Ja tylko dodam, że fajnie się to czyta. Widać Wasz strach, kompleksy, że kobiety staną się lepsze, że staniecie się zbędni. Tesla wielki umysł, a też się tego bał. I mówił to otwarcie. No przykro mi, ale możecie z nami konkurować w "kobiecych" sferach. Ale tego już nie cofniecie. Nikt nie chce być córką/żoną/ matka kogoś, kto coś osiągnał, ale samemu coś osiągnąć, być docenianą za to kim się jest, a nie za to jak się wpiera kogoś innego. Niech to do Was dojdzie. I nie pieprzcie o rolach. Bo nikt nie będzie się godził z taką rolą jaka przez wieki była przypisywana kobietom. Te czasy minęły i nie wrócą.Dla własnego dobra zacznijcie kobiety traktować jak partnerki i czemu się tak boicie rywalizacji? Aż tak się boicie, że przegracie?
To tyle ode mnie
PS To wcześniej to nie byłam ja, @SzatanKrieger