Skocz do zawartości

deleteduser137

Starszy Użytkownik
  • Postów

    400
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    50.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser137

  1. A ja się zastanawiam ile z tych "niezaszczepionych" to ludzie rzeczywiście niezaszczepieni - w rozumieniu bez żadnej dawki - a ile z nich to zaszczepieni ale nie w pełni, bo teraz już od lutego niektórzy już nie łapią się na 9 miesięczny okres ważności "paszportu" covidowego przez co realnie są uznawani za niezaszczepionych.
  2. Odnieśmy to poprzez analogię do strony "szczepionkowej": "Szczepionkowcy" są święci przekonani że ulotki i informacje podawane przez rząd to prawda. (peeeewnie, wszystko z każdej kolejnej wersji ulotki się sprawdziło) Zdumiewający jest system oceny faktów przez "szczepionkowców". Wspomnianym ulotkom i informacjom rządowym nadają wymiar faktu a informacje podawane przez media alternatywne bądź instytuty niezależne od rządu odrzucają, twierdząc że to manipulacja. Poziom krytycyzmu u "szczepionkowców" jest zerowy o ile informacje nie pasują do ogólnej informacji podawanej przez rząd. Zaś surowo krytykują informacje niepasujące do przekazu z głównego nurtu medialnego. Pozwala to sądzić że "szczepionkowcy" mają własną teorię prawdy opartą na uzyteczności. Prawdą (faktem) staje się dla nich informacja o ile jest uzyteczna w budowaniu "szczepionkowej" narracji zaś fałszem określają informacje przeciwną tej narracji. oznacza to m.in. że jakość źródeł informacji nie jest dla nich szczególnie istotna o ile są to informacje im użyteczne. Słowa kilku nieskazitelnej reputacji (a nie, czekaj.. ilu ludzi z rady medycznej miało powiązania z BigPharmą i było przez nich finansowanych?) podstarzałych naukowców (Simon, Horban - pierwszej młodości..) z dyplomami i ekspertyzą (jak Fiałek, reumatolog..) traktują jako wiedzę ekspercką jednoczesnie odrzucają opinię reszty środowiska uznając ją jako fałszywą. Domagają się przedstawienia wykresów, liczb i danych na temat nieskuteczności szczepień jako takich choć nie dysponują żadnymi danymi wskazującymi że szczepionki są skuteczne. (oficjalne rządowe dane z UK i Izraela wskazują że nie są..) Ale to nie koniec absurdów. Największym absurdem jest przekonanie "szczepionkowców" że posiedli wiedzę tajemną przedstawianą społeczeństwu (bez weryfikacji) przez producentów szczepionek i to oni mają monopol na prawdę a "antyszczepionkowcy" są zakładnikami urojeń i nie mają włączonego myślenia.
  3. I tak jak podobne Watergate wywarło wpływ na całą scenę polityczną to ta sytuacja okaże się tak kompletnie nieznacząca i zamieciona pod dywan.. Nie oczekuję jakiegoś trzęsienia ziemi z tego powodu. Ten brak konsekwencji czy jakiejkolwiek odpowiedzialności dla elyt politycznych w dzisiejszych czasach jest po prostu porażający, czy to na zachodzie czy w Polsce.. W porównaniu to już (sam się dziwię że to piszę) jakoś bardziej pasuje mi prostolinijna oligarchiczność rosyjskich układów - przynajmniej wiesz na czym stoisz i nie okłamujesz się że jakieś prawo czy konstytucja ma na coś wpływ.
  4. Dla mnie to będzie właśnie chichot dziejów jak Ukraina dostanie tą całą broń od wszystkich krajów w Europie a potem nagle obróci się na pięcie i stwierdzi że jednak ten Putin to wcale nie taki zły i się z Rosją dogadają / przyłączą.
