Skocz do zawartości

Songohan

Użytkownik
  • Postów

    217
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Songohan

  1. W dniu 6.03.2021 o 17:11, Brat Jan napisał:

    Chyba wrzucałem kilka stron wcześniej linka do strony prawniczej szeroko opisującej temat podatku w PL od crypto?

     

    Może przeoczyłem, zaraz sprawdzę dzięki! 

     

    W dniu 6.03.2021 o 20:39, UncleSam napisał:

    . W dowolnym momencie możesz pobrać odpowiedni dokument z twojej giełdy z całym podsumowaniem wszystkich twoich transakcji. Sprawa się komplikuje jeśli tradujesz na więcej niż jednej giełdzie.

     

    Nie martwił bym się jeśli zarobisz jakieś grosze. A jak zarobisz dużo to wtedy warto skonsultować się z dobrym księgowym i Ci pomoga ;)

      

    Mając taki dokument z zestawieniem będzie z raczej wszystko jasne. Na razie wiele giełd nie mam, dopiero stawiam pierwsze kroki w bitcoinach i więcej czytam niż kupuje. Na ta chwilę tylko na revolucie jakieś drobne mam wrzucone, żeby w ogóle zobaczyć jak to działa. 

  2. 4 minuty temu, smerf napisał:

     

    Ja się akurat ogarnąłem, a ciebie zweryfikuje rynek a później skarbówka.

    widzisz... ch*ja wiesz dlaczego o to pytam i się mądrzysz. 

    Akurat mam inną motywację pod tym kontem. Gdybym się bał skarbówki to bym nie pytał jak się rozliczyć z podatku pare postów wcześniej. Nie oceniaj ludzi swoją historią. 

     

    Druga sprawa, pytam o szczegóły aby właśnie nie kupować na pałę. Takie komentarze wnoszą całe zero do dyskusji. Ewentualnie połachotałeś swoje ego. 

    • Like 1
  3. 2 godziny temu, Lukas3k napisał:

    @Songohan do urzędu skarbowego. Binance to chińska giełda, oni nie pobierają podatków ;)

     

    Do zeznania podatkowego podajesz tylko koszty zakupu krypto by je sobie potem odliczyć.

     

    no ale jak potem wymieniasz to musisz policzyć ten podatek... czy nie... ? sam nie rozumiem tego. 

     

    Godzinę temu, gnukij1 napisał:

    A nie lepiej w bitomacie wypłacić? Tam mają mniejsze fee, niż w naszym kochanym kraju 😜

     

    właśnie sprawdzam co to jest :) jestem zielony. Ok czyliw bitmacie mogę wypłacić i nikt się nie dowie, że przyjąłem jakąś korzyść.. Mi to pasuje . Podatków nie muszę płacić dodatkowych , i tak mi z pensji parę tysięcy pożerają.  

     

    Założyłem  konto w Binance, udała się weryfikacja. Teraz chciałbym zainwestować. Widzę , że kartę można podpiąć więc ok. 

    A gdybym chciał zrobić to tak, żeby nie było śladu , czy jest taka możliwość ? Np. poczta polska ?

  4. ja mam jeszcze pytanie  wypłaty, bo nie do końca mi zaskoczyło po przeczytaniu wątku. 

     

    19% trzeba oddać od zysku to jasne. Ale to jest jakoś potrącane z automatu przez te aplikacje typu Binance czy trzeba zysk zwyczajnie zgłosić do zeznania podatkowego ?

    I teraz idąc dalej, jeżeli trzeba będzie to samemu zgłosić do pit-u w skali roku, to na logikę trzeba by zrobić bilans zysków strat, aby faktycznie wyliczyć ile zarobiłem w ostatnim roku podatkowym - co wydaje się raczej niewykonalne. 

