Skocz do zawartości

deleteduser113

Użytkownik
  • Postów

    109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser113

  1. Głównie chodziło mi o to, czy ten zapis o zapewnieniu wolnego celem pojawienia się punktualnie na zajęciach jest możliwy do zrealizowania, skoro prawnie się nie należy. Ale to dopytam przed podpisaniem. Ok, dzięki za pomoc
  2. Możesz się odwalić z łaski swojej? Zrobiłem Ci coś? Jak nie to daruj sobie przechwalanki i idź siać dobro w innych wątkach. Proszę.
  3. Nie będę Ci tłumaczył, że w tym nie ma oszustwa tylko wszystko zgodnie z umową, bo nie warto dyskutować z obrońcami świata - nie bierz się nawet za żaden biznes z tym podejściem Dziękuję za odpowiedź. Jeśli, ktoś zna temat to w dalszym ciągu zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam!
  4. Cześć Bracia! Mam jutro do podpisania umowę. Podjąłem studia podyplomowe z Automatyki i Robotyki, a że kierunek typowo pod stanowisko to bez gadania rzucili mi lojalkę i opłatę studiów z zawiasami na 3 lata po zakończeniu ;D Do tego w umowie mam zapewnione płatne wolne, żebym mógł spokojnie dojechać na zajęcia i na tym mi głównie zależy. Mamy tam problemy z urlopami, bo nie ma ludzi, a tak miałbym kwit i nie ma przebacz. Jako tako w kodeksie pracy studia podyplomowe się nie kwalifikują do urlopu szkoleniowego, ale zapis mam. No i kolejny plus taki, że traktuję to jako kredyt 0%, bo i tak chciałem iść na studia i tak. Mam zwrot proporcjonalny do czasu pracy po zakończeniu studiów czyli załóżmy za 2.5 roku od dzisiaj zapłacę tylko połowę. Zamierzam spadać jakoś po zakończeniu studiów. Czy ktoś robił taki myk? Jakieś haczyki? W umowie jest zapis, że do spłaty tylko 4 tysie za oba semestry. Pozdrawiam gorąco ;D
  5. "Polerować berło". Ja używam klasycznego "trzepać" ^^
  6. Dzień dobry! Sprawa ma się tak, że tydzień temu w poniedziałek zaczęło się moje zwolnienie lekarskie. Gorączka i kaszel. W środę okazało się, że mój dyrektor ma stwierdzonego Covida, a w czwartek straciłem węch i smak. U mnie w dziale technicznym zachorowali wszyscy, ale każdy ma inne objawy i nikt badania nie zrobił. Tylko ja w zasadzie mam czysto Covidowskie objawy. Po konsultacji z przełożonym doszliśmy do wniosku, że śmiało mam przedłużyć zwolnienie i zgłosić lekarzowi, że dyrektor to ma. Pytanie mam odnośnie kwarantanny dla domowników i współpracowników. Jak to teraz wygląda? Trzeba podawać z kim miało się styczność? Jeśli podam, że zachorowałem już tydzień temu to czas kwarantanny liczy się od tamtego dnia? Pozdrawiam!
  7. Chodzi o to, że już rozliczone, kasa na koncie. Kwestia czy sie odwoływać, czy nie ma od czego. Bo generalnie nie mam wiedzy, czy w niemczech podatek sie należy im, czy nie. Nie przekroczyłem kwoty wolnej w De. Może być tak, że dochody sie sumują i jak przekroczyłem to mi naliczyli za niemiecki dochód?
  8. Cześć! Myślę, że na forum są osoby ogarniające temat lepiej ode mnie. Sprawa wygląda tak, że za 2019 wykazałem dochód w DE oraz w PL. Metoda wyłączenia z progresją. W PL dopłaciłem jakoś 100 zł ponad zaliczkę na podatek. Z Niemiec z zapłaconego podatku w wysokości 970 euro odjęli mi 470 euro na rzecz "ze versteuern mit Progressionsvorbehalt nach dem Grundtarif mit 8,7084% aus 'tutaj dochód brutto' ". Czy to tak powinno wyglądać? Wcześniej zarabiałem tylko w Niemczech i dostawałem pełny zwrot podatku. Pozdrawiam!
  9. Temat jak pode mnie. Odkąd skończyłem studia, rozstałem się z dziewczyną, wróciłem do rodziców i poszedłem na etat to pytam wszystkich do okoła o to samo. Dzisiaj spałem do 12 po wczorajszej imprezie. Ogarnąłem akwaria, samochód, pokój, byłem na basenie z kolegami, poleżałem na balkonie z piwem. Za chwilę wanna, potem film i spanie. No i w międzyczasie przeżyłem szok po wyznaniu koleżanki, jeszcze z czasów gimnazjalnych, że coś do mnie czuje. Udanej soboty!
  10. Cześć! Sytuacja wygląda tak, że pewnego dnia samochód nie przełączył się na gaz. Ostukałem elektrozawór i jakimś cudem wszystko ruszyło. Umówiłem się na serwis, żeby sprawdzili co się stało bo historia lubi się powtarzać. Przejechali się - koszt 130 zł "regulacja". Pytam po co regulacja, wszystko jeździło ok. Mechanik złapał się za głowę i mówi "no błędów nie było, podniosłem ciśnienie w układzie powinno być ok". Uśmiechnąłem się i pytam co z elektrozaworem, przeczyszczony? Chłop mówi a no tak, to będzie 80 zł. Mówie ok czyść i schodź mi z oczu. Czekam w poczekalni, za chwilę telefon. Trzeba wymienić zawór - 180 zł. Mówię, że już mam 130 do zapłacenia. "OK, OK, tamto będzie w gratisie." Wymienili zawór. Dzisiaj wchodzę do auta, znowu instalacja kaput. Mam ich dość. Dostałem stary zawór do ręki i fakturę za usługę. Chcę odzyskać kasę i mieć wmontowany stary zawór. Bo 3h z życia już nie odzyskam. Jak to zrobić? List wystosować? Zaznaczam, że to ogromna firma z kupionymi opiniami na Googlu i wszędzie wokół. Auto oddam w fachowe ręce.
  11. deleteduser113