  5. Odświeżę trochę temat jednym ciekawym filmikiem jak to policja ciekawie się zachowuje:
  6. I Polska jak zwykle w ogonku kilka miesięcy za peletonem - kiedy wszyscy się z nich wycofują to teraz Niedzielski odgraża się wprowadzaniem zamordyzmu paszportowego. Curwa, ale kyrk.
  7. Odnośnie Borysa - wystarczyło aby rząd się odpowiednio skompromitował (sprawa z Borysem i jego imprezami podczas "lockdałnów") , zajrzał im w oczy realny scenariusz kolejnych zamieszek - i można się wycofać. Szkoda że u nas niestety kolejna afera przykrywa kolejną aferę i ludzie nie widzą na którą niekompetencję rządu już mają zwracac uwagę..
  8. Można mając "grupę kontrolną" niezaszczepionej części populacji. Skoro niezaszczepiona część populacji zachowuje się w pewien sposób to wtedy odchylenie od tego standardu zaszczepionej populacji wskazuje na działanie / jego brak. A że u nas niestety dane są traktowane jak sa, służba zdrowia jest jaka jest, regulację sa jakie są, chodzą plotki że skoro to jeszcze nadal jest w fazie testowania to niektórze szczypy to placebo.. no to masz taki obraz jaki masz.
  9. Zwłaszcza, że takie stwierdzenie to już w ogóle kaplica.. Na szczęście mamy jeszcze "grupę porównawczą" niezaszczepionych do których można cokolwiek porównywać. I z niej wychodzi, że omikron jest bardziej zaraźliwy ale powoduje zdecydowanie mniej trudnych przebiegów. I od tej linii bazowej można porównywać dopiero działanie któregokolwiek z preparatów.
  10. O tych nazwisk nie należy zapomnieć (bo chyba na to liczą opuszczając okręt). Ciekawe co wiedzą czego my jeszcze nie wiemy. Pod oświadczeniem podpisali się: prof. Robert Flisiak, prof. Magdalena Marczyńska, prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, prof. Radosław Owczuk, prof. Iwona Paradowska, prof. Miłosz Parczewski, prof. Małgorzata Pawłowska, prof. Anna Piekarska, prof. Krzysztof Pyrć, prof. Krzysztof Simom, prof. Konstanty Szułdrzyński, prof. Krzysztof Tomasiewicz i prof. Jacek Wysocki.
  11. Znaczy twierdzą że niby jest skorelowany ale nie potrafią okreslić poziomów przeciwciał które dawałyby odporność więc nie są w stanie powiedzieć kiedy przeciwciała dają odporność. No i to jest niestety zła wiadomość - bo to znaczy, że dają sobie podwaliny pod argumentację "Mam przeciwciała, nie potrzebuję szczepionki" czy też do odrzucenia testu na przeciwciała jako podstawy do zwolnień z hojnie wydawanych restrykcji.
  12. No nie, pani kurator się kategorycznie nie może nawet wypowiedzieć jako prywatna osoba na temat sytuacji z covidem ale doktor, ale nie medyczny tylko ekonomii, może zarządzać całym ministerstwem, wypowiadać się na każdy temat i wprowadzać nie wiadomo jakie to prawo (nie będąc z wykształcenia prawnikiem) zarządzeniami. Cyrk, panowie, cyrk.