     

  5. witajcie. 

    czy ktoś zna Vivid Monet Banking ? To jest kolejny portfel elektroniczny działające na zasadach Revolut i  N26, który  zapewnia rachunek bankowy w walucie euro, prowadzony przez solarisBank, czyli niemiecki bank z licencją  i ochroną depozytów. Jedyna różnica, że w wersji darmowej ma kilkanaście różnych walut oraz PLN. Dzięki czemu wpłącając tam kasę, nie traci się na przewalutowaniach prowizjach itp. Tylko koszt 23zł +  1% od przelewu na zagraniczne konto wpłacając kasę przez pocztę polską.. 

    N26 już założyłem, ale tam tylko euro i kolejne problemy/ksozty przy wypłacaniu kasy . 

    W przypadku Vivid wygląda to dużo korzystniej. 

    No i oczywiście to kontro w niemieckim banku, więc nie należy do systemu Ognivo.. 

     

    Zna ktoś i może używa tego portfela ?

  6. I co z tego ? 

    Jak się wstydzisz że oddajesz dziecko to się zabezpiecz i po temacie. 

    Nie ma wytłumaczenia na legalna aborcję. 

    Dziecko nie jest winne że babsko daje dupy i nie użyje gumy, bo tak jest przyjemniej. 

    A z ta blondynka to pojechałeś, zwykle stereotypy. Niektorzy po prostu nie mogą mieć dzieci i chętnie adoptują. Nie masz wśród znajomych kogoś z problemami i bezpłodnością ? 

     

     

    Z resztą kończąc ta dyskusję, bo nie o tym jest wątek. 

     

    Takich ludzi męczących dzieci trzeba izolować i karać. 

    • Like 4
  7. 10 minut temu, mph25 napisał:

    Dlaczego? powinny być ułatwione zasady oddania dziecka do okna życia, bez szukania matki itd.

    Dokładnie. 

    Potem by ruchały się kurwiska i na nasz koszt zabijały dzieci. 

    Okno życia jest idealnym rozwiązaniem. Wiele ludzi nie może mieć dzieci i tylko czeka na niemowlaka, którego wychowania jak swoje. 

    Problem jest z niby matkami co chętnie abortują ciążę, ale jak już urodzą to nie oddadzą bo to moje. I nie ważne że nie chce tego dziecka, ale i tak nie odda. 

    3 minuty temu, Libertyn napisał:

    Super. I jednocześnie powinny być obniżone podatki lub zus do tego?

    Sierocińce są pełne dzieciaków z interwencji i tych wybrakowanych których nikt nie chce. I one sobie do tej 18 żyją na koszt państwa a potem? Albo DPS, albo ulica i nędza. Bo mając ok. 2 tysie na rozpoczęcie życia w zasadzie nie możesz nic.
    Nas nie stać.

     

    To co z nimi zrobić? Postawić pod mur i wystrzelać? 

    A co z więźniami zrobić ktorzy żyją na nasz koszt i miesięcznie utrzymanie takiego nieroba kosztuje nas 3500zl ? 

    • Like 1
  8. W dniu 1.03.2021 o 18:25, mph25 napisał:

    .  Albo niedawna sytuacja z wykorzystywaniem seksualnym 5 czy 7 letniej dziewczynki przez ojca który jeździł tirami, sąsiedzi twierdzili że dziewczynka często krzyczała "Nie, tatusiu proszę nie" ale myśleli że ojciec TYLKO bije dzieci a nie je gwałci.  

    Jak czytam takie newsy to mnie telepie. Jak wyobrażę sobie ból tych dzieci, gdzie własny ojciec, matka osoby którym ufa bezgranicznie odpierdalają takie rzeczy, to serce mi pęka. 

    Chciałbym takich ludzi móc publicznie oskalpować bez ryzyka konsekwencji. Obdarłbym ch*ja że skóry i zostawił, żeby zdechł. 

    Jak tak można postąpić. Jakim człowiekiem trzeba być.  

