Skocz do zawartości

AdrianoPeruggio

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2244
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez AdrianoPeruggio

  1. Jak takie coś nazwać? Bezczelność/kłamstwo? Jak pokazują Ci prosto w twarz co dokazujesz, a Ty że deszcz pada. Dalej nie rozumiesz czy nie chcesz zrozumieć?
  2. Zgłaszam post jako którąś z kolei próbę odejścia od tematu, bicie piany, ucieczkę od argumentów, de facto spamowanie. Lekceważenie powagi tematu i standardów dyskusji.
  3. Kolejny słowotok, same ad personam, zero argumentów merytorycznych, plus nieznajomość kwestii, że w sprawach poważnej dyskusji humor nie robi za zastępstwo braku argumentów:) Jakie to kobiece-na brak argumentów odpowiadać zarzutem o braku dystansu, żartami. Dyskutujesz na poważnie albo opuszczasz temat. Nie wydaje mi się, by założyciel tematu chciał podziwiać Twój dystans i humor-od tego jest inny dział:) Można się pośmiać, ubarwić dyskusję żartem, ale w obliczu prostych pytań zasłaniać się chichotem? Potok niemerytorycznych wywodów. Pytanie, co to wnosi do tematu poza Twoją zajadłością:) Zamiast się rozpisywać emocjonalnie, napisz wreszcie jednym zdaniem, że każdy temat jest dobry do niemerytorycznego ataku na Kościół, piszesz co sobie wydumasz i ta swawola nie ma końca. Ja to traktuję jako spam i przypominam o kwestii wyjaśnienia urojeń związanych z papieżem, od czego uzależniam poważne traktowanie takiego swawolnika:) Ile razy można upominać o choćby pozory rzetelności? Szkoda tematu na Ciebie. Chłopie, pisz wreszcie: -na temat -na poważnie -rzetelnie.
  4. Red, pisałeś o konieczności nauki hebrajskiego by przeczytać Stary Testament, ale czy nie wystarczy np. greka albo aramejski, skoro w tych językach spisano też pierwotnie Biblię? Ponoć część ST została spisana w aramejskim, sam hebrajski biblijny ma naleciałości z aramejskiego, a oryginał NT spisano w greckim koine?
  5. Jesteś niezdolny do dyskusji na argumenty. Nie odpowiedziałeś na moje pytania więc muszę przyznać, że po raz kolejny działasz jak kobieta-dużo chaosu w wypowiedzi, obrażanie się na fakty, manipulacje, ataki ad personam. Twoje dwa ostatnie posty to esencja kobiecego sposobu prowadzenia ''dyskusji''. Gdy ktoś Cię pyta o konkretną postać historyczną, a Ty zamiast odpowiedzieć argumentem albo przyznać się do błędu, obracasz to w durny żart, pokazujesz że swoją głupkowatą postawą zaśmiecasz ten temat, i nie tylko ten. Dziwi tylko, że robisz to tak bezczelnie, bez skrępowania:) No i oczywiście właśnie do repertuaru kobiecych zagrywek należy ucieczka w durne żarty w obliczu braku argumentów, prawda:) Co więcej nie masz w sobie nawet na tyle uczciwości by przyznać się do głupot, ani przyzwoitości by nie wypisywać tak jawnie oczywistych kłamstw. Co więcej te serie nieprawd idą po sobie, spotykają się z wypunktowaniem, a Ty dalej brniesz w swoje urojenia. Dopóki nie odpowiesz, jakim sposobem uroiłeś sobie choćby teorię o pierwszym papieżu, uznaję Cię za niezdolnego do rozmowy, kierującego się emocjami przeciwnika Kościoła.
  6. Wykazałem już, że rzucasz hasłami bez pokrycia. Odnieś się do tego, co napisałem, zamiast stosować kobiecą taktykę manipulacji czyli nie odnosić się do krytyki swoich wydumanych tez, porzucając je na rzecz ad personam. Ja podaję fakty, a Ty odpowiadasz słowotokiem. Weź się za konkrety i na nie odpowiadaj, albo nie zabieraj stanowiska w sprawach, których jak wykazałem nie chcesz nawet sprawdzić.
  7. Nie, to jest wyolbrzymianie. Zamiast odnieść się do postu, który zalajkowałeś i mojej opinii, wyszukujesz dalej dziury w całym. Widzę więc, że bez sprawdzenia faktów pozytywnie oceniasz coś tylko dlatego, że jest negatywne wobec Kościoła. Hasło o instytucjonalnej manipulacji jest tylko Twoją opinią, bez pokrycia w faktach. Trzeba by udowodnić, że wielu księży zabrania czytania Biblii-to jest taki absurd, że szkoda pisać. Nawołujesz do rzetelności, a rzucasz hasła bez pokrycia.