  13. Do przejrzenia - instrukcja jak postępować: https://zrzutka.pl/zxf5sd Dla tych, którym się nie chce : Zgodnie z art. 116 kw - na który tak ochoczo zaczęła się powoływać Policja - niezależnie od miejsca i czasu nakazy sanitarne nie obowiązują nas jeśli nie stwierdzono u nas choroby. Jest to wyraźnie napisane. Czyli jeśli oficjalnie zdiagnozowano u mnie gruźlicę prątkującą i odmawiam leczenia to grozi mi nagana lub grzywna. Jeśli jestem zdrowy - to ten przepis mnie nie dotyczy. Przeczytajcie sami. Funkcjonariusz dobrze to wie, zna też orzecznictwo w temacie tego bezprawia - mimo to, nie wnikam z jakich niecnych powodów, chce nas wylegitymować i wlepić mandat. Co robić krok po kroku unikając stresu, straty czasu, wydatków, przyzwalania na bezprawie, a przy okazji unikając sytuacji prowadzących do dalszego spadku zaufania społecznego do Policji: 0. Punkt nieobowiązkowy. Możesz nagrywać interwencję lub poprosić kogoś o jej nagrywanie. Czy to LIVE czy to "na wszelki wypadek". Ja nigdy nie nagrywałem, teraz delikatnie żałuję, bo mielibyśmy materiał poglądowy jako załącznik do instrukcji. Pamiętaj, że nagranie jest na Twój użytek, nie publikuj wizerunku funkcjonariuszy, w razie publikowania w Internecie zamazuj twarze i nazwiska, wygłusz dane, zniekształć głos etc. 1. Wylegitymować się. Tak - żadnego dyskutowania, dopytywania. Kulturalnie podajemy swoje dane potrzebne do zidentyfikowania nas w systemie. Można się droczyć, jeśli znamy procedurę, ale ta instrukcja polega na tym, jak obronić się nie tylko skutecznie, ale i szybko, bezstresowo, bezkosztowo. A jak trafisz, co dość prawdopodobne, na osobę z problemami, to ta osoba wykorzystując swoją uprzywilejowaną prawnie pozycję będzie się chciała zemścić i pokazać "kto tu jest mądrzejszy". Tak, PROWOKUJĄ i dzięki temu widzimy nagrania z brutalnych zatrzymań: łamanie rąk, pryskanie gazem, pozbawianie przytomności, przetrzymywanie i zastraszanie w miejscu odosobnienia, a jeśli przy sytuacji jest rodzina, dziecko - to szok dla dziecka i utrudnienie dla całej rodziny np. w zakresie powrotu do domu (auto, klucze do mieszkania...). Tak się dzieje kiedy odmówisz podania danych i co gorsza postawisz opór przy zatrzymaniu, do którego mają prawo jeśli nie chcesz się wylegitymować (zatrzymują początkowo w celu ustalenia danych, w razie ataku na policjanta mamy już grubą akcję gdzie połknąłeś haczyk aż po kiszki). Oni są wówczas kryci, a Ty masz siniaki, złamania, dodatkowe problemy i zaczynając od sytuacji, gdzie to Ty masz rację przechodzimy do sytuacji, w której odpowiesz karnie za złapanie się na HACZYK. 2. Uśmiechnąć się uprzejmie i odmówić przyjęcia mandatu. Podpisać przyjęcie pouczenia związanego z odmową mandatu. Kopię z podpisami policjantów wziąć dla siebie. Zachować maksimum luzu, kulury, spokoju. Poczekać na zakończenie "czynności", iść dalej swoją drogą. 3. Odbierać awizo. Przyjdzie wezwanie na komendę celem przesłuchania. Nigdy nie stawiłem sie na przesłuchanie i nic mi się nie stało - gdyż w takich sprawach nie ma pouczenia o grzywnie za niestawiennictwo. Kto się stawił - ten żałuje straconego czasu i faktu, że dał się wypytać o kolejne wrażliwe dane, np. o zarobki. Nagabują na zapłacenie jeszcze wyższego mandatu, stosują techniki mające przestraszyć obywatela. Udają, że prywatnie mają podobne poglądy próbując grać "dobrego policjanta", żeby się przed nimi otworzyć. A jak jesteś facetem to przesłuchuje Cię najśliczniejsza, najsympatyczniejsza policjantka w okolicy - wyśpiewasz wszyściutko tak, łącznie z numerem buta, że sPiS powszechny się chowa. Niektórzy nie słuchają się