    • Dzięki 1
  9. W dniu 27.01.2021 o 21:24, Jonash napisał:

    Pamiętam @kame.hame jak pisałem  tu parę lat temu inny wątek swój pierwszy. Myślałem podobnie jak ty. Co najważniejsze, otocz się znajomymi, przyjaciółmi, jak Ci ciężko pisz tutaj na forum. Samo wypisanie czyli wyrzucenie tych emocji dużo daje, długo jesteście razem? 

    Ja już wstydzę się pisać na forum,  bo tkwię w martwym związku i nie potrafię podjąć decyzji. 

    Ważne jest się wygadać, nie raz czułem ulgę po tym jak napisałem. Ale ile bracia zniosą płaczu? W końcu zostaniesz trollem albo dostaniesz banem albo zwyczajnie zostaniesz zignorowany... A to nie pomoże. Wręcz przeciwnie. 

  10. W dniu 27.01.2021 o 21:18, kame.hame napisał:

    Całymi dniami ogląda seriale lub przegląda media społecznościowe. Nie ma zainteresowań, nie chce sie rozwijać. Jest lekko otyła, co mi nawet nie przeszkadza, sama chce schudnąć. To nawet 10 tysiecy kroków nie chce jej sie zrobić dziennie, mimo że akcentuje jej o tym żeby sie postarala. Większość opłat po mojej stronie, bo ona nie ma za bardzo z czego płacić :)Dużo mi w niej przeszkadza, ale cos mnie przy niej trzyma, strach przed samotnością albo troska o nią.

     

    Nie idź tą droga!! Nie popełniaj tego samego błędu co inni, co ja... Potem będzie tylko gorzej. Pojawi się dom. Dzieci i będą zawsze inne cele ważniejsze niż ty. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości to od razu kończ temat. Masz idealny czas, idealny moment , zero zobowiązań. Wielu chłopaków chciałoby być tym etapie, na twoim miejscu. 

    Jak będziesz kierował się przykrością kobiety, czy strachem przed samotnością, niską samoocena, że nie znajdziesz innej dupy, to już przegrałeś życie. 

    Skończysz jak ja,  w związku bez polotu, bez więzi, spiąc sam na kanapie, a żona w drugim pokoju. Wtedy będziesz miał gorsze rozterki, czy zostawić dzieci larwie i odejść czy męczyć się i grać szczęśliwego ojca/męża. 

    Zastanów się lepiej.

     

    Samotność to nic złego. Też kiedyś się jej bałem, a teraz chciałbym mieć okazję być sam. 

     

    Twoje słowa do mnie mega trafiają, bo miałem identyczne rozterki lata temu, gdy byłem na etapie rozkwitu, najlepszy czas życia zmarnowany!! Nawet wpędziłem się w nerwice przez to, bo wkręcałem sobie, że coś se mną jest nie tak, jestem jakiś walnięty, jakiś lewy... A w rzeczywistości okłamywałem siebie i swoje uczucia/emocje. 

     

    • Like 2
  11. 6 godzin temu, 17nataku napisał:

     

     

    Znam wątek. Ale tam nie kojarzę nic o ratowaniu kasy. Tylko o nagraniach i rozterkach autora, po którym słuch zaginął :(

    4 godziny temu, Gościu napisał:

    Przeczytaj książkę o związkach, którą polecałem na forum dlaczego nie należy słuchać prawników.

     

    Po otrzymaniu groźby masz tylko dwie opcje:

    1) zabierasz dzieci i występujesz o rozwód

    2) jeżeli Cię stać, to szarpiesz się w sądach

     

     

    Jaka to książka? 

    1. I później wiozę rano dzieci do przedszkola i po południu już ich nie ma, bo żona zabrała? Poza tym zaraz z policja by przyleciała. To nie realne jak dla mnie. Póki co dzieci są nasze i mamy takie same prawa do nich. 

    2. m nie wiem jaka to Skala, ale raczej mnie stać. Natomiast jak  nie ma znacznych przewinień matczynych to na jakiej podstawie mam jej zabrać dzieci?  Obawiam się że nic nie ugraja.m. stronki rodzice dziecko są okej. Tylko między nami jest ch*jnia. 

