Skocz do zawartości

deleteduser169

Samice
  • Postów

    263
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser169

  1. Alimenty 500,00. 500+ nie miałam do tej pory, teraz czekam na decyzję bo musiałam udowodnić, że młody mieszka ze mną, ale zamierzam je wpłacać na konto młodego. 140 - obiady w szkole. 160-200 (zależy ile jest piątków w miesiącu) - zajęcia dodatkowe z języka obcego 60 - doładowanie telefonu 30 - fryzjer 26 - raz w miesiącu zamawiam młodemu jego ulubioną pizzę. To z takich łatwo policzalnych. Ponieważ młody bywa u taty może jeden weekend w miesiącu to całe wyżywienie w domu i to co zabiera do szkoły przez cały miesiąc ja pokrywam (serki, picie, słodycze, bułki, wędlina, owoce, warzywa, płatki, mleko, produkty na obiady w weekend i dni wolne itp.). Same serki, które kupuję młodemu miesięcznie wychodzą około 70 PLN. No i zawsze trafi się jakaś książka, kino, lody czy inna nieplanowana przyjemność. Materiały potrzebne do szkoły. Ciuchy. Nie liczę nieplanowanych wydatków jak np. lekarstwa. Pamietajcie, że dziecko to również rachunki za prąd, wodę, gaz, ogrzewanie, telewizję. Nie licząc kredytu, opłaty za media, z których korzystamy oboje to ponad 900 PLN więc połowa jest za dziecko. To także chemia jak płyn do mycia naczyń czy podłogi, kosmetyki typu pasta do zębów, płyn do kąpieli itd.. Biorąc pod uwagę, że mieszkam w bardzo dużym mieście gdzie ceny bywają wyższe niż gdzie indziej to nie uważam aby 500 PLN było jakąś wygórowaną kwotą. Zatem kolego @Krugerrand i kolego @Exar na kosmetyki, fryzjera, buty, ciuchy i inne bajery wydaję z własnych pieniędzy ?.
  2. @Androgeniczna to czy kogoś znasz czy nie, nie zwalnia Cię z zachowania elementarnych zasad kultury. Nie ma żadnego znaczenia czy rozmawiasz z dzieckiem czy dorosłym, kobietą czy mężczyzną, znajomym czy obcym, na żywo czy w Internecie, rozmawiasz z człowiekiem więc powinnaś zachować kulturę w każdym przypadku. Żeby kogoś potraktować chamsko czy obrazić nie trzeba robić tego osobiście, w twarz. Pisanie o mężczyznach, że są sierotami czy gorszej kategorii też prezentuje chamską postawę. I nie ma znaczenia, że nie mówisz tego konkretnej osobie. Gdybyś tylko napisała, że nie lubisz niskich mężczyzn to bym w ogóle nie komentowała. To bardzo źle o Tobie świadczy. Tak nie zachowuje się człowiek dobrze wychowany. Aż nie chce mi się wierzyć, że ktoś może naprawdę taki być i tak myśleć. Obawiam się, że to dla niej pojęcie zbyt abstrakcyjne. @Androgeniczna jestem zniesmaczona i zażenowana tym co wypisujesz. Ty totalnie nie rozumiesz co próbujemy Ci przekazać. Zrozum wreszcie, że gdybyś wyrażała tylko swoje zdanie i poglądy to nikt by się nie czepiał.
