Skocz do zawartości

Orybazy

Starszy Użytkownik
  • Postów

    5093
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    500.00 PLN 

Treść opublikowana przez Orybazy

  1. Prac jest wiele, godność ma się tylko jedną. Zgłoszenie na policję + zabezpieczenie nagrania z monitoringu, świadków byłoby wskazane. Nawet jeśli się przyznał to może mu się odmienić, powie że był w szoku i że po czasie się zastanowił i przypomniał, ze to ty go sprowokowałeś albo zaatakowałeś.
  2. Politycy nigdy nie mieli skrupułów wysyłać mężczyzn na śmierć (żyją jeszcze weterani II WŚ). Humanitarność myślę, że nie jest tu czynnikiem. Taka masa ludzi z krajów o niskim średnim IQ będzie oznaczała że będzie nimi łatwiej manipulować. Będą zależni od socjalu i głosować na socjalistów. Napięcia społeczne będą dobre dla polityków - dziel i rządź. Inwigiluj i kontroluj aparatem policyjnym. Zastrzelisz pierwszy tysiąc to milion już nie przyjdzie. Jeśli ty nielegalnie przekroczysz granicę to będą (i powinni) strzelać, rasa nie ma tu nic do znaczenia. Polak niestety nawet własnego domu nie może bronić. Spróbuj pójść do sklepu i kupić karabin. Dokladnie, ciekawie opowiada o tym Cejrowski. Szeryf w Arizonie mu kazał kupić broń bo nawet jeśli do niego zadzwoni o pomoc to może być martwy zanim on dojedzie :). Są tacy którzy chcą walczyć, zobacz Golden One na YT. Mam styczność z Duńczykami i mam wrażenie że gdy przyjdzie co do czego to jeszcze trochę "jaj" im zostało.
  3. Na południu jest czysto, północ róznie bywa. Piszesz chyba z Lancashire tam zbyt pięknie nie jest (mieszkałem w Burnley i szybko się do Yorkshire przeniosłem). Nie wiem czy to kwestia samooceny czy wychowania. Dla mnie kobieta, która ma jakieś standardy, może się do faceta uśmiechnąć a nie się d^@ą ocierać na parkiecie i chcieć mu kupować drinki :). US też mnie kusi. Jakiś Texas, Arizona gdzie jest jeszcze trochę więcej wolności. AU znam osobę która wróciła (i to nie ze zmywaka) i z opowiadań nie jest to takie Eldorado jak kiedyś. Ale to tylko subiektywna opinia. Dokładnie, specjalistą żyje się tam nieźle. Fachowcom na samozatrudnieniu też całkiem dobrze. Kredyty tanie są, fakt. Dla osoby z alergią na pożyczanie $ dom w UK oznacza odłożenie solidnej kwoty. W UK trudno o pozwolenie na budowę domu, ziemia też horrendalnie droga. Kupno działki + budowa domu jaki się chcę to zadanie dla kogoś powyżej szczebla specjalisty myślę. Pożyczka gotówkowa tańsza od hipoteki, ciekawe. Dokładnie. Poprawność polityczna = patologiczny altruizm. Złota zasada, gdziekolwiek jedziesz - nauczyć się wydukać "Przepraszam ale słabo mówię po ..... . Mówi Pan / Pani po angielsku? Większość ludzi widząc że próbujesz mówić a nie oczekujesz, że każdy zna angielski, ci pomoże. Meetup'y, kółka zainteresowań, kursy jest masa opcji by się poznać z autochtonami :). To już z mojej obserwacji coraz rzadsze. Narzekamy, OK ale alkoholizm yyy tego coraz mniej. Dokładnie! Będzie socjal, będą imigranci. Ukraińcy pójdą wcześniej, czy później dalej na zachód. A że tu ściągają, to nie tylko wina rządu ale też Polaków którzy ich zatrudniają bo mniej kosztuje ich praca. Z własnych doświadczeń, muszę za fachowca (murarz, tynkarz) zapłacić 20-30 PLN/h. Jeśli to dla mnie zbyt dużo to już moja decyzja czy szukam Ukraińca, czy sam zakasam rękawy... . Ciekawe że Bawaria, jak