mnie i idą albo piszą maila z odmową stawienia się - później są nękani telefonami. Po co tak? Żyjemy normalnie i czekamy na pismo z poważnej instytucji, czyli z sądu. 4. Po niestawieniu się na komendzie z reguły po 2 miesiącach przychodzi "wyrok nakazowy". Jest opatrzony DATĄ i SYGNATURĄ. Tych danych: DATY i SYGNATURY używamy do złożenia SPRZECIWU. Mamy na to SIEDEM DNI od DORĘCZENIA: czyli wyrok może być z 10 grudnia, my odebraliśmy 18 grudnia - czyli mamy czas na sprzeciw do 25 grudnia (a nie do 17 grudnia i nieważne, że święto - składamy wcześniej lub wysyłamy poleconym, po tym terminie bezprawie staje się legalne i masz płacić). 5. Sprzeciw piszemy według załączonego niżej wzoru. BEZ UZASADNIENIA! To nie jest konkurs na wypracowanie jak to Konstytucja stoi po naszej stronie i jak to nasze prawa są łamane, jak to rozporządzenia są nielogiczne, bez sensu i bezprawne. Nie jest to również praca naukowa gdzie przekonujemy sąd w tematach medycznych. To jest sprzeciw. Jednozdaniowy, kuźwa sprzeciw - i tyle! A uzasadnienie piękne i obszerne wypisze Wam sąd zaraz pod swoim postanowieniem o umorzeniu. Oprawicie sobie w ramkę i wnukom będziecie pokazywać, że kiedyś człowiek mógł się jeszcze jakoś obronić przed totalitaryzmem, a jak ktoś mówił o tym wytatuowanym kodzie, który noszą na potylicy to był wyzywany od szurów 🙂 6. Nie czekamy ze złożeniem sprzeciwu - idziemy do sądu lub na pocztę. Ja jestem sknera i idę do sądu, nie będę płacił 7 złotych. Drukuję jeden egzemplarz, podpisuję się WŁASNORĘCZNIE DŁUGOPISEM, składam w biurze podawczym, robię zdjęcie tego pisma z pieczątką, że wpłynęło. Jak nie jesteś sknera jak ja to wydrukuj sobie w dwóch egzemplarzach i ten z pieczątką, że wpłynęło zabierz do domu, opraw w ramkę, powieś nad łóżkiem. W razie jakiegoś przekrętu czy "zaginięcia akt" masz dowód, że sprzeciw został złożony w terminie. 7. Teraz już tylko czekasz na awizo. Powinno przyjść po jakimś miesiącu. To umorzenie postępowania wraz z pięknym uzasadnieniem powołującym się na akty prawne, w tym Konstytucję - to jest ten papier, który (jeśli uchronisz przed konfiskatą przez funkcjonariuszy Rządu Światowego ;-)) będziesz wnukom pokazywać. Możesz się pochwalić na fejsbuku, że obroniłeś swoje prawa zarówno w interesie swoim, jak i w interesie całego społeczeństwa (rykoszetem i długofalowo również w interesie praw samozwańczych ORMOwców i innych zamordystów!). KONIEC! No stress! Żadnych nerwów i wydatków! To takie proste!
  14. Jak wrócę do domu to wrzucę link do stronki "krok po kroku" z czynnościami co robić jak zatrzymają za maseczkę.
  15. Generalnie zawsze byłem przeciwny takiemu "korporacyjnemu" wykorzystywaniu prawa - na zasadzie: pozwę Macdonałda na miliony $ za to, że nikt mi nie powiedział że kawa jest gorąca - ale wydaje mi się że jednak jest to chyba jakaś droga żeby prawnie uderzyć ich wszystkich tam gdzie ich boli czyli po kieszeni. Szkoda tylko że to polskie sądownictwo tak długo zajmuje..
  16. No kurw, ale nóz widelec się otwiera w kieszeni jak się słyszy takie lewoskrętne coś. Tak samo IKEA ma obowiązek przestrzegać zasad w kraju, w tym tzw ustawy zasadniczej, która wprost mówi że nie ma prawa do dyskryminowania ludzi. Tak samo nie ma prawa do wymuszania udziału w eksperymencie medycznym. Czy odmówić wykonania usługi. Czy też nawet ze względu na RODO - podanie danych jest dobrowolne i nie może być czynnikiem przy udostępnieniu usługi. Tylko teraz jest jeszcze stopniowanie prawa - regulamin sklepu nie jest ważniejszy niż ustawa zasadnicza. Ale oczywiście taka kaskadowalność prawa nie jest jednoznaczna dla lewaków.