  12. Godzinę temu, niemlodyjoda napisał:

    Jest lepiej - nawet orzeczenie rozwodu z winy żony nie wstrzymuje tego, że należy jej się połowa majątku. Jednym słowem możesz być stukany po rogach, mieć na to dowody, a i tak w majestacie prawa zostaniesz ograbiony.

     

    Akurat kasę to ma  w dupie. Oczywiście boli oddanie jej części majątku, ale gdybym miał za to dzieciaki to zrobiłbym to bez wahania. 

    1 minutę temu, niemlodyjoda napisał:

     

    Ogarnij teraz głowę i nie rób żadnych nerwowych ruchów. Pełen spokój przy kobiecie, najlepiej nagrywaj co się dzieje. Nie daj się sprowokować i zabezpiecz majątek. Był niedawno wątek na forum podobny tam jest wszystko opisane.

    Najważniejsze - niedługo zaczniesz nowe, dużo lepsze życie bez pijawki.

     To chyba nawet mój wątek ;) 

    Ciekawe czy zacznę. Rozważam jeszcze opcje. Pozwu jesscze nie złożyła, przynajmniej na razie tak mówi, że kompletuje dokumenty a to zajmuje czas. 

  13. 55 minut temu, niemlodyjoda napisał:

    W obecnym systemie prawnym trzeba być idiotą aby się żenić. Ja byłem i potwierdzam, że nie ma najmniejszego sensu formalizować związek.

    Kwestia dzieci - to jest już wyższy lvl gry ale powiem tak - da się to zrobić jeśli dopuścisz do siebie możliwość posiadania dzieci nie z Polką

     

    Kto o tym myśli w młodych latach, z motylkami w brzuchu, gdy wszystko się układa.  Jeszcze jak zaczynasz pracę, karierę itp. Wszytko wydaje się takie... Normalne i że robisz wg dobrego schematu. 

    • Like 1
  14. Cześć. 

    Byłem u prawnika porozmawiać na temat sytuacji, ciągłych gróźb, ale może coraz bardziej realnych, że składa wniosek do sądu. 

    Podsumowując opinie prawnika. 

     

    Jeżeli żona nie jest ewidentnie patologiczna, chora psychicznie czy w inny ewidentny sposób nie zaniedbuje dzieci, jeżeli jest w miarę normalna matka to niestety szansy za wielkich nie ma aby dzieci odebrać. 

    Opcje są 4:

    1. Zostać i grać w grę pt małżeństwo, aby być przy dzieciach . Udawać przez zona i starać się być chytrym i urabiać ja, żeby ona była szczęśliwa i myślała ze jest po jej racji (tak w skrócie) 

    2. Próbować się dogadać i ustalić rozwód i opiekę naprzemienna. Bez sądów itp. Sąd wtedy tylko przyklepie taki rozwód. 

    3. Iść na wojnę i walczyć o prawa do opieki, ale szanse są niewielkie w sądach i raczej dzieci zostaną przy matce a ja z alimentami (pomoc teraz poszły w górę i nawet 1000 zł na dziecko bez problemu sąd przywali dla gościa co zarabia 2500) 

    4. Iść do sądu i ustalić prawa do opieki bez wojny. Starać się wynegocjować jak najlepsze warunki, niższe alimenty i częstość spotkań z dziećmi. 

     

    Wizyta sprowadziła mnie na ziemię. Nie wiedziałem że jestem aż takim przegrywem w ewentualnej wojnie. Myślałem, że jak mam dowody i nagrania na złe zachowania żony w stosunku do dzieci i do mnie to mogę działać. A tu ch*j za przeproszeniem. Nawet jakby żona się puszczała legalnie i bez skrupułów, to rozwój może być z jej winy, ale sąd MAŁOLETNIE  dzieci odda matce i tak.... 

    My samcy nic nie znaczymy w kwestii sądów i zawsze baby babie pomogą. 

    Bez sensu takie prawo. Bez sensu małżeństwa i potomstwo. 