by nie patrzeć katolicki land jest taki. Jaki Ordnung musi być w protestanckich landach. Już od Bismark'a trenowali swoje społeczeństwo w karności i kolektywizmie. Za to jeśli auta nie używasz (np. cabrio zimą) to nie musisz płacić ubezpieczenia. Hmm selbstverstandlich Smutne. Życie w gettach to kwestia wyboru. Gdy szukaliśmy domu w UK, główne kryterium było dystans do getta poslkiego, arabskiego itd. O tym mi też opowiadała znajoma Niemka. Wyemigrowali do Polski bo tu bez spiny mogli się wybudować i nieźle żyć bez socjalu, żaden z sąsiadów nikt na nic na nich nie donosił. Im dziecko młodsze, tym tresura skuteczniejsza ... . Narobić kasy, zebrać doświadczenia i pójść swoją drogą. Byłem wielokrotnie w DE i na ulicach więcej ładnych kobiet niż w UK widziałem. Na robola żadna ładna nie poleci ... . Możesz przyjechać z dziewczyną z Polski. Ale gdy ta się zorientuje że już nie jest 7/10 ale 9/10 i może wyrwać nawet jakiegoś dyrektora to długo z tobą nie będzie.
  4. Po owocach ich poznacie. Popatrz na kraje muzułmańskie, nawet te bogate w ropę. Czy chciałbyś tam żyć? Nawet jeśli jesteś tam "pozytywnie dyskryminowany" na co dzień to pamiętaj że ty odpowiadasz osobowo i finansowo za swoją (swoje) kobiety. W islamie własność kobiety (także prezent ślubny który fundujesz) należy do niej, własność mężczyzny należy do rodziny, bo to on jest odpowiedzialny za nią. Wojna jest na wyższym poziomie - walka idei kolektywistycznych (religie, marksizm, socjalizm, feminizm) a ideami indywidualistycznymi, wolnościowymi. Zamieniając matriarchalny feminizm na patriarchalny islam skaczesz z deszczu pod rynnę - jesteś tylko trybikiem kolektywu.
  5. Miał 19 lat, kto w takim wieku myślał o sygnałach ostrzegawczych . Mleko wylane, super że sprzątasz. Już się pewnie więcej takiego starego 29 letniego nie napijesz :). Dzięki za podzielenie się historią ku przestrodze innych. Pisz jak tam sądy Cię będą traktowały.
  6. Świetne rady. Dodam jeszcze że firmy mogą zaproponować ci pokrycie kosztów przylotu na interview (mnie oddali nawet po tym gdy odrzuciłem ofertę). CV max dwie strony, zaczynasz od "profilu" i umiejętności. Edukacja, doświadczenie zawodowe, na drugiej stronie. Żadnych zdjęć, adresów zamieszkania czy hobby. Myśl o tym czego byś ty chciał od kandydata. Warto napisać Cover Letter, nikt nie przeczyta ale pokazujesz, że poważnie podchodzisz do rekrutacji. Tak jak Kolega wyżej napisał, pisz o wyzwaniach i otwartości. Zaadresuj wymagania z oferty tym co już potrafisz. Nawet praca na "zmywaku" w połączeniu ze studiami to atut - jesteś pracowity, potrafisz przeteoretyzować zadania itp.. Numer z UK to podstawa, O2 ma "International SIM" z roamingiem w Polsce i tanimi minutami. Jeśli nie ma na Allegro kup z EBay'a opłacając PayPalem. Doładować możesz z Polski płacąc kartą. Ważna mocno obecnie rzecz - LinkedIn. Większość rekruterów tam teraz działa. Dobry profil + sieć kontaktów i praca szuka cię sama.