  8. Nawet jeśli tak było, na co nie mamy dowodów, to zdanie jednej osoby nie jest stanowiskiem doktryny. Opieranie się na ''bo ksiądz powiedział'' jest niewłaściwe, jeśli nie konfrontuje się tego z oficjalną nauką.
  9. http://ia700807.us.archive.org/9/items/7meNiebo/7n253_O_Adam_Szustak_o_rodzicach.mp3 Pytanie do czego Ci studia. Czy jesteś humanistą, czy nie. Co chcesz robić w życiu. Ja polecam zainteresowanie się założeniem firmy. W necie są informacje co i jak, polecam po raz setny Tima Ferrisa. Jeśli nie widzisz swojego sensu życia w konkretnej działce np. prawo, medycyna itd., to może warto rozkminić działalność gospodarczą. Oczywiście przed startem należy zgromadzić trochę pieniędzy, zabezpieczyć się prawnie przed skutkami ewentualnego bankructwa (słyszałem o książce Kamila Cebulskiego) oraz wybrać właściwą formę prawną, np. spółka LTD. W dzisiejszych czasach gdy wszystko masz pod ręką masz duże pole do popisu. Co robić, gdzie, jak. Są osoby, które w tym pomagają, praktycy biznesu. Istnieje uczelnia ASBIRO-gdzie praktycy biznesu uczą, jak działać. Super sprawa mieć kontakt z praktykami i ze skumulowaną wiedzą. Aby się nie wystraszyć pamiętaj że co prawda do biznesu trzeba mieć właściwe predyspozycje, ale też wiele można się nauczyć i korzystać z wiedzy innych. Ponadto dzisiaj można prowadzić firmę z domu. Ryzyko ale i wolność, a nie przejście od ograniczeń rodziców do podległości komuś w pracy.
  10. Słucham? http://wroclaw.biblista.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=452:czy-kocio-katolicki-zabrania-czytania-biblii&catid=24:teksty Wychodzi na to, że nie Biblia sama w sobie, ale tłumaczenia na języki narodowe nie posiadające pozytywnej opinii Kościoła.
  11. Ale istnieje jeden główny nurt-katolicyzm, reszta to odłamy chrześcijaństwa powstałe w opozycji do katolicyzmu. W świetle tego jeśli miałbym zastanawiać się nad tym, która jest prawdziwa, to pomyślałbym sobie, że chyba ta pierwotna, niezmienna. Katolicyzm został założony przez św. Piotra, a odłamy protestanckie przez ludzi, którzy nie byli Apostołami Jezusa. Katolicyzm ma więc nadprzyrodzony początek, powstał z woli Jezusa, który przekazał władzę Piotrowi, a reszta to odłamy wymyślone przez człowieka. Pierwotny charakter to jest duży argument, bo jaki argument mają protestanci? Czemu nauki Lutra miałyby być lepsze od Kalwina? Póki co katolicyzm trwa ponad 2 tysiące lat, więc jeśli poruszamy się w obrębie chrześcijaństwa to też argument. Skoro piszesz, że np. przekład łaciński ma błędy, to proszę o konkretne przykłady. Dobry temat-trzeba czytać Biblię i szukać Prawdy, popieram.
  12. Czyli taka nazwa wynika ze strachu, czy z czołobitności? Poza tym co ma bitwa pod Stalingradem do Francji? Nawiasem pisząc, wydaje mi się że wśród Niemców występuje coś jakby skutek syndromu sztokholmskiego-wielu z ich dziadów zginęło w walce z Rosjanami, a obecnie można wyczuć przyjaźń między tymi narodami , wspólne interesy. Być może wspólna historia ich łączy-caryca Katarzyna była Niemką. Ciekaw jestem, na ile na obecne bratanie się z Rosją ma wpływ fakt, że w historii zaistniał fakt znany jako ''cud bramy brandenburskiej''-o ile dobrze kojarzę kilkaset lat temu wojska rosyjskie znalazły się tuż pod samym Berlinem i mogły zniszczyć Prusy/podbić je, jednak z rozkazu cara wstrzymano to. Nie mogę znaleźć tego ale coś mi się tak kojarzy. I stąd może sympatia która poza chwilową wrogością w okresie drugiej wojny trwa do dziś? Czy się mylę i Niemcy tylko udają. No i swoje na pewno robi trauma po drugiej wojnie skutkująca przejściem w drugą skrajność-komunizm aby zapomnieć o historii i się moralnie niby ''wybielić'', lewacka poprawność polityczna, rewolucja roku 1968, zwycięstwo marksistów na uczelniach i zachwyt komunizmem.