    Człowiek chce mieć rodzinę, dziecko, potomka, zdaje się  normalna rzecz. A tu takie są fakty. 

    Takie życie nie ma sensu. 

    Chce się przyjeb*ć w drzewo przy 150 km/h i zakończyć karierę zwana życiem. 

    • Smutny 3
  15. Revolut jest poza ognivo. 

     

    https://yousave.pl/artykuly/banki-bez-ognivo-konto-bez-ognivo/562

    Tylko ja mam już tam konto gdzie przelewalem z konta prywatnego, więc można dojść będzie po przelewach. 

     

    Pytanie czy zakładać drugie jeżeli można. Czy znacie jakieś inne podobne? 

     

    Z coinami boje sie zaczynać, żeby nie wtopić przez źle dobrane inwestycje. 

     

  16. 8 godzin temu, stonebridge napisał:

    Aplikacja swissborg wplacasz fiaty wybierasz stablecoin np USDC lub token tego ''banku'' i jeszcze zarabiasz na procentach. Przy okazji jak system finansowy wkrotce jeb... to bedzie bramka aby uciec 

    Pojecia nie mam na temat coinow. Ale na tym chyba można też nieźle stracić? 

    Czy są jakieś gwarancję, że ta aplikacja po jakimś czasie nie przestanie działać i kasa się ulotni? 

    6 godzin temu, UncleSam napisał:

    Ja bym ukrył majątek w krypto gdybym musiał :)

     

    6 godzin temu, stonebridge napisał:

    do tego czasu obecna inflacja troche zabierze :)

     

    Na krypto się nie znam. 

     

    Trzymanie kasy w pln to strata, bo inflacja zeżre wszystko. 

     

    Teraz są lekkie spadki na złocie i wydaje mi się jedna z lepszych inwestycji. 

     

     

    8 godzin temu, Koko564 napisał:

    no ja polecam pomyśleć o wypłaceniu pieniędzy wszystkich z konta trzymać w domu w sejfie a po rozprawie wpłacać stopniowo na jakieś banki a w sądzie powiedz że się załamałeś nerwowo wydawałeś pieniądze na głupoty prostytutki szampany i że pożyczyłeś kochance i chuj@ ci zrobią alimenciary.

    A czemu po rozprawie się szczypać jeszcze? 

    Chodzi o fiskus i nagły przypływ gotówki czy jeszcze po rozwodzie może ex (już wtedy) coś kombinować? 

    6 godzin temu, UncleSam napisał:

    Ja bym ukrył majątek w krypto gdybym musiał :)

    Możesz podpowiedzieć jakieś popularne portale? Myślę że warto zacząć zgłębiać temat. 

     

     

    6 godzin temu, Piter_1982 napisał:

    Jeśli to będą popularne monety sprzedasz od ręki w każdym mieście wojewódzkim. A jest duże prawdopodobieństwo, że w małym też. Po drugie nie będzie cię kusiło jak będziesz musiał zapłacić prowizję. (polecam 79element - szczególnie ich grupę na fb - "spod lady", gdzie dostaniesz dostęp po pierwszym zamówieniu, oraz https://www.independentmetals.pl/ tu warto sprzedawać, jeśli miałbyś taką potrzebę, a nie musiałbyś z dnia na dzień) .

     

     

     

    Czy zakupy przez ten portal są jakoś zabezpieczane przed kanciarzami np weryfikacja próby,albo certyfikaty? Na innych portalach można kupić z certyfikatami. 

     

     

    27 minut temu, Songohan napisał:

    Czy zakupy przez ten portal są jakoś zabezpieczane przed kanciarzami np weryfikacja próby,albo certyfikaty? Na innych portalach można kupić z certyfikatami. 

     

     

     

    Już poczytałem poradnik i wszystko wiem.  