  7. Powrót bo ziemia, dom, rodzina (oczywiście bez małżeństwa). DE nie wiem jak się żyje. Co do pracy, pracowałem dla Niemieckiej firmy i mialem szefa Niemca - pozytywne doświadczenia - skupienie na rozwiązywaniu problemów, profesjonalizm, szacunek. DE blisko PL więc można być na weekendy w Polsce ... . UK życie codzienne fajne, choć dużo zależy czy jesteś na północy, czy na południu. Jeśli długoplanowo myślisz o ziemi, domu to to jest w UK bardzo drogie. Praca w UK też bardzo pozytywna jeśli oczywiście pracujesz z rdzennymi Anglikami. Jeśli masz dystans do samego siebie i poczucie humoru to będziesz "Angolem" w kilka lat Coraz mniej wolności, coraz więcej przepisów i policja która kryje gwałcicieli (Rotherham i inne). Świadomość że pracujesz na nierobów na benefitach. Miodu kilka razy więcej i koszty życia nie wiele wyższe niż w Polsce. Kilkuletni wypad na roboty, by w Polsce żyć bez hipoteki to jest ciekawa opcja dla wielu.
  8. Dzięki, już się poprawiam.
  9. Moje pierwsze wrażenie było takie, że kobiety były głośniejsze, pewniejsze siebie od facetów. Zwłaszcza Brytyjczycy - mili, spokojni, kulturalni ale Brytyjki głośne i kłótliwe. Pierwszy raz w życiu byłem "podrywany" przez kobietę w klubie, okropne i żenujące dla faceta przyzwyczajonego do tego że to facet inicjuje znajomość. Dzięki za info, robię avatara - miniaturkę rozumiem?
  10. Dzień dobry Forumowiczom, BIO w kilku zdaniach samiec, 36 wiosen, gdzieś między Alpha a Beta. seryjny monogamista bez kontraktu koegzystujący z samicą po latach tułaczki zagranicznej osiadły w Wielkopolsce ziemia, dom, dąb już ogarnięte, dzieci w planach chcę się dzielić moją podwójną perspektywą - Polsko-zagraniczną, od kilku lat spędzający wiele czasu analizując i chłonąc treści MGTOW wolnościowiec, indywidualista któremu bliska jest filozofia obiektywizmu Ayn Rand patrząc wstępnie po forum to takich jak ja jest tu wielu, co mnie niezmiernie cieszy
  11. Dzień dobry Forumowiczom, jako świeżak, choć nie ten Biedronkowy chciałem się podzielić kilkoma spostrzeżeniami W skrócie po kilku dobrych latach spędzonych na zachodzie (UK/DK) jest sobie z powrotem od lat trzech w Polsce. Po poznaniu mentalności "wyzwolonych" Skandynawek i Brytyjek miałem nadzieję, że wrócę do tej zaściankowej Polski, gdzie kobiety będą "tradycjonalistyczne" Niestety, nie widzę jakiejś ogromnej różnicy. Zgnilizna feminizmu tu już też dotarła i ma się dobrze. Gonimy zachód zwiększając socjal i zaostrzając egzekucję alimentów. Jeszcze tylko wprowadzenie dożywotnich alimentów (jak w UK) i Polki zaczną się coraz bardziej upodobniać do często grubych, brzydkich Brytyjek. Z tej perspektywy zacząłem patrzeć jak dużo treści kontr-feministycznych, MGTOW, MRA jest w polskim internecie. Jestem po przesłuchaniu wielu audycji pana Kotońskiego i MGTOW Polska i pozytywnie zaskoczony że są takie treści i zasmucony jednocześnie, że są powody by tworzyć takie treści. Bądźmy jednak dobrej myśli, my możemy uczyć się na błędach innych, a nie na własnych. Dzielmy się wiedzą i doświadczeniami a unikniemy de-maskulinizacji i wymiany na Arabów jak to ma miejsce na zachodzie.
  12. TEDx sa "niezaleznymi" konferencjami, sporo zalezy od organizatora. Z kilku TEDx na ktorych bylem w UK pamietam feministyczna propagande, milo widziec ze sa tez takie panie jak ta. LinkedIn pokazuje ze pani Jess Butcher siedzi mocno w biznesie, tam tyle zarabiasz ile tworzysz wartosci, pay gap nie ma
  13. Stefan Molyneux - https://www.youtube.com/channel/UC4pJtV2ySmwPjXzTJMyqXnQ kiedyś był pro-MGTOW, teraz to bardziej MRA z zacięciem pro katolickim w stylu małżeństwo niebezpieczne jest ale żeńcie sie bo muzułmanie idą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.