  3. Obawiam się, że płonne są Twoje nadzieje na to, że nasza koleżanka zrozumie co chciałeś jej przekazać.
  4. @Androgeniczna nigdzie nie napisałam, że należy owijać w bawełnę, też nie lubię udawać, że rzeczywistość jest inna, ale we wszystkim zależy zachować kulturę, a tej najwyraźniej Ci brakuje. Można komuś powiedzieć, że nie jest w Twoim typie, że nie jesteś nim zainteresowana, bez bycia chamskim. Zupełnie nie rozumiesz jak należy się komunikować. Ty zwyczajnie obrażasz ludzi, a to z mówieniem prawdy wprost nie ma nic wspólnego. Można wszystko powiedzieć z zachowaniem elementarnych zasad kultury. Twoja pycha i arogancja sięgają kosmosu. Można się nie zgadzać z innym człowiekiem, można mieć różne zdania i dyskutować, zresztą między innymi po to jest to forum, aby wymieniać się doświadczeniami, aby poznawać punkt widzenia innych ludzi i w kulturalny sposób rozmawiać, ale Ty nie dojrzałaś do poważnych rozmów, nie masz bladego pojęcia jak wygląda komunikacja z drugim człowiekiem. Zachowujesz się jak niedojrzała panienka, która uważa, że wie wszystko najlepiej, a drugiego człowieka traktuje jak kogoś gorszej kategorii. Zupełnie nie rozumiesz tego co piszemy. Każdy ma prawo mieć inne zdanie, mieć inne upodobania, mieć inną wizję życia. Szanuję zdanie innych ludzi nawet gdy jest skrajnie odmienne od mojego, nie muszę się z nim zgadzać, ale to nie daje mi prawa do obrażania innego człowieka tylko dlatego, że nie ma takich samych poglądów jak ja. Nie mam prawa do traktowania go jak kogoś gorszego tylko dlatego, że jego życia wygląda inaczej niż moje. Nie mam problemu z tym, że masz jakąś tam wizję świata, bo to Twoje życie i to Ty będziesz ponosić konsekwencje swoich czynów, a nie ja (dla mnie możesz akceptować tylko Panów powyżej 180, masz do tego prawo), ale nie podoba mi się (i zapewne wielu osobom tutaj), że obrażasz ludzi, że ich kategoryzujesz, że tych co mają inne życie jak Ty i tych, którzy nie pasują do Twojego świata traktujesz jak kogoś gorszego. Pewnie niepotrzebnie się produkuję bo i tak nic nie zrozumiesz i odwrócisz, jak to masz w zwyczaju, kota ogonem.
  5. @Toranaga, @Tomko hejt leci nie dlatego, że Androgeniczna napisała jakie ma preferencje, co lubi ale to w JAKI sposób to napisała. Zresztą nie pierwszy raz pokazuje brak szacunku do innych ludzi. Co innego powiedzieć, że niżsi faceci nie są w jej guście, że woli wyższych (każdy ma swoje upodobania i to jest naturalne), a co innego pisać, że niżsi mężczyźni są niemęscy, że kojarzą się z sierotami i że są gorszej odmiany.
  6. @Helena K. zapomnij abyś zrozumiała. Już wielu próbowało ?. Jeśli jeszcze tego nie zauważyłaś to według koleżanki my wszyscy tutaj nie ogarniamy co ona pisze, nie rozumiemy jej i totalnie nie kumamy jej kodu nadawania, ale to nie jej wina tylko nasza ?. W rzeczy samej ?, powoli zaczyna to wyglądać jak jakaś komedia, te jej próby odkręcania kolejnych wersji wypowiedzi na ten sam temat.
  7. @Hippie ponieważ użyłaś sformułowania "czyli to potwierdza tezę", co dla mnie oznacza, że ktoś wysnuł takie wnioski, a nie się zastanawia, stąd moje stwierdzenie, że jest to dorabianie ideologii. Być może czepiam się słówek ? Ja pochodzę z bardzo dużej rodziny, mnóstwo ciotek, wujków, braci i sióstr. Odkąd pamiętam wszyscy do siebie odnoszą się zdrobniale dlatego, według mnie, nie jest to nic dziwnego, to coś naturalnego, normalnego, bez żadnych podtekstów. Dla mnie używanie zdrobnień to właśnie wyraz sympatii i szacunku z mojej strony. Tym pokazuję, że kogoś lubię. Zarówno w rodzinie, w pracy jak i wśród znajomych, którzy zresztą też używają takich zdrobnień. Oczywiście jeśli ktoś nie lubi aby tak do niego mówić to po prostu tego nie robię. Rozumiem, że ktoś może to odbierać inaczej, chociaż dla mnie to błahostka i nie widzę w tym drugiego dna. Tobie może się to źle kojarzyć bo akurat 3 koleżanki z pracy, które są roszczeniowe, używają zdrobnień. Pewnie i bez tego byłyby roszczeniowe. Nie wykluczam, że ktoś może zdrobnień używać, aby komuś umniejszyć, ale sądzę, że zdecydowana większość tego w ogóle nie analizuje i używa w kontekście pozytywnym.
  8. Mam wrażenie, że jest to dorabianie ideologii do błahej sprawy. Używam zdrobnień i nigdy nie robię tego aby coś zyskać czy ugrać, a już na pewno nie jest to z mojej strony objaw braku szacunku czy stawiania mężczyzny "niżej" mnie. Robię to w stosunku do mężczyzn, którzy są mi albo bliscy (bracia, partner, syn) lub w stosunku do tych, z którymi znam się dłużej i ich zwyczajnie lubię. Dla mnie to normalna rzecz, nie widzę w tym nic specjalnego, ani żadnego drugiego dna. Sama lubię gdy ktoś do mnie odnosi się zdrobniale.