  17. Zamazana = niedostępna. Za dostępną bym uznał, jakby można ją było przeczytać w pełni dostępna na stronie rządowej, ew. za pośrednictwem zapytania obywatelskiego. Wykradziona - tak, wyszły, z Brazylii, skądś tam jeszcze. To jeszcze nie dowód że są to umowy "z linii fabrycznej".. chociaż uznanie sądu właściwego jako tego w NY może podpowiadać że tak, kraje dostały takie same umowy do podpisania.
  18. Znaczy - jest niedostępna. (Tak samo jak umowy podpisane na linii producent - państwo.) Może będzie za 8 miesięcy udostepniona od Pfizera i wtedy będzie można coś poczytać - chociaż pewnie też analiza tej dokumentacji będzie uznana za "szurską i foliarską".. No i nie oszukujmy się - jeśli amerykanie jej nie dostali to europejczycy też nie.
  19. @$Szarak$ Twoje podejście do kwestii wolności wypowiedzi mi się niekoniecznie podoba. Może powinieneś pójść gdzieś indziej i założyć swoje forum? Kwestia, którą w swoim podejściu wygodnie pomijasz to to, że chociażby FB to otwarte forum. Jest różnica między 1. Chcę coś powiedzieć - blokują mnie bo im się to nie podoba a 2. Chcę coś powiedzieć - mówię / piszę i po prostu nikt tego nie czyta bo to nie interesujące Każdy, kto nie chce materiałów od kanału Konfy czy innego - może je po prostu zignorować i nie czytać albo po prostu nacisnąc przycisk "blokuj dla mnie". FB - tak, jak przedstawia się jego idea - jest dla wszystkich o wszystkim (bo w końcu platforma do reklamy..) a nie "dla ludzi którzy wierzą w zielone jednorożce i tylko dla nich". Zwłaszcza, że Konfa jednak pieniądze u nich wydawała..
  20. Gdzieś mi się przewinęła informacja że miał zaakceptowany "wyjątek medyczny" i organizator zgodził się to zaakceptować, jednak jak widać - na granicy chuja mu to pomogło. https://www.sport.pl/tenis/7,64987,27970915,zaskakujaca-informacja-djokovica-serb-zagra-na-australian-open.html
  21. Heh,taki trochę oksymoron.. "Łagodnie pod respiratorem" Jak można łagodnie przechodzić pod respiratorem???
  22. Niestety - marzenie. Wydaje mi się że nie dość że fejk to jeszcze daty wskazują na działanie conajmniej pół roku temu.
  23. Coś w tym jest - bo nawet jeśli ma się podobny start to zdarzenia losowe po drodze są różne. Moja siostra w spadku odziedziczyła mieszkanie i już odpadło jej to całe "dorabianie się", "kredytowanie" - i jej życie wygląda zupełnie inaczej.
  24. https://legaartis.pl/blog/2021/12/23/pod-respiratorami-przewaga-szczepow-szpital-ujawnia-prawdzie-dane-o-hospitalizacji/ TL;DR: Liczba covidowych hospitalizacji listopad – 406 grudzień – 502 Hospitalizacja zaszczepieni/niezaszczepieni zaszczepieni – 332 [36,5%] niezaszczepieni – 578 [63,5%] Zaszczepieni/niezaszczepieni na oddziale intensywnej terapii i podłączeni do respiratora zaszczepieni – 88 [69,3%] niezaszczepieni – 39 [30,7%] Czyli: ZASZCZEPIENI 88 / 332 = 26,5% NIEZASZCZEPIENI 39 / 578 = 6,7% To ja już chyba wolę swoje szansę przy byciu niezaszczepionym..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.