Odczuwasz, w stosunku do tych facetów, wzajemne porozumienie, fascynację, pożądanie, cokolwiek? Jeśli nie, to zapomnij o sprawach związkowych. Podziękuj panom za wspólnie spędzony czas i przestań szukać. Nie warto wchodzić w relację, jeśli dany facet jest Ci uczuciowo obojętny i odpisujesz mu z nudów. Z biegiem czasu, lepiej raczej nie będzie, a Ty chyba też nie chciałabyś być traktowana jak zapchajdziura? Nie bardzo rozumiem stanowisko panów i żale, że "kobiety głupiutkie, emocji potrzebują". Uważam, że to logiczne, że Masza szuka kogoś, kto u niej te emocje wywoła, z wzajemnością. Także określenie "typowa kobieta" należałoby zastąpić zwrotem "typowy człowiek".
Daj sobie na wstrzymanie. Zacznij przebywać głównie ze sobą, rodziną, przyjaciółmi. Postaraj się wyciszyć, robić to co sprawia Ci przyjemność. Genialnie, jeśli przy okazji Cię rozwija. Nie gwarantuję, że spotkasz wtedy kogoś, kto wywoła motylki, ale jest to bardziej konstruktywne, niż dołowanie się brakiem instant zakochania. Im bardziej niezależna emocjonalnie się staniesz, tym łatwiejsze będzie Twoje życie i tym lepsze relacje w przyszłości stworzysz.
Zdrówka! ?