w audycji.Takie kobiety są i część z nich jest chętna aby poznać młodego chłopaka.Gdzie szukać?Najlepszy byłby real i poznawanie kobiet poprzez podchodzenie jak do dziewczyn w swoim wieku.Osobiście tej metody nie próbowałem.Tutaj potrzebna jest naprawdę duża ilość pewności siebie.Zostaje internet.Proponuje odrzucić wszelkie czaty,tindery,sympatie i inne bzdety.Tam kobiety uważają się za wielkie księżniczki.Wszystkim polecam stare,poczciwe Gadu Gadu.Wpisujesz miasto i szukasz.Kobiet jest naprawdę dużo i często są bardzo otwarte na nowe znajomości.Gdzie jest haczyk?Sporo z tych pań prezentuje się średnio.Głównie nadwaga...ale czasami można trafić naprawdę dobre sztuki.Jeśli chodzi o sam proces poznawania,zawsze na początku witam sie,przedstawiam i pytam jak mija dzień.Staram sie porozmawiać neutralnie na temat życia.Później proponuje wymianę zdjecia i jeśli to się uda przechodzę do budowania seksualności.Myślę,że to tyle ode Mnie.Jeśli ktoś ma ochotę na poznawanie takich kobiet...polecam.Ja osobiście odchodzę od tego.Znowu odwołam się do audycji Marka.Siedzenie cały dzień przed kompem w napięciu seksualnym jest naprawdę średnie i marnotrawi energię.Wolę przeznaczać ją na przełamywanie własnych oporów i poznawaniu młodych dziewczyn w realu.

Witam ! Dzisiaj chciałbym zaprosić Was do sprawdzenia utworu pt:"Gorzki Nektar" mojego składu :"Prozatoryka". Muzykę tworzymy od dobrych kilku lat i mamy poważne plany z nią związane ! Miłego słuchania ! Prozatoryka - Gorzki nektar [official video]

Pozwolę sobie zabrać głos ,ponieważ jakiś czas temu stałem przed podobnym problemem. (Może na troszeczkę mniejszą kwotę). Zawsze marzyło mi się BME E38. Piekna,duza limuzyna. Nawet miałem pieniądze aby zakupić ten samochód,lecz powstrzymałem się. Dlaczego?Trafiłem na fora gdzie ludzie opisywali koszta z jakimi muszą się liczyć posiadacze tych furek .Ogromne. Myślę,że podobnie może byc z E60,bądź A6. Z wiekiem będą generowały tylko coraz większe koszty. Będą cierpiały na coraz więcej bolączek. A paliwka też te fury nie palą najmniej :p Co zrobiłem Ja? Wybrałem samochód młodszy i "mniej prestiżowy". Wybór padł na Peugeota 407 sw. Skrzynia manualna. Silnik 2.0HDI.Dlaczego? Miałem możliwość zakupić furkę z pewnego źródła,gdzie znam całą historię samochodu,wiem co bylo w nim robione i po prostu wiem czym jeżdżę.Francuzy mają różne opinie.Pozwolę sobie napisać swoją. Od strony mechanicznej samochód jest bezawaryjny.Silnik 2.0HDI jest konstrukcją...tzw.idiotoodporną. Jeśli nie był kręcony to przy normalnym użytkowaniu powinien zrobić spokojnie 600-800tys.Jeśli jeździmy ekonomicznie tempomat na 110-120 spalanie 5,5l.Jeśli lubimy pocisnąć 160-170 pije około 7-7,5l. Na autostrady świetny...gorzej z jazda po mieście gdzie ewidentnie czuć "turbo-dziurę". Zawieszenie wielowahaczowe. Uważam za największy plus tego samochodu.Jest mega wygodne.Wózek po prostu płynie po drodze a i mimo popularnej opinii o jego awaryjności u Mnie zawieszenie spisuje się świetnie.Na plus również jest bardzo dobre wyciszenie i nagłośnienie firmy JBL. Chociaż te dwa aspekty z tego co wiem zalezą od "bogatości",które wybierzemy. Na koniec kwestia awaryjności ogólnej. . Nie słyszałem o 407-ce ,która nie miała naprawiany/wymienianych klap nawiewu. Sporym problemem jest również elektronika. Elektryka szyb, czasem jakiś błąd związany z czujnikiem. Na to trzeba być gotowym !

Witam Was Serdecznie Bracia ! Jestem Miłosz i bardzo mi miło,że mimo młodego wieku (20lat) mogę znaleźć się w tak zacnym gronie.Moja przygoda rozpoczęła się juz jakis czas temu gdy trafiłem na YouTube na audycję Pana Marka:"Na starej piczy..." chyba wszyscy znamy tą audycję.Od tego czasu zostałem stałym słuchaczem,który regularnie zaglądał na kanał.W późniejszym okresie nabyłem książkę pt:"Wyprawa po Samcze Runo" i tak byłem sobie...biernym bratem.Dzisiaj nadszedł moment zmiany! Teraz może kilka słów o Mnie.Z dumą mogę powiedzieć,że jestem prawdziwym Beta Samcem.Sporo czasu starałem się to wyprzeć,ale myślę,że w obecnym momencie mam to zaakceptowane i zrozumiałem,że Beta zawsze dąży do cech ,które posiada Alfa...ale jeśli Beta stanie się świadomy zaczyna mieć możliwości o których Alfa może wyłącznie pomarzyć. Moje poszukiwania rozpocząłem jeszcze w czasie liceum ,kiedy zaprogramowany na miłego,grzecznego chłopca,który powinien być uległy i dobry "wspierałem" dziewczynę,która po prostu sie nad soba użalała.Potem oczywiście słyszałem jaki to jestem miły i wspaniały,ale koniec końców to nie Ja byłem gościem,któremu oddawała się w aktach uniesień ,ale typem który wysłuchiwał jak to została skrzywdzona przez seks partnerów...teraz bym ją nazwał puszczalską ;p Druga sytuacja która zmusiła mnie do refleksji miała miejsce w podobnym okresie gdy spotykałem sie z nieco bardziej ogarnieta dziewczyna,ale nie potrafiłem jej "sprzedać" swojej intencji spotkań,a gdy po długim okresie czasu nieśmiały Beta przełamał sie do wyznania uczuć usłyszał :"Nie spodziewałam sie tego.Nic do Ciebie nie czuję.Traktuje Cie jak przyjaciela".Typowe co nie Panowie?Teraz patrzę na to z uśmiechem ale tak było jeszcze nie dawno. Mam nadzieje,że poznam tutaj świetnych ludzi...więcej nie nudzę...trzymajcie sie !