  17. Witam. 

    Szukam informacji jak zabezpieczyć część kasy na wypadek rozwodu. Moje oszczędności, które odkładam od kilku lat stopniowo, nadwyżki z tego co zostanie, część wypłaty itp. Reszta na życie szła, ale zawsze jakieś drobne zostawały i zawsze starałem się  na czarna godzinę odkładać. Wiadomo kobiety o tym nie myślą, tylko od 1 do 1go. 

    Mam konto na Revolut, ale żona o tym wie, przynajmniej nie ukrywalem tego nigdy, bo nie zakładałem, że małżeństwo się rozpadnie (wiem, naiwny jestem.... Darujcie). 

    Słyszałem coś o podobny  banku niemieckim N coś tam. Też tylko z aplikacja na telefon. Minus że tylko w Euro przyjmują. 

    Czy są jakieś inne instytucje gdzie założę konto i wpłacę np. Poprzez pocztę część hajsu -stopniowo będę wypłacał z konta oszczędnościowego - tak aby w ciągu roku (gdy batalia będzie trwała, bo jeszcze czekam na pozew zgodnie z informacja od małży) wypłacić znaczną część hajsu i aby informacja o tym  nie znalazła się w Informacji Bankowej i później w razie W nie mogli tego wyciągnąć z jakiegoś rejestru? 

    Myślałem tez o rodzinie, aby ktoś założył konto na siebie, a ja będę tam wpłacał. Ale proces pewnie potrwa i na razie żona usypia temat rozwodu (ale wrócić za jakoś czas znowu, więc już chce być przygotowany - kasa, zdjęcia itp) i boje sie, że między czasie że ktoś puści farbę. 

    Myślałem też o zakupieniu sejfu i kupowania złota. Planuje kupić broń (pozwolenia mam i hobby takie) więc sejf jest koniecznością i dostęp tam będę miał tylko ja. Wtedy mógłbym tam chować sztabki i nikt nie  będzie o tym wiedział. 

     

    Macie jakieś inne pomysły? 

    Dzięki 

  18. Ale Panowie partnerką zaczyna współpracować,  chce chłopakowi pomóc, więc jest duże prawdopodobieństwo na zmianę i sukces skoro dwie strony działają. 

    Czy na prawdę zawsze jedynym rozwiązaniem/radą na forum jest pogonienie baby w pi*du? 

    Dajcie mu szanse. Przecież nie żebra juz o seks. Mówi kobiecie, że ma problem (m.in. praca) i ona go rozumie i chce pomóc. Inna by wyje*bała jaja i powiedziała idź do lekarza impotencie albo sama by się spakowała mówiąc że jesteś homo, bo ci nie staje, a ona z homo nie będzie żyć. Zachowań mogło by być wiele. Tutaj jest chęć współpracy - chyba, że źle rozumiem post Cloud7, to niech mnie poprawi. 

    I fakt, zebranie jest złe. Ale jeżeli jest to rozmowa i zrozumienie to moim zdaniem jest ok. 

    Zebrać nie wolno, wiem po sobie. I jak laska chce to sama przyjdzie. Tylko uwaga laska nie zawsze może chcieć i wtedy pojawi się większy problem. 

    • Like 1
  19. 11 godzin temu, osadnik napisał:

    Będzie ostro i po męsku.

     

    Bujasz się z tym od marca 2019! Cipa jesteś i nie dziwię się że nie masz seksu bo żona to widzi i jej to nie kręci.

     

    Weź się za robotę, sport, odstaw pornole i używki. Z czasem znajdziesz sobie dupę. Małżeństwo to przegrana sprawa, zakończ je minimalizując koszty - żona się ucieszy że odchodzisz, zdejmiesz ten ciężar z niej. Ogarnij się, głowę przede wszystkim.

     

    Zdaje sobie sprawę, że w tej kwestii jestem cipa . Nie mogę sobie przetłumaczyć odejścia z od dzieci i nic na to nie poradzę. 

     

    Poprawić głowę próbuje od ponad dwóch lat i ch*j z efektów. 