  9. W tym wieku to się nazywa demencja starcza ??
  10. Nie, nie wyobrażam sobie, aby dziecko spało na podłodze, tak jak nie wyobrażam sobie, aby na podłodze spał ojciec albo matka. Dziecko od pierwszego dnia powinno spać w swoim łóżeczku, a nie w łóżku rodziców i jeszcze do tego usuwając rodzica z własnego łóżka na podłogę jak niepotrzebny mebel. A może ojciec powinien w ogóle się wyprowadzić i tylko wpadać, żeby posprzątać, ugotować, a w między czasie przelać pieniądze na konto? Jeśli kobietę, dla której partner jest na pierwszym miejscu, utożsamiasz z patologią to świadczy tylko o Twoim ograniczeniu. To nie jest radykalne patrzenie i widzenie czarnego i białego to jest buta i pyszałkowatość. W każdym swoim poście, w każdej swojej wypowiedzi pokazujesz jakim płytkim jesteś człowiekiem. Czy Ty w ogóle nie wstydzisz się słów, które wypowiadasz? Nie wstydzisz się pisać z taką arogancją o ludziach, których nie znasz? Nie ma w Tobie za grosz pokory, a z Twoich wypowiedzi aż bije pogardą do innych ludzi. Jestem zażenowana postawą niektórych młodych kobiet. Wstyd mi za takie kobiety jak Ty. Mam tylko nadzieję, że nie jesteś reprezentatywna dla dużej zbiorowości, a jedynie jesteś "wypadkiem" przy pracy.
  11. Mam dziecko, które bardzo kocham i oddałabym za nie życie, jeśli byłaby taka potrzeba, ale nie mogę się zgodzić z tym, że dziecko dla kobiety powinno być najważniejsze, a potem dopiero partner. Aby rodzice mogli dać dziecku to co jest niezbędne do życia, w pierwszej kolejności muszą zadbać o siebie wzajemnie, muszą zadbać o swoją relację. Muszą czuć, że są dla siebie pierwsi. Nie mogą czuć się jako dodatek. Jeśli partnerzy nie będę dla siebie najważniejsi nie będą w stanie zbudować trwałego związku, który zapewni stabilność rodzinie, a co za tym idzie bezpieczne miejsce dla dziecka. Dziecko jest bardzo ważne ale nie może przesłonić całego świata, ono nie może warunkować każdej naszej decyzji, każdego naszego ruchu, nie możemy ustawiać go na pierwszym miejscu, nie możemy przez jego obecność zapominać o sobie i partnerze, o swoich potrzebach, bo jest to niezdrowe zarówno dla relacji między rodzicami, jak również między rodzicami i dzieckiem. Jest para jako fundament rodziny, a za nimi dziecko jako odrębna jednostka. W końcu kiedyś dziecko pójdzie w swoją stronę, a rodzice zostaną sami. I co wtedy z relacją? Nagle partner znowu stanie się najważniejszy? Jak Ty nic nie wiesz o życiu.
  12. Nie moja droga nie jesteś obojętna. Pogardzasz innymi i uważasz się za kogoś lepszego. To nie ma nic wspólnego z obojętnością. Pokazujesz to w każdym temacie, w którym się wypowiadasz. To Ty się k%%wa ogarnij. X osób pokazuje Ci, że się wypowiadasz niezrozumiale, kręcisz, zmieniasz zdanie, nie jesteś ani spójna, ani konsekwentna w swoich wypowiedziach, a Ty nam mówisz żebyśmy to my się ogarnęli? Traktujesz ludzi na tym forum jak jakiś idiotów, a sama nie potrafisz napisać nawet jednej, prostej, zrozumiałej wypowiedzieć. Pamiętaj, że to nadawca komunikatu odpowiada za to jak jego wiadomość zostanie zrozumiana i odebrana. U Ciebie niestety komunikacja bardzo kuleje. Z Tobą nie da się wymieniać normalnie poglądów bo ciągle coś kręcisz, zmieniasz, przeinaczasz. Rozmowa gorzej niż z przedszkolakiem.
