Ja trafiłam na forum w czerwcu przez facebooka. Pamiętam że weszłam w pewien dość kontrowersyjny jak na tą tematykę post i w jednym z komentarzy był link do tego forum nie pamiętam czyj to był komentarz i nie pamiętam o czym był post, pamiętam jednak sromotną gównoburzę w dyskusji i nagonkę na płeć przeciwną do mojej, co mnie popchnęło do kliknięcia w link.
Weszłam na chwilę, zostałam na dłużej. Chłonęłam forum jak dzika, gdyż, jak na kobietę, mam cholernie radykalne, a wręcz kontrowersyjne poglądy w stosunku do aktualnej sytuacji społecznej, politycznej a nawet gospodarczej
Powyższe skutkuje tym, że grono osób przy których mogę swobodnie się wypowiadać na wiele tematów zawęża się do zaledwie kilku osób, ponieważ w pozostalych przypadkach wywołuje to szok, brak akceptacji kończąc na negowaniu mojej racji a niekiedy natychmiastowym wykluczeniu
Podsumowując, w mojej ocenie to forum jest istną skarbnicą słusznych wskazówek do postępowania nie tylko dla mężczyzn, ale i dla kobiet. Uważam że przedstawicielki mojej płci jak najbardziej powinny zagłębić się w wiele wątków i "uczyć sie na błędach koleżanek", ponieważ nigdzie indziej w całym polskim internecie nie znajdą tak wielu prawdziwie tragicznych historii z życia wziętych, które będą w stanie im szeroko otworzyć oczy na mechanizmy nad którymi mogą zapanować, a jeśli tego nie zrobią mogą doprowadzić do katastrofalnych konsekwencji takich jak zniszczenie drugiego człowieka a niekiedy i samą siebie.
Głębokie relacje to nie przelewki, ludzie od wieków odbierali sobie życie przez nieszczęśliwą miłość, głównie mężczyźni. Żyjemy w czasach, w których nieszczęśliwa miłość nie kończy się tylko na złamanym sercu, ale i na wykończeniu materialnym co w XXI wieku jest jeszcze większym powodem do targnięcia się. Przez przyzwolenie społeczne kochane Panie zyskują na bezwzględności nie zważając na konsekwencje, zamiast zrozumieć, że od wiek wieków było zgoła na odwrót i to po prostu działało
To, że dziś jest też ogromna grupa mężczyzn którzy zapomnieli o tym, nie wiedzą o tym albo nie chcą o tym wiedzieć to też osobny temat, który był tu wałkowany pizdylion razy pod szyldem "Białorycerstwa" i jest jak najbardziej prawdziwy, aktualny i wymagający zmiany.