    Prezerwatywa

    Dzięki za wszystkie odpowiedzi! Wychodzi na to, że jak się dobrze założy i nie jest pechowcem to ryzyko usterki bliskie zeru. Pozdrawiam!
  12. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Koniec końców padło na Tucsona T-GDI 4WD w wersji Premium. Jak dla mnie to samochód kompletny. Jako, że pierwszy raz mam do czynienia z turbiną chcę was o coś zapytać. Ma ktoś wiedzę, czy tę jednostkę trzeba studzić przed wyłączeniem? Nie wiem czy producent zaleca czy nie, ale obecność systemu START & STOP jakoś koliduje z tym obowiązkiem. Co myślicie?
  13. deleteduser113

    Prezerwatywa

    Cześć! Mimo, że z gumkami mam do czynienia od dekady to dopiero teraz zacząłem na poważnie zastanawiać się jak to z NIMI jest. Przeczytałem wszystkie wątki na forum odnośnie antykoncepcji i w większości Panowie preferują kondomy z wielu względów, między innymi pełna kontrola nad metodą antykoncepcji, ochrona przed chorobami itp. Zastanawia mnie jedna rzecz. Co trzeba zrobić, żeby gumka zawiodła? Nigdy, ale to nigdy w mojej karierze nie zdarzyło się, aby gumka pękła, zjechała, czy cokolwiek innego. Kiedyś na siłę z moją próbowaliśmy ją rozwalić, nabić na włosy łonowe, rozdrapać paznokciem no nie ma bata ? Mowa o marce Durex - innych nie używałem (może raz Skyn na próbe). Czy znacie przypadki wpadek z prezerwatywą? Zawsze mnie szokuje sytuacja kiedy słyszę o wpadce, tylko że później wychodzi na jaw, że to był sex przerywany albo w ogóle sex yolo. Moja koleżanka na przykład, dorosła kobieta, ma fobie na tym punkcie, bo jej 3 razy prezerwatywa pękła. Teraz jej facet ma raz na pól roku anal lub oral, bo do pochwy go nie wpuści, a kiedyś to zdrowa dziewczyna była - jej słowa.
  14. Śmiejcie sie, śmiech to zdrowie ? naczytałem się forum i teraz mam schizy ? 8 lat w związku byłem za małolata i robiło się wszystko i jeszcze więcej, a teraz sie zastanawiam czy nie miałem preejakulatu na palcu wskazującym przypadkowo ??
  15. Taki już jestem, nakręcam się za bardzo ? z tym, że chodzilo mi o to jak z ta dziewczyna teraz gadać. Bo zadaje pytania, na które odpowiedzi nie znam ? Ma widocznie jakieś plany wobec mnie. Z browarkiem zaraz chętnie usiądę ?
  16. deleteduser113