  13. Świadomość niewiedzy i tego czego się nie wie to pierwszy krok do zdobycia wiedzy ? Skoro już wiesz czego nie wiesz, teraz wystarczy, dowiedzieć się tego czego nie wiesz i już będziesz wiedział ?. Proste, nie ??? @Reflux kobieta, która chce otwierać własny interes. Nie chciałabym być jej Klientem, a już na pewno nie pracownikiem. Jeśli nie zmieni podejścia do ludzi, nie zacznie dostrzegać swoich błędów, nie posypie głowy popiołem i nie przyzna sama przed sobą, że nie zjadła wszystkich rozumów, to czarno widzę ten biznes. No, ale życzę jej jak najlepiej. Nie wiem czy kobiety są mniej inteligentne niż faceci, ale na pewno mają wiekszy problem z logicznym myśleniem. Nie tyle każdą to kręci co zwraca na te aspekty uwagę. W mniejszym lub większym stopniu. Nie oszukujmy się, każdy patrzy na wygląd, tylko każdemu podoba się kto inny. Każdy ma swoje preferencje i na szczęście są one różne. Jedynie takie miejsca jak to pozwalają na to, aby ludzie najpierw poznali "swoje wnętrze", a potem jeśli zechcą poznać się bliżej, wygląd. W realu zwykle pierwsza rzecz, na którą patrzysz to wygląd i to nie jest nic nadzwyczajnego. Co do kwestii finansowych to wiadomo, że kobieta będzie wolała gdy jej potencjalny partner będzie miał pracę i będzie mógł zapewnić rodzinie byt, lub chociaż będzie, jak to ładnie mówicie, rokujący, aniżeli miałby być bezdomnym leniem, któremu nic się nie chce. A to jakiego partnera wybierze kobieta to już indywidualna kwestia. Ja z moim byłym mężem zaczęłam się spotykać gdy ten jeszcze nie pracował (kończył szkołę), a ja już pracowałam rok. On nigdy nie dorobił się dużych pieniędzy, a mimo to byliśmy razem 19 lat. Gdyby zależało mi tylko na pieniądzach to bym z nim tyle nie była. I uprzedzając, nie był żadnym alfą, chadem czy innym przypadkiem, był zwykłym, przeciętnym chłopakiem.
  14. Nie odwracaj kota ogonem. Pokazałam Ci, że plączesz się w zeznaniach, zmieniasz zdanie, raz piszesz jedno, raz drugie w tym samym temacie, a Ty, że ja widocznie inaczej rozumiem inteligencję. Nie będę drugi raz przytaczać Twoich wypowiedzi, które nawzajem się wykluczają, bo najwyraźniej masz problem w łączeniu kropek. @Obliteraror jakże mi przykro, zostałeś zdiagnozowany, nie jest Ci głupio Ty nieinteligentny Samcu ?? I tylko być może mądry ??
  15. Niechlujnie możesz pisać SMS'y ze swoim ukochanym, ale na forum wypadałoby przynajmniej starać się zachować poprawność gramatyczną i ortograficzną. A już świadome niechlujstwo świadczy o Tobie jako człowieku, świadczy o braku szacunku do ojczystego języka i rozmówcy. Takie pisanie na odpier%%l bo przecież nie mam obowiązku pisać poprawnie. Zaprzeczasz sama sobie. Raz piszesz, że taka osoba nie jest inteligentna, za chwilę, że tak nie uważasz, a jedynie, że będzie mniej inteligentna niż student matematyki czy fizyki. Jesteś niespójna w swoim pisaniu i co chwila zmieniasz zdanie. Tak nie dyskutują dorośli ludzie.
  16. Fajnie by było gdybyś popatrzyła też na ortografię i interpunkcję. I znowu te Twoje ludowe mądrości. A czemu ktoś po kulturoznawstwie nie miałby być inteligentny? Bo Ty tak twierdzisz? Rozumiem, że znasz wszystkich co skończyli ten kierunek, zweryfikowałaś ich poziom inteligencji i możesz jednoznacznie i niepodważalnie stwierdzić, że osoby z takim wykształceniem nie są inteligentne? Kolejna Twoja wypowiedź pokazująca jak bardzo generalizujesz ludzi i rzeczy, o braku szacunku już nawet nie wspomnę. @MalVina niektórym trudno uwierzyć, że kobieta też może to dać bo nigdy z taką nie mieli do czynienia, nigdy na taką nie trafili. Smutne to tak samo jak fakt, że niektórzy Panowie uwielbiają generalizować i wrzucać wszystkie kobiety do jednego worka.
  17. Nie wiem czy na takie przypadki ogień jest odpowiednim narzędziem??! Ale postraszyć można ? Ino muszę zorganizować sobie jakiegoś smoka bo mój, po ostatniej akcji w Królewskiej Przystani, dostał jakiejś depresji i nie chce latać ?? @Ancalagon wchodzisz w to ???? Ps. Panowie, tak dla równowagi, czekam na podobny zestaw żartów w temacie: "Pani z osiedlowego sklepiku".