  13. ZdzisławBeton-kto kogo atakuje? I czy naprawdę metro we Francji tak się nazywa?
  14. Ciekawy blog, fajnie tak podróżować i imprezować. Pytanie, jak on to robi (finanse).
  15. I dziewczyny ładne, jedzenie, brak agresywnych uchodźców.
  16. Skoro można robić co się lubi, w super miejscu i jeszcze za pieniądze, to czemu nie. Tylko kwestia, czy jak wrócisz przyjmą Cię z powrotem w pracy w UK. Najlepszy motyw to mieć własną firmę i być niezależnym, zwiedzać świat, można prowadzić firmę przez internet. Tim Ferris wskazał pewne kwestie. Można żyć lepiej niż w Polsce w jakimś słonecznym kraju, gdzie ceny są niskie, zarabiać w dobrej walucie. Świat stoi otworem, nie trzeba być przywiązanym do jednego miejsca.
  17. To prawda. Nasze państwo jest mentalnie zacofane. Ludzie są zazdrośni, równają w dół, każdy kto jest indywidualistą jest traktowany jak dziwoląg. Należy korzystać z życia, mieć swoje pasje. Im ''swojsze'', czyli nie narzucone przez otoczenie, tym lepiej. Inni ludzie nie przeżyją za nas naszego życia. Podobnie nie do pojęcia jest, że ktoś optymalizuje sobie życie, unika ciężkiej pracy-w opinii tłumu ma robić od rana do wieczora, wyczekując weekendu by się upić i zamoczyć. Ciężką pracę szanujemy, ale praca jest dla zarobku, a nie dla uciążliwości-sztuką jest tak ułożyć sobie czas w życiu, by mieć go na pracę, przyjemności, życie prywatne, rodzinę, pasje. Inaczej życie przecieka między palcami. Ja bym to sprowadził do takiej psychologicznej konkluzji, że smutni dorośli zabijają w ludziach małe dzieci. Kto nie wspomina z beztroską dziecinnych lat, gdy życie było proste, pozbawione udawania, intryg? Trzeba znowu stać się małym dzieckiem, wybierać dobro, mimo że ludzie idą w stronę zła, należy z dystansem patrzeć na życie i żyć na maksa.
  18. Ale po pierwsze księża płacą ryczałt. Po drugie chyba i tak ich nie skontrolujesz ile dostali na tacę. Ja jestem za likwidacją taxów dochodowych. Teraz chyba ma wyjść ustawa, że ziemię państwową może wykupować tylko Kościół, a więc byłoby to wielkie pole do gromadzenia bogactwa, a obejście przepisów ma być takie, że osoby prywatne mogą odkupować od Kościoła. Nie podoba mi się to i nie wiem, czy to prawda.
  19. Tylko nie uogólniajmy, bo podobnie jak ''średnią krajową'' zawyżają dochody prezesów spółek, tak tutaj biznesmeni w sutannie zawyżają dochody proboszczów na wiejskich biednych parafiach. Podobnie zawód prawnika jest uważany za dochodowy, możesz znać czołówkę z zarobkami kilkadziesiąt tysięcy, a niektórzy nie mogą się utrzymać na rynku, chociaż ksieży podobno z roku na rok jest coraz mniej. Ciekawe czemu, skoro to takie ''dochodowe'', a więcej wolnych ''wakatów'' i okazji do super zarobku.
  20. A na jakiej podstawie ten wniosek skoro podobno ''nie płacą podatków''-więc urząd nie ma danych o ich dochodach?
  21. Tyczy się to każdej grupy zawodowej. Nie widzę przesłanek, czemu akurat policjant.
  22. Możemy tak jeszcze długo. Ja będę pisał, że religia=/=ludzie=/=instytucja, a Wy dalej swoje o ludziach i instytucji. Wniosek taki-skoro cały czas piszecie tylko o czynach ludzi, uznaję że nie znaleźliście dowodów na to, że religia jest winowajcą. Przypominam, że aby wykazać taki fakt należy argumentować swoje stanowisko doktryną religii katolickiej, a nie działaniami ludzi.
  23. Powtarzam już któryś raz-mieszasz pojęcia. Religia i tzw. katolicy. Obwiniasz religię o czyny ludzi, którzy albo źle ją rozumieją, albo posługują się do własnych celów. Nie rozumiesz? Przecież to takie proste. Kiedy religia rozmija się z działaniem ludzi, winne jest działanie ludzi. Czy tak trudno to ogarnąć? Religia to co innego, instytucja to co innego, a ludzie uważający się za członków tej instytucji to co innego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.