  20. W dniu 1.02.2021 o 14:37, Cloud7 napisał:

    U mnie też dalej lipa. Niestety moje problemy z hydrauliką zgrały się z jej problemami zdrowotnymi i przez 3 miesiące jak były różne badania seksu nie było bo żona była w fatalnej kondycji psychicznej. Było kilka prób na szybko ale skończyły się fiaskiem z mojej strony :( . Teraz się okazało że praktycznie wszystkie podejrzenia okazały się mylne i jest zdrowa. Trzeba będzie kilka spraw ogarnąć ale generalnie jest ok. Jak jej się nastrój polepszył to sama próbowała coś się poseksić ale za każdym razem z mojej strony stres że znowu nie wyjdzie i oczywiście tak się dzieje :(. Widzę że ona chce mi pomóc ale też widzę że jest bezradna i nie za bardzo wie jak się za to zabrać. Przyzwyczajona jest że zawsze byłem twardy i gotowy a to ja zazwyczaj ją pół godziny rozgrzewałem. Jestem w tak fatalnej kondycji psychicznej nie wiem co robić. Teraz mam się rozwodzić? i co ja zaoferuje nowej kobiecie? Byłem u urologa i wszystko ok. Zastanawiam się nad seksuologiem, tylko nie wiem czy iść do baby i chłopa i w ogóle po czym poznać czy ktoś jest dobry lub nie?

    Ale spójrz na to z lepszej strony. Żona chce ci pomóc, chce z Tobą współżyć, więc wszystko wraca do normy. Są jakiś czas uda ci się ogarnąć głowę i fizycznie się polepszy. 

    Grunt że między wami jest relacja, jakąkolwiek relacja. 

    U mnie jej nie ma i nie będzie. A ja nie potrafię mieć jaj na miejscu. Znowu małża chce rozwodu. A ja nie mam nic przygotowane i ciężko jest coś na nią znaleźć, bo ona jest zamknięta w sobie, do mnie się nie szarpie, jazd nie robi. Po prostu siedzi w tel lub przed TV i biernie czeka. Jest zimna i oschła i w sumie to ja bym chyba wolał żeby robiła mi jazdy. Wtedy przynajmniej byłaby jakaś relacja, jakieś emocje.  

     

    Bracia  nie potrafię stanąć na nogi !! ;/ 

    • Smutny 1
  21. W dniu 29.01.2021 o 18:15, Oversize napisał:

    Tak sobie przeglądam wykaz rozmów i wiadomości w aplikacji, i przez cały dzień nie ma nawet 30 minutowej przerwy w pisaniu. Piszą non stop. Codziennie. Już nie mogę się doczekać, kiedy ją pognam. Z mieszkania jej rodziców do miejsca w którym może ktoś ją zgarnąć do pracy jest 15 kilometrów. Jestem ogromnie ciekawy jak sobie poradzi, rower jej zostanie ze łzami w oczach, co ja zrobiłam. Też jestem ciekawy relacji jej rodziców, napewno zostanie wyzwana ile tylko się da. ( Oni są bardzo pozytywnie do mnie nastawieni ). Najgorsze jest to czekanie .

     

    Jestem ciekawy jak długo to już trwa. Okaże się jak zamówię billing z 12 miesięcy wstecz. Ale to zrobię gdy przyjdzie już czas się ujawnić.

    Szkoda że nie udało się ustalić kto to jest ( znajoma odmówiła sprawdzenia w systemie ). Myślę jak to rozegrać. Jeśli nie uda mi się ustalić kto to jest. Czy na podstawie posiadania numeru telefonu sąd jest w stanie wezwać tą osobę w charakterze świadka ?

    Może gdzieś mi uciekło podczas czytania wątku, ale jaka aplikacje masz? Wcześniej ktoś pisał (chyba @Łabędź ) o aplikacji do szpiegowania, ale nie pamiętał nazwy. 

    Masz jaką apkę godną polecenia? Czy ona jest jakoś ukryta, nie do wykrycia? Jak działa? 

    Dzięki 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.