  18. Ja też w tym miejscu widzę klucz do tej tajemnicy ? @Hippie, @mirek_handlarz_ludzmi, @Heniek, @Reflux kocham Was ❤, zryczałam się ze śmiechu i dzięki Wam nie muszę już dzisiaj robić brzuszków ??, w sumie to nie mogę się przestać śmiać ?
  19. Ale z Ciebie żartowniś ? Kochana nikt, ani facet, ani kobieta, nie lubi gdy musi starać się sam. Nie trzeba mieć żadnego doświadczenia aby wiedzieć, że obie strony powinny wykazywać inicjatywę w miarę po równo - w miarę bo przecież nikt nie będzie liczył wysłanych wiadomości czy wykonanych telefonów. Tutaj to czy randkujesz od dawna czy od wczoraj nie ma nic do rzeczy. Jeśli chcesz utrzymać znajomość, jeśli Ci zależy na budowaniu relacji, to angażujesz się tak samo jak druga strona. Stwierdzenie, że to facet zawsze powinien pisać czy dzwonić pierwszy to mit i schowaj go szybko między bajki. Jak to ładnie napisał @SSydney faceci uwielbiają
  20. @mirek_handlarz_ludzmi Sądzę, że Twoje obawy są słuszne ?. No ale co poradzisz? Bok se wyrwiesz? No nie wyrwiesz sobie boku... jak to powiedziała jedna Pani z kabaretu ?
  21. @Meg4tron nigdy nie należy tracić nadziei, trzeba wierzyć, że jednak to dobro gdzieś tam jest ?, a poza tym to stare, żółte Camaro ?, ech ❤
  22. Mi włosy na nogach wprawdzie nie stają bo ich tam nie mam, ale za to cycki opadają do samej ziemi jak czytam te jej życiowe mundrości ?. Nie tylko chłopy, baby też. Ja jako matka syna jestem przerażona tym, że takie indywidua chodzą po ziemi i że kiedyś mój syn może na takowe trafić. Pozostaje mi jedynie z nim rozmawiać, tłumaczyć i być czujną. @Androgeniczna czy Ty widzisz coś więcej niż czubek własnego nosa, o wszechwiedząca istoto ?? @MalVina trzymam kciuki. Wiem z autopsji, że dogadywanie się z byłym mężem (może nie idealne, może niezbyt to łatwe), ale bez jakiś kłótni jest możliwe, tylko niektórzy potrzebują poprowadzenia za rączkę i wyznaczenia konkretnych zadań. Też czasem muszę zagryźć zęby, ale zawsze mam z tyłu głowy, że dziecku tata jest tak samo potrzebny jak mama. I chociaż rodzice nie mieszkają razem powinni przynajmniej dla dziecka zakopać topór wojenny i próbować się dogadać. Niektórzy tego nie rozumieją. Masz rację to karanie ojca, ale prawdziwym ukaranym i przegranym jest dziecko. Ale co może na ten temat wiedzieć ktoś taki jak nasza nieomylna, ktoś komu się wydaje, że wszystko wie, a w rzeczywistości nie ma pojęcia o prawdziwym życiu? Ktoś kto nie ma własnej rodziny, męża czy dziecka? Współczuję jej facetowi bo chyba nie ma świadomości z kim żyje, bo nie chce mi się wierzyć, aby ktoś był tak zaślepiony i akceptował kogoś z takimi poglądami, z takim egoistycznym podejściem do życia, kogoś kto kategoryzuje ludzi, kto ich nie szanuje, kto nimi gardzi, kogoś kto nie daje możliwości bycia nieidealnym, kogoś kto nie daje możliwości popełniania błędów. Mam wrażenie, że nasza koleżanka ma dwa oblicza, jedno dla niego, drugie dla całej reszty świata. Ciekawe tylko kiedy zacznie go traktować z taką pogardą jak całą resztę? Powinno być "z grzeczności nie zaprzeczę" ??, chociaż na to samo wychodzi.
  23. @Meg4tron dokładnie tak. Nikomu źle nie życzę, tak samo i jej, więc oby nigdy nie musiała się przekonać, że nic nie jest dane na zawsze. Ps. Zajefajny masz nick i avatar ☺, chociaż osobiście wolę autoboty ? @SSydney o tym samym pomyślałam ? @mirek_handlarz_ludzmi w Królewskiej Przystani to się tylko troszeczkę zdenerwowałam, a tutaj po prostu mnie kobita wkur%%ła ? @Brat Jan mam nadzieję, że nie przeze mnie ? @Androgeniczna zupełnie nic nie zrozumiałaś z mojej wypowiedzi ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.