    Seks z koleżanką

    Cześć! Po półtora roku w celibacie stwierdziłem, że czas przypomnieć sobie co to dziewczyna. Na badoo odezwała się do mnie niewiasta. Miła, kształtna, mieszka ze współlokatorami. Miesiąc gadania, dwa spotkania i podziałałem. Oczywiście bez żadnych deklaracji, sama mówiła, że też ma podobny staż od zerwania i swoje potrzeby. Zaczęło się od masaży pleców. Później samo poszło. Niestety jako, że jestem lękowcem zamiast pójść smacznie spać, pół nocy rozkminiałem, czy wszystko zrobiłem poprawnie odnośnie bezpieczeństwa i odnośnie tego co dalej z relacją. Oczywiście gumka Extra Safe, po fakcie w łazience napompowana w ramach testu i wyrzucona poza jej dostępem. Zastanawiam się co dalej? Nie planuję z nią się wiązać. Jak to rozegrać? Kwestia też informacji o okresie, ale to w zasadzie zbędne przy takim zabezpieczeniu. Pozdrawiam!
  17. Poczucie winy i wewnętrzny krytyk Cie dojeżdżają ;D Musisz być świadom, że "Ty" to nie emocje, ani tym bardziej myśli. Niech myśli płyną, ale Ty żyj świadomie i zakoduj w podświadomości, to co Ci przekazujemy. To co Ci się dzieje jest nieuniknione. Genialnie byłoby, jakbyś miał przyjaciela. Nie każdy ma taki przywilej, a w tym stanie to zbawienie. Powodzenia!
  18. Trochę cyrku narobiłeś, ale to jest norma. Każdy musi odbębnić białorycerski pokaz rozpaczy xD Odnośnie tego przeżywania i wspominek proponuję Ci jedyną słuszną drogę. Jestem 13 miesięcy po zerwaniu kontaktu (8 lat intensywnego związku) i na papierze to szmat czasu, ale głowa to nie numerki i dalej Panna daje się we znaki. Proponuję Ci zaakceptować to, że będziesz o niej myślał jeszcze grube lata. Pewnie tak nie będzie, ale zrób taki zabieg i w końcu odpuścisz, bo i tak przyjmiesz, że musisz żyć dalej z tym czy bez tego w głowie. Akceptacja Trzymaj się facet i nie popłyń za bardzo w Redpill i inne piguły, bo też się możesz przejechać, a po co. Bez Pań życie jest do dupy, nie ma co się oszukiwać
  19. Cześć! Panowie poradźcie. Moją pierwszą pracę po studiach skończyłem po roku, nie przedłużyłem umowy, bo źle się działo i w firmie i ze mną. Planowałem wypad do Norwegii, ale wiadomo jak było. Od początku tego roku pomagałem szwagrowi w rozkręcaniu firmy, byłem i jestem zarejestrowany jako bezrobotny. Zabrałem się za poszukiwanie pracy w zawodzie, ale nie podoba mi się ta luka w CV. Czy będzie problem jak wpiszę sobie w CV, że pracowałem w firmie szwagra mimo, że oficjalnie nie pracowałem? Drugą opcją jest wpisanie firmy z Niemiec, gdzie pracowałem wakacyjnie na studiach. Znam się dobrze z właścicielem. Może jakieś inne rozwiązanie? Pozdrawiam!
  20. Za Volvo XC40 2020 trzeba liczyć ponad 160k w sredniej wersji wyposażenia. Listopad 2019 był i już nie wróci Zauważyłem, że audi też mają śmieszne silniki po 150 koni w takich ogromnych budach. Szpanersko czy nie, auto ma się podobać, a BMW robi robotę z tego co widzę.
  21. Robiłem dzisiaj jazdę próbną XC40 190 km. Silnik i skrzynia robią robotę. Te 163 konie też powinny dać radę. Jednak ten tablet... Wnętrze z przodu bardzo ładne, z tyłu już nie czuć tego premium. Zjeździłem dzisiaj wszystkie salony marek jakie przyszły mi do głowy. Zatrzymałem się w BMW. Panowie szczęka mi opadła jak wsiadłem do nowej serii 1. Takiego wnętrza nie widziałem jeszcze nigdzie. Liga mistrzów. Konsultant zaproponował mi wersje M Sport stojaca w salonie jako demonstracyjna, bez przebiegu. Wycena 189k, sprzeda mi ja za 140k. Wyposażenie jak dla mnie kompletne. Od adaptacyjnych LED, przez pełną elektronikę, po felgi i zawieszenie sportowe. Tylko silnik 1.5t 140 koni ?. Panowie jak żyć? Brać to BMW? Wybitnie mi się podobają nowe BMKI. Volvo w tej cenie nie oferuje takiej jakości.
  22. Myślałem, że Volvo w kwesti bezpieczeństwa nie zawodzi ? No właśnie, napisz proszę co z tą Hondą ;D
  23. Witojcie! Honda w wersji Sport w automacie 1.5, 185 koni 2020 czy Volvo Xc40 tez automat 1.5, 163 konie 2018 też z salonu wersja Momentum Pro z pakietem Winter i udogodnieniami do parkowania. Opinie dobre i tu i tu, Honda kusi silnikiem no i to czarne umaszczenie, bordowa tapicerka. Volvo to Volvo, ale troszeczkę słabszy silnik. Jeszcze w tej cenie mi babeczka skonfigurowała Audi Q2, ale jakoś mnie nie zachwyca. Możecie się Panowie wypowiedzieć na temat tych wozów? Ewentualnie jak zniosą LPG?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.