Skocz do zawartości

Hetman

Użytkownik
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Hetman

  1. Pracuję w korporacji na kierowniczym stanowisku.  Jeśli ma się wygląd i charyzmę - to praca, gdzie pracują w większości kobiety może być całkiem przyjemna.

    Grunt to rozpoznać kto z kim trzyma i oczywiście wpływać na ich gadzi mózg (emocje). Wtedy można wyhodować sobie stadko usłużnych wyrobniczek.

    Jestem już na etapie, że nie muszę brać śniadania do pracy, bo zawsze któraś ma coś czym się podzieli.

    • Like 2
    • Haha 1
    • Smutny 1
  2. Swego czasu mój kolega sypiał z mężatką i razem umawiali się "zakaz" dla jej męża na seks. Mieli z tego niezły ubaw.

     

    Trudno oczekiwać od kochanki będącej w jakimś związku monopolu na "tyłek".

    Są też sytuacje, że partner/ka w związku nie wykazuje zainteresowania seksem, zatem jak taki aseksualny partner może oczekiwać wierności od swojego partnera (w seksualnym wymiarze) - ale w takim przypadku można być wiernym wobec kochanka/ki, ponieważ nie uprawiasz seksu z partnerem, z którym jesteś w związku.

  3. Gdy myślę o przełomie 1989 roku to uważam, że powinniśmy wybrać drogę, którą wybrały komunistyczne Chiny.

    Powinniśmy być podwykonawcami Zachodu i konkurować na początku niskimi kosztami pracy, ale własność fabryk powinna być polska. W międzyczasie kupować licencje lub podrabiać technologie i stopniowo wychodzić ze swoimi produktami. Chronić swój rynek przed napływem obcego kapitału i stopniowo budować niezależność ekonomiczną.

    Ale taki scenariusz przerastał nasze "elity", które były przyzwyczajone do wykonywania poleceń z zewnątrz i zamieniły po prostu mocodawców z Moskwy na mocodawców z Brukseli.

    • Like 1
  4. Moja ulubiona część damskiej garderoby ?

    Trochę wyobraźni i można je fajnie wykorzystać. 

    Rajstopy, czy też pończochy świetnie nadają się do krępowania, kneblowania podduszania. Uwielbiam jak babka nie ma majtek pod nimi, wtedy rozdzieram rajty i biorę się do roboty. Kobieta może też obwiązać nimi wacka i masować go.

    Opcji jest wiele a najlepsza akcja była jak jedna zamaskowała się pończochą i odgrywała rolę badytki - pokręciłem się na maksa. 

  5. @realista Gdybym ją przyłapał na czymkolwiek to wiadomo, że koniec. 

    Bardziej mi chodziło, że szkoda mi życia na szpiegowanie, rycie telefonu, wypytywanie się o kolegów z pracy.

    A nawet jak mi się śmieje za plecami to mam na to wyjebane, na prawdę mam gdzieś co sobie ludzie o mnie myślą "czy jestem silny czy słaby".

    3 minuty temu, trop napisał:

    Tak? Czy aby na pewno? No to co byś zrobił jakbyś złapał żonkę w łóżku z innym facetem? 

    Życzył bym im szczęścia.

    • Like 2
  6. W każdej relacji trzeba brać pod uwagę możliwość zdrady, takie jest życie. Nigdy nie byłem zazdrosny. 

    Po latach pracy nad sobą, osiągnąłem ten stan, że sam jestem panem swojego szczęścia i nie potrzebuję uszczesliwiaczy z zewnątrz. 

    Powiem szczerze, że mam nawet wywalone na to, czy żona mnie zdradziła, czy zdradza. 

    Z moich obserwacji zazdrość jest odbierana przez kobiety jako słabość. Rzeczywiście wszyscy zazdrośni faceci, których znałem/znam mają jakiś problem z poczuciem własnej wartości. 

    • Like 1
    • Dzięki 1
  7. Nie przejmuj się narodowością. Jak dobrze mówisz po angielsku i wyglądasz, to nie będziesz miał problemów. 

    Tam dziewczyny są bardziej otwarte a Amsterdam to już w ogóle tygiel.

    Ja nie miałem nigdy problemów żeby kogoś poznać czy to w Hiszpanii czy w UK. Zawsze mówiłem skąd jestem, bez kompleksów, a jak któraś skrzywila twarz no to adieu, good bye i robiłem next please.

    Powodzenia 

  8. Witam Szanowni Bracia!

    Pewna osoba jest mi dłużna pewną kwotę z tytułu niezaplaconego czynszu. Osoba ta podpisała weksel własny na kwotę zadłużenia z datą wykupu na 31.12.2017 roku. Pomimo prób skontaktowania się z dłużnikiem nie udało mi się wyegzekwować należności. 

    Byłbym wdzięczny za porady co mam w tej chwili zrobić by odzyskać pieniądze, jak "odpalić" ten weksel. Słyszałem, że można też dać klauzulę przeciw małżonce dłużnika (wiem gdzie pracuje), ale nie wiem jak to działa. 

    Pozdrawiam 

  9. To wszystko to tylko statystyki. Sam mieszkałem w UK 10 lat i jakoś mój poziom życia nie był znacząco wyższy niż w Polsce. Nawet mogę powiedzieć, że teraz po powrocie żyje mi się w Polsce lepiej niż w UK. Mam siostrę w Niemczech i jak ją odwiedzam to już nie ma takiej różnicy jak 20-25 lat temu.

    Anglicy poza Londynem mają mentalność jeszcze bardziej zasciankowa niż nasze Janusze.

    Lata komunizmu, zniszczenia wojenne i gospodarcza kolonizacja po 1989 dają znać o sobie. 

    Myślę, że lata świetności Zachodu są policzone, jesteśmy świadkami upadku przedłużanego przejadaniem wcześniej zgromadzonego kapitału i tanim kredytem. 

    Moim zdaniem, wszystko wróci na swoje historyczne tory i dobrobyt i innowacje będą szły ze wschodu a konkretnie z Chin.

    • Like 4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.