Skocz do zawartości

alicja95

Samice
  • Postów

    397
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez alicja95

  1. Jakbym wyszła za mąż, i po rozwodzie została z dziećmi to nie szukałabym już nikogo, nie wyszło trudno, liczyły by się dzieci i moje pasję (zadziwiające że ma je kobieta nie?) szczególnie będąc w tym wieku. Zabrzmie jak feministka według niektórych, ale za dużo rzeczy robię w życiu, aby moim jedynym celem był facet, ba nawet teraz w wieku 24 lat wiem że utrzymalabym siebie i dzieci bez jakiś dennych 500+ i alimentów. Więc dla mnie mężczyzna to osoba z którą będę żyć partnersko, ma być miłość, ale nie tak ze jak coś nie wyjdzie to ja się załamie i nie będę miała za co żyć, i co ze sobą robić.
  2. @deomi na pewno każda marzy żeby ją podrywał 50 letni facet po rozwodzie z dziećmi xd
  3. Widzisz jak w szachach na 100 najlepszych zawodników open jest 99 mężczyzn i 1 kobieta, w odwracaniu kota ogonem 99 kobiet oraz karhu
  4. Ja się wypowiadasz, w taki sposób to co się dziwisz? "o co dla mnie chodziło" serio? Kto tak mówi? Zrozumiałam doskonale o co chodziło, ale teraz chcesz odwrócić sytuację i zrobić z kogoś idiote.
  5. Kolejny argument, że sam masz kobiece cechy, typowa odpowiedź pustej lali, która nic nie wnosi do tematu, ale coś trzeba było napisać, bo argumentów brak. Studia zakończyłam więc lekcji nie muszę odrabiać.
  6. Oczywiście że tak... Boże podwójne standardy, to już brzmi jakbyś się stał ta znienawidzona kobieta, takie same podejście...
  7. Miałam już tu nic nie pisać... Ale no coś mnie trafi, jak facet tu mówi swoją wersję, że kobieta go zdradza to już nie piszesz o tym że chcesz poznać wersję drugiej strony.. Jaka hipokryzja
  8. W takim razie wybacz, przyzwyczaiłam się do innego rodzaju cytowań na tym forum. A wątęk trochę naruszył moje nerwy, i uruchomił emocjonalną część mnie.
  9. Ciągle Ci odpowiadam, i wyjaśniam.... ale jesteś zbyt oporny na wiedzę. Skoro nie rozumiesz, to współczuję. Jak ostatnio osoba, z którą rozmawiałam i myślała że artykuły naukowe, to jakieś artykuły z internetu -> i to był facet. Wzrasta poziom cukru, insulina uwalniana jest zawsze, wiec Twoim tokiem myślenia, nic nie powinno powodować wzrostu poziomu cukru we krwi.
  10. Piwo zwiększa ilość cukru we krwi, dlatego następuje wyrzut insuliny... który ma na celu ten poziom cukru obniżyć, dlatego spożywając tego typu produkty organizm "szaleje" ale póki jest zdrowy to sobie radzi. Nie znasz mechanizmu, i myślisz że jak insulina obniży, to oznacza że dany produkt nie podwyższa jego poziomu.... olaboga... Czyli cukrzyca nie istnieje ? bo jak cukrzyk zapoda dawkę insuliny to poziom cukru osiąga prawidłowe parametry ?
  11. A skąd wiesz ze u mnie tak nie jest, jesli czemuś się poświeca 11 lat powraca do "gry" po kontuzji która trzymała cię w łóżku 3 miesiące a kolejne 3 prowadziła o kulach ?
  12. Czytasz zanim coś napiszesz ? wiesz czym jest indeks glikemiczny ? jakie są wartosci dla piwa, a jakie dla glukozy ? bo tylko udowadniasz iż wiedze masz zerową Efekt zamkniętego koła mówi Ci to coś ? wyrzuty insuliny, czym są spowodowane ?
  13. No to dowaliłeś, a co powiesz na piwo, które ma wyższy indeks glikemiczny od samej glukozy ? co dla cukrzyków jest kolejnym gwoździem do trumny... Jedynie czysty spirytus, wódka faktycznie nie wpływają negatywnie.
  14. A no przecież, to też bardzo ważny punkt ! Mam na treningach, nawet pare kobitek 40 + które pasją zaraziły swoje dzieci, a przerwy miały około roku, co w takim stanie jest zrozumiałe...
  15. A ja śmieje się na głos, jak to panowie się żalą ze kobiety nie mają zainteresowań.... Bo jak ja rozmawiam, z jakimis i pytam o hobby to jest a filmy lubię, mecz obejrzeć. Gdzie ja pływam 15 lat, trenuje sztuki walki, tańczyłam taniec towarzyski, 2 lata występowałam w teatrze amatorskim... i wiele innych zajawek, to sobie czasem na ściankę skoczę, na strzelnice.....
  16. alicja95

    Jakie wymagania?

    Zwrócę na to uwagę, dziękuję za podpowiedź
  17. alicja95

    Jakie wymagania?

    Wydaje mi się że tak, nawrotów douczałam się dopiero niedawno, pływałam 5 lat z instruktorem, potem kilka lat własnie już pływałam bez nadzoru, ostatnio wykupiłam instruktora własnie na skorygowanie drobnych błędów, plus własnie nawroty, teoretycznie było w porządku, ale zdarza mi się że przy nawrocie z kraula do kraula trochę mnie przechyla na lewy bok, co prawda nie jest to częste, ale nie umiem zauważyć co wtedy robię nie prawidłowo.
  18. Jak ktoś się pyta, to niech oczekuje szczerej odpowiedzi... Wolałabym szczere 6/10 niż jakby ktoś chciał być milutki i powiedział 8-10/10 jeśli by tak nie uważał.
  19. alicja95

    Jakie wymagania?

    Znaczy zrobić, to je zrobie, tyle że akurat nie wiem czy są w 100 % prawidłowe technicznie (teraz już nie mam nikogo nad sobą), interesują mnie też czasówki, jak i ile metrów jest wymagane, aby przepłynąć pod wodą.
  20. alicja95

    Jakie wymagania?

    Teoretycznie tak, ale chciałabym jednak, też wiedzieć jak to wygląda "od środka" od kogoś co już jednak ma to za sobą. Sam kurs też koryguje kosmetyczne błędy (więc wymagania, mogą być nieco niższe niż na samym egzaminie), a pani siedząca w biurze, zazwyczaj sama wie, niewiele więcej od zainteresowanego. Dzwoniłam w 1 miejsce, jedna pani twierdziła że umiejętność nawrotów nie jest brana w ogóle pod uwagę na egzaminie, natomiast druga zaczęła ją przekrzykiwać że owszem i jest bardzo istotna.
  21. alicja95

    Jakie wymagania?

    Jako że pływam raczej bardzo dobrze, i od wielu lat, chce spróbować zrobić kurs instruktora, jednak na żadnej ze stron nie są podane wymagania, gdzie w przypadku ratownika WOPR idzie znaleźć bez problemu. Może ktoś tutaj się orientuję? Chodzi mi oczywiście o ten z